TEMAT: OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ.

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 01 Maj 2014 00:18 #250310

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
To już Magdo szósty rok jak nie nawożę roślin sztucznymi nawozami i nie robię oprysków chemicznych. Widzę z roku na rok jak gleba ma coraz lepszą strukturę i tętni życiem biologicznym. Przy mojej niewielkiej pomocy odwdzięcza się tym, że rośliny mi nie przemarzają ani nie chorują. Ich przyrosty są prawidłowe, a wybarwienie naturalne. Nie wrócę już nigdy do stosowania środków chemicznych bo teraz nareszcie mogę cieszyć się życiem zdrowego ogrodu.

Acer shirasawanum ,,Aureum".

P10100901.JPG


P10101161.JPG


P10101081.JPG


I inne oblicza wiosny.

P10100781.JPG


P1010065.JPG


P1010050.JPG


P1010070_2014-05-01.JPG


P1010076.JPG


P1010053_2014-05-01.JPG
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 01 Maj 2014 00:30 przez waldek727.
Za tę wiadomość podziękował(a): futrzasta, piku, sierika, sylwia, VERA, Anna96


Zielone okna z estimeble.pl

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 02 Maj 2014 20:55 #251247

  • Firletka
  • Firletka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 640
  • Otrzymane dziękuję: 433
Widać,że rośliny odżywione i szczęśliwe. :)
Ja swoim już tydzień temu nastawiłam gnojówkę z pokrzyw, robię obchód po ogrodzie i sprawdzam czego komu potrzeba. :search: Niestety zaczął się problem z mszycami, skoczkiem różanym i... , co najgorsze , bruzdownicą pędówką. Nie opryskałam w marcu profilaktycznie miedzianem... i boję się myśleć, co będzie dalej. :dry:
Zbieram to na razie ręcznie , niszczę , ale nie wszystko jestem w stanie wypatrzeć .
Czy znasz jakieś eko środki do walki ze szkodnikami róż ( bruzdownicą ,skoczkiem, nimułką )?
Skuteczne środki.

Widzę,że masz cymbalarię muralis. To bardzo wdzięczna roślina. U mnie rosła biała. Rosła, bo już zanikła zdominowana przez niezapominajki samosiewki, ale że kiedyś podarowałam kawałek kępki sąsiadce , której bujnie się rozrosła , więc mogę liczyć na rewanż. :flower2:

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 03 Maj 2014 22:37 #252272

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Madziu.

Na owady ssąco kłujące zastosuj mydło potasowe z wrotyczem albo jeszcze lepiej z piołunem (200ml/10l ciepłej wody). Do tego dodaję zawsze 125ml denaturatu i czasami pół główki czosnku. O bruzdownicy nie będę się rozpisywał ponieważ jak zagnieździ się w różach, to wszyscy wiemy czym to się kończy dla krzewu. Poza tym zawsze możesz być przygotowana na to ostateczne rozwiązanie do którego ja nie przykładam ręki. Oprysk powtórz po 3 dniach a później po tygodniu.
Na miedzian przyjdzie dopiero pora jak przestanie padać i zrobi się ciepło ponieważ jest to fungicyd.

Firletka napisała:
Widzę,że masz cymbalarię muralis. To bardzo wdzięczna roślina.

Wiesz, ten bluszczyk jest tak uroczą roślinką, że nawet jak mu się zdarzy zabrnąć troszkę za daleko to i tak mu to wybaczam.
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 03 Maj 2014 22:38 przez waldek727.

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 05 Maj 2014 08:19 #253159

  • Gosia
  • Gosia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa 6b
  • Posty: 1397
  • Otrzymane dziękuję: 1283
Waldku ponieważ w Hyde Parku zaproponowałeś mi wybranie wątku w którym chciałabym uzyskać w końcu odpowiedzi na moje pytania, to wybrałam Twój autorski wątek, bo pomyślałam, że tu bardziej luźną rozmowę możemy poprowadzić. Mam nadzieję, że za chwilę nie każesz jednak wynieść mi się do trawników i tym samym w nieskończoność odwlekać udzielenie dla mnie bardzo ważnej odpowiedzi.

Przypomnę w czym rzecz.Gosia wrote:
Waldku, (...) pytanie o monokulturowość Twojego trawnika względem ekologicznego podejścia (...) po pierwsze jak udaje Ci się bez stosowania chemii utrzymać bez chwastowy pokazowy trawnik, a po drugie czy taki trawnik zgodny jest z dbałością o biologiczną różnorodność i równowagę w ogrodzie.
Gosia wrote:
(...) Nie mogę i nie chcę stosować chemii w ogrodzie, a trawnik przynajmniej w części ozdobnej chciałabym mieć pokazowy, bez chwastów. Staram się regularnie pielić, ale przy wielości zadań w ogrodzie i nasionach niesionych z pól, przegrywam tę nierówną walkę z naturą. Stąd moje pierwsze pytanie do Waldka, a drugie stąd, że zaczęłam się zastanawiać czy w ogóle jest sens podejmowania walki o czysty trawnik w ogrodzie takim jak mój w którym nacisk kładę na ekologię.
Trochę mi przykro, że Waldek pięknie piszący o wzniosłych ideałach, potraktował ten problem z ironią i kompletnie zbagatelizował postawiony przeze mnie problem pisząc o bratkach i stokrotkach. :(
waldek727 wrote:
Gosiu, (...) Odniosę się tu tylko krótko do trawnika. Osoby które piszą tu o trawniku postrzegając go w całkiem innych ,,barwach" mylą dwa różne pojęcia. Trawnik z założenia jest obszarem monokulturowym i inaczej być nie może.

,,Trawnik (murawa) – zespół powiązanych ze sobą systemem korzeniowym traw pospolitych, wykorzystywany w celach ozdobnych w parkach, ogrodach, przydomowych ogródkach itp., strzyżony systematycznie na niewielkiej wysokości w celu wytworzenia maksymalnej jednorodności i uniknięcia wytworzenia się kwiatostanów".

Tak jak z definicji wynika, nie ma tu mowy o żadnych innych roślinach towarzyszących mieszance traw. Gdybym chciał trawy połączyć z mniszkiem lekarskim, chabrami, maczkami, złocieniami, koniczyną itp to stworzyłbym sobie łąkę kwiatową. Z tym, że ja chcę mieć u siebie trawnik, a nie łąkę. Jak ktoś chce mieć np. u siebie w ogrodzie powojniki to nie wciskajmy mu winobluszcza tylko dlatego, że też jest pnączem.

Waldku, nie sądzisz chyba, że nie znam definicji trawnika, i rzeczywiście w teorii to jest on obszarem monokulturowym. Mnie bardzo interesuje jak bez udziału chemii udaje Ci się tę teorię odtworzyć w praktyce. Mój trawnik po roku od założenia zaczął powoli zmieniać się w kwietną łąkę. Pieczołowite pielenie nie było wystarczające, ponieważ ilość nasion chwastów niesionych z wiatrem z pól była olbrzymia i nie byłam w stanie poradzić sobie z pieleniem. Nawet obecnie po latach, kiedy trawnik został ograniczony do ścieżek komunikacyjnych nie jestem w stanie utrzymać go w należytej czystości gatunkowej, a mniszek lekarski, koniczyna i inne chwasty wyrastają szybciej niż jestem w stanie pielić. I nie jest to moje celowe łączenie traw z tymi roślinami, a samoistne działanie przyrody bez mojego udziału. Czyżby w promieniu kilkunastu, kilkudziesięciu kilometrów od Ciebie nie rosły chwasty, które z wiatrem mogłyby zostać przeniesione na Twój trawnik? Czy może ogród masz w szklanej kuli chroniącej go przed wpływami środowiska zewnętrznego? Bo jeśli nie to albo masz bardzo młody trawnik w którym nie zdążyły skiełkować nasiona chwastów, albo stosujesz jakieś środki na ich selektywne pozbycie się. Ponieważ nie wierzę (za długo żyję) by przez lata od posiania trawnika nie zadomowiły się w nim chwasty, to raczej skłaniam się ku środkom ich likwidującym. Ponieważ nie jesteś zwolennikiem chemii w ogrodzie, to zakładam, że są to środki organiczne. Proszę więc o podzielenie się ze mną sposobami i przepisami na utrzymanie monokulturowego trawnika. Ponieważ nie mam zbyt wiele czasu na spędzanie go w sezonie przy komputerze, to proszę o bardzo konkretną odpowiedź, bez wyjaśniania procesów biochemicznych, oraz bez podłoża ideologicznego. Mnie do prowadzenia ogrodu w zgodzie z naturą przekonywać nie trzeba, dlatego ten charakterystyczny w Twoich wpisach wątek możesz pominąć a skupić się jedynie na konkretnej pomocy, na którą nie mogę się doczekać. :)
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do odwiedzenia
Ogrodowych pasji Gosi

Wszystkie treści wraz ze zdjęciami, ilustracjami zawarte w moich postach na stronie forumogrodniczeoaza.pl/ chronione są Ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, oraz międzynarodowym prawem autorskim. Wszystkie prawa zastrzeżone. Jakikolwiek materiał zawarty w moich postach na w/w stronie nie może być wykorzystany w całości lub w części bez mojej pisemnej zgody.

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 05 Maj 2014 18:08 #253443

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Gosia napisała:
Mam nadzieję, że za chwilę nie każesz jednak wynieść mi się do trawników

Gosiu.
W naszych rozmowach jesteś miłą i pogodną osóbką, dlatego pozostań taką dalej w moim wątku ogrodowym. Nigdzie nie każę Ci się wynosić ponieważ zaprosiłem Ciebie wraz z Nemo do dalszych rozmów o moim ogródku właśnie tutaj. Co najwyżej jeżeli będziesz sobie tego życzyła to możemy przenieść się do działu traw i trawników jak założysz tam wątek dotyczący tylko Twojego starego bądź też nowego trawnika, tak jak to niedawno uczyniła Iwonka (majowa).

Gosia napisała:
Waldku, (...) pytanie o monokulturowość Twojego trawnika względem ekologicznego podejścia (...) po pierwsze jak udaje Ci się bez stosowania chemii utrzymać bez chwastowy pokazowy trawnik, a po drugie czy taki trawnik zgodny jest z dbałością o biologiczną różnorodność i równowagę w ogrodzie.

Gosiu.
Myślę, że to co robię w swoim ogródku nie jest niczym złym. Jak już wspomniałem nie jestem ekologiem, nie mam do niczego ekologicznego podejścia, ani teren który służy nam do wypoczynku i rekreacji też nie ma nic wspólnego z ekologią. Słowa ,,ogród w zgodzie z naturą" każdy z nas będzie sobie interpretował inaczej.
,,Ekologicznego" podejścia do otoczenia nie można utoższamiać li tylko z tym, czy ktoś w ogrodzie ma trawnik, czy go nie ma. Zależy to od wielu czynników, a przede wszystkim od nas, ludzi. Czy potrafimy współdziałac z otaczającą nas przyrodą, czy znamy i rozumiemy jej potrzeby, czy potrafimy rozpoznawać choroby roślin i dobierać odpowiednie sposoby aby im zapobiegać a nie leczyć. Bardzo ważne w tym wszystkim jest to aby dążyć do uzyskania równowagi biologicznej, co też staram się czynić.
Biologiczna róznorodność o której piszesz, to nie tylko owady nad trawnikiem. To również całe bogate życie glebowe o które w miarę możliwości staram się dbać, a już napewno nie niszczyć. Mój trawnik będzie również tłem dla roślin które będą go otaczać i nie zabraknie przy tym roślin przyciągających pożyteczne owady.

Na nasze pielęgnowane z mozołem ogrody czychają różne zewnętrzne zagrożenia. Inne dotyczyć będą ogrodów położonych w wielkomiejskich metropoliach, inne w małych miastach i miasteczkach, a jeszcze inne na wsiach i okołoleśnych terenach. Pomijając dokładne i pieczołowicie perfekcyjne przygotowanie terenu pod trawnik oraz jego systematyczną pielęgnację (wertykulacja, aeracja, mulczowanie itp) musisz się Gosiu liczyć zawsze z tym, że Twój trawnik będzie w większym stopniu zagrożony wtrąceniami chwastów i obcych gatunków traw niż mój. Nie znaczy to, że w moim trawniku nie pojawiają się inne rośliny zielne. Raz w tygodniu po skoszeniu trawy przechadzam się po całym trawniku i odpowiednio dobraną łopatką usuwam chwasty z trawnika jednocześnie uzupełniając te miejsca nowymi nasionami. Zdaję sobie również z tego sprawę, że przy 1000m2 trawnika nie byłoby to już tak dokładne i skuteczne.
Ogródka nie mam w szklanej kuli, trawnik ma piąty rok i nigdy nie był opryskiwany żadnymi preparatami zwalczającymi chwasty w trawniku tak samo jak nie spadła na niego nigdy żadna granulka nawozu mineralnego.
Gosiu.
Gdy się zdecydujesz na zakładanie trawnika u siebie w ogrodzie pomogę, i odpowiem Ci wtedy na każde szczegółowe pytanie. :hug:

Ludzie! Czy to jest monokulturowy trawnik? :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:

Zdjcie1225.jpg
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 05 Maj 2014 18:25 przez waldek727.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 06 Maj 2014 12:40 #253871

  • Daniela
  • Daniela's Avatar
Waldku,
po Twojej wypowiedzi nie wiem czy się śmiać, czy płakać. :think: Zaraz uzasadnię.

Po:
1-sze. Nikt nie mówił, że musi być miło.

2-gie. Wiedziałam, że swoją zwykłą metodą rozmydlisz wszystko tak, aby nie dać uczciwej, wnoszącej coś do naszej świadomości/wiedzy, odpowiedzi na sprecyzowane, konkretne pytanie (monokultura trawnika). Niczego się nie dowiedziałam, choć naczytałam. Jednak lepiej poczytać jakąś dobrą literaturę (delikatnie daję do zrozumienia, że czuję stratę czasu). Postaram się - z powyższych powodów - nie zabierać głosu w dyskusji z Tobą w Twoim temacie. Cierpliwość nie jest moją mocną stroną, wyczerpała się.

3-cie. Widzę, że zacząłeś się zapierać nazwy ekologia, ekologiczny... przestała Ci się podobać? Choć naprawdę większość teorii, które lansujesz w tej nauce mają swoje korzenie. Ok, pewnie znajdziesz niedługo inne słowo, które zastąpi wyparte przez Ciebie eko, ciekawe jakie...? :think:

4-te. Ekozofia, wynikająca z połączenia ekologii i filozofii, może pasowałaby do opinii, które prezentujesz. Żeby być bardziej dokładną - ze szczyptą złośliwości :devil1: , to jest dla mnie nowa (całkiem!) dziedzina waldekologia.

Ludzie morza kończą wypowiedź słowem OVER. :bye:

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 06 Maj 2014 23:56 #254306

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Danielo.

Po:
1-sze. Nie rozumiem dlaczego w moim wątku jak i na forum ma być niemiło.
Gosię znam już bodajże cztery lata, ucinamy sobie i to niekrótkie telefoniczne pogawędki na różne tematy i zawsze jest miło.

2-gie. Mówienie o moich postach, że stosuję w nich metodę zwykłego rozmydlania tematu jest tylko Twoją oceną. Najczęściej spotykam się z miłymi podziękowaniami za wyczerpującą i konkretną odpowiedź.
Proszę oto moja konkretna odpowiedź na konkretne pytanie o monokulturę trawnika.
Każdy trawnik w przeciwieństwie do polnej łączki z założenia powinien być monokulturowy. Wynika to z tego, iż do jego założenia (powstania) stosuje się tylko specjalnie wyselekcjonowane gatunki traw. Celem renomowanych firm na świecie które zajmują się doborem odpowiednich nasion, jest dążenie do uzyskania jak najczystszej gatunkowo mieszanki pozbawionej nasion traw niepożądanych w składzie, oraz tzw chwastów.
Mój perfekcjonizm, cierpliwość i systematyczność w działaniu nabyta w pracy zawodowej, przy pielęgnacji trawnika pozwala mi kontynuować zamierzenia i cele pracowników firmy ,,Barenbrug". Co tydzień po skoszeniu trawnika dokładnie ręcznie usuwam wszystkie zauważone przeze mnie rośliny, które pierwotnie nie wchodziły w skład gatunkowy mieszanki traw jaką nabyłem pięć lat temu.

Danielo. Nikomu nie bronię w zamian za skorzystanie z moich rad dotyczących zakładania i pielęgnacji trawników popartej przy tym długoletnią praktyką, w tym również 5-letnią zawodową, aby w zamian nie skorzystał z dobrej lektury w tym temacie. Widziałem już wiele trawników zakładanych na podstawie wiadomości zawartych w książkach i branżowych czasopismach i niczym szczególnym mnie one nie zachwyciły.

3-cie. Nie zacząłem się wypierać nazwy ,,ekologia" i ,,ekologiczny" ponieważ nigdy jej nie używałem. Można prześledzić mój cały wątek aby zauważyć, że nie ma w nim ani jednego postu odwołującego się do ekologów i ekologii. Najczęściej używanymi przeze mnie zwrotami są: ,,ogród bez chemii", ,,ogród w którym nie stosuje się środków chemicznych" lub poprostu ,,w harmonii z naturą". Ekologia nie ma żadnego związku z ogrodami przydomowymi czy też ogródkami ROD. Ekologia nie ma również nic wspólnego z ochroną środowiska, więc nie rozumiem dlaczego miałbym używać tego określenia które jest przypisane całkiem innym zagadnieniom.
Danielo. Teoria którą ja lansuję dotyczy tego, aby nie stosować w ogrodach i na działkach nawozów syntetycznych oraz chemicznych oprysków.
Czy jest w tym coś złego?
Większość osób robi to nieodpowiedzialnie, bezpodstawnie, a rzekłbym nawet bezmyślnie. W większości przypadków ich zastosowania cała para idzie w gwizdek pozostawiając przy tym uszczerbek na zdrowiu.
Chciałbym wierzyć, że teraz mój post jest doprecyzowany. Jeżeli nie, to poproszę o konkretne pojedyńcze pytania.
Pozdrawiam.
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 07 Maj 2014 00:02 przez waldek727.

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 19 Maj 2014 14:10 #261522

  • Adrian
  • Adrian's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 997
  • Otrzymane dziękuję: 1031
Cześć Waldek,
co słuchać obecnie w Twoim, przyjaznym Naturze, ogrodzie?
Zauważyłem u Ciebie rabatę z bliskimi memu sercu rododendronami - posiadasz zdjęcia podczas ich kwitnienia?

Pozdrawiam
Adrian

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 25 Maj 2014 02:41 #263742

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Mówisz i masz.


0261.JPG


044_2014-05-25-2.JPG


043.JPG


0281.JPG


010.JPG


Do Twojego ,,Lasurstern" dorzucę jeszcze swoją ,,Ramonę".
Również pozdrawiam.
Waldek.

014.JPG


004_2014-05-25.JPG


001_2014-05-25.JPG
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 25 Maj 2014 02:59 przez waldek727.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adrian, VERA

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 13 Paź 2014 07:50 #305399

  • agnesik12
  • agnesik12's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 285
  • Otrzymane dziękuję: 149
Bardzo ciekawy ogród. I tyle interesujących informacji. Tylko gdzie jest właściciel?
Agnieszka

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 13 Paź 2014 16:00 #305487

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Właściciel w tym domu którego fundamenty również stawiał wraz z innymi poczuł się jak intruz i teraz podziwia ogrody innych nie angażując się w merytoryczną część forum.
Niektórzy władcy ,,Oazy" dalej idą w zaparte i za nic mają trzydziestoletnie doświadczenia niektórych użytkowników forum.
Agnieszko. Nie ja jedyny przedstawiałem tutaj interesujące informacje tak samo, jak ,,Oaza" nie jest jedynym forum ogrodniczym w sieci internetowej.
Witając Ciebie w moim wątku przesyłam Ci jesienne barwy z mojego skromnego ogródka.

OtgreJzG9OLXgWvtuitg-Gj8poWrKU144_u9IUWSGf0w1008-h774-no.jpg


7hk5T01YkgjABwfiFhIa-rlw8Mdqb1GhLMjeJGOJVdww1103-h827-no.jpg


ZGCwxI4TQhEM3yOh6zy-4FCBI9jVvp60DRATjT8xj2Ew581-h774-no.jpg


unYQqSRp9ir-AkF-tVN1iPGDL73Su4e6b3kRUUeTLLQw632-h774-no.jpg
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 13 Paź 2014 16:16 przez waldek727.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 14 Paź 2014 09:33 #305710

  • Danka1970
  • Danka1970's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 465
  • Otrzymane dziękuję: 147
Waldku, zostań z nami, jesteś potrzebny Oazie. Twoja wiedza oraz doświadczenia, obeznanie z roślinami, glebą, z ich pielęgnacją są bezcenne dla takich "zielonych ogrodników" jak ja.
Wiele osób z pewnością zgodzi się ze mną.

Dzięki Twojemu dobremu sercu z mojego maleńkiego, bezużytecznego, nawet straszącego kawałeczka ziemi urodziło się coś co dziś budzi mój zachwyt, jest radością dla oczu i serca . Rzadko zostawiam ślad mojej bytności na forum, ale w miarę możliwości lustruję ogrody innych forumowiczów. Dziś postanowiłam zostawić namacalny dowód mojej obecności.

Pozdrawiam, Danka.
Za tę wiadomość podziękował(a): jagoda5214, waldek727, nilbul

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 23 Paź 2014 15:16 #307773

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Waldku zwiedziłam Twój ogród z wielką przyjemnością ,bo jest prowadzony tak jak mój .Bez chemii . :) Jest to przyjemne uczucie obserwować tętniący życiem ogród .Gdy jest pełen owadów i zwierząt ,które znalazły w nim azyl .Twój ekologiczny trawnik bardzo pięknie się prezentuje ,jak i cały Twój raj .Ja nie mam trawnika i nigdy nie planowałam ,więc dylematy z jego uprawą są mi obce .
Wydaje mi się ,że w ogrodzie najważniejsza jest równowaga ,której nie osiągnie się stosując chemię .Cieszę się ,że ktoś jeszcze stosuje takie zasady ,jak ja.
tak trzymaj Waldku .Pozdrawiam . :wink2:
Za tę wiadomość podziękował(a): jagoda5214, waldek727, Danka1970, VERA, rychu44

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 30 Paź 2014 22:22 #309515

  • axel40
  • axel40's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 99
  • Otrzymane dziękuję: 65
Ja tylko chciałem Waldkowi podziękować za utwierdzenie mnie w przekonaniu o mozliwości utrzymania ogrodu zgodnie z naturą.Powstały w tym roku pierwsze domki dla owadów,zasilanie kompostem wokół drzew i krzewów oraz pierwsze opryski na jesień wyciągami z czosnku.
Zainspirowany działaniami Waldka zakupiłem już Catane na przyszły rok,bo mszyce były zmorą w tym. Kompost juz odłożony na herbatkę , a pokrzywy i czosnek z cebulą mają przygotowane miejsce na gnojówki.
Dzięki Waldek za inspirację i przekazaną wiedzę.Jak będziesz gdzie indziej to i tak cię znajdę :)
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniany: 30 Paź 2014 22:23 przez axel40.
Za tę wiadomość podziękował(a): jagoda5214, waldek727, VERA, wxxx-a, nilbul

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 01 Lis 2014 15:05 #309777

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Danka1970 wrote:
Waldku, zostań z nami, jesteś potrzebny Oazie. Twoja wiedza oraz doświadczenia, obeznanie z roślinami, glebą, z ich pielęgnacją są bezcenne dla takich "zielonych ogrodników" jak ja.
Dzięki Twojemu dobremu sercu z mojego maleńkiego, bezużytecznego, nawet straszącego kawałeczka ziemi urodziło się coś co dziś budzi mój zachwyt, jest radością dla oczu i serca . Rzadko zostawiam ślad mojej bytności na forum, ale w miarę możliwości lustruję ogrody innych forumowiczów. Dziś postanowiłam zostawić namacalny dowód mojej obecności.
Pozdrawiam, Danka.

Danusiu.
To o czym piszesz jest bardzo miłe dla mnie. W moją pasję związaną z ogrodami i ogrodnictwem jest niejako automatycznie wpisane zdanie:
,, W pogodzie ducha dziel się z innymi swoją wiedzą i nabytym doświadczeniem". Mnie też ktoś kiedyś poprosił o odstawienie wiaderka z nawozem mineralnym oferując i ofiarując coś w zamian. Od tamtego czasu chociaż z początku niechętnie i bez przekonania zaczęła się moja przygoda z ogrodami w których nie stosuje się szkodliwych środków chemicznych.
Danusiu. W bardzo okrojonej formie ale nadal jestem użytkownikiem FO ,,Oaza".
Pozdrawiam.

Nowinka napisała:
Waldku zwiedziłam Twój ogród z wielką przyjemnością ,bo jest prowadzony tak jak mój .Bez chemii . :) Jest to przyjemne uczucie obserwować tętniący życiem ogród .Gdy jest pełen owadów i zwierząt ,które znalazły w nim azyl .Twój ekologiczny trawnik bardzo pięknie się prezentuje ,jak i cały Twój raj .Ja nie mam trawnika i nigdy nie planowałam ,więc dylematy z jego uprawą są mi obce .
Wydaje mi się ,że w ogrodzie najważniejsza jest równowaga ,której nie osiągnie się stosując chemię .Cieszę się ,że ktoś jeszcze stosuje takie zasady ,jak ja.
tak trzymaj Waldku .Pozdrawiam . :wink2:

Ewo.
Miło mi, że odnalazłaś mój wątek który jest pokrewny Twojemu. Myślę, że w niedługim czasie a dokładnie od 15.06.2015r takich miejsc jak Twoje i moje będzie przybywało jak grzybów po deszczu. Zmiany jakie przygotował Parlament Europejski w/g mnie idą w dobrym kierunku. Wszystkim użytkownikom ogrodów przydomowych i działek ROD zostanie wytrącona broń która skierowana była niepotrzebnie w ludzkie zdrowie i destrukcyjnie wpływała na otaczające nas środowisko.
Ewo. Osób które prowadzą swoje ogrody bez chemii jest na ,,Oazie" znacznie więcej i również tak jak ja i Gosia chętnie dzielą się swoim doświadczeniem w tym temacie.
Pozdrawiam.

axel40 napisał:
Ja tylko chciałem Waldkowi podziękować za utwierdzenie mnie w przekonaniu o mozliwości utrzymania ogrodu zgodnie z naturą.Powstały w tym roku pierwsze domki dla owadów,zasilanie kompostem wokół drzew i krzewów oraz pierwsze opryski na jesień wyciągami z czosnku.
Zainspirowany działaniami Waldka zakupiłem już Catane na przyszły rok,bo mszyce były zmorą w tym. Kompost juz odłożony na herbatkę , a pokrzywy i czosnek z cebulą mają przygotowane miejsce na gnojówki.
Dzięki Waldek za inspirację i przekazaną wiedzę.Jak będziesz gdzie indziej to i tak cię znajdę :)
Pozdrawiam

Janku.
Podziękujesz sobie, że w odpowiednim czasie trafiłeś do odpowiedniego miejsca jakim jest ,,Oaza". Sam na własnej skórze się przekonasz, że im mniej bezmyślnie ingerujemy w życie gleby i roślin, tym lepiej one sobie radzą same bez nas. Naszym zadaniem w tym sztucznym poniekąd miejscu jest stałe uzupełnianie tego czego może zacząć brakować roślinom i glebie, a że robimy to w zgodzie z naturą to tym bardziej wynik naszej pracy będzie widoczny w pięknym i zdrowym ogrodzie. Stosując wszystkie te niekonwencjonalne metody utrzymania ogrodu musimy pamiętać jednakże o jednym, że cały czas mamy doczynienia z żywymi organizmami. Zobowiązuje to nas do zachowania równowagi biologicznej w całym tym mini ekosystemie.
Janku. Kompost odłożony na ,,herbatkę" dodaj ponownie do pryzmy. Na wiosnę pobierzesz sobie świeży bezpośrednio tuż przed sporządzaniem wyciągu.
Pozdrawiam.
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Za tę wiadomość podziękował(a): Danka1970, rychu44, wxxx-a, axel40, nilbul, ewa_k

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 04 Sty 2015 21:03 #325725

  • agaros
  • agaros's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 176
  • Otrzymane dziękuję: 231
Przejrzałam wątek na szybko. Już widzę,że będę go musiała gruntownie przestudiować. Toja od - ta od poprzewracanych zdjęć. Pozdrawiam, ale nadal nie wiem dlaczego zdjęcia robione w pionie się przewracają. Pozdrawiam i oglądam z ciekawością wielką i z notesikiem....

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 24 Sty 2015 15:01 #332895

  • Natali
  • Natali's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 16
  • Otrzymane dziękuję: 4
Waldku nie znikaj :thanks: wiosna tuż,tuż :flower: powiedz lepiej co to za prześliczna roślinka na ostatniej fotce?

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 07 Lut 2015 22:02 #338296

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Witaj Agnieszko.
Ty studiujesz mój wątek, a ja podziwiam położenie Twojego ogrodu. Lubię takie swojskie klimaty i leniwie płynące małe rzeczki. Jestem amatorem spływów kajakowych, więc może wybiorę się kiedyś nad Kamienną?
Pozdrawiam.
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.371 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum