TEMAT: Mój fijoł

Mój fijoł 15 Sty 2015 07:56 #329156

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
A mnie może się uda w lilie nie kliknąć .Cały ogród mam w cebulach ,boję się że gdzie łopatką nie ruszę ,to wszędzie coś jest .Biorę na wstrzymanie i czekam .Za to moja palma skierowana jest w stronę różaneczników i tu zaczynają się schody.Fijoł się rozrasta ,a miejsce nie :rotfl1:


Zielone okna z estimeble.pl

Mój fijoł 16 Sty 2015 18:43 #329687

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Ewa, Ty mnie nie strasz, jeszcze nie jestem gotowa na zamówienie :) Znalazłam kilka chętnych osób i nie wszyscy już się zdeklarowali, muszę czekać do niedzieli. Może zaoszczędzę na braku moich upatrzonych cebul :rotfl1:
Kasia-a właśnie, że wejdę B) Już żałuję, bo na pewno nie pobrykam. W domu znów będzie remont :unsure:
Tabaaza, może być tak, że nie zdążę :rotfl1: Kot już tak ma, że byle łachmyta prezentuje się zjawiskowo :) Faktycznie srok się u nas namnożyło i są tego efekty-robią okropny bałagan. Nawet nie wiem, kiedy. Koty siedzą przez część dnia w domu i nie ma kto ptaszorów gonić.
Majka, ja chyba będę oglądać oferty głównie dla świadomości, co można by było nabyć, gdyby się miało przypadkiem jakąś nadmiarową kasę :rotfl1:
Ewa, a mnie się fijoł rzuca na coraz to nowe rośliny :rotfl1: Miejsce jest, tylko nie ma z czym szaleć...

Mały Maniuszek z lipca. Postaram się zrobić zdjęcia zimowemu Maniurowi, który wyrósł nie wiadomo, kiedy.


No jak tu nowych lilii nie kupić? Ani jednej?






Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, VERA

Mój fijoł 16 Sty 2015 18:49 #329689

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Ewuś no nie da się nie kupować i nie sadzić :devil1: tylko skąd wziąć na to wszystko kasę :sad2:

Maniuszek fajnisty, całkiem podobny do Albercika :hearts: ciekawa jestem czy też taki puchaty pozostał :happy:

Mój fijoł 16 Sty 2015 19:10 #329699

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
Maniuszek słodki, ale czyje to dziecko? Zaraz... może to podrzucone maleństwo? Do Zielonych progów wybiorę się wiosną/latem, bo do końca nie wiadomo, jak to u nich będzie z wysyłką.
Co będziecie remontować?
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi

Mój fijoł 16 Sty 2015 20:21 #329752

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Czarne koty przynoszą szczęście mówisz? No dobra, niech Ci będzie :wink4:
Ja już zamówienie w Lilypolu poczyniłam… później się będę zastanawiać gdzie to posadzę :rotfl1: ...

Mój fijoł 16 Sty 2015 22:01 #329835

  • nifredil
  • nifredil's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 27
  • Otrzymane dziękuję: 6
W lilypolu nie taka prosta sprawa pełny koszyk utrzymać. Dwa dni temu złożyłam zamówienie i jednej cudnej lilii było aż pięćdziesiąt kilka sztuk, następnego dnia ani śladu :dazed: cebulki rozchodzą się jak świeże bułeczki :happy-old: a w tym roku mają spory zapas lilii Kushi Maya, która w tamtym roku rozeszła się w mgnieniu oka. Ciekawa jestem czy będzie tak piękna jak opisują :whistle:
Sabina

Mój fijoł 17 Sty 2015 20:34 #330119

  • IwOnagn
  • IwOnagn's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 335
  • Otrzymane dziękuję: 488
Kocury wylegujące się na ławkach przepiękne, pozdrawiam.

Mój fijoł 18 Sty 2015 11:24 #330252

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Dzien dobry!
Co słychać dzisiaj na Warmii? U nas poranne mgły, lekki szronik, ale temperatura już idzie w górę.
Planuję krótki wypad do ogrodu, może coś ogarnę, na raty ;-)
Miłego!

Ps. Kusicie tymi zakupami, oj kusicie..sama chyba zajrzę dzisiaj.. :whistle:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 18 Sty 2015 11:24 przez Robaczek.

Mój fijoł 18 Sty 2015 11:45 #330260

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
A ja twardo się trzymam .Lilioza jeszcze mnie nie dopadła i niech tak zostanie chociaż w tym roku . :)
Po prostu omijam niebezpieczne miejsca . :flower:

Mój fijoł 18 Sty 2015 20:43 #330491

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Majka-no właśnie istnieje poważna przeszkoda w kupowaniu tego, co mi w duszy gra :rotfl1: Maniek futra ma całe mnóstwo :)
Kasia, to dziecko Szkodnika :) Podrzutki pojawiły się zimą i trafiły w różne miejsca. Remont dotyczy tzw. pustego pokoju, meble trzeba będzie kupić...Na kwiatki mi nie starczy :( A posłałaś mnie do Zielonych Progów :cry3:
Asia, mnie czarne koty mocno uszczęśliwiają :)
Sabina, nie na wszystko się załapałam, trudno.
Iwona, koty są ogólnie przepiękne :)
Kasia, lekki przymrozek, dużo słońca-nie mogło tak być w sobotę? W sklepach wypatruję epimediów i rutewek :coffe:
Ewa, lilie głównie z obowiązku (jakieś nowe muszę posadzić :cool3:), na razie rozglądam się z bylinami :)

Kilka powojników też :idea1:










Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, IwOnagn

Mój fijoł 19 Sty 2015 23:00 #330973

  • nifredil
  • nifredil's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 27
  • Otrzymane dziękuję: 6
Och, Ewuś, marzę o takich bujnych powojnikach :thanks: szczególnie te niebieskie :hearts: Tymczasem wszystko co posadziłam w tamtym roku padło na uwiąd.. ostał się jedynie biedronkowy egzemplarz JP II, który ostatecznie okazał się być pomyłka, bo zakwitł Jackmani :hammer: i zamiast nauczona na błędach, trzymać się z daleka od powojników, tak podpatrzyłam kilka tu, kilka tu i znowu poszło zamówienie do Stasi. Coś czuję, że wykupię cały zapas nadmanganianu potasu..znowu będą mi w aptece tłumaczyć, że tego wystarczy odrobinę do kąpieli :happy2:
Sabina

Mój fijoł 20 Sty 2015 08:55 #331020

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Faktycznie powojniki masz świetne ,a i miejsce na nowe tez się znajdzie .Ja mam w tym roku dwa do przesadzenia i cały czas się zastanawiam gdzie .Wszystko mam obstawione na sztywno :bad-idea:

Mój fijoł 20 Sty 2015 18:22 #331262

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Sabina, powojniki po uwiądzie odbijają :) Praktykowałam już przycinanie porażonych pędów połączone z opryskiem przeciwgrzybowym-czasem skutkuje :fly: Reszta odrosła w następnym sezonie.
Ewa, miejsce i pomysł już mam, tylko M na razie nic nie wie :rotfl1: Potrzebna mi będzie nowa kratka...

Lykkefund przywiązaliśmy jesienią do pergoli. Wiatr ją nieco zrzucił :unsure:


Dr Jamain.


Ann Endt kwitła trzy razy w sezonie.


Pewnie już się chwaliłam, że zakwitła lilia martagon sadzona jesienią? Tej jesieni też posadziłam jedną :)


Hosty coraz większe :)
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA

Mój fijoł 20 Sty 2015 18:32 #331270

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Ewuś Ann Endt całkiem fajna róża, czy Ty jej jeszcze nie pokazywałaś bo chyba widzę ją pierwszy raz :woohoo:
Hosty lubię takie wielki ale moje zbytnio przerosły swoje miejscówki i czeka mnie wykopywanie :jeez:
Uwiąd u mnie raczej niespotykany ale wielkokwiatowe jakoś słabo rozrośnięte, czy mogę je dość nisko przyciąć, jak sądzisz czy to coś pomorze :dry:

Mój fijoł 20 Sty 2015 18:32 #331271

  • IwOnagn
  • IwOnagn's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 335
  • Otrzymane dziękuję: 488
No własnie sobie myślałam, że rugosy nie mam :idea2: :blink: , nie mam też miejsca na nią ... ale znajdę :club2: . Lykkefund piękną masz. Ewa, a czemu z tej lilii martagon tak się cieszysz? ma coś ekstra w sobie, czy w ogóle lilie lubisz?

Mój fijoł 20 Sty 2015 19:16 #331293

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Majka, pokazywałam na pewno, bo mam ją chyba ze trzy lata :) Bardzo sympatyczna róża, bo niekłopotliwa :) Sama nie praktykowałam celowego cięcia nisko, zwykle załatwiała to za mnie pogoda. Jednak poradniki mówią, że w pierwszej po sadzeniu wiośnie należy powojniki dość nisko przyciąć, właśnie żeby się rozkrzewiły. Nawet 2/3, ale to chyba zbyt drastyczne :unsure:
Iwona, bardzo lubię lilie, ale zaliczam je do "drobiazgu", więc nawet nie liczę, ile ich rośnie, tylko dokupuję po kilka dwa razy w sezonie. Martagony są dosyć drogie :unsure: Kupuję po jednej cebulce i cieszę się, że coś kwitnie :)


Starsze hosty nie ucierpiały podczas majowych przymrozków szczególnie mocno. Gorzej było z młodymi :angry:








Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, edulkot, IwOnagn

Mój fijoł 20 Sty 2015 19:55 #331330

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Ewuś to ja te swoje przycięłam chyba jeszcze niżej, no ale one rosną w nogach starych bukszpanów to chyba potrzebują więcej papu :whistle:

Mój fijoł 20 Sty 2015 21:55 #331468

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
U mnie kilka powojników padło po ataku uwiądu. Głównie wielkokwiatowe. Mimo przycięcia żadnych oznak życia :(
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.526 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum