Forum Ogrodnicze Oaza

To z okazji Świąt pies z kotem takie układne?

Wszystkim miłośnikom ogrodów , szczególnie zaś bywalcom tego Forum życzę w nadchodzącym Nowym Roku dużo zdrowia, szczęścia i spełnienia marzeń. A w ogrodach niech Wam wszystko rośnie , niech przybywa nowych, upragnionych okazów dajacych radość i cieszących oczy.

Danusiu na wiosnę trzeba temu przebieraniu nogami jakoś zaradzić gdybym wybierała się tam znowu, na pewno dam znać
Paweł pies z kotem grzeją cztery litery w cieple kominka i nawet im twarda podłoga w tym nie przeszkadza , bo zazwyczaj leżą tylko na podusi To nie magia Świąt, tylko ognia

Elżbieta wrote:
Przepraszam Elu,że z takim opóźnieniem , ale w końcu odpowiadam ;
Klon palmowy Shaina według dostępnych opisów ,należy do tych wolno rosnących , w ciągu 10 lat ma mieć wymiary 1,5-2 m wysokości i trochę mniejszą szerokość. Jeśli zaś o mrozoodporność chodzi , to znalazłam spore rozbieżności , jedni piszą, ze wymarza, inni , że dobrze sobie w naszym klimacie , jednak zawsze wymaga miejsca osłoniętego , a młode okazy zabezpieczania na zimę. Żeby ładnie wybarwić się na czerwono potrzebuje miejsca słonecznego , inaczej częściowo zzielenieje.
Mój egzemplarz pierwszą zimę spędza w gruncie , na razie minimalna temperatura u mnie spadła do -10 stopni , nie widzę oznak przemarznięcia . Jednak dopiero wiosną będę mogła napisać jak sobie poradził, a w pełni wiarygodna opinia będzie mogła być wystawiona po kilku sezonach .
Tymczasem nie pozostaje nic innego, tylko czekać na tą upragnioną wiosnę . Jak ja strasznie tęsknię już za tymi widokami:

Wcale się nie dziwię,że tęsknisz do takich widoków.Gdyby choć zima była zimą ale teraz to bardziej wygląda na paskudną listopadową jesień i to jest takie przygnębiające.Szkoda mi dzieci, bo zanosi się ,że ferie będą niestety czarne i mokre.Doroto- co do za drzewko na pierwszej fotce?

Romo to drzewko to karagana syberyjska , odmiana Walker , o płaczącym pokroju i bardzo mocno zredukowanej blaszce liściowej , praktycznie do samych nerwów , przez co przypomina ten liść babcinego asparagusa ( przynajmniej mi się tak kojarzy ) Wysokość zależna od miejsca szczepienia , rośnie powoli , głownie w dół i wszerz . Bezproblemowa i mało wymagająca roślina , odporna na mróz i suszę . W maju kwitnie małymi , żółtymi kwiatuszkami .




Dwa lata temu.


W tym roku ( opsss, mała korekta, powinno być w tamtym ) .Widać, że zagęszcza się powoli.
Natomiast jeśli chodzi o pogodę za oknem, to tak jak piszesz, jest po prostu depresyjna , trzeba sobie na poprawę humoru takie soczyste, wiosenne zdjęcia ogladać

Bardzo ciekawe drzewko, chyba widzę pierwszy raz.
Muszę się zainteresować, bo jeszcze "płaczącego" pokroju nie mam u siebie.

Dorotko , co się tak znęcasz? Po obejrzeniu tych fotografii to teraz i ja nie mogę się wiosny doczekać , a tak mi było w miarę spokojnie Uwielbiam azalie i rododendrony...A w karaganie już się zakochałam. Nigdy się z nią nie spotkałam , gdzie ją można zdobyć? Ona traci na zimę te listki-igiełki?
Biegnę poczytać o kloniku Shaina , może uda mi sie znaleźć dla niego miejsce...

Muszę takie drzewko mieć zaraz rozpoczynam poszukiwania. Podpowiedz mi tylko jakiego rzędu są ceny co nie dam się nabić w butelkę.

Też bardzo lubię karaganę ,nie tylko za pokrój i te oryginalne liście, ale za tą mało wymagającą naturę także.Uda się na każdej glebie i stanowisku.
We Wrocławiu widziałam w wielu szkólkach i sklepach ogrodniczych , nie jest to więc jakiś 'biały kruk" , cenowo też bardzo przyzwoicie, około 30 zł kosztowała jesienią w ogrodniczym punkcie niedaleko mnie. Zarówno ta Walker , jak i Pendula , która ma pełniejszy liść , jakby ktoś nie lubił tak ekstremalnie cienkich .
Tutaj Pendula
zdjęcie ze strony
rosliny.wymarzonyogrod.pl/baza-roslin/kr...galeria,6_258/64910/

A mi się karagany w ogóle nie podobały, dopóki nie zobaczyłam Twojej! Rewelacja! Ja lubię drzewa o zredukowanej blaszce, w tym prym wiodą odmiany klonów, ale ich zimowanie, jak wiemy, bywa problematyczne... A karagana jest w pełni mrozoodporna, ta odmiana też? Cudo!

Ale nam zamąciłaś w głowie swą karaganą! Zobacz jakie apetyty rozbudziłaś. Zamiast spać , szukam , gdzie można ją zdobyć. I pewnie zdobędę - wolę Walker, zdecydowanie, choć Pendula też ładna. 30 zł to wcale niedużo ( może małe , bo znalazłam ofertę 2 razy droższą)
Piszą , że strzela nasionami. Czy coś Ci się może wysiało?Ciekawe , jak by rosły z nasion , nie szczepione na pniu? Kulisto?

A wszystko zaczęło się od niewinnego , wiosennego zdjęcia z kwitnącym rododendronem i azalią , karagana , choć niepozorna w tym towarzystwie, wysunęła się na plan pierwszy
Potwierdzam , mrozoodporność całkowita , w końcu pochodzi z Syberii .
U mnie rośnie praktycznie od samego początku , była to jedna z pierwszych posadzonych roślin , co roku kwitnie bardzo obficie , ale nie zawiązuje nasion . Może to strzelanie dotyczy więc gatunku podstawowego, a nie tych szczepionych odmian ?
Znalazłam zdjęcie archiwalne z 2008 roku ( jakość nie najlepsza), czyli zaraz po posadzeniu , wyglądała tak:


Przez 4 lata jednak sporo się rozrosła , choć tutaj widnieje w stanie bezlistnym , można porównać. Tej mniej więcej wielkości drzewka widziałam dostępne w handlu we wspomnianym przedziale cenowym.
Dodam jeszcze, że w donicy wygladają mizernie, prawdziwa eksplozja w rozwoju ma miejsce po wsadzeniu do gruntu.

Ja już znalazłam zainteresowanym mogę podrzucić na pw

O proszę, ekspresowe tempo
Przy zamawianiu w sklepach wysyłkowych proszę zwrócić uwagę na wysokość szczepienia , jak widać , gałązki rosną głownie ku dołowi, więc im wyżej zaszczepiona, tym lepszy efekt . Moja ma 150 cm , ale widziałam tez niższe, na 120 cm. Można też wiosną pojeździć po pobliskich ogrodniczych i poszukac w realu, wiadomo, nie ma to jak dotknąć i zobaczyć osobiście
Życzę sukcesów w poszukiwaniach , no i zadowolenia z samej rośliny.

Dorotko , ja już we wszystkich miejscach sprawdziłam , wypisałam sobie gdzie jaką wysokość pnia oferują no i cenę oczywiście( ale są różne ceny przedział od 36.90 do 97 zł). Wolałabym zapłacić mniej , rzecz jasna i mieć jednocześnie wyższy pień. Właśnie miałam Cię pytać , jaką Ty masz wysokość , a tu widzę , że mnie uprzedziłaś
Wiesz , Dorotko , być może że w centrum ogrodniczym nie zwróciłabym na karaganę uwagi , a po obejrzeniu jej u Ciebie po prostu oszalałam na jej punkcie ( mąż jeszcze nie wie , hi hi )

Karagana syberyjska to jest to!
Trzeba będzie na nią zapolować, bo jest przepiękna

Cieszę się, że grono miłośników karagany się powiększa
Tymczasem dzisiejsza noc we Wrocławiu była najzimniejszą nocą w Polsce i było -10 stopni. Do rekordów zimna jeszcze nam daleko , ale chyba nikt też do nich nie tęskni , brrrr Za oknem biało za sprawą padającego znów śniegu i oszronionych roślin;

























Wszystko jakieś takie monokolorystycznie białe .....
Tymczasem na okiennym parapecie trochę więcej kolorów cieszy oczy ;













Ale to już połowa stycznia, do wiosny coraz bliżej... Znów będzie pięknie i kolorowo.


Maniek też czeka na wiosnę

Witaj Dorotko.Piękne są te Twoje kuleczki.Oczywiście ja też zachorowałam na karaganę,ale chce zapytać o drzewko, które widziałam chyba na szóstej stronie, czy to jest sosna czarna formowana w kulki?