TEMAT: Iglaste pogotowie ratunkowe

Iglaste pogotowie ratunkowe 04 Kwi 2016 20:31 #452302

  • beatazg
  • beatazg's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Solina Bieszczady strefa 6a
  • Posty: 3673
  • Otrzymane dziękuję: 5766
Miałam chore iglaki , ale od środka igły usychały . Dwa mi też zrudziały , ale całe , a tu tak dziwnie od góry .Popryskaj Saprolem ,tylko on w tym roku niedopuszczony , ale można jeszcze kupić . Ja swoje pryskałam naprzemiennie Dithane , Topsin i Saprol . Miałam też dużego świerka srebrnego co miał brunatnienie igieł i nie wiem czy to było to na innych iglakach czy rdza . Nawet mała kulista jodełka została wyleczona .

Beata :flower2:
Za tę wiadomość podziękował(a): Kalmia, Krzysia


Zielone okna z estimeble.pl

Iglaste pogotowie ratunkowe 04 Kwi 2016 20:56 #452313

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Mam malutkiego świerczka ' Little Gem' i od dołu podsycha, właśnie się zastanawiałam czy ratować i czym :think: , czy wyautować, ale chyba spróbuję .
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich

Iglaste pogotowie ratunkowe 04 Kwi 2016 21:16 #452330

  • beatazg
  • beatazg's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Solina Bieszczady strefa 6a
  • Posty: 3673
  • Otrzymane dziękuję: 5766
Czytałam ,że grzyb powodujący brunatnienie igieł , może występować na świerku Conica i może być mylnie rozpoznany jako przędziorek :) .
Ostatnio zmieniany: 04 Kwi 2016 21:17 przez beatazg.

Iglaste pogotowie ratunkowe 07 Kwi 2016 12:15 #453234

  • helmut
  • helmut's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 1
wiam,

mam problem z moja sosna czarna, przesadzona w zeszlym roku. po zimie zaczeła chorowac. co to moze byc i jak ja leczyc ?

prosze o pomoc

20160407_072647_resized.jpg


20160407_072651_resized.jpg


20160407_072716_resized.jpg


20160407_072755_resized.jpg



20160407_072644_resized.jpg

Iglaste pogotowie ratunkowe 03 Maj 2016 11:09 #464400

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10454
Co można zrobić z tują, aby poprawić trochę jej kształt? Jest to dość stare, rozłożyste drzewko, składające się z kilku grubych pniaków. Ale z jednej strony konary zaczęły przekrzywiać się i rozłazić na boki, w tej chwili tuja wygląda nieforemnie. Czy po radykalnym wycięciu tych wykrzywionych pniaków drzewo zregeneruje się?

tuja-porada.jpg

Iglaste pogotowie ratunkowe 03 Maj 2016 11:20 #464401

  • andrzejek
  • andrzejek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1360
  • Otrzymane dziękuję: 1665
Związanie ze sobą pni by nie pomogło ?
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta

Iglaste pogotowie ratunkowe 03 Maj 2016 19:51 #464591

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10454
Odchylone konary są grube i powyginane, poza tym drzewko ma ok. 5 metrów wysokości. Walka na takiej wysokości z grubymi gałęziami jest chyba mało efektywna :)

Iglaste pogotowie ratunkowe 04 Maj 2016 21:12 #465116

  • Nemo
  • Nemo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 386
  • Otrzymane dziękuję: 215
Związać i tyle. Chłopa trzeba :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta

Iglaste pogotowie ratunkowe 04 Maj 2016 21:56 #465168

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Moje tuje mniejsze, ale też stare i grube, powykrzywiane podwiązaliśmy do płotu np. albo wbitego pala. Kiedyś mieliśmy drzewiaste formy tuj wielopniowych, mąż ciągle je związywał ze sobą.
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta

Iglaste pogotowie ratunkowe 19 Maj 2016 21:25 #471492

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64832
Gymnosporangium sabinae - to grzyb odpowiedzialny za rdzę gruszy, atakujący zarówno to drzewo owocowe, jak i jałowce.



O cyklu rozwojowym napiszę niebawem, a tymczasem chciałabym opisać eksperymentalną terapię, jaką prowadzimy w oparciu o ekologiczne środki ochrony roślin zaproponowane przez naszego forumowicza Pomodoro.
W użyciu są dwa środki: HT ( herbatka tymolowa ) i PW ( propionian wapnia )- receptury na te preparaty znajdują się tutaj. Aktualnie HT robimy na bazie alkoholu i czystego tymolu.

Grzybek bardzo lubi podlewanie lub opady deszczu; zwłaszcza o tej porze uaktywnia swój rozwój i przybiera postać jak na powyższym zdjęciu.

Zastosowałam dwukrotny oprysk HT w odstępie 1 tygodnia, natychmiast kiedy zauważyłam, że grzybnia w postaci brązowych łusek zaczyna odstawać od zdrewniałych pędów jałowca. W międzyczasie kilka razy wystąpiły opady deszczu. W ubiegłą sobotę grzyb wyglądał tak: zwróćcie uwagę na zeschnięte fragmenty i "zwiędnięcie".



