Forum Ogrodnicze Oaza

Wiosna to zdecydowanie najpiękniejsza pora roku, choćby za sprawą dynamiki zmian , jakie zachodzą w ogrodzie.Wystarczą trzy dni , zwłaszcza ciepłe i deszczowe, żeby rośliny urosły w oczach










Sosna pospolita Trollguld ( pinus sylvestris Trollguld)

Szyszki świerka Hermann Naue jeszcze podrosły od ostatnich zdjęć:


Pieris japoński Silver Flaming

Azalie japońskie lada moment zakwitną.

Wiem, że już był ten tulipan papuzi, ale jest piękny

Sosna kosodrzewina Koemann Franz ( pinus mugo Koeman Franz)i jej mikroprzyrosty.

Jodła górska Compacta ( abies lasiocarpa Compacta) już ruszyła

Świerk biały Alberta Glob ( picea glauca Alberta Glob) także eksplodował nowymi przyrostami;

Tak się prezentuje wiosenna sosna drobnokwiatowa Beran ( pinus parviflora Beran)

Kolejny maluszek -sosenka kosodrzewina Prerov ( pinus mugo Prerov)

Karagana syberyjska Walker wypuszcza listki

Klon palmowy Crimson Queen także:







Klon palmowy Red Pigmy



Świerk pospolity Gold Drift ( picea abies Gold Drift ) jeszcze się waha z puszczeniem przyrostów:

Jedna z host:

Klony palmowe wiodą prym, jesli chodzi o efektowność (acer palmatum Shaina)

Cudne te Twoje klony palmowe, pisałam już wielkorotnie
Moj Garnet niestety częściowo przemarzł zimą, jako jedyny był nieokryty
Karagana powędrowała do kojecika, mam dla niej miejsce, jeśli nie ruszy robinia

Jolu, u Ciebie zimy na pewno są dużo ostrzejsze, niż na Dolnym śląsku , moje klony wszystkie przetrwały bez uszczerbku , łacznie z Shainą, o którą najbardziej się bałam i tylko ona była okrywana.
Wiosny ciąg dalszy,


picea abies Svaty Jan zaczyna pąkowe święto


picea abies Gold Drift także




cudny kontrast





picea pungens Hermann Naue za to już w pełni przyrostów, róż szyszek już nawet zaczyna blednąć







kolorowy przerywnik, dla odmiany










pieris w swoim czerwonym wdzianku;





picea abies Hanutkowo , jeszcze czeka na swoją kolej w kulkowym święcie,
Za to po obfitych deszczach urosły w ogrodzie smardze, oto zbiór , moze nie na całą ucztę, tylko na spróbowanie , ale trafiła się okazja, moze jedyna w życiu na skosztowanie tych grzybów:

przyrządzone na masełku były pyszne, szkoda tylko , ze ich tak mało, a chętnych do delektowania się dużo

Wieczorne zdjęcia w deszczu :






Świerk - picea pungens Hermann Naue -nieustannie budzący mój zachwyt,




Kolejne dwa świerki

Na koniec jodła -abies lasiocarpa Compacta.
Dzis tylko tyle , bo zaczęło padać jeszcze mocniej , nie wiem poza tym, czy jeszcze kogoś oprócz mnie tak zachwycają młode przyrosty iglaków , w dodatku w wieczornej wizji artystycznej
Przy ładniejszej pogodzie może uda mi się uwiecznić jeszcze inne rośliny .

Nie obraź się, ale w mojej sytuacji najbardziej zachwyca mnie... deszcz
Marzę o zrobieniu sesji w deszczu

U nas z kolei deszczu już mamy dosyć, dopiero wsiąkł nadmiar wody po ulewach z początku maja , a już przez kolejne dwa dni opadów mamy nowe kałuże , w dodatku nie ma jak skosić trawy, która rośnie jak opętana .Nizsza częsc działki znowu stoi zalana , wprawdzie nie tak, jak te 10 dni temu , ale pod nogami chlupie.
Tymczasem kolejna porcja zdjęć z dzisiaj:

Dorotko, Twój Picea orientalis 'Tom Thumb Gold' to jeden z najładniejszych egzemplarzy jakie widziałem

Pięknie roślinki ruszyły. Iglaczki i klon Takich widoków nigdy nie jest dosyć.

To prawda. Możesz pokazać, jak teraz wygląda Svaty Jan?

Sylweste wrote: To prawda
Moj grzybiarz zszedł był po pierwszej zimie
I klony jeszcze masz piękne, ale o tym zawsze piszę

Dorota, pięknie i w ogóle i w szczególe! Klony palmowe rozwijające liście bajka! Twoje egzemplarze już spore, to i obaw o zimowanie mniej... I wspaniale się uzupełniają z iglakami... A jak Pinus peuce Daniel? Czy ta gęściutka sosenka niepodpisana to on właśnie? Zeszłoroczne zauroczenie Twoją karaganą zaowocowało zakupem!

Też dziś oglądałam karaganę w sklepie . I obiecałam sobie, że jak w końcu będę miała wywaloną trawę, to ją kupię
Czy Ty ja przycinasz? Jeśli tak to kiedy i ile

A ja do właścicielek wspomnianej karagany mam pytanie - wysiewa się Wam? Mam co prawda taką zwykłą, bezodmianową i sieje się niemiłosiernie! Myślałem swego czasu o zakupie rzeczonej penduli, ale gdybym miał dwa takie ogniska siewek to siekierka szybko poszłaby w ruch

Wszystkim dziękuje za miłe słowa ,wiosna to najpiękniejsza pora roku ,jak napisała Danusia- takich widoków nigdy dosyć, więc jak mam wolną chwilę, to wiadomo, gdzie ją spędzam , a pracy też wcale niemało . Dlatego odpowiadam z pewnym opóźnieniem , ale po kolei,
karagana tej odmiany kwitnie co roku bardzo obficie, ale jeszcze nigdy nie zawiązała strąków z nasionami, a co za tym idzie, nie sieje się wcale . Wydaje mi się, ze gdzieś czytałam nawet, ze odmiana Walker nie zawiązuje nasion .
Nie cięłam jej też do tej pory , sięga już ziemi , ale nie widziałam takiej potrzeby.
Marto - pinus peuce Daniel to własnie ta niepodpisana sosenka z sesji zdjęciowej powyż
ej, czekam jeszcze , aż ze swieczek zacznie puszczać igiełki, bo wygląda na to, ze będą one w kontrastowym kolorze do igieł zeszłorocznych.
Jolu, klony palmowe to po iglakach moja druga miłość , żałuję tylko, ze nie ma dla nich więcej miejsca , bo , odpukać, radzą sobie całkiem dobrze u mnie . A picea orientalis Tom Thumb Gold nigdy mi nie chorował, a przyznam się nieśmiało, że w tym roku dopiero po raz pierwszy miał profilaktyczny oprysk przeciwgrzybiczy , wcześniej rósł sobie samodzielnie , dzięki mojej ignorancji . Jakimś cudem to przetrwał , ale od teraz już będzie już pod szczególną uwagą
Anetko- piea abies Svaty Jan poniżej, specjalnie dla Ciebie;


oraz picea abies Gold Drift ( bez specjalnej dedykacji ) ;

I inne widoczki:


















W niedzielę byliśmy rodzinnie w arboretum w Wojsławicach, jak tylko zgram wreszcie zdjęcia, to też wstawię , ale to już nie dzisiaj .

Tak ślicznie u Ciebie! Cudne są te iglaki i klony , szczególnie shirasawy aureum (mój częściowo przemarzł Szczególnie ujął mnie właśnie ten święty Jan

Svaty Jan ma w sobie coś własnie, też go darzę szczególnym uczuciem
Dzisiaj było u nas zimno , choć słonecznie , poniżej takie oto widoczki jeszcze:

Jaki uroczy ten kawałek ogrodu na ostatnim zdjęciu

Ze względu na powierzchnię działki niewiele mam tych zakątków do zagospodarowania , ale jakims cudem mam jeszcze miejsca , których aranżacja jeszcze nie została ukończona i mam jeszcze pole do popisu na przyszłość .
Plany też już mam , co do tych nielicznych nieobsadzonych miejsc , ale muszą one jeszcze poczekać .
A jak już "zalesieniu" ulegnie cała dostępna powierzchnia wyznaczonych rabat , zawsze mogą one zostać poddane "lekkiej modyfikacji", tylko zawsze najpierw z tymi modyfikacjami muszę oswoić swojego M, który to początkowo zazwyczaj zgłasza sprzeciw,zanim się oswoi z myślą, ze zmiany te są bardzo korzystne dla całościowej wizji ogrodu i nieuniknione
A dzisiaj kilka kwiecistych fotek na osłodę bardzo zimnej i wietrznej aury rododendrony i azalie :
Doloroso

Juanita

Cannons Double

Rococo

Rosebud


Nova Zembla



I żeby nie było tak monotonnie


Pinus mugo Prerov :

Figurka ogrodowa ( bynajmniej nie krasnal)

Pinus strobus Green Twist

Przyrost pinus mugo Picobello