Forum Ogrodnicze Oaza

Kochana już trochę odpoczęłaś po urlopie ?
Dzięki za nazwy różyczek.... obie piękne
A takie szczerbuski uwielbiam, to takie słodkie A Twoja córunia jest w ogóle śliczna

Agunia kochana...a kto Ci głupotów naopowiadał ,że ja odpocząć pojechałam... ja tam przeważnie na ciężką harówę jadę.... moja mama nasadziła tyle tego dobra,ze bądź tu człowieku mądry jak to ogarnąć....rozdwój się albo roztrój od razu....Tym razem szalałam na truskawkowym polu A do domku...to ja w zasadzie przyjechałam odpocząć...bo uwielbiam tu być Buziak za córunię moją śliczną,obie mam takie ślicznotki ,że osz matulu
Dla Ciebie

Ladna ta Lovely Green - jestem ciekawa jak bedzie w rozkwicie wygladac, no i oczywiscie jak bedzie przekwitac. Np Charming Piano jest ladna z tym swoim zielonym srodkiem platkow - podobnie jak Pashmina ale tak jak Pashmina jest brzydka jak przekwita - wyglada jak zszarzala scierka

Dorota, dotarłam i ja ...piękne róże, w pięknym towarzystwie. Okazja za 5 zł cudnie trafiona i super wygląda w kropelkach. Córcie sweet

Normalnie tak u mnie się zimno zrobiło...że se polarek wdziałam
Nie wyrobiłam się i nie ogarnęłam jeszcze ogrodu...ale nie ucieknie mi...jutro go dopadnę... Trochę dzisiaj jeszcze miałam szkolnych korowodów...ale już niebawem odetchniemy ...mam nadzieję z ulgą na te dobre dwa miesiące Ale zrobiłam obchód i cyknęłam fotów deczko
Julek...na Charming Piano czekam....w ubiegłym roku takie miała te kwiaty....do kitu , to jej oberwałam , teraz stoi w pakach, u mamuśki też Ale rozwija się Pink Piano i już mi się podobuje...ojojoj




Lovely Green będę obserwować....jak na razie ...mniodziunio
Nie moge się doczekać na tegoroczną Happy....czekam i czekam,a paki jeszcze zaciśnięte
No fakt...Pashmina końcówkę ma niefajną...ale za tak długie trzymanie kwiatów, wybaczę jej wszystko, nawet te głupawe plamki











Monia,jak miło Cię widzieć kolejna różana królowo Wiesz tam akurat jest blisko zagłębie różane...szkółkarze mnożą róże bez licencji...róża w donicy kosztuje 10 zł ....czujesz, teraz jest już wyprzedaż to są po 7,a ja mam deczko znajomości to 5 ....żałuję ,że nie byłam wcześniej...bo były cuda ponoć, nic to ,przyszykuje się na jesień albo kolejny sezon ...chciałam do mamy dokupić Pomponelle i Angele

taki krzak jest Lovely Green

Zjadło mi posta z zaległymi odpowiedziami....wrrrrr
Okejos na razie fotki po obchodzie ...
Mozart szaleje...wielki jest







Szekspirek ...cóż tu więcej dodać, no cudeńko pachnące szałowo





tegoroczna Cornelia





Schow Me Music...no cudne ma te oczyska





Bouquet Partfait...małe toto jeszcze a już kwitnie nieźle ,druga kiść





Otwierają się kolejne kwiaty Mon Petit Chou,ciekawa jestem tej róży, na pierwsze kwiaty nie zdążyłam








Elodie Gossuin pachnie rewelacyjnie





Agnes Schilinger...przepiękna jest no















Paul Bocuse kolejny pachnący cukiereczek










Lavender Ice....no tą już znam od ubiegłego roku...jest rewelacyjna...jedynie brak zapachu reszta git




Graffin von der ....zapomniałam ...

Hej hej...jak tam u Was
U mnie deszcz od nocy....to kawki w ogródku ni mo
Ni mo też fotów świeżuśkich jak poranne bułeczki...ale wieczorne dam
Na dobry początek czwartunia ....miłego dnia
















Knirps na nóżce zaczyna concertino




Lipstick tez zaczyna

Dorotko ,zajrzałam z ciekawości i zostałam mile zaskoczona Twoim ogrodem .Jest piękny ,a róże przecudne .Masz nawet moje chciejstwo Lavender Ice .Muszę ją upolować w tym sezonie .Gdzie Ty kupiłaś swoją ?

Piękne portreciki różyczek,piękne odmiany
Edenem i Pashminka i mnie zaczęła kusić,ciekawe jak długo się im oprę
śliczna dziewczyna ztwojej córci,i chyba kocha kwiaty,po mamusi

Nowinko dziękuję, to bardzo miłe co piszesz,,,ogródek co prawda tworzymy dla siebie, ale miło jak i komuś się w nim podoba
Lavender Ice mam od ubiegłego sezonu, kupowałysmy wspólnie na forum Rosa z dziewczynami w jakiejś niemieckiej szkółce Na jesieni na pewno znowu zamówimy grupowo , dołącz się...ja planuję ją popełnić ponownie ,bo jest wspaniała i kocham takie kolory

dla Ciebie dzisiejsza...deszczowa




Witaj Aneczka YYY a czemu Ty się opierasz tym różyczkom,że tak zapytowywuję ....no nie powiem twarda jesteś....ale wierz mi...nie warto

Dora, Pink Piano, to chyba moja ulubienica w Pianach Bardzo pasuje mi i kolor i kwiat i ogolnie jest cacana Musze jej tylko zmienic miejscowke, bo w zeszlym sezonie rosla mi w donicy - na jesieni wcisnelam ja bez glowy w wolne miejsce jakie mialam... nawet teraz nie jestem pewna czy czasem z doniczka jej nie posadzilam, bo nieraz tak robie jak nie jestem pewna czy to miejsce odpowiednie bosh ten sklerosis mnie wykonczy

Julek no cacana jest wyjatkowo I to jej trzymanie kwiatów....jest niesamowita Ty to latasz z tymi donicami...ale ,ze z donicami to dobry sposób Ja w tym sezonie też mam sporo w donicach....bo je obserwuję ...

Hmm,czemu się opieram tym różyczkom?
Bo miejsca na nie mam mało,Ale już z kombinuję gdzie je upchnąć,aby ładnie wyglądały.Jak siebie znam,to na jesieni coś się znajdzie i kupię

Dora, taka roza w donicy w ziemi, to moze i 2-3 sezony przesiedziec i nic jej nie bedzie. Co wiecej, gdzies wyczytalam, ze ogolnie slabsze sadzonki powinno sie na pierwsze sezony wlasnie w donice sadzic, bo tej dobrej ziemi nie wymywa odrazu w Kosmos, do tego donica po podlaniu trzyma dluzej wilgoc i woda nie ucieka glebiej. A jak sie do takiej doniczki wrzuci pare kulek styropianu Kolo korzeni, to w zimie krysztalki lodu ziemi tak nie rozpierniczaja w obrebie korzeni.

Aniu, do jesieni napewno wpadnie Ci cos ladnego w oko i zrobisz sobie ladna rozanke a jak juz zaczniesz, to i miejsce sie znajdzie na wiecej

Aneczka..no tak to jest....w końcu miejsca zaczyna brakować Ale nie wiem jakim cudem sadzimy,sadzimy i sadzimy Ja już nie mam...ale na kilka trzymam miejsce Niektóre bez żalu oddaję aby zrobić miejsce takiej np.Pink Piano czy Pashminie ....ze o Edenie nie wspomnę Ania jak chcesz co jeszcze zaprosic to my Ci podpowiemy...lepiej poobserwowac i brac pewniaki co juz inni przetestowali...weź Lavendre Ice
Julek brzmi to bardzo sensownie....co piszesz. Wypraktykuję w tym roku z niektórymi ...ale znowu myślę ponowie i wymurowaniu długich donic...albo zbiciu z dech
Kurczaki...miałam na liścieMary Ann...i nie wiem łaj ja jej nie kupiłam...no łaj...właśnie ją widziałam u Ciebie


Takie mamy skarbeczki u mamy....5 maleńkich jeżuniów i mamuśka

Dzień dobry, Dorotka!
Nie byłam jakiś czas, więc z zapałem oglądam różane zdjęcia... co jedna, to piękniejsza!
Rozrosły Ci się królewienki, dojrzały, wybujały... jak ja lubię takie ogrody!
Buziaki posyłam

Aguniu cieszę się ,że zajrzałaś...szczególnie dziś
No kochana cieszę nas te cudne królewny...odwdzieczają się...ja właśnie byłam wąchać...są wspaniałe ściskam mocno.....odpocznij z nami
Długo sazukałam fotki dla Ciebie,....bodziszek Salome

Staram się odreagować, Dorotka. Przeżyłam jedną z najtrudniejszych chwil w życiu i czuję, że mój organizm tego potrzebuje.
Róże dostarczają pozytywnych emocji