Forum Ogrodnicze Oaza

Kasiu trawy obowiązkowo, uwielbiam trawy tak bardzo,że chętnie łączę je z bylinami, trawami, różami też ,jest tyle delikatnych trawek i tak pieknych, że nawet różom dodaja wdzieku .

Kasiu duużo sadzenia Cię czeka
Będzie co podziwiać
Mnie ostatnio dopadła "depresja ogrodowa" niby coś robię ale bez zapału.
katja wrote: Przypomniało mi się że też siałam werbenę stricta.
Coś wyszło podobne do patagonki ale myślałam, że to przetaczniki
Tak to jest jak się nie oznaczy siewek.

Chyba mam brata bliźniaka twego ząbkowanego Mój jest od Aneczki Albo dziewczyny razem robiły zakupy, albo podzieliły kępkę
Pierwiosnek ząbkowany pięknie i szybko się rozrasta Zostaw mu obok trochę wolnego miejsca!

W czym te z BR przyszły? W doniczkach czy torebkach?

Ewcia, tak, obowiązkowo . Zamierzam powiększyć stan traw, ale zostawię sobie tę przyjemność na lato.

Madzia, a siałaś przetaczniki ? "Depresja ogrodowa" minie, chyba wszystkich ogrodników czasem dopada.
Pokażesz swój ogród?

Siberko, przyszły w tych doniczkach, z tą ziemią, z tymi znacznikami, oklejone taśmą.
Cudny ten ząbkowany brat bliźniak w dodatku przyjechał z koleżkami cebulowymi . Ładna gromadka . Dzięki za radę .

Kasiu nie słuchaj Siberki to nie bliźniacy ci ząbkowani , ja swoje pierwiosnki ząbkowane mam z siewu , miał byc mix kolorów zakwitły prawie wszystkie na liliowo tylko dwa na biało , dlatego nadmiar liliowych powedrował do nowych właścicieli ............a co do miejsca to tu koleżanka ma rację one potem wypuszczają wielkie liście i robią się z nich spore rośliny.

Mirka, widać podobni, jak dwie krople wody . Łał, to nie trzeba będzie się bardzo schylać, żeby go podziwiać. Jeszcze raz dzięki , taka kwitnąca roślina od razu poprawia humor .

niestety kwitnący wiosną większy , w sensie wyższy nie będzie

... a zdarza mu się powtarzać?

U mnie nie.

Dzięki Bogu, że rośliny z BR w doniczkach i oznakowane, bo jestem wykończona po dzisiejszych sadzeniach i mam, kurnafelek, dosyć na najbliższy tydzień

Mirka, siałaś??????????? To może i różę jakąś pokątnie uprawiasz?????????????

Sadzenie bywa męczące, w piachu również, dlatego zbieram siły na następny tydzień .
Kto wie, ile tajemnic kryje jeszcze ogród Mirki

Czytając Twój wątek przypomniałam sobie o nasionkach patagonki w zamrażalniku,
zaraz je wyjęła i odmrażam
Część nasion wysiałam w lutym i ...nic nie wzeszło kuweta jest na południowym parapecie,
temp. powietrza w pokoju średnio 18 stopni, wystarczy?

Beatko, z patagonką jest tak, że niektórym się sieje w gruncie bez problemu, a innym na parapecie nie kiełkuje . Próbuj!!!

Wiosna dotarła i do mojego ogrodu. Wróciłam do domu po pracowitym tygodniu, posadziłam wszystkie zakupione rośliny , ale najważniejsze... wymurowaliśmy murek. Fotki murku będą później, bo sama się muszę z nim oswoić .

Pięknie

Zaklinam Cię na wszystko - wykop i spal mozgę Ja nie słuchałam Artamki i teraz mam za swoje

Super zdjęcia śliczne sielskie życie szczególnie podoba mi się fotka na tle drewnianego domu ,super

Artamki trzeba słuchać . Siberko, wiem, że trawa wredna, ale taka śliczna . Póki co rośnie grzecznie na "cienistej" ograniczona donicami bez dna, muszę uważać, żeby górą nie wylazła . Myślisz, że może się siać? W zeszłym roku ścięłam kłosy, bo mi się nie podobały.

Tomku, wiesz najlepiej, jaki jest los ogrodnika, najpierw nosem przy ziemi, żeby przez chwilę było sielsko. Dobrze, że możemy te chwile uwiecznić. Ciesze się, że Ci się u mnie podoba

Kasiu- melduję się u Ciebie Jak boróweczki się mają..? Ja nadal rozmyślam nad chociaż dwoma krzewami u siebie (różnych odmian), tylko odnośnie lokalizacji nie mogę się zdecydować..
Pozdrawiam

Kasiu cudowny brzozowy lasek z bardzo naturalnymi nasadzeniami ...całość sielsko romantyczna tak jak lubię
Cudowny ogród i ten domek ...rewelacja!!
Pozdrawiam serdecznie!!

Witaj Kasiu!

Przemiło spędziłam czas o poranku oglądając Twoje włości...
Jakże mi się podobają te limonkowe tulipany... koniecznie muszę takie dosadzić jesienią.
Czy Twoje tulipany po jakimś czasie nie wyradzają się? Borykam się z tym problemem, ale chyba nie ma rady - co roku nowe cebule trzeba dokupić i basta.

Co do mozgi, i u mnie rośnie przy oczku wodnym... w tym roku obserwuję, że zaczyna rozwijać skrzydła pod względem ekspansywności. Muszę trzymać rękę na pulsie

Udanego piątku i całego weekendu!
A