TEMAT: Pielęgnacja róż

Pielęgnacja róż 01 Lis 2020 20:14 #733065

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5655
  • Otrzymane dziękuję: 26775
Bogusiu, coraz częściej nawiedzające nas susze powodują nadmierny wzrost liczebności tych "miłych" i wszystkożernych stworzeń. Wiosną tego roku był artykuł w jakimś czasopiśmie ogrodniczym i tam pisali, ze straty w sadownictwie po zimie z powodu gryzoni sięgają 80%!. Mam teraz 5 przygarniętych kotów, sypiają w piwnicy, dwa nawet nie dadzą się pogłaskać (dzikusy) i rok był b.mokry, to tego bractwa trochę się potopiło (młode, bo bardzo prymitywne gniazda budują), ale i tak są. Myślę, że to też wina coraz mniejszej ilości ich wrogów naturalnych, głównie sów i łasic. Sowy nie maja gdzie gniazdować, bo nie ma starodrzewów z dziuplami, a łasice jak zjedzą podtrutą mysz, to same też zdychają. Ja z tego powodu nie używam w ogóle trucizny do tępienia tego towarzystwa. Radzę sobie mechaniczną pułapką, wiele razy bezskutecznie, ale nie raz uda mi się jakiegoś osobnika przenieść do innego wymiaru.
Młode nasadzenia róż bezwzględnie trzeba okrywać, jak nie masz stroisza, to radzisz sobie jak możesz i tak trzymaj. Ja zasypuję korą, a wiosną ją trochę zbieram, trochę zostawiam. Gdzieś na jakimś portalu czytałam, że nie wolno obsypywać róż korą, bez uzasadnienia, ale w internecie wszystko piszą. A co mam zrobić, jak mojej róży nie da się okopcować, sypię korę, lepsze to niż nic, nie umiem tez znaleźć uzasadnienia dlaczego miałoby to róży zaszkodzić.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula


Zielone okna z estimeble.pl

Pielęgnacja róż 01 Lis 2020 20:23 #733068

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6093
  • Otrzymane dziękuję: 22200
To prawda Alu ogród to nieskończona opowieść :bravo: dlatego też coś dzieje ciągle ,a my ciągle mamy zajęcie :wink2: :happy:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula

Pielęgnacja róż 01 Lis 2020 21:24 #733085

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7831
  • Otrzymane dziękuję: 51905
Ja nie kopcuję krzaczków róży :oops: Na początku to robiłam, ale teraz już nie. Nie są już młode, więc muszą sobie radzić. Najgorzej to na dziecko chuchać i dmuchać :dry:
Zaznaczam, że to nie są rady fachowca, tylko moje spostrzeżenia.
Teraz ziemia ma jeszcze skumulowaną dużą porcję ciepła, więc pierwszy przymrozek, tak uważam, różom nie zaszkodzi. Przynajmniej moim nie szkodzi. Tak się ostatnio jakoś przyjęło, że minus parę stopni to jest mróz. To nie jest mróz, tylko przymrozek.
Jak zapowiadali większe spadki temperatury -10 - 15* to podsypywałam trochę nieprzerobionego kompostu. Moja czujność zaczyna się dopiero pod koniec zimy. Jak już troszeczkę ruszy wegetacja, a zapowiadają spadki temperatur, to wtedy reaguję. Gorzej jak kompost wtedy też zmarznięty, ale jakoś daję rady :happy:
Dwa lata temu, były mrozy -25* i róże z niewielkim kopczykiem dały radę.
Nie wiem tylko jak jest z poszczególnymi odmianami :whistle:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, MARRY, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula

Pielęgnacja róż 01 Lis 2020 22:00 #733089

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5655
  • Otrzymane dziękuję: 26775
Słusznie Janko, one muszą poczuć, że idzie zima, bo niektóre zachowują się co najmniej nierozsądnie, rosnąc i wypuszczając młode pędy, a to może źle się dla nich skończyć. Spadek temperatury, to dla nich znak, że czas przygotować się do zimy i zamienić wodę w cukier i skrobię.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, JaNina, ewakatarzyna, JaKasiula

Pielęgnacja róż 21 Lis 2020 15:09 #735202

  • Jan4
  • Jan4's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5531
  • Otrzymane dziękuję: 12671
Dziś po nocnych przymrozkach usypałem przy różach kopczyki z ziemi kompostowej.

DSCN4269.jpg
DSCN4270.jpg

DSCN4271.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY, Szafirek, ewakatarzyna, Babcia Ala

Pielęgnacja róż 05 Gru 2020 20:48 #737391

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5655
  • Otrzymane dziękuję: 26775
Proszę podpowiedzcie mi jaką trawę zasadzić przed krzewami róż, których pokrój jest dość wąski i wysoki (nawet do 1,7 m róże odmiana Lambada). Potrzebuję zasłonić różom "gołe nogi" i wypełnić przestrzeń (odsunąć od tych rosnących już róż, żeby tym dosadzonym nie zabierały słońca), aby przed trawami posadzić kilka róż miniaturowych. Na trawach nie znam się kompletnie, a do tego jeszcze mam gliniastą ziemię i róże tworzą w tym miejscu półcień. A może lepiej jakąś funkię albo brunerę wielkolistną. Na zdjęciu, to te dwie róże z prawej, którym chcę zasłonić nogi. Może powinnam ten post zamieścić w wątku o trawach?

Rzdr.jpg
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4

Pielęgnacja róż 06 Gru 2020 13:57 #737437

  • MARRY
  • MARRY's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2252
  • Otrzymane dziękuję: 8371
Alicjo, nie wszystkie trawy nadają się pod róże ale kostrzewy i rozplenice tak, rosną dobrze w glinie jaką mamy, ale potrzebują słońca, wypróbowałam też proso bo nie ma rozłogów ale jest wysokie, kostrzewa jest z kolei za niska i nic nie zasłania, może byliny np. liliowce albo szałwie, np. szałwia salute jest extra, wysoka, smukła i ściąga latające, przywrotnik ostroklapowy, lawendy i jednoroczne - ale lubią słońce; jeśli jednak chcesz posadzić przed nimi róże okrywowe to najpierw bym je posadziła, a potem pomyślała o trawach czy czymś innym.

Mamy wątek projektowanie ogrodu i tam można przenieść dyskusje i wymienić doświadczenia.
MARRY
Ostatnio zmieniany: 06 Gru 2020 13:58 przez MARRY.
Za tę wiadomość podziękował(a): Babcia Ala

Pielęgnacja róż 06 Gru 2020 17:54 #737470

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5655
  • Otrzymane dziękuję: 26775
Choćby ta szałwia nie kwitła, ale żeby to miało ręce i nogi, bo teraz to wygląda żałośnie. Nie przemyślałam sprawy, gdy to sadziłam, nie mam też doświadczenia z różami, bo przez lata uważałam, że mnie nie lubią i dawno temu dałam sobie z nimi spokój. Ogólnie, to projektowanie idzie mi najgorzej z wyjątkiem warzywnika, ale warzywa uprawiam 30 lat i one są jednoroczne :D. Przeglądałam wątki pod kątem projektowania, ale znalazłam tylko jeden jakiś krótki, który "zamarzł" kilka lat temu.
Chciałam tą "zieleniną" odsunąć się od tych róż Lambada, bo wtedy te okrywowe róże będą miały dosyć słońca. Hosty będą mi masakrować ślimaki, których u mnie pod dostatkiem. Musi to być też coś, co nie będzie konkurować z urodą róż, co ich nie "przyćmi", co nie będzie ściągać wzroku na siebie, ale będzie robić za wypełniacz. Mam takie niskie cisy, rosną nie wyższe niż 50-60 cm. Myślę, że ich ciemna zieleń wyglądałaby dobrze w towarzystwie róż, ale się waham.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 06 Gru 2020 18:01 przez Babcia Ala.

Pielęgnacja róż 06 Gru 2020 20:10 #737490

  • MARRY
  • MARRY's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2252
  • Otrzymane dziękuję: 8371
Weź pod uwagę jeszcze gaurę, skabiozę jest niebieska i pasuje do róż i żurawki są wdzięczne, też bodziszki z wyższych jeżówki i jarzmianki czy wreszcie redst himalajski tylko on jest agresywny; możesz zrobić cud rabatę :hearts:
MARRY
Za tę wiadomość podziękował(a): Babcia Ala

Pielęgnacja róż 26 Lut 2021 09:27 #750224

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3214
  • Otrzymane dziękuję: 7915
Nie widzę wątku o tym więc pytam tu, czy ktoś kupował w sklepie rozaria pl??? jakieś opinie? mają dość tanie sadzonki z tego co widzę.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bobka

Pielęgnacja róż 26 Lut 2021 14:55 #750243

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6093
  • Otrzymane dziękuję: 22200
Ja kupuję od lat u nich ,co do jednej rzeczy możesz być pewny ,zgodne odmianowo kwitną w tym samym roku i w pierwszym nie nawozisz tylko podlewasz, nie chorują wcale ,dopiero po 2 ,3 sezonach zaczyna się ale trzeba pilnować wtedy bo każde inne będą miały różności od CP po mączniak etc .Ostatnimi 2 laty jestem niezadowolona z wielkości sadzonek i opakowania ich .Ae jeśli sadzonka trafi się nie za ok wzrostowo np na każdą reklamację reagują pozytywnie ,natychmiast dosyłają .Tak mialam jak były np braki co rzadko się zdarza ,ale jednak .Śmiało kupuj .Praktycznie na moim wątku 99 % to ich róże .
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Ostatnio zmieniany: 26 Lut 2021 14:56 przez Bobka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adrian89, ewakatarzyna

Pielęgnacja róż 26 Lut 2021 15:09 #750246

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3214
  • Otrzymane dziękuję: 7915
Ja akurat chciałem takie popularne nie wyszukane np queen elizabeth czy kronenburg i to pod okna pod blok więc nie oczekuję mega odmian a głównie zgodności no i przystępnej ceny :)
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka

Pielęgnacja róż 26 Lut 2021 15:17 #750249

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6093
  • Otrzymane dziękuję: 22200
To zgodność masz na bank ,po za tym dostawa solidna bez dzwonienia i ponaglania są ok :wink2:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, ewakatarzyna

Pielęgnacja róż 26 Lut 2021 15:37 #750253

  • MARRY
  • MARRY's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2252
  • Otrzymane dziękuję: 8371
Czy odkrywaliście róże ? Zdjęłam choinę, bo u mnie ciepło, ale kopczyki zostawiłam, żadnych strat i co gorsza puszczają już pąki a nie zrobiłam oprysku miedzianem, jak pojadę za tydzień będzie za późna. :flower1:
MARRY
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Bobka

Pielęgnacja róż 26 Lut 2021 15:42 #750254

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3214
  • Otrzymane dziękuję: 7915
Ja swoich nawet nie kopczykowałem :wink4:
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, MARRY, ewakatarzyna, Bobka

Pielęgnacja róż 26 Lut 2021 20:17 #750297

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5655
  • Otrzymane dziękuję: 26775
Marry nie sądzę żeby za tydzień było za późno, to był chwilowy "atak wiosny", od jutra szara rzeczywistość z temperaturami jak przystało na datę z kalendarza.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, MARRY, ewakatarzyna, Bobka

Pielęgnacja róż 26 Lut 2021 21:17 #750305

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6093
  • Otrzymane dziękuję: 22200
Ja okrywam ,młode nasadzenia i kopczykuję, u nas zawsze jest zimniej ,czy mroźniej niż w innych rejonach kraju .
Ale mam juz tego okrywania nieco dość ,chyba od tego roku będę kopczykowac tylko .
Ja odkrywam róże nawet pod koniec marca ,albo i w kwietniu na początku.Wszystko zaleźy od temperatur w danym momencie .Mnie nie wymarzły nigdy ,bardziej wysuszylam zanim posadzilam i to takie egzemplarze :happy: ufff . Marry Ty teraz oprysk stosujesz ?ja jak liście juz zaczynają mieć .
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY, ewakatarzyna, Babcia Ala

Pielęgnacja róż 26 Lut 2021 22:02 #750307

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5655
  • Otrzymane dziękuję: 26775
Ja to prawie w ogóle róż nie pryskam, wybieram przy kupnie odporniejsze odmiany.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY, Bobka


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Łatka, MARRY
Wygenerowano w 0.450 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum