Forum Ogrodnicze Oaza

Olibabko... piękna jesień u Ciebie.
Nadrabianie zaległości w Waszych ogrodach zaczęłam u Ciebie i dochodzę do wniosku, że chyba braknie mi jesieni na nadrobienie tego
Miłego łikendowania...

Małgosiu, ja też bardzo lubię wysokie drzewa. Jako dziecko, spędzałam dużo czasu u dziadków, gdzie rosły wysokie kasztanowce i jabłonie, na które obowiązkowo wspinałam się z kuzynką
Vita, witaj u mnie Sumak, mam nadzieję, wkrótce sam zakończy żywot. To krótkowieczna roślina. I taki mam pomysł na niego Wino, tak, już zrobione
Aniu, cieszę się, że do mnie zajrzałaś
Jeszcze dwa dni temu było tak







dzisiaj zobaczyłam taki widok

No, widoki i nam nieobce, zima całą parą. Mam nadzieje, że do jutra jej przejdzie?
Mówisz, że sumak jest krótkowieczny? U mnie zalęgły sie na nim jakieś grzyby, a szkoda, bo bluszcz zaczął się po nim wspinać.

Czym wam podpadł tak sumak, przecież jego odrosty można bez problemu pousuwać, a duże drzewo prezentuje się pięknie, zwłaszcza teraz

Sama nie wiem jak długo on żyje - czytam o nim, że od 15-25lat? Mój ma ponad 15, więc łapie się już w granice
Iwa, ja go jakoś nie lubię - może dlatego, że widzę go w każdym ogrodzie A może dlatego, że jego odrosty dały mi popalić
Ma zalety - piękny jest, bywa - lubią go pszczoły i nasionami żywią się ptaki...
Ale nie będę po nim płakać i nie posadzę ponownie



Dzisiejszy śnieg zdemolował kwitnące kosmosy...

Widzę że dzisiaj zima napadła prawie wszystkich...
miejmy nadzieję że szybko jej przejdzie i jesień jeszcze powróci
A ja sumaka lubię mimo że łajza z niego okropna...posadziłam sobie nawet
jeszcze inną jego odmianę,choc wiem że ten nie mniej rozwiązły

U mnie kosmosy tez już chyba do wyrzucenia. Całkiem leżą.
Trudno, trzeba zacząc czyszczenie rabat.
Ja też wychowywałam się wśród wysokich drzew. Faktycznie, może lubie je przez sentyment?

Zima zaskoczyła nie tylko drogowców, ja też sie zdziwiłam widząc mój nie do końca przygotowany do zimy ogród.

Marysiu, piękne, nastrojowe jesienne zdjęcia.
Mam podobny problem z aralią chińską. Też daje mnóstwo odrostów, rozsiewa się. Podjąłem decyzję, ze w ramach odgęszczania ogrodu w listopadie idzie pod topór.
Winogrona, aż ślinka cieknie na ich widok.
U nas też zima w pełni.

A tak było malowniczo , i komu to przeszkadzało ale podobno czekają nas jeszcze cieplejsze dni

Dziękuję, za Wasze odwiedziny. Romku, gdyby perełkowiec się przyjął - sumak też pójdzie pod topór, chyba...
No właśnie, komu to przeszkadzało Dzisiaj jeszcze tak

Ostatnie zdjęcie bajka

Bajka... o Królowej Śniegu!

Piękna ta ostatnia fotka, taka bajkowa
Marysiu-dziękuję za nasionka dotarły

Ja też nadrabiam zaległości i z każdym ogrodem mam coraz większe kompleksy

Marysiu co tam w ogrodzie słychać Zima odeszła równie szybko, jak nadeszła
Podpiszę się pod pochwałami ostatniej fotki piękna

Bea wrote: Założę się, że niektóre właścicielki ogródków wpędzających Cię w kompleksy, poczuły to samo po obejrzeniu Twojego pięknego, naturalnego ogrodu

Witam miłych gości: Margo, Goś, Romka, Bea, dziękuję
Jolu, w ogrodzie nic ciekawego się nie dzieje, coraz bardziej łyse drzewa, coraz mniej kwiatów Wczoraj robiłam zdjęcia „niedobitkom”, ale dopadły mnie ostatnio klęski techniczne Padł mój laptop z programem Picasa, wiec nawet jak zrobię zdjęcie to nie bardzo mogę go pokazać Cały czas czekam na werdykt mechanika – co dokładnie padło i ile może kosztować naprawa...
A wcześniej, aparat fotograficzny pojechał z M. w podróż służbową , więc nawet nie miałam czym focić. Zima chwilowo odpuściła, ale dzisiaj znowu trzeba było skrobać szyby