Forum Ogrodnicze Oaza

Ale to zdjęcie z ławeczką jest piękne, przywodzi mi na myśl ogród w jakiejś włoskiej rezydencji. Fery pięknie u ciebie kwitnie u mnie masę pąków, ale czy zdążą zakwitnąć - dziś w nocy musiał być minus bo szyby w aucie były zaszronione

Witaj Marysiu jesiennym słonkiem...przyszłam zobaczyć co dzieje się w Twoim świecie ogródkowym...
no tak pieski nie dają działać...jak to dobrze że mój nie ryje ...nawet grzeczny jest omija rabaty gdy są zaznaczone nawet tylko kamieniami...
lubię Twój ogród jesienią...

Mam miłych gości , a mnie jakieś zniechęcenie dopadło
Misiu , witaj po długiej przerwie Ja też z przyjemnością zaglądam do Ciebie
Iwa, Siberko, dziękuję za miłe słowa Chciałabym umieć robić zdjęcia, ale... Może krótki kurs mi pomoże
The Fairy, wyjątkowo odporna, nic jej nie będzie



Dorciu, zmobilizowałam się i kilka pstryknęłam Moja ostatnia mina dla Ciebie



Roma, to jak działasz wprawia mnie w osłupienie Tyle się dzieje w twoim ogrodzie! U mnie niewiele zmian...jesień marcinkami kwitnie

olibabka wrote:
Marysiu, nie bądź taka skromna, Twoje zdjęcia są zwykle udane, tak jak te ostatnie w jesiennych barwach . Własnie na Twoich zdjęciach zauroczyła mnie mina i chyba na wiosnę muszę się za nią rozejrzeć

Marysiu, przyjmę każdą ilość deszczu, u nas posucha trwa nadal.
Czekam na więcej jesiennych zdjęć. Ogrody z dużymi drzewami, na których po ostatnich przymrozkach przebarwiają się liście, wyglądają teraz najpiękniej.

Marysiu jak ja Ci zazdroszczę, że możesz używać drzew jako podpór na pnącza . Bardzo mi się to podoba . Mina super . Będziesz "minować" w przyszłym sezonie?

Marysiu, pięknie jest teraz w Twoim ogrodzie A w miasteczku rosną malownicze iglaczki



i ani śladu jesieni

Marysiu-gdybym miała taki dojrzały ogród jak Ty to nie musiałabym tyle nim pracować.Może za kilka lat i ja będę mogła sobie usiąść i popatrzeć jak wszystko rośnie.
Cudownie śliczna róża The Fairy,

Wiesiu, Dorciu, mina właściwie mnie rozczarowała niewlele z wysianych wzeszło, susza spowolniła jej wzrost a posadzona była zbyt daleko od domu aby tam biegać z konewką Ale w przyszłym sezonie chyba spróbuję ponownie
Romku, u nas też sucho
Alinko, teraz już widać jesień i u nas
Roma chyba w żadnym ogrodzie tak się nie da tzn. usiąść i patrzeć jak rośnie

---

Dzisiaj byliśmy na wycieczce w Górach Pieprzowych w Sandomierzu wszystkie zdjęcia robiła synowa



Skała się łuszczy, stąd pewnie nazwa pieprzowe
Jest to też rezerwat dzikich róż, wiele ciekawych i unikalnych gatunków można tu spotkać

O, Marysiu, to ja zazdroszczę tej wycieczki! Bo ja byłam niedawno na wycieczce w Sandomierzu, no i kiedy pani przewodniczka opowiadała o Górach Pieprzowych i tych stanowiskach róż (Nie wiedziałam, że najwięcej gatunków dzikich róż w Polsce!), a potem jeszcze wyprowadziła nas na Bramę Opatowską i kazała na te piękne wzgórza patrzeć, to marzyłam, żeby tam być na wycieczce...
A tam są jakieś szlaki czy tak się chodzi, jak się chce?

Widoki zajefane,jesień jednak jest piękna,ale ta ze słońcem i bibim latem

Martuś, jest oznaczony szlak, ale można też poza szlakiem, my właśnie trochę przedzieraliśmy się przez różne chaszcze Zapraszam do Sandomierza w czerwcu, tak bym chciała z jakimś zapaleńcem podziwiać kwitnące róże w Pieprzówkach Namawiałam też Elżbietę (elsi)
Roma, cudna taka kolorowa jesień, prawda

Widoki prześliczne o tej porze...tyle razy wybierałam się w okresie kwitnienia róż w Góry Pieprzowe ale zawsze coś wypadało...a może za blisko i odkładało się z dnia na dzień...

Marysiu-ta ostatnia fotka wypisz wymaluj jak u nas nad Wisłą.

Przepiękne widoki. Pierwszy raz słyszę o Górach Pieprzowych i rezerwacie róż. Niesamowite miejsce

Piękne, jesienne widoki... nawet bez kwitnących róż
A z różami z kolei nie byłoby jesiennych barw... i jak tu człowiekowi dogodzić?

To co, planujemy wspólną wycieczkę w czasie kwitnienia róż, kto chętny?
tutaj można trochę doczytać
Alinko, może wreszcie uda Ci się dojechać, tyle już było planów...
Romka, widocznie Wisła wszędzie malownicza jesienią
Iwa, bo ta nazwa "góry" to trochę na wyrost Różnice wzniesień i podejścia nawet fajne, ale obszar to maleńki
Gorzatko, trafiłaś w sedno Chociaż moja 'Ritausma', róża naturalna na początku października wyglądała tak

- i pąki kwiatowe i owoce jednocześnie

---

Jeszcze kilka zdjęć z jesiennego Sandomierza, Wąwóz Królowej Jadwigi i...







- okolice Sandomierza słyną też z jedynego w Polsce zlokalizowanego miejsca występowania krzemienia pasiastego. Tu jako oczko pierścienia

Jawna nieprzyzwoitość! O róży mówię, rzecz jasna!