Forum Ogrodnicze Oaza

Ha, ha, a u mnie choinka jeszcze na tarasie leży. Jak ją z końcem stycznia wyrzuciłam z pokoju, tak teraz robi za ozdobę ładnie śnieżkiem opruszona. A igieł wcale nie straciła. Można by pomyśleć, że to Boże Narodzenie
Jadziu, różyczki tak jak radziłaś wstawiam do doniczki i aby do przwdziwej wiosny.

Twoje róże jak zwykle zachwycają. Całe szczęście, że do ich kwitnięcia już tylko 2-3 miesiące pozostało

Puk, puk!!! Jestem!!

Róze ładne,lilie cuuudne bardzo je kocham i ciągle dokupuję

Dosypało i u mnie Pracowicie śnieżyło całą noc a rano mieliśmy już bielutko / chociaż to obrzydliwe błoto zniknęło /

Małgosiu trochę śniegu jest ,ale nie wiem czy dzisiejszy nocny minus 12*jak pokazywali w TV zabezpieczył odpowiednio roślinki, a szczególnie róże .Boję się nawet tam zajrzeć
Aniu jestem ciekawa w sezonie Twoich róż .Ta zima nie odpuszcza
Tosia fajnie ,że jesteś
Olu dobrze zrobiłaś niech się nie męczą w kapersach .
Dzisiaj z innej beczki trochę sie pochwalę Jednak czas zimowy na coś sie przydał

Ja sama jestem ciekawa tych róż co kupiłam,czy będą takie same jak na opakowaniu
Piękna arytstyczna robótka,zdolniacha z Ciebie U mnie też zimz trzyma było -10,czy ta wiosna do nas w końcu przyjdzie??

Cudowne frywolitki
U mnie miało być "tylko" -7*, a było -14* , to co będzie dzisiaj?

Jadziu kunsztowna robota -

U mnie w nocy przymroziło,z tym, że wszystko śniegiem otulone,więc się nie martwię. Teraz piękne słoneczko i +2

U nas wczoraj w nocy było -11, a dziś -13 Śnieg leży gdzie niegadzie, ale szału nie ma. Guinness zjadł mi osłonki na hortensjach, to chyba mam już po kwiatach w tym roku

Jadziu przepiękne pracochłonne dzieła, masz zdolne łapki .... fajnie spożytkowany nieogrodowy czas.

Agusiu jedyna pociecha ,żeby nie myśleć o tej pogodzie i co może być .Jestem sceptycznie nastawiona i znów mogą być w różach niespodzianki po tych mrozach
Iwonko u nas to samo mróz i bez śniegu na dodatek .Może nie będzie tak żle .Ja swoją tylko osłoniłam agro ,bo zachciało jej sie już wypuścić listki ,więc jestem ciekawa .Jeszcze nigdy mi nie przemarzła ,więc raczej o nią sie nie boje,ale Rh ma zważone liście ten przy altance
Gosiu u mnie to samo mroziło okropnie, a śnieg sobie stopniał ,bo świeciło słonko i ziemia goła Nawet ostatnio nie chce mi sie wchodzić do ogródka
Martuś u Was moc śniegu, a u mnie goło i tak mrozi
Aniu to zawsze loteria i nawet jak kupisz w szkółce też czasem zdarzają się niespodzianki .

óże piękne,intensywne , krwiste kolorki
Wiem,wiem... w szkółce kupowałam i to w dwóch - hosty i pomyłki miałam,niestety :crazy:A Albopictę kupowałam 3 razy i zawsze wyszło coś innego

Olu, to nie ja jedna taka zapobiegliwa Moja choinka w donicy na balkonie gotowa do użycia

Jagódko, piękne te serwety, a jakieś naszyjniczki z frywolitek też masz w zanadrzu?

Alinko cieszę sie z Twoich odwiedzin .Niestety ,żeby zrobić naszyjnik musi być wprawną ręka ,żeby pikotki i wszystko wyglądało profesjonalnie .Ja jestem dopiero na etapie wprawiania ręki ,ale mam w zamyśle zrobienie kolczyków ,czy kolii.Niestety muszę się jeszcze duuuuuużo nauczyć. Teraz właśnie robię sobie aniołka i dzwoneczek też zrobiłam a nóż sie przyda
Aniu no widzisz sama się przekonałaś wiec zdaj się na niespodziankę Roślinki najlepiej kupić od forumek, wtedy masz pewność ,ze zakwitnie to co kupisz

Jadziu twoje pikotki wyglądają bardzo profesjonalnie, więc nie bądź skromna. Jak zawsze piękne róże, ile ich jeszcze masz?

Martuś ,ale wiem jak wyglądają profesjonalnie zrobione frywolitki .Myślę ,że jak będę dalej pracowała to wyćwiczę to .Teraz obrałam metodę p. Stawasza i robota idzie o wiele lepiej .Wszystkie moje róże już przedstawiłam od A-Z w mini encyklopedii jest tego trochę

jagoda5214 wrote:
Cudny kwiat
U mnie Shrposhire zakwitła 2 zaledwie kwiatami

Moja Shropshire jest u mnie teraz 3 sezon a kupiłam ją kwitnącą właśnie z taką nazwą .Zastanawiałam się czy to ona, bo ma kwiaty całkiem podobne do Charlesa Austina .Ciekawe jakim kwitnieniem mnie uraczy w tym sezonie .Powsadzałam też parę patyczków i też mnie ciekawią