Forum Ogrodnicze Oaza

Alinko ależ miałaś cudowny wyjazd..... widoki bajeczne, na pewno niezapomnianych wrażeń cała masa

Alu fajne widoczi a czy róże też jeszcze tam kwitły ,Czy to fuksja ta wielka przy czerwonej plakietce

Fajna zielona wycieczka, własnie takie lubię najbardziej.

Agnieszko To prawda wycieczka była udana....piękno ogrodu botanicznego nie do opisania..jeszcze piękniej było by ma wiosnę w czasie kwitnienia..ale byłam też na święcie piwa na Oktober Fest w Monachium...Zdjęcie w tzw.namiocie {hangar}..





dla już mocno nie mogących o własnych siłach chodzić legowisko na górce wytrzeźwień.



jest coś i dla dzieci..

Jadziu róże były ale już przekwitające i nie za ciekawe myślałam że będą jeszcze kwitły ale w różance widać było tylko werbenę..



Ta duża kępa to Fuksja Magellana...


Martina Ja takie wyjazdy lubię tylko najfajniejsze wyjazdy zielone powinny być wiosną lub początkiem lata....jesień to już smutny okres w ogrodach ...ale nie wszędzie...

Alinko zazdroszczę światowych wojaży Fantastyczne wycieczki

Alinko-świetnie wyglądasz na tych zagranicznych wojażach,których też Ci zazdroszczę Podoba mi się ta Magellanka,bo od roku też mam taką i pięknie rośnie i zimuje

Margolka wrote: ja też Fajiutkie miejsca
Ładna i ciekawą masz tą werbenę, i ona zimuje??
Ja jej nie znam

Alina , suuuperrrrr wycieczka-jakie klimaty, ech.Legowisko na górce wytrzeźwień-bezcenne .Tak się zastanawiam ,na naszym rodzimym gruncie to niemożliwe-nasza dzielna straż miejska już by wszystkich zwinęła na izbę wytrzeźwień .

Margolciu każdy z nas ma swoje niespełnione marzenia które z czasem się spełniają...
Mieciu nie zazdrość tobie też marzenia się spełnią .. wiesz naprawdę ładnie wygląda taki duży krzak..Aniu wycieczka udana .a ta Werbena to w ogrodzie botanicznym ale nie miała jeszcze dojrzałych kwiatostanów żeby nasiona pozyskać...to jest roślina jednoroczna ...trudno u nas dostępna..
Chester tam też różne służby chodziły i jak ktoś leżał to go podnosili a jak nie mógł ustać na nogach to go brali odpowiednie służby zdrowia robili płukanie żołądka i po godzinie dwu delikwent był już na miejscu..
dzisiaj mocno zmroził mróz wszystko na działce jedne chryzantemy się mu nie dały no i róże jeszcze kwitły ale jak dzisiejszej nocy powtórzy to i wszystko trzeba będzie wykopać..zdjęcia z przeddzień mrozu..

rozchodnik okazały wariegata

bonika i kronenberg

nn

szałwia omączona

hortensja ogrodowa

astry

Patagonka góruje na różance .Mam zamiar moje też wprowadzić na różane pokoje czyli werbenę patagońską i hastatę .Będą mniej więcej tego samego wzrostu co róże.Fajnie tak pozwiedzać .U mnie też przymrozek zniszczył jedyną dalię Fajna wycieczka Alu

Alinko ależ Twoja Bonica wielgachna Nie spodziewałam się, że to będzie takie krzaczysko - pewnie czeka mnie przesadzanie

Alinko- bycie na Oktoberfest to u Ciebie już chyba tradycja? zazdroszczę tej atmosfery i zabawy,tym bardziej,że można to połączyć ze zwiedzaniem parków i ogrodów.Bardzo przyjemny sposób na życie

Jadziu tu na tej różance przeważały Werbeny i moim zdaniem do przesady bo to wyglądało na rabatę werbenową z dodatkiem róż....takie ogrody najlepiej zwiedzać w czasie kwitnienia na początku lata...u nas na działkach jesieńjeszcze niektóre róże mają dużo pąków ale silne mgły nocne psują pąki...
Margolciu moja Bonika co roku jest cięta nisko ziemi...fakt bardzo ładnie przyrasta co roku..na już 10 lat..
Romciu to nie tradycja to wizyty u brata a że brat zaprasza w czasie trgo święta bawarskiego to naprawdę warto zobaczyć sama parada w tym roku liczyła 60 poszczególnych grup z różnych regionów jak i całej Europy ..polonijnych grup było 3 ...Tam jest ogromny ogród Angielski ogromny Westpark z różnymi zakątkami ...kawiarenkami, mini ogródkami piwnymi...zakątek chiński;ogródki bonzaj świątynia i kawiarenka i mini resteuracja...są też miejsca na grila na ogniska...stawy z pięknymi rybami łabędziami różnego gatunku kaczek normalnie bajka...do takich ogrodów warto poświęcić trochę czasu ...warto było...

Czyli za jakieś 9 lat będę miała taki okazały krzaczek
Ale warto czekać.
Śliczny środeczek ma ta żurawka - co to za odmiana?

Małgosiu nie wiem to żurawki od Igora miałam kilka nie oznaczonych muszę zawrócić mu głowę o rozpoznanie ale najpierw zrobię zdjęcia aktualne ...może jutro zrobię to wstawię wszystkie..

Ginger Ale

Po jesiennych przymrozkach zostały tylko chryzantemy mam cztery kolory które kupiłam od Zibiego na zlocie ...ładnie zaczynają kwitnienie..na działce po kopane to co miało być skopane resztę chwastów wyplewione i tylko chryzantemy i niektóre róże kwitną..









ta jest moja stara






Jeszcze na balkonie..

Alinko, one wszystkie zimujące? Bardzo ładne