Forum Ogrodnicze Oaza

Dorotko, nasze dzieci muszą sobie w życiu radzić - również z egzaminami... będzie dobrze!
Różyczki z pewnością się popiszą... ja na razie martwię się dwiema, ale reszta pięknie pokryta liśćmi.
Jule się odezwie za jakiś czas... na razie nie może. W każdym razie, mam z nią kontakt.

Kasia latte raz porządne espresso na tego stresa ,to rozumiem niech Ci dziś praca lekką będzie Na pocieszkę Ci powiem,że ja dzisiaj robię za chomika...spuchłam od zęba i wygladam zjawiskowo
Aguś...na tak muszą se dzieka radzić...nie ma to tamto...
Super ,ze wiesz co u Jule, to w razie co ja tam pozdrów ode mnie serdecznie

Okejos...lecę do ogrodu hm raczej ogródka,na kawusię...bo pogoda cud miód
Buziaki kochani i miłego dzionka

Dorotko w końcu Cię tu znalazłam i mogę wpaść od czasu do czasu na kawkę a i ogródek myślę zobaczę w rozkwicie

A ja się zastanawiałam gdzie jesteś, nareszcie Cię znalazłam

Majeczka.... znalazłaś mnie super Tak...masz rację ...ogródek w rozkwicie....pokażę...ok, już już....nie wyrabiam się ostatnio....a nie chcę pędzić ze wszystkim....staram się aby wszystko sprawiało przyjemność...nie gonić w szalonym pędzie Jak tam Twoje śliczne różyczki ...och będzie widok
Aguniu,...jak się cieszę z Twojego wpisu....wiesz...mam ostatnio tak amało czsu...czytam forum...ale pisać często już nie mam kiedy....ale zawsze wskoczę looknąć np.na Twoje niesamowite fotki ściskam Cię bardzo mocno

Witaj Dorotko

Sezon w pełni a więc chyba każdy z Nas każdą wolną chwilę spędza w ogrodzie a wieczorami zagląda co słychać u przyjaciół.
Miło, że mimo zabiegania jesteś

Wpadam tylko na chwilke, miłego dzionka ,życzę kochani ...może później uda mi się pobyczyć z Wami przed lapkiem

Bożka jak fajnie , że tu jesteś...to doprawdy nasza oaza
Aneczka...doprawdy mało czasu mam ostatnio,trudno coś wyskrobać...ja lubię szczególnie poranki na forum....wtedy mam deczko czasu na luzik i zielona pobudkę i jest błoga cisza Ściskam Cię mocno kochana...ładnie u nas dzisiaj prawda .

Szkoda, że nie mogę w pełni czuć wiatru we włosach jutro piątek a później tydzień wolnego

Witaj księżniczko.Wiedziałam gdzie cię szukać.

Małgosia Ty to jestes zorientowana kobitka
Jak tam Twoje zdrówko ....bo mnie deczko martwisz ...wiesz
Ja dzisiaj w deszczu podosadzałam paprocie dostałam od sasiadki i musiałam je czym predzej uziemic w donice przy drzwiach wejsciowych tez posadziłam...jakos mi ich mało
Miłego dnia ...u Ciebie chyba słońce , a u mnie leje i leje...no teraz jest jakaś przerwa

Dorotko-krajanko też trafiłam do Cię
Próbuję założyć swój wątek, ale coś nie bardzo umiem

Basiu tak sie cieszę ,że mnie odwiedziłaś tuuu
Jakbyś potrzebowała pomocy w założeniu wątku,to służę pomocą Ale Ty jestes bystrzak i myślę,że śmiało dasz radę
A wiesz...zmontowałam dziś kruche z rabarbarem

Przyszłam do Ciebie paskudo jedna na ciasto z rabarbarem .... a ,,paskudo,, - to Ty wiesz za co

Doris, gdzie są foty świeżutkie, hmmm?
Ociągasz się nieprzyzwoicie!

O jakie dwie....Aguski zmówiły się na mnie czy co
Agnes kochana...no co, myslisaz,ze nie bywam...no wiesz...bywam bywam...ale fakt, na pisanie czasu brak...ja nie wiem jak Wy dajecie radę...jakiś cienias jestem...ale obiecuję poprawę A wiesz...miło taką burę dostać od Ciebie
Agusia...będą,będą ....już zgrałam...postaram się wrzucić to i owo...no dobra juz dobra...będę grzeczna

Witaj Dorotko Aguniada wrote: oj tak,oj tak

Doris, dajesz te foty
Udanej majówki