Forum Ogrodnicze Oaza

Jacku, testy sprzedaje Novazym.
www.novazym.ehost.pl/esklep4/hvx-immunostrip-test-szt-p-93.html

czy to HVX zwykła hosta zielona z tych popularnych o wąskich zielonych liściach

Nati, brzydko to wygląda - nie są to typowe objawy HVX, raczej jakiejś mozaiki. W każdym bądź razie nie jest to zdrowa hosta. Niepokojące są nie tyle burchle co te jasne plamki.

no własnie tez tak pomyslałam na zdjęciu słabo je widać, są bardzeij widoczne ale tylko na kilku zdjęciach, mam tą hostę rozsadzoną w dwóch miejscach i każda jest taka głównie te pokrzywienia liścia,

nie zwracałam nigdy na to uwagi a od zeszłego roku jak się dowiedziałam czekam az hosty wyjdą i się doszukuję HVX, boje się że dużo będzie chorych, ale chyba mozna z tym żyć ?? czy lepiej wywalać, jedną polałąm już dzis roundapem.

Nati, można z tym żyć, ale łatwo roznieść na inne rośliny. Mozaikę przenoszą nawet owady. Pokrzywienia liścia mogą być naturalne, plamy już nie.... Wklej kolejne zdjęcia innych podejrzanych.

Ja myślicie jest się czym martwić?

Nr1 jedna z moich wielu NN - uszkodzenia tylko na "zewnętrznych" liściach
Nr2 kupiona jako Raspberry Sundae - ale tu bym się nie upierał, strasznie zmaltretowana w zeszłym sezonie przez korzenie forsycji - sąsiadka Nr1

Jarku, a czy pierwszej nie przymarzł przypadkiem kieł przed rozwinięciem liści? Tak mi to wygląda.
Druga na moje oko jest na razie za mało rozwinięta na ocenę zmian, choć prawy liść u góry wygląda podejrzanie - poczekajmy na kolejne liście i fotki.

Kwietniowa aura nie rozpieszczała w tym roku, bywały poranki z lekkim minusem, mam taką cicha nadzieję że to właśnie mróz jest przyczyną - na drugim mniejszym kle Nr1 uszkodzenia są tylko na dwóch zewnętrznych liściach dwa następne nie wykazują żadnych zmian - jest nadzieja
Nr2 w chyba trochę lepszym ujęciu -

Bardziej mi to wygląda na uszkodzenia mrozowo-mechaniczne niż HVX, ale sam wiesz - obserwacja i profilaktyka.

Dziękuje

Profilaktyka - ehhh.... nie wiem kto wymyślił HVX, ale jak bym go dopadł to
Właśnie skończyłem przesadzanie host do donic - 40 sztuk a ja mam tylko jedną łopatę ...... ila ja się ognisk napaliłem

Ja tam wolę sagan z wrzątkiem.... podobno wszedł zakaz palenia ognisk na posesjach ..

dziękuję Elu, więcej nie mam podejrzanych na razie się rozwijają, ale wrzucę fotkę tej hosty całej.

Jeszcze nigdy nie miałam okazji spotkać się z tym wirusem aż do dzisiaj , moja Super nowa wygląda nie jak super ...poproszę o diagnozę ...zapobiegawczo została wykopana ale jeszcze nie zniszczona ...

Polu, moje domysły były podobne do Twojej sugestii,że wcale lekka zima nie pomogła...Przeciwnie...Cieszę się,że to napisałaś gdyż w moim przypadku świadczy to o tym, iż moje przypuszczenia potwierdziły Twoje słowa...

Poll wrote: Uspokoiłaś mnie Polu tymi słowami

Wiem, Wiem dobrze że byłam z wątkiem na bieżąco bo bym schizy dostała, z tym że u mnie chyba sama jestem sobie winna bo po co właziłam na hostowisko jak jeszcze nie było nic widać kilka widać że zostało delikatnie mowiąc przydeptanych ale już wiem żeby nie wchodzić dopóki wszystkie nie wyjdą

Polu,każdy z nas kto coś ,,liznął'' o wirusach ma oczy szeroko otwarte.Więc czujność jest najważniejsza...

Rozumiemy Polu ale mnie dziwi fakt że ostrzega się ludzi i daje linka o hvx po czym za kilka tygodni jest fotka i radość że tanio się udało kupić np w Biedronce