TEMAT: Pielęgnacja róż

Pielęgnacja róż 25 Gru 2021 09:19 #786547

  • Mar-jolka
  • Mar-jolka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 96
  • Otrzymane dziękuję: 203
Łatka to mozna psimi koopami zasilać róże? Takie zrbrane każdego dnia wrzucić pod krzaczek? Czy trzeba je jakoś przerobić czy przekompostować? Kupiłam ostatnio phametr-na pewno sprawdzę jaki te kupy maja odczyn


Zielone okna z estimeble.pl

Pielęgnacja róż 25 Gru 2021 09:32 #786548

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19984
  • Otrzymane dziękuję: 83410
Nie wiem, czy można, Mariolu - ja tak robię po prostu.
Nie są to przecież jakieś wiadra nawozu :lol:
Nie zakopuję, nie grzebię w każdym razie koło korzeni, co najwyżej z powodów estetycznych lekko przysypuję.

Prócz tego "biologicznego" używam tylko "Magicznej siły". Wszelkie mączki kostne, nie mówiąc o oborniku, nawet tym "perfumowanym", odpadają.
Gończe dostawały flaki z upolowanych zwierząt i łykały z treścią jelit - nie ma co się dziwić, jak się ma taką trudną miłość.

Nie twierdzę, że to profesjonalne postępowanie - takie mam możliwości i tyle.

Edit: Dla mnie też imię róży ma znaczenie - wbrew Szekspirowi. I nie tylko róży. Mimo to mam kilka NN, z dawniejszych zakupów lub pomyłek.
Ostatnio zmieniany: 25 Gru 2021 09:34 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY, Babcia Ala, Mar-jolka

Pielęgnacja róż 25 Gru 2021 10:51 #786556

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
Dodam tylko, że psich kupek nie należy wrzucać na zagonki warzywne. Żadnych odchodów zwierząt żywiących się mięsem nie należy używać do nawożenia warzyw, gdyż można w ten sposób roznosić pasożyty.
Kwiatki takie odchody utylizują szybko :) U syna przed bramą często można znaleźć takie niespodzianki, bo nie wszystkim sąsiadom chce się wychodzić dalej z pieskiem. Przerzucam toto pod lilie, przysypuję lekko ziemią, żeby estetykę poprawić, a bakterie i rośliny załatwiają resztę :)
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY, owsianka, Babcia Ala, Bobka, Mar-jolka

Pielęgnacja róż 25 Gru 2021 11:42 #786562

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19984
  • Otrzymane dziękuję: 83410
To prawda, ale ja nie mam warzyw w ogóle. Co najwyżej pomidor w skrzynce.
I prawda, że psie kupki w sprzyjających warunkach (mokro) rozkładają się błyskawicznie.
Pewnie podpadnę, ale twierdzę, że jest to o wiele bardziej sprzyjający środowisku sposób ich utylizacji, niż wrzucanie plastikowych workach do kosza.
Choć nie namawiałabym, by ktoś, w kogo domu mieszka pies, przynosił cokolwiek z zewnątrz. Nie wiem, czy człowieki mogą się czymś zarazić, ale psy jedne od drugich na pewno. Moje systematycznie odrobaczane, choćby z powodu małych wnuczek.
Ostatnio zmieniany: 25 Gru 2021 11:42 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY, Babcia Ala, Bobka

Pielęgnacja róż 25 Gru 2021 12:07 #786565

  • MARRY
  • MARRY's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2481
  • Otrzymane dziękuję: 9307
Świetne uwagi. Jeśli można dodać swoje trzy grosze: mam glinę i zmieniam strukturę ziemi kompostem, ale gliny nie wybieram bo ona trzyma wilgoć, jednak podłoże niżej ok. 0.5 m jest dość zbite zatem sadzę róże wyżej, na pisaku sadzi się niżej;
sprawa kopczyków - od dwóch lat kompostuje róże i byliny grubą warstwą kompostu np. wiosną poszło dwie tony, kupuje go w zakładach utylizacji śmieci za 10 zł za tonę, kosztuje mnie transport, ale korzyści są ogromne - zatrzymana jest wilgoć i na zimę robię kopczyki i stroisze. A najbardziej cieszę się z tego że tym sposobem pozbyłam się chwastów.
MARRY
Ostatnio zmieniany: 25 Gru 2021 12:08 przez MARRY.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Babcia Ala, Bobka

Pielęgnacja róż 25 Gru 2021 13:28 #786577

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19984
  • Otrzymane dziękuję: 83410
Dwie TONY??? :woohoo: :woohoo: :woohoo:

A chyba bym potem nadawała się na ortopedię.
Jesteś bardzo dzielną kobietą, Marysiu. Albo masz godnego pozazdroszczenia pomocnika.
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY, Babcia Ala, Bobka

Pielęgnacja róż 25 Gru 2021 13:39 #786581

  • MARRY
  • MARRY's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2481
  • Otrzymane dziękuję: 9307
Aniu, kompost z liści jest lekki jak piórko, powolutku go noszę wiadrami, czasem trafi się miejscowy "ogrodnik" do noszenia i przywozi taczką. Jedyny problem to miejsce składowania.
MARRY
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Babcia Ala

Pielęgnacja róż 25 Gru 2021 18:09 #786604

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6313
  • Otrzymane dziękuję: 29654
Ja psów nie mam, ale mam przybłędy koty. Do kuwet kupuję żwirek zrobiony z kukurydzy. Zużytym zasilam róże, mają piękne, błyszczące i ciemnozielone liście.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Bobka

Pielęgnacja róż 23 Mar 2022 18:38 #797840

  • Jan4
  • Jan4's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5732
  • Otrzymane dziękuję: 13062
Usuwacie już kopczyki przy różach?
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Bobka

Pielęgnacja róż 23 Mar 2022 18:41 #797841

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19984
  • Otrzymane dziękuję: 83410
Andrzeju, dawno to zrobiłam, moje róże mają spore liście. Ale i "kopczyki" robię symboliczne.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, ewakatarzyna, Bobka

Pielęgnacja róż 23 Mar 2022 18:49 #797844

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6964
  • Otrzymane dziękuję: 25478
Jutro usuwam i zostawiam obok jak by pogoda
mrozowo figle spłatała.
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY, ewakatarzyna, Aurora Borealis

Pielęgnacja róż 23 Mar 2022 19:46 #797863

  • Aurora Borealis
  • Aurora Borealis's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 141
  • Otrzymane dziękuję: 606
Ja zrobiłam, tak, jak pisze Bobka - rozgarnęłam kopczyki wczoraj i dziś, i zostawiłam dookoła, będzie z tego ściółka na lato (drobniutka kora). Z róż w donicach, które zimowały w zacisznym kącie ogrodu, też wysypałam kopce z drobnej kory i te róże już przycięłam. Pozostałe - w gruncie - będę cięła w najbliższych dniach, ale z tym nie muszę się tak bardzo spieszyć - u mnie trochę wygwizdów jest, więc i wegetacja rusza ciut później. Strat nie widać, ale i zima byla łaskawa...
Anula

Pomiędzy Wisłą i Kampinosem jest moje miejsce na ziemi.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, MARRY, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka

Pielęgnacja róż 23 Mar 2022 21:45 #797904

  • owsianka
  • owsianka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 92
  • Otrzymane dziękuję: 308
Ja nie kopczykuję róż bo to u mnie Syzyfowa praca. Wrony rozwalają wszystkie kopczyki. Tej zimy żadna róża nie zmarzła.
Pozdrawiam poprosturysiek
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka

Pielęgnacja róż 23 Mar 2022 21:51 #797905

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6964
  • Otrzymane dziękuję: 25478
A ja się zastanawiałam co to rozgrzebuje ocieplenie kaliny ,a to te ptaszory.
Eh :club2:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Babcia Ala

Pielęgnacja róż 24 Mar 2022 15:44 #797958

  • Jan4
  • Jan4's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5732
  • Otrzymane dziękuję: 13062
Kopczyki przy różach częściowo usunięte. :dance:

DSCN5090-001.jpg


DSCN5091.jpg
Ostatnio zmieniany: 24 Mar 2022 16:19 przez Jan4.
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY, Szafirek, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka

Pielęgnacja róż 25 Mar 2022 08:14 #798048

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2269
  • Otrzymane dziękuję: 10960
Moje już przycięte, nawiezione
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, MARRY, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka

Pielęgnacja róż 25 Mar 2022 18:30 #798080

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6964
  • Otrzymane dziękuję: 25478
Wczoraj usunęłam kopczyki oj sporo tego było ,albo ja już nic nie mogę :ohmy:
Niestety nie tnę jeszcze ,boje się przymrozkow jeszcze ,po za tym
zawiązki liści są maciupeńkie.
Został pas różany wzdłuż tuj ale to już zrobi pomoc .
Niestety chciała by dusza do raju :P ;)
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Ostatnio zmieniany: 25 Mar 2022 18:31 przez Bobka.
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY, ewakatarzyna, Babcia Ala

Pielęgnacja róż 25 Mar 2022 21:12 #798092

  • MARRY
  • MARRY's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2481
  • Otrzymane dziękuję: 9307
Jestem w końcówce ciecia, na szczęście sporą część historycznych przycina się po kwitnieniu; kopczyki usunęłam dawno bo już mi ruszały - róże oczywiście, ale jeszcze nie nawiozłam. Zatem półmetek.
MARRY
Ostatnio zmieniany: 25 Mar 2022 21:13 przez MARRY.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Babcia Ala, Aurora Borealis


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Łatka, MARRY
Wygenerowano w 0.824 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum