Forum Ogrodnicze Oaza

Serwetki podziwiam i jestem pełna uznania robienie pikotek to dla mnie czarna magia Do widoków pięknych róż bardzo tęsknię a Twoje róże na fotkach są jak żywe

Cuuudne róże,jak ja je kocham a ta Shrposhire,naprawdę śliczna

Jadziu piękne różyczki , a serwetki cudo, szkoda,że nie mam takich zdolności, kiedyś robiłam tylko na drutach różne rzeczy.

Dziękuję za pochwały moich wypocin Wciąż nie wypuszczam czółenka z ręki .Teraz tworzę nową serwetkę juz bardziej pracochłonną ,ale jakoś mi idzie .Będzie prezentem dla mojej psiapsiółki Małgosiu drutkami tez się zajmuję tak samo jak szydełkiem .Co robić w zimowe dni trzeba sie czymś zająć
Aniu Shropshire to Austinka i jej kwiaty są bardzo zmienne od oranżu po blady róż .Mam nadzieję ,że to ona
Romciu ogólnie to koronka czółenkowa i kiedyś była robiona przez hrabinie czółenkami wysadzanymi drogimi kamieniami a teraz pleps się nią para
Dla Ciebie Aniu jeszcze parę jej fotek

A dziękuję,dziękuję
No,i jak tu nie kochać ich,jak one takie piękne Ta 3 to przydałby mi się ,taki pełny kwiat,,super

Cudna różyca jak już pisałam. Czy w czerwcu doczekamy się takich kwiatów

Jolu miejmy nadzieję ,ze w czerwcu obejrzymy piękne kwitnienia naszych różyczek Dzisiaj robiłam przegląda w ogródku i wszystkie czekają tylko na trochę słoneczka .Mają juz fajne kiełki
Aniu masz rację zresztą wszystkie kwiaty są piękne bez wyjątku

oj,kuisisz ,kusisz tymi ładnymi różyczkami ,ale słonka brak ,wiosny brak to chociaż takie żywe,energetyczne kolorki

Czyli wygląda na to, że jednak Twoje różyczki nie ucierpiały z powodu braku śniegu . Za to na pewno szybciej wystartują niż na przykład moje nadal pod półmetrową kołdrą

Jadziu tak się cieszę, że róże przetrwały Ci tę przewrotną zimę w dobrej kondycji. Będzie co oglądać

Jestem ciekawa, bo rozmawiałam dzisiaj z bratem . On mieszka niedaleko mnie i stwierdził ,że róże zaczynają czernieć od dołu .U mnie jeszcze gruba warstwa śniegu ,więc nie widać jak pod nim wyglądają łodyżki .W każdym razie od góry nic nie zauważyłam ,żeby jakoś niepokojąco wyglądały .Jutro specjalnie odgarnę śnieg wokół róż bo trochę mnie zdenerwował. Wszystkie pnące mają zielone łodyżki w całości to samo pienna Exscelsa
Gosiu mam nadzieję ,że będzie dobrze i już sie podniecam szczególnie na piwonie w pierwszej kolejności
Martuś mam taką nadzieję ,że będzie dobrze .U mnie dalej spora warstwa śniegu na rabatkach
Aniu no cóż nam pozostało jak tylko kuszenie kolorkami

Jadziu, u mnie Westerland ma bordowe łodygi i u Lincolma zauważyłam brąz. Dziś posadziłam 4 róże w donice i obcięłam trochę korzeni. Co ja miałam z ziemią. Zamarzła mi w bagażniku, więc rozkruszałam te bryły. Dobrze, że dokupiłam 3 worki w Leclerku, bo bym sie wściekła. Obłożyłam je sniegiem, to powoli się napiją. Jeszcze mam jedną w wodzie, ale to taka marketanka, więc musi poczekać, bo nie miałam dla niej większej donicy. Byłaś na targu?
Wiesz, nie mogę się doczekać tej pani z różami. Bo Merkurego 2000 mam od niej. Coraz bardziej jestem tego pewna.czy Floribunda jeszcze się odzywała? Oby jak najpóźniej!!!

O piękne wiosenne kwiatuchy Bardzo lubię krokusiki,moje jeszcze zagrzebane w śniegu,,,,a na sasanki to jeszcze dłużej trzeba będzie poczekać A skrzydlinka,,,hmm,ciekawa,nie znam tej roślinki

Witaj Jadziu , napisz coś więcej o tej skrzydlinie.

Pozdrawiam

Moja skrzydlinka, która w połowie marca juz miała pączki, chyba mi przekwitła pod śniegiem

Martuś nie wiem jak ma sie moja skrzydlinka, bo skalniak jest jeszcze cały pod śniegiem .Raczej jeszcze nie kwitła bo nie zauważyłam kwiatów.

MoniśSkrzydlinka jest u mnie już 2 zimę fajnie się rozrasta .Mam ja posadzoną na skalniaku w przepuszczalnej ziemi .Raczej nie ma specjalnych wymagań ,ale na zimę okrywam ja stroiszem .Wygląda niepozornie i ma malutkie kwiatki .Mam nadzieję zobaczyć także w tym roku jej kwiatki .W ubiegłym roku kwitła 5 kwietnia

Aniu u mnie nadal śnieżna pokrywa nie mam nic lepiej .Te fotki są z ubiegłego roku a czy w tym roku zobaczę takie kwitnienie tego nie wiem .Skrzydlinka to taki płożak fajnie się prezentuje na skalniaku zanim zakwitną gożdziki i inne skalniakowe roślinki jak np. Gentiany

Tosia dzisiaj zaglądałam na wszystkie róże i nie zauważyłam czarnych łodyżek tak jak brat zauważył u siebie .Ta pani na pewno dopiero w maju się pokaże nooooo chyba ,że pogoda się poprawi na tyle ,że będzie mogła wykopać róże i inne krzewy .Nie jeszcze nie mam od nich wiadomości
Te wszystkie kwiaty były w pełnym rozkwicie właśnie 7 kwietnia a dzisiaj jest jeszcze wszechobecna BIEL

Jadziu widać Twoje róże lepiej zabezpieczone niż brata Ale zapewne i jemu odbiją - podobno ta zima dla róż łaskawa. Czyli wy rodzinnie lubicie ogrodnictwo - to tak jak u nas . Bratowa też tworzy piękny ogród , a jak zdobędzie coś nowego to mnie od razu korci... i na odrót też
Ja też dostałam wiadomość od Floribundy - prosiłam o przesyłkę po 15 kwietnia - ciekawe co odpiszą. A do kiedy można sadzić róże?

Jadziu, widać, że kochasz swoje róże, bo tak pięknie je fotografujesz
U mnie już zostało bardzo mało śniegu, dzisiaj jest cieplutko, ale na przyszły tydzień zapowiadają iście wiosenną temperaturę, powyżej 15 stopni Mam więc nadzieję, że roślinki podgonią opóźnienie i pięknie nam zakwitną w swoim czasie