Forum Ogrodnicze Oaza

Aniu a może by tak kilka różanych fotek na zimowe chłody pokazać

Aniu, prosimy o kilka wspomnień

... i ja wczoraj odwiedzałam Ani różankę w nadziei na fotki a tu cisza

Dziewczynki dziś wieczorkiem coś wkleję

Leonardo mój kochany,mam dwie sztuki już trzeci rok

Piano również z tych pierwszych różyczek nie zawodzi i trzyma się

Munstead Wood marnie rośnie,ale na szczęście nie padła po zimie,a już myslałam,że nie odbije...

Rhapsody in Blue słabo rośnie,ale nie wymarza ...

Elfe należy do delikatnych,ale u mnie nie jest tak źle,daje radę i choć do pnących nie należy co rok kilka kwiatków zakwitnie:)

Pastella bardzo ją lubię,kwitnie non stop:)

Eden nr 2 pięknie kwitła w 2012 roku:)

Sweet Juliet wspaniała angielka

Nareszcie
Pięknie rozpoczęłaś od moich ulubionych
Leonarda zawsze ogladam w zaprzyjaźnionej szkółce i się zachwycam, nigdy jednak nie kupiłam dlaczego?
Bardzo się cieszę, że Rhapsody taka odporna na zimę, u mnie to jej pierwsza
Zastanawiam sie dlaczego nma różanych polach jest takim sporym, obsypanym kwiatami krzakiem Czy w ogrodzie doczekamy takiego kwitnienia?
Oj rozmarzyłam się Pędzę do siebie, poszukam kolorowych fotek

Pamelko cieszę się,że sprawiłam Ci radość moimi fotkami
Nie masz Leosia? Toż to błąd ...
Mimo,że nie były wcale okryte dały radę
Rhapsody odporna,ale ja do końca nie jestem z niej zadowolona.Może w złym miejscu pod płotem ją posadziłam?
Chyba na jesień ją przesadzę,a jak nie to nie
Jestem bardzo ciekawa jak poradzą sobie nowe różyczki od Petrovica

Aniu witaj - ja po wirtualnych różanych ogródkach spaceruję . Twój jest naprawdę imponujący. Przepiękna kolekcja różyczek Wypatrzyłam też Piano, które bardzo mi się podoba. U Ciebie to wyjątkowo piękna róża. Jak oceniasz jej mrozoodporność?

Piękne portrety królowych .Zastanawialam sie i musiałam wybrać między The Princ, a Munstead Wood.Wybrałam tego księciunia i jestem ciekawa czy zrobiłam dobrze .Cały sezon czarował mnie u Pamelki -Joli no i uległam

Aniu,jak Ci Octavia Hill rośnie? Bo u mnie bardzo ładnie rosła i miala mnóstwo kwiatow.

Petrovicove rózyczki zadołowane u mnie z racji późnej dostawy. Kopce ponad czapeczkę, więc powinno być ok.
Jesienne nasadzenia z innych szkółek do korekty tylko samą górą raczej, poniżej są zielone.
Rhapsody i u mnie rośnie przed płotkiem, na stanowisku słonecznym raczej. Jak sobie poradzi

Leosia pewnie nareszcie kupię kiedy tylko ujawni się jakaś wolna miejscówka
Wiosennych zamówień ponad 10 sztuk ciasnawo się robi ale dalie wymarzły

Dziewczyny jak ja się cieszę dziś koło mojego bloku zobaczyłam krokusy wychodzące z ziemi,takie małe igiełki...ale widok,no wiosna idzie hihihihh

Margolka miło mi,że mnie odwiedziłaś Zapraszam
Piano to róża bezproblemowa,nie choruje,co roku się pięknie odradza,powtarza kwitnienie,jest bardzo reprezentacyjna:)
Polecam w 100%

Jagódko dobrze wybrałaś,moja Munstead Wood jest nie do końca idealną różą,troszkę łapie ją czarna plamistość,ale za to zapach to magia

Zosiu moja Octavia nie choruje,ale nie ma chyba najbujniejszego kwitnienia,trochę po macoszemu ją posadziłam,na krańcu działeczki pod pergolą przy clemkach,chyba miejscówkę jej zmienię
Octavia w ogóle mi nie choruje,liście do końca października zielone i nie przemarza do ziemi

Jolu ciesze się,że Twoje róże dobrze prognozują,masz tyle pięknotek,już niedługo i będziemy się cieszyć ich pięknem
Leoś czeka w kolejce? To super wiadomość,na pewno byłabyś z niego zadowolona,moje dwa dają radę nawet po ostatniej zimie
Szkoda dalii,ale one są takie delikatne,ja swoje trzymam w ciepłej dosyć piwnicy

Po tym jak zeszłej zimy wymarzł mój ukochany Chipek latem przyjechał jego następca...ciekawe jak on sobie poradzi?

Artemis

Kopia słoneczka,którego pragnę już

Aniu - krokusy - zazdroszczę takich widoczków... u mnie po ostatnich opadach śniegu wszędzie wielkie zaspy powstałe po odśnieżaniu dróżek...Muszę przyznać - odśnieżanie idealnie zgrało się z szaleństwem pączkowym więc nie narzekam Co prawda temperatury całkiem przyjemne - koło zera, ale odwrotu zimy nie widać...

Poradzi sobie Chipek tej zimy myślę, że większość sobie poradzi
Aniu mówisz, że Artemis grzechu warta a ja poszukuję białych, niewielkich, zdrowych róż

Dziękuję za słoneczko zastępcze potrzebne nam będzie przez najbliższe dni

Jolu moje serbki też mają głowy zakryte a to co wychodziło ponad ma ciemne łodyżki ,ale to kwestia 2 cm .Nawet nie próbuję ich na razie odkopywać .Moje sa posadzone ,gdyż dołki były już naszykowane .Kiedyś Chipek był i moim marzeniem ,ale nadal tylko nim pozostał .Może kiedyś kto wie ???

Aniu właśnie doczytałam u Ciebie, że Artemis kwitnie niesamowicie porównywalnie do Bailando
Jak nie kochać tej róży

Coraz bardziej lubię róże w kolorze Artemisa. I jeszcze Ty tak go chwalisz.
Może znajdę dla niego miejsce?

Czy Elfe rośnie u ciebie w pełnym słońcu? Taka trochę przypalona wygląda. Mam ją od wiosny, ciekawe jak przezimuje - na razie wygląda ok. Mówisz, że nie pnąca, a ja myślałam, że ona z pnących