Forum Ogrodnicze Oaza

Danusiu , ale u ciebie to jeszcze i wciąż soczyste lato
Piękna jeżóweczka, co to za odmiana ??

Aniu, w tym sęk, że nie wiem co to za jeżówka.

oj, szkoda,oj szkoda.
Już sporo jeżówek kupiłam,ale na wiosnę jeszcze planuje dokupić,ale nazwy to muszę wiedzieć jakie chcę

Danusiu jak tam wiadomości na temat Blazka? Krzywaczka się odezwała?

Czy ta jeżówka to aby nie Echinacea purpurea 'Mama Mia' ?
Piękna kępa
Danuś widać, ze wilgoci u Ciebie pod dostatkiem, wszystko takie zieloniutkie

Jolu, ciągle leje. Aż za często. Jest tak bardzo mokro, że z trudem mogę plewić. Na razie wstrzymałam sadzenie. Na szczęście wielkie przesadzanie mam już za sobą.

Pawle, ja Błazka nie szukam tylko Saszy. Mam już maluchy sosnowe, w tym jeden Błazkopodobny, taki co ma więcej pędów niż igieł.


Pinus mugo Suncrest Broom Sport tak wyglądał w maju.

Siedzę sobie przy komputerze, a za oknem, bardzo blisko ryczy jeleń, nawołując rywala do walki. Odpowiada mu jakiś, ale z bardzo daleka.
Sama natura.

Trochę iglaków z letnimi, drugimi przyrostami:

Pinus mugo Suncrest Broom Sport rewelacyjny Oby pięknie rósł
Maluchy zachwycajace również.
Odgłosów z rykowiska miałam okazję wysłuchać w wiadomościach TVN-u, naprawdę są momentami przerażające Mówili, że są różne zależnie od sytuacji, inaczej wzywają łanie, a inaczej pokrzykują na rywali
Zazdroszczę

Pieknie tam u Ciebie nawet z ryczącymi jeleniami. Iglaczki masz cudne. Chyba na wiosne poszukam sobie jakąś jeżówkę. Z powodu gipsu po kilka razy przepisuję i poprawiam. Odechciewa się pisania.

Danusiu, ilekroć patrzę na zdjęcia z Twojego ogrodu, to myślę, czego można byłoby się pozbyć, żeby posadzić kulki! Sama swoim narzekaniem to sprawiłaś! Jeżówki zostawiamy! Ale po co Ci tyle tej trzmieliny, jeśli dobrze widzę... Albo czyśćca wełnistego...

Marto, trzmieliny nie mam dużo. Zlikwidowałam w tym roku część, bo siedziały w niej ślimaki. Zresztą rośnie w takim miejscu, że usunięcie jej nic nie da, bo miejsca niezbyt dobre dla iglaków. Jedna kulka rośnie w czyścu.

Wczoraj byłam służbowo w Krakowie, więc odwiedziłam szkółkę w Krzywaczce i coś kupiłam. Okazało się, że niektórych kulek nie wypatrzyłam w sierpniu. Teraz naprawiłam błąd i przeoczenie.

Dangar wrote: A długo? Może już trzeba ją do raju?
Danusiu, Ty coś przeoczyłaś? A okulary do kulek miałaś?

Mówisz, że jeszcze coś w Krzywaczce zostało? Szykuje mi się kurs na południe

Paweł, zostało, zostało. Wydaje mi się nawet, że część kulek, które ostatni znalazłam nie widziałam podczas poprzedniej wizyty w końcu sierpnia.

Martuś, rosnie mi omorica w czyścu. Do raju nie pójdzie, bo nie mam już chwilowo gdzie sadzic.

Dzisiaj, po sobotniej wizycie kilku ogrodniczek, podjęłam decyzję o wycięciu paskudnego jałowca sabińskiego. Zacienia mocno kulki rosnące obok.
Nie zdołałam tez zasłonić przesadzonymi w jego pobliże roślinami łysych i suchych gałązek. Rozrósł się okropnie i bardzo stracił na urodzie. Na jego miejsce wsadzę kilka kulek. Będzie znowu czym palić w beczce.

Zostaną jeszcze 2 jałowce. jeden jest ładny, ale robi się za duży. W razie czego wytnę go na wiosnę i zostawię w tym miejscu trawnik. Drugi rośnie przy garażu i prosi się o wycięcie, ale daję mu szansę do wiosny. Jeśli nie wytępię pasożytów, które go obsiadły, to go wytnę.

Danusiu śliczne iglaczki,ja na razie tylko podziwiam u innych a ta kępa jeżówek powalająca. Jak długo rośnie?

Dangar wrote: Matko, plaga jakaś! Jałowce w pień wycinają!
Danusiu, właśnie przed chwilą byłam u Margo i ona to samo, jakiegoś wycięła!
Ja to od dawna powtarzam, że jałowce dobre do obsadzania rond i tych takich nachyleń terenu przy nowomodnych drogach , a nie do porządnych ogrodów! I do produkcji fajek się jeszcze ponoć nadają!
Bardzo dobrze, Danusiu!
Nie czekaj do wiosny z tymi dwoma, wiosną przyrosty mogą na krótko zachwiać Twoją decyzję , tnij, one będą coraz brzydsze
Edit! Zapomniałam o ginie!

Dziękuje za zaproszenie i mile spędzony czas. PO ogrodzie mogłabym chodzić cały czas i podziwiać piękne roślinki zwłaszcza żłobek i przedszkole. Mam nadzieję że wszystkie przezimują i będą ładnie rosły.