Forum Ogrodnicze Oaza

Alinko jak zawsze u Ciebie zachwycę się mieczykami- przepiękne odmiany
Datura zachwycająca, kocham ją również za zapach....miałam 3 piękne wielkie drzewka, każda w innym kolorze, ale niestety brak miejsca do przechowywania spowodował, ze musiałam je oddać....pojechały w drugi koniec kraju.... najbardziej mi zal właśnie tego zapachu...

Ja też bardzo lubię Benice .Z pomidorów zrezygnowałam bo nigdy ich nie pryskałam i zaraza je zżerała Co do datur masz racje że najgorsze to przechowywanie a jest co przechowywać ja jakoś nigdy nie miałam ich w gruncie u mnie tylko w donicach.

Agnieszko ..datury są piękne i zachwycają swym wyglądem wiem po swojej ...jak wykopię to każdy si e pyta a gdzie datura bo myślą że to drzewo które będzie zimować w ziemi ....i dopiero wtedy wielkie zdziwienie że to jest takie które trzeba chować na zimę...
Gosiu ..ja Bonikę uwielbiam za ciągłe kwitnienie...Gosiu namów męża niech wkopie do ziemi daturę a przekona się że jest latem bezproblemowa ...a w donicach szybko woda wysycha i liście więdną i dużo więcej wody potrzebuje...ten kolaż dla was kochani za to że odwiedzacie moją działkę...

Chyba się skuszę w przyszłym roku na Daturę.Piękne są Twoje róże

Piękne róże. U mnie nie chcą jakoś rosnąć.

Ja odwiedzam regularnie, podziwiam, ale nie zawsze się odzywam Datury miałam, ale one strasznie żarłoczne - ciągle musiałam je zasilać i jakoś tak, zniechęciłam się do nich I dobrze, że w tym roku już nie próbowałam, bo ta susza i datury i mnie by wykończyła

Dzisiaj było zimno więc miałam w domu przetwarzanie pomidorów ...zrobiłam przecier ...sok z malin a wczoraj sok z Aronii...



Romciu ..cieszę się że zaglądasz...róże ładne by były żeby nie zaatakowała czarna plamistość..
Lizz ..będą i u Ciebie rosły tylko trzeba podchodzić do nich z sercem i ładnie z nimi rozmawiać.....
Marysiu ..wiem że odwiedzasz to mnie cieszy...ja też podglądam zza płotu jak nie ma stróży to wchodzę i wpisuję...dziękuję..przed chwilą ładny deszczyk przeleciał...

Alino-czy masz gdzie składować te słoiki

Romciu ..składować jest gdzie ale miejsca już niewiele....

Jak będziesz miała za ciasno to u mnie pomieszczenie gospodarcze jest bardzo duże

Piękna kolekcja róznorodnych słoików. Ja dopiero zaczynam przetwory - z jabłek i gruszek. Warzyw nie mam, niestety. Za mało miejsca mam na tej mojej działeczce.
Za to mam piwnicę z półkami, więc będzie gdzie ustawiać domowe produkty.

Romciu ..u mnie piwniczka mała ale półki na całej ścianie i w dodatku szerokie ....ale jak mi braknie miejsca to podrzucę do Ciebie....
Debro ..ja mam już dosyć przetworów będzie co rozdawać zimą...tak słoiki różne bo na przecier najlepsze małe.. tak na raz...

Alinko, bardzo apetycznie wyglądają Twoje przetwory!
Ja prawie nic nie robię (nie bijcie!), ale jak była dzieckiem i obserwowałam moją umęczoną Mamę, która robiła co roku tysiące słoików z wszelakim dobrem, obiecałam sobie, że ja NIGDY!

Hoho....Alinko-- ależ sporo masz tych słoiczków....a ja z pytankiem do Ciebie....szukam owoców pigwowca....masz może za dużo albo Twoi sąsiedzi....bardzo chętnie nabędę

Dalu ..ja lubię co kolwiek zrobić na zimę bo latem mnie ręce swędzą jak nic nie zrobię....nie robię dużo ale po trochu i uzbiera się..
Grażynko ..u mnie jak i u sąsiadów pigwowce przemarzły ...wycinałam na wiosnę przemarznięte gałązki mam jedno jabłuszko na dwu krzakach ...w zeszłym roku miałam dużo i rozdawałam.... robiłam pigwówkę..... i z zasypywałam cukrem...ojj długo się nie utrzymała bo każdy próbował....w tym roku trzeba obyć się smakiem...w tym roku robiłam miętówkę ...pycha....

Dziękuję że odwiedzacie moją działkę..ja miałam trochę pracy na działce...niby susza a chwastom to nie przeszkadza i rosną jakby nigdy nic...trzeba też przygotować miejsce pod cebulowe...powyrywałam pomidory które już przestały owocować....a dla was teraźniejsze kolaże...

Pięknie i kolorowo jeszcze na Twojej działce, oby tak jak najdłużej.Alino czy mogłabyś podzielić się ze mną daturą? może jakaś sadzoneczka by się znalazła?

Romciu ..tą daturę nie uprawia się z sadzonek..... teraz będą cięte patyczki które się ukorzenia w wodzie ...i wypuszczą listki a na wiosnę po przymrozkach wkopuję do ziemi...jak zechcesz to parę patyczków mogę ci przysłać....adres na pw.