Kolega z Forum opryskuje grzybka z kolei PW - wg Niego efekty są nawet lepsze. W najbliższy weekend dokonam lustracji ;-) i zdam relację z żywota G. sabinae.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta, zanetatacz, mk1a

Iglaste pogotowie ratunkowe 19 Maj 2016 21:38 #471508

  • mk1a
  • mk1a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 817
  • Otrzymane dziękuję: 841
ten kolega to ja i po 2 opryskach w złych warunkach mokro deszcze z tego pomaranczowe zrobiła się taka brązowa kupa na gałęzi
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, zanetatacz

Iglaste pogotowie ratunkowe 19 Maj 2016 21:42 #471515

  • zanetatacz
  • zanetatacz's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 204
  • Otrzymane dziękuję: 202
Witam ! u mnie też pojawił się ten grzyb na 20-letnim jałowcu, ja go zasmarowałam funabenem i też znikł,choć posmarowałam tylko grube konary a jest też na małych gałązkach więc czekam na Wasze relacje
Żaneta
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, mk1a

Iglaste pogotowie ratunkowe 19 Maj 2016 21:45 #471521

  • mk1a
  • mk1a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 817
  • Otrzymane dziękuję: 841
PW działa i nie szkodzi roślinie jak misie uda feto jutro zrobię

Iglaste pogotowie ratunkowe 20 Maj 2016 10:04 #471666

  • mk1a
  • mk1a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 817
  • Otrzymane dziękuję: 841
obiecane fotki
20160520_100011.jpg


20160520_095936.jpg

Iglaste pogotowie ratunkowe 23 Maj 2016 19:30 #472950

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64832
Tak wygląda stan jałowca zaatakowanego Gymnosorangium sabinae, po kilkukrotnych opryskach HT ( herbatką tymolową ). Do tej pory nigdy nic nie robiłam z tym grzybem, który miał "miły" zwyczaj odnawiania się po opadach lub podlewaniu.
W tym roku zastosowałam około 4-5 oprysków w odstępie tygodniowym, no i nie szczędziłam podlewania.
Opryski ograniczyły w znacznym stopniu rozwój grzybni ( nie zdążyła zrobić się "pulchna", jakby nadmuchana ), a wczoraj ujrzałam to :



Drugi jałowiec, na którym zauważyłam grzybka, opryskuję od ubiegłej soboty drugim ze środków ( tym stosowanym przez Mirka ), czyli PW. O efektach powiadomię :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....

Iglaste pogotowie ratunkowe 26 Maj 2016 19:05 #474100

  • milka4
  • milka4's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 7
Witam wszystkich forumowiczow, jestem tu nowa i z gory przepraszam jesli cos nie tak zrobie. Prosze specjalistów o pomoc bo cos zlego dzieje sie z moimi tujami i nigdzie nie znalazlam co to moze byc. Wiec tak, kupilismy z mezem 70 tuji brabant ok 22 kwietnia kopane z gruntu z odkrytym korzeniem, niestety nie moglismy posadzic ich tego samego dnia (kupiliśmy je wieczorem) i noc spedzily w garazu. Korzenie na noc okrylismy kocem bo zapowiadal sie przymrozek. Na drugi dzien udalo nam sie posadzic polowe (praca), wiec reszte zadolowalismy i kolejnego dnia uporalismy sie z reszta. Z racji tego ze mamy ziemie gliniasta to na dno dolkow sypalismy troche ziemi ogrodowej. Po posadzeniu podlewalismy codziennie przez 3 tygonie, niczym nie nawozilismy. Po uplywie tych 3 tygodni zaczelismy zauwazac zmiany, zieleniutkie tujki zaczely brazowiec na zewnatrz i tylko z wierzchniej strony. Galazki pod spodem nadal sa zielone, w srodku tez sa zielone. Dzieje sie tak z wieksza polowa drzewek. Te ktore maja odsloniety srodek sa cale brazowe. Wygladaja jakby schly ale nie sa suche. Galazka po przecieciu wzdloz jest biala. Czy popelnilismy blad przy sadzeniu? Dodam jeszcze ze 20m od tuji sasiad ma zboze ozime ktore pryskal czyms podczas wietrznej pogody (wiatr na drzewka)ok 1,5 tygodnia od posadzenia. Wiec dwukrotnie spryskalismy tuje asahi z odstepem 11 dni (1ml na 1l wody). Bardzo prosze o pomoc w zdiagnozowaniu co im jest i czy da sie je uratowac?

images76.fotosik.pl/629/8cbb52829bfd743fgen.jpg
images78.fotosik.pl/628/2db93044da73dc2emed.jpg
images75.fotosik.pl/628/9302b03e0d1e95cbmed.jpg
images78.fotosik.pl/628/c2f2f79259ea42bcmed.jpg
images78.fotosik.pl/628/0662f8b44e21a70dmed.jpg
images76.fotosik.pl