Forum Ogrodnicze Oaza

Oczywiście kilka jeszcze wpadło mi w oko:) u nas tantau można kupić za 10 zł więc zawsze coś nowego upoluję jeszcze mają admirała i shafir ale mało o nich w necie

Dobrze, że nie przyciąłem jeszcze róż i nie usunąłem całkowicie kopczyków. Dziś w nocy było -5*C a taka temperatura mogła spowodować porażenie róż albo ich przemarznięcie w miejscu cięcia, co źle wpływa na ich późniejszy wzrost i prawidłowy rozwój kwiatów.

Ja już pocìęłam 2 tygodnie temu. Zaskakujące mróz nie przeszkadza mszycom, które od tygodni grasują po maleńkich pąkach:(

Kopczyki usunięte całkowicie. Róże dziś przyciąłem i rany zasmarowałem pastą FUNABEN PLUS 03 PA.

Róże zasilone nawozem granulowanym Fructus Ogrodnik. Po rozsypaniu nawozu glebę spulchniłem.

o a ja w tym roku spróbuję obornikiem podlać rozrobionym w wodzie. Chcę zobaczyć czy będzie różnica pomiędzy naturalnym a sztucznym nawozem. Mam nadzieję że sąsiedzi mnie nie ubiją

Mam problem z cięciem Reine des Violettes , tnie się teraz bo ona powtarza, ale wypuściła jeden silny pęd na 1.5 i ma małe, słabe do wycięcia. Czy mam ciąć ten pęd do 70 cm. nie wiem czemu się boję ? Chodzi o to by zbudowała jakiś kształtny krzew.
Proszę o podpowiedz

MARRY, a nie lepiej jej ten pęd od razu zakulkować? Czytałam na rosebook.ru że w wypadku tej róży to bardzo częsta praktyka

Tak zrobię z Stanwell Perpetual wypuściła cztery wiotkie pędy; wszystkie historyczne mają dwa lata a Królowa ma rok i ten pęd jest sztywny jak drut, ale już zdecydowałam i tnę, dzięki piękne green_bee

Okulizuje się na podkładce,oczko zdjęte z gałązki róży, a nie pęd.

Mówimy o kulkowaniu a nie o okulizowaniu, chodzi o to by bujniej kwitły , nagina się pędy do ziemi, takimi łukami

Cześć, pozwolę sobie odświeżyć wątek
W naszym ogrodzie rosną róże po poprzednich właścicielach. Nie mam pojęcia, co to za odmiany, ile mają lat, itp. W lecie kwitły nawet ładnie. Niedawno przesadziliśmy je w inne miejsce (część róż już tu była, część dosadziliśmy obok nich) uzyskując to:



Proszę, powiedzcie, czy można z tymi różami coś zrobić, aby się zagęściły u dołu. W sezonie wyglądały mocno przeciętnie - liście ok. 50cm nad ziemią, wysokie badyle zakończone kwiatami (najwyższy pęd zakończony kwiatem miał ponad 220cm!). Oglądałam na zdjęciach ładne krzaki róż, a te moje jakby zdziczałe? Może to takie odmiany? Co powinnam zrobić na wiosnę? Na jesień dostały czarnych plam na liściach i od ponad miesiąca są takie jak na zdjęciu, chociaż część jeszcze miewa kwiaty, które szybciutko przekwitają. Widuję na nich mszycame i dużo biedronek.
Jeżeli te róże to taki typ i będą brzydkie u podstawy, doradźcue proszę, co posadzić przed nimi a co za (do żywopłotu z bukszpanu są prawie 2m,teraz widzę, że to bezsensowna odległość, ale mąż nie chce ich znowu wykopywać, by posadzić metr dalej). Na razie z przodu mam marne żurawki

Zabezpieczacie już róże kopczykami?

Persy, ja specem od róż nie jestem, ale... czy Ty je w ogóle przycinałaś? Bo nie wygląda na to, dlatego porosły tak drapakowato. Poczytaj trochę o cięciu róż i ciachnij je wiosną, to im pozwoli zbudować ładne krzaczki.

Andrzeju, chyba za wcześnie na kopczyki, skoro mrozu na razie nie zapowiadają?

Mandorla, na dole widać, że kiedyś były cięte, nie mam pojęcia jak dawno temu. Opiekujemy się tym ogrodem od niedawna, ja ich jeszcze nie cięłam, czekam do wiosny. O cięciu już czytałam

No to super, zobaczysz, jak odżyją!

Dorzucę trzy grosze, sama dostałam ogród ze starymi różami i podobną historie przechodziłam; wiosną można odmłodzić krzaki przez wycięcie ciemnych, zdrewniałych pędów, no i przyciąć. Po kilku latach widzę że przycinanie jest dodatkowo środkiem na formowanie kształtu, tylko zależy czy to są r. rabatowe- wielokwiatowe, czy wielkokwiatowe - mieszańce herbatnie, ale jest dużo postów o przycinaniu róż w necie, warto zajrzeć do porad zamieszczanych w szkółkach.
Zgadzam się na kopczyki za wcześnie.
Powodzenia

Marry, czy te stare pędy wyciąć całkiem? A młodsze np. 15cm nad ziemią?
Nie wiem, jakie to róże i jak nisko ciąć, ponoć 10-15 cm nad poziomem gruntu to dość uniwersalny sposób.