Forum Ogrodnicze Oaza

Marysiu, cały czas brak jest poszanowania cudzej pracy. Wszystko w koło musi być podeptane i zniszczone.
Aga, oby twoje życzenia się ziściły

Przykre to co napisałaś. Szkoda, że ludziska nie potrafią się cieszyć tym co ładne, tylko niszczą czyjąś pracę.
Może chociaż złodziej mocno się pokłuł

Ewo, złodziej i tak nie miał pożytku z tych róż, bo kwitły już od pewnego czasu. Jedynie jedna była świeżo rozwinięta. Nieopodal rzucił dwie złamane gałęzie. Po prostu zniszczył róże.

Ręce opadają jak się czyta.
Współczuję człowiek się napracuje,wykosztuje a przyjdzie idiota i.....

Olu, niektórzy wychodzą z założenia, że jak cudze, to można zniszczyć. Zazwyczaj ci co sami nie grzeszą pracą a wystają pod budką z piwem. Kiedy dogonimy resztę Europy?

Bożenko
Zaniemówiłam ze złości i ręce opadły ... Europy nie dogonimy przez najbliższe 50 lat, więc nie nasze pokolenie już nie doczeka zmiany ... Na pocieszenie mogę tylko dodać, że jeśli zostały silne odcinki pędów, to róże powinny w najbliższym czasie odbić, gorzej, jeśli rany są rozległe .... musisz być jednak dobrej myśli, a Twoje dobre rączki otoczą je opieką
Jeśli masz biohumus, podkarm je trochę "na wzmocnienie" lub podlej pokrzywówką - może wznowią szybciej przyrost zielonej masy?
pozdrawiam cieplutko
p.s. jak długo masz Swanny/Swannę ? Obcinasz zwiędnięte kwiaty ?

Aniu, podleję Rosahumusem. Jest dobry dla róż i dla hortensji również.
Swany posadziłam na jesieni, silnie się rozrasta i ładnie kwitnie. Co prawda dopiero kształtuje pąki ale już jest ładna. Zobaczę czy się samooczysza, czy będę musiała wycinać przekwitnięte kwiaty. Kiedyś miałam różę podobną do swany, z lekkim różem i zapachem owocowym. Niestety u swany prawie nie wyczuwam zapachu.

Bożenko
Brak mi słów na określenie sprawców.
Ale odrosną jeszcze piękniejsze, mam nadzieję.

Marku, większość odrośnie ale najgorzej został potraktowany Leonardo Da Vinci. Nie wiem, czy od korzenia coś odrośnie Po takich akcjach mam ochotę wszystko ogrodzić drutem kolczastym.

Chrześcijanie..... , współczuję.......

Znam ten ból - tyle że mnie kradziono całe krzewy. Pewno jaki menel pijany lazł. Często u siebie w parku widzę jak pijani łamią kwiaty, w tym róże dla równie wstawionych partnerek.

Bożenko współczuję takiej dewastacji brak słów na wyrażenie odczucia na takie postępki

Wspomnienia po Leonardo da Vinci



i Grand Hotel

Bożenko, na pewno Leonardo się odbije Tego Ci życzę, bo słodki z niego cudak

Aga, pożyjemy, zobaczymy. A teraz nowe kwitnienia.
fooled me i Anabelle.

Aniu,
Żurawki:Mango, Lime marmelade, Stoplight, Tiarella timbuktu, Tiarella NN, Citrone, Sweet teaa ( chyba tyle )
następnie nie pamiętam czy włożyłam dzwonek Poszarskiego, Miechunka, i taki kwiatek


i chyba coś tam jeszcze skubnęłam

Najmocniej Ci dziękuję ale przede wszystkim życzę jak najszybszego ozdrowienia Twoich ukochanych róż.
pozdrawiam cieplutko

Codziennie zakwita liliowiec.
Dziś Chicago Qeen a może Bella Lugosi?
rano


wieczorem


Taka ciemna jest raczej Bella Lugosi.
Róża Heidetraum pierwszym kwiatkiem...



I poprzedni liliowiec, którego zidentyfikowałam jako fooled me, bo wydawało mi się, że taki kupowałam. Zajrzałam do notatek a to powinien być El Desperado Muszę popatrzeć za tabliczką.


A jednak dobrze mi sie wydawało, fooled me również mam.