Forum Ogrodnicze Oaza

O, jacy mili goście
Moniko, pamiętasz, że to ja o borówkach . Na dwie odmiany na pewno znajdziesz słoneczne miejsce. Np. odmiana Bluecrop ma wzniesiony pokrój, zresztą lubiana i polecana. Ważne, żeby miały dobry start w kwaśnej ziemi. U mnie na działce rekreacyjnej dają sobie świetnie radę. Nie zwlekaj, bo na owoce trzeba trochę poczekać

Dana miłośniczko brzóz, witaj . Widzisz, też ich u mnie nie brakuje, ale gleba piaszczysta i bergenie pod nimi nie urosną . A u Ciebie się w nich zakochałam . Ciesze się, że Ci się u mnie spodobało .

Aga, co do tulipanów nie poradzę, bo to moje pierwsze. Jesienią sadziłam po raz pierwszy, wiesz działka rekreacyjna, bardziej wakacyjno-weekendowa, wiec unikałam wiosennych kwitnień. Ale teraz rozhulałam się ogrodniczo , częściej jeżdżę tam wiosną... Te tulipany to Exotic Emperor z Biedronki.
Też na mozgę mam baczenie.
Miłego dnia, Aguś. W Warszawie ostatnio pogoda, jak marzenie

Szafirki Ci zakwitły Z przesyłki z Bylinowego Raju też byłam zadowolona, choć niektóre rośliny jeszcze czekają na posadzenie. A raczej na reorganizację skalniaka, który już w ubiegłym roku wyglądał jak obraz nędzy i rozpaczy, a teraz woła o pomstę do nieba. Mam zamiar się tym niedługo zająć, muszę całość przekopać i pozbyć się dzwonka skupionego, który mi wszystko zadusił.
Werbena wygląda wspaniale, moje się nie wysiały-znalazłam raptem dwie siewki W zeszłym roku było tego całkiem sporo, w tym obejdę się bez werben (chyba że od Ciebie wysępię ). Mogę się podzielić żeniszkiem (białym i niebieskim), wschodzi też biała szałwia omączona.

Szafirki... widać od serca dane . Trochę roboty ze skalniakiem Cię czeka, zapamiętałam go nie jako obraz nędzy i rozpaczy, tylko jako zbiór bogactwa wszelakiego . Dzwonka skupionego to i u mnie z roku na rok więcej .
Werbenę masz, jak w banku, tylko trzeba jej transport zapewnić , bo do lata czekać nie może.

Kasiu pozwoliłam sobie na mały spacerek po Twoim ogrodzie. Pięknie i kolorowo, uwielbiam tulipany a Twój domek... to marzenie w sam raz na weekendowe wyjazdy.

pozdrawiam
Gosia

Musiałaś patrzeć w innym kierunku Skalniak był tragiczny, a teraz nadaje się tylko do reorganizacji.
Za werbenę dziękuję z góry

Gosiu, witaj Bardzo mi miło, zapraszam. Tulipanów nie mam za dużo i tylko te, uwiecznione na ostatnich fotkach, zakwitły podczas ostatniego pobytu na działce. W maju mam nadzieję zobaczyć kwiaty pozostałych.

Ewcia, kiedy się z nim rozprawisz?

Oczywiście, że pamiętam Dzięki Twoim namowom doszłam do wniosku, że może warto spróbować. Jeszcze muszę zdecydować się na jakieś miejsce i w tym roku na pewno posadzę. Tym bardziej jestem zmobilizowana, że w pobliskim sklepiku ogrodniczym sa borówki całkiem dorodne- znacznie ładniejsze, niż mizeroty w większych centrach- no sama powiedz..przeznaczenie
W sprzedaży mają Bluecrop i jeszcze jedną, ale nie pamiętam teraz, jaką.. Czytałam, że trzeba posadzić dwie różne odmiany, żeby owocowały- to będzie akurat każda z innej parafii.

Mam do opielenia jeszcze 1,5 rabaty, potem zacznę rewolucję. Z przerwami na warzywnik, jemu też już się należy przekopanie

Czy mozga się sieje? Obok mojej "pięknej" są łany zwykłej zielonej Podejrzewam, że to jej siewki.

Ja też miałam na nią uważać A teraz powłaziła w środek różnych roślin, np. miskanta....
Jak ją stamtąd usunąć? Tylko chemią

Dzisiaj dostałam przesyłkę

Kasiu, a co to za zwały pięknych kamulców? Nie pokazywałaś chyba dotąd, teraz też jakby przypadkiem Będziesz miała skalniak? Miej skalniak!
A wiecie, że ja też mam mozgę? Nie sadziłam, a mam... Od sąsiadki mi przelazła i muszę się na nią z Roundupem zasadzić, bo inaczej to chyba nie ma sensu, niestety...
No i co z tym obiecanym murkiem?
Kasiu, ja pamiętam, ale nie wtedy, gdy trzeba Ale w końcu mi się uda przypomnieć sobie, gdy będę na działce, słowo!

Ewa, mam nadzieję, że zdatna do użycia . Dobrze, że padało, bo mam wrażenie, że znowu deszczowo nie jesteśmy uprzywilejowane .
Marta, widać rzadko robię fotki północnej strony domu, kamulce leżą przy cokole od początku, działka jest pochyła. Można powiedzieć, że to skalniak w dodatku opanowany przez bodziszka korzeniastego, który rośnie na autentycznym piachu, takim, jak w piaskownicy . Polecam .
Wiem, wiem Siberię też przed nią ostrzegałaś . Od sąsiadki przeszła skubana , póki co wydaje mi się, że nad moją jeszcze panuję .
Murek pokażę, jak go trochę dopieszczę i okryję okrywowymi .

Za 3 dni jadę na dwa tygodnie .

Monika, nie zastanawiaj się, kupuj i sadź. Przeznaczenie .
Siberio, nie wiedziałam, że to taka cwana bestia, w dodatku zielenieje. Może kosiarką ją

Witaj Kasiu!
Podziwiam Twój ogród, kolejny na Warmii i już wiem, że będzie mi się podobać! Są piękne brzozy…kolorowe, naturalny rabaty i ….róże
Zaglądam w oczekiwaniu na świeże fotki i pozdrawiam serdecznie

Cześć Kasiu ,obejrzałam Twój ogród .Jest taki swojski i spodobało mi się u Ciebie .
Twoje zakupy z Bylinowego bardzo udane .Ja też tam zamawiałam przedsezonowo i tak się zastanawiam ,czy zaczynać się martwić ,bo do tej pory nie dostałam przesyłki Czy Ty długo czekałaś ?Ja to już zapomniałam ,co zamawiałam
Pozdrawiam

Dzisiaj pakowanie. Jutro wyjeżdżam na dwa tygodnie . Całe dwa tygodnie dla ogrodu .

Kasiu, witam serdecznie , cieszę się z Twojej wizyty , znam Twój ogród... na tamtym forum nie miałam wątku i głównie czytałam . U mnie z racji odległości, fotki opóźnione, chyba że na wsi internet pozwoli.

Ewo-Nowinko, miło Cię gościć . Większa część zamówienia z BR już w ziemi, ale zachciało mi się zamówić rozplenicę i na nią jeszcze czekam. Zależy co zamawiałaś, prawda zapomniałaś . Wiesz, Ty najlepiej to do nich zadzwoń .

Udanego weekendu

Dziewczyny, ja z BR też jeszcze nie dostałam roślin
Kiedy w kwietniu napisałam mejl z pytaniem KIEDY WRESZCIE, dostałam odpowiedź, że chyba czytałam w opisie, że niektóre rośliny będą dostępne dopiero w maju. Bo taki np. miskant późno wychodzi po zimie
Dziś napisałam im, że moje miskanty na Suwalszczyżnie mają już 20 cm wysokości

Nie śpieszy im się . Ostatnio też pytałam, kiedy reszta. Dostałam odpowiedź, że delospermy i rozplenice nie nadają się jeszcze do wysyłki . Ja im na to, dla pewności, że czekam na rozplenicę Hameln, żurawkę Southern Comfort i na reklamowany krwawnik Summer Fruits Carmine, a nie na delospermy. Dostałam odpowiedź, że oczywiście, że podali te, które jeszcze nie mogą być wysłane. Miskantów nie wymienili .

Kasiu, zdążyłam jeszcze Cię odwiedzić przed Twoim wyjazdem. Dobra pora dla naszych ogrodów. Ciepło i wilgotno. Wszystko rośnie w oczach. Rano spoglądam na rośliny, a wieczorem już mi się wydają większe. Tylko pielić trzeba bo i chwaściki rosną na potęgę.
Cudna jest ta twoja chałupka. Gdy widzę takie domy, to jakoś mi się zawsze kojarzą z malwami i słonecznikami. Masz może malwy i słoneczniki?
Miłego wypoczynku Ci życzę