Forum Ogrodnicze Oaza

Diana - a ja Ci życzę, żebyś nie musiała ani do tej studni wskakiwać, ani przez rowy melioracyjne autem "skakać" . Niech Was wszystkie tornada i inne żywioły z daleka omijają . I odzywaj się do nas żebyśmy wiedzieli, że wszystko u Ciebie jest OK

Taras - mistrzowska robota Czy na mostku planujesz podobną barierkę?

Pamelko, mam teraz kolekcje ksiazek o duchach, cudach natury i niewyjasnionych zjawiskach. Czesto do nich wracam
Co do Dave'a to sie smieje, ze inne kobiety mowia mezowi, ze ma cos naprawic. W naszej rodzinie maz mowi mi

Dorciu, dziekuje za zyczenia Nie sadze, aby do nas doszlo tornado, ale wiatr tez jest uciazliwy. Od rana potwornie boli mnie glowa z powodu zmiany cisnienia. Lykam prochy garsciami i nic..

Mostek bedzie bez barierki, bo w sumie wysokosc jest niewielka. Za to przed mostkiem bedzie japonska brama, w takim mniej wiecej stylu:

O tu jest widok z zewnatrz. Wlasnie przemysliwam jak zrobic to konstrukcyjnie, te fikusne szczegoly daszku...

W koncu przestalo wiac! Wyszlam wiec ocenic straty, zaskakujaco niewielkie. Czesc sosen ma powyginane mlode pedy, jeden czy dwa zlamane-do naprawienia. Najgorzej wyglada klon, ktory stracil czesc lisci:



Znalazlam nasz stolik ogrodowy! A myslalam ze jest dwa km stad..


Jeden z bambusow wypuscil kolejne pedy...


Hosty maja juz spore liscie...








Jak zlapie tego slimaka co to zrobil, powyrywam mu nogi!!!




Azalia ma paczki kwiatowe


A spirea kwiatki


Jasminowiec jest obsypany kwiatami. Jestem w szoku ze nic im sie nie stalo w czasie wichury!


Weigela florida "Variegata" choc ma jeden ped, to tez usiluje zakwitnac..


Snowball az sie lamie pod ciezarem kwiatow..


I swierk klujacy "Straw" tez zaczal rosnac


Pewnie pozazdroscil koledze (Picea abies Gold Drift)


Roza pozostala po poprzednich wlascicielach juz ma paki kwiatowe...a zapomnialam ja zasilic


Odwiedziny


No, jak jutro pogoda dopisze, dokoncze mostek! Jupiii!!!

Taka wiosna to ja rozumiem
A że hortensja także nie ucierpiała
Różyczce podsyp jeszcze teraz nawozu to będzie pięknie kwitła.
Skomplikowana ta konstrykcja daszku
Ps.
Znaczy na szczeście przeszło bokiem

Az sobie sprawdzilam. Ang snowball to po lacinie Viburnum opulus
www.brighterblooms.com/product/chinese-snowball-bush.html

Przeszlo bokiem, tyle ze dwa dni przestoju mialam

Dzieki, Pamelko za wspieranie

Więc to jednak kalina i tak pięknie kwitnie

Diana, a widzisz ogrodzenie się przydaje do łapania stolika . Kalina piękna i wiatro-odporna .
A temu ślimakowi to nóg nie powyrywasz ... no chyba, że to jakiś inny stwór z nogami to zrobił
Strasznie się cieszę, że już po wichurze

Przyszłam się przywitać i muszę się wpisać.Podziwiam Twoje umiejętnosci , bo ja jestem zupełnie nie techniczna.Sama nie robię, ale jestem zorganizowana i mam zmysł przestrzenny i nadzorowałam nasze dwie budowy.Przez kilka lat do poduszki czytałam codziennie książki o tematyce budowlanej i gazaty typu Murator.Musiałam byc mądrzejsza od fachowca , poprawić , a niejednokrotnie wytłumaczyć jak nalezy coś położyć , aby nie popsuć. Twoja koncepcja ogrodu jest adekwatna do warunków , ale jak tam w końcu powstanie oaza , to nie wytrzymasz i wprowadzisz rośliny kwitnące , Mój ogród zbudowałam na piachu i tez w założeniu miał być niezobowiazujacym laskiem, a potem poszło jak burza

DZieki, Ewo
Nie safdze, abym kiedykolwiek skusila sie na byliny czy jedno i dwuletnie-zbytnio odrzuca mnie pracochlonnosc i to, jak wygladaja przez wiekszosc roku. Z fachowcami mam to samo dowiadczenie-chcemy wyciac czesc przedniej sciany zeby wstawic duze drzwi przesuwane, 3x2m. Fachowiec zaspiewal za robocizne, bez materialow, 2 000$. Kiedy go zapytalam z ciekawosci , jak zamierza zabezpieczyc przed wilgocia nie odpowiedzial nic. A ja teraz, madrzejsza w doswiadczenia (sama wstawilam okno) wole zrobic to sama , wtedy bede wiedziec ze bedzie OK.

Mostek konczylam dzisiaj. Zdarzylam tylko polozyc ostatnia deske, kiedy zerwala sie burza (cos niezwyklego tutaj!), wiec nie zdazylam zabejcowac. Takze prosze nie zwracac uwagi na niedorobki







Musze w koncu kupic lepszy aparat

Planta, widze ze robota to ci sie w rekach pali. Mosteczek podziwiam. Swietna robota

Gdybym Twojego wątku od początku nie czytała, pomyślałabym, że ekipa stolarzy kawał roboty odwaliła. Jestem pełna podziwu! Co to będzie za kilka tygodni?

Majar, dzieki Mam zamiar zaczac pracowac nad brama, no chyba ze Dave wymusi na mnie wymiane sidingu...no i w kolejce czeka taras dwupoziomowy z pergola i domkiem na grill.

Dzis w koncu pstryknelam pare zdjec ;)Jestem zbyt padnieta po czterech godzinach ladowania sciolki i rozkladania w ogrodzie miejskim, przycinania dwumetrowych ostrokrzewow i wyrywania chwastow...Nie mam sily na nic wiecej
Mostek po zabejcowaniu wyglada tak:


Rabate obok podsypalam kora, wyszlo z ziemi wiecej funkii...




Niestety, chwasty ( ) wyrosly tez..Dranstwo nie poddaje sie spryskiwaniom i trzeba je recznie wyrwac z ziemi z korzeniami bo odrosnie..


Wejmutka Gold Painted pokazala wreszcie dwukolorowe przyrosty; czesc igiel jest zolta, czesc zielona




sosna zwyczajna Vargguld tez pokazuje nowe kolorki


Przyszly w koncu dwa nowe miskanty, Cosmopolitan i giganteum. Zwlaszcza tego ostatniego jestem ciekawa!

Mostek wygląda czadowo . Wiosenne przyrosty na drzewkach super. Ale ten "chwast" to boski jest .

Lista majsterkowicza cały czas widzę się wydłuża .

Te 'chwasty' to naprawde ciezko wyciagnac z ziemi...z checia zamienie na skrzyp

Diana - gdyby tak było można - i jeszcze, żeby te Twoje "chwasty" w naszym klimacie w ogrodach dawały radę

Dorcia, ale ponoć te chwasty zimują, sama widziałam
Diana piękny mostek, ale zagospodarowana działka w tle
Pięknie

Chcialabym zeby byla zagospodarowana-dzis chodzilam i wyrywalam chwasty ze sciolki. Konia moglabym tym nakarmic, tyle tego jest Nie wspomne, ile jeszcze trzeba polozyc tej maty od chwastow i przysypac zwirem
Dzis zrobilam sobie dzien odpoczynku bo po calym tygodniu harowki wszystko mnie boli. Podejrzewam ze mialam lekki udar od slonca.

Pojechalam do marketu ogrodniczo-budowlanego , bo kolezanka poprosila o rade, czy ten klon japonski roslby u niej w donicy. No i skonczylam z dwoma klonami stamtad (jeden posadze w ogrodzie miejskim) i jalowcu...

klon palmowy 'Atropurpureum' - natychmiast po przyjezdzie wsadzony do gruntu


i jalowiec chinski Sarbrook . Ponoc ma byc dosc maly i plozacy. Ma ladne zlote przebarwienia.


Przyszly mi tez poczta trzy kloniki , jeden z nich nie wyglada za dobrze, podwiedniety. Mam nadzieje, ze po posadzeniu i zlaniu woda przezyje...
Zdechlak Aka shigitatsu sawa. Spodobal mi sie jego kolor na zdjeciach, bo liscie maja jaskrawozielone nerwy a blaszka jest rozow0-biala w laty



klonik Japanese Sunrise. Ponoc wywodzi sie od Sango kaku, ale w zimie ma nieco jasneijsze czerwone pedy po slonecznej stronie i zoltopomaranczowe po drugiej.



Shishigashira , co ponoc znaczy lwia glowa/grzywa