Forum Ogrodnicze Oaza

Oglądając wcześniejszą serię zdjęć przypomniałam sobie właśnie tą wersję początków Waszego ogrodu, podglądaną w necie przed paru laty I proszę, wizualizacja wspomnień Bardzo pouczające - w kwestii zostawiania odpowiednich odległości. Bo czas... szybko płynie

Żeby był komplet

Roma wrote: A ja jestem też ciekawa, jak u Pawła to będzie wyglądało za siedem lat! Żarty o maczecie już były... Może takie kładki, pomosty nad koronami zacząć budować?

A myślisz, że drewniane konstrukcje to po co?

A nie za niskie?

Za niskie? Wyższe nie mogą być, bo wykluczyłoby to gości mających lęk wysokości

Trochę widoków






I parę zbliżeń

Pawle- Twoje widoki mnie dołują i to z powodu bardzo złej przywary a mianowicie z zazdrości
Ta fotka działa na mnie najbardziejile ja bym dała za taki widok na Jaśkowej

Paweł, mam pomysł. Kup tę sąsiednią działkę. Tą zaoraną.
Czy Ty zdajesz sobie sprawę o ile będziesz mógł powiększyć ogród ?
Ile jeszcze roślin będziesz mógł zasadzić !

Romciu podzielam twój zachwyt nad tą skarpą - to wręcz mistrzostwo świata tak zaplanować obsadzenie stoku, żeby to wyglądało tak jakby to natura stworzyła

Paweł, wspaniałe widoczki

A Ty to mnie nigdy nie przestaniesz zaskakiwać Musze się wybrać nareszcie nad to polskie morze
Muszę z koleżanką rozmowę przeprowadzić Szmidt po drodze, czy jakoś tak
Proszę się spodziewać w kolejnym sezonie

Proszę pamiętać,że po drodze do Pawła leży Jaśkowa polana

iwa27 wrote: I pomyśleć, że to dzieło przypadku! Jak widzisz, Jolu, robię wszystko, by Paweł nas nie zaprosił! Mogę się nawet posunąć do stwierdzenie, że to Ty tak mówiłaś!
Paweł, a co to za sosenka tak już wiosnę poczuła? Wyczuwam coś bliskiego sercu memu Pumila jakaś? Jeddeloh naipewniej?

artam wrote:

Paweł widziałam, że okręciłeś niektóre iglaki.
Czy wszystkie kolumnowe, czy wybrane sztuki?

Roma, Iwa - ta skarpa to najstarsza częśc ogrodu i dlatego wygląda tak 'dojrzale'. A ile rzeczy już tu nie rośnie! Tyle bylin tu było! Skalnice, smagliczka, gazanie, czyścieć itd, itp

Krzysiek - a Ty myślisz, że na co ja odkładam do świnki-skarbonki? Jeszcze ze 150 lat oszczędzania i będzie moja

Sylwek - kolorów w tym roku to nie brakuje Nie przypominam sobie tak kolorowej jesieni jak tegoroczna. O dziwo jednak szybko liście spadły, nawet z dębów, które miały je nieraz nawet do wiosny

Jolu - wybieracie się jak sójki (nomen omen) za morze Pięterko gotowe czeka. Nawet dzisiaj w gościnnej sypialni szafkę na książki zrobiłem Czekamy!!!

Roma - niedawno zorientowałem się, że niedaleko Ciebie musi być parking na autostradzie No to faktycznie rzut beretem (przez płot autostradowy )

Marto - przyznam, że nie bardzo rozumiem Twoje starania A nasze morze takie piękne! Jodu to w nim nie ma, ale bryzę poczuć można Inna sprawa, że w szkółkach tutaj to nie poszalejecie. Bieda jak na przednówku
Wyrywna sosenka to parviflorka, zdaje się Bonsai

Gosiu - okręcałem kolumnowe, bo te mają tendencję do rozłażenia się pod wpływem ciężkiego śniegu. To samo zrobiłem ze świerkami typu 'conica', bo jak w ich środek napada to 'naprawiają się' cały sezon.

Parę kolorów z dzisiejszego spaceru

Pinus koraiensis 'Anna'


Pinus koraiensis 'Oculus-Draconis'


Pinus koraiensis 'Spring Grove'


Pinus koraiensis 'Blue Ball'


Pinus peuce 'Daniel'


Pinus virginiana 'JD's Broom'


Pinus virginiana 'Driscoll'

Bardzo malowniczo i ciekawe wygląda Pinus koraiensis 'Oculus-Draconis' piękny kolor igły i do tego ta dziwna forma, pokrój.

rispetto wrote: OMG to mamy na tydzień zjechać Bo po przejechaniu 600 km to już nie będę myślała o literaturze do poduszki
Widzi Pan jak to z koleżanką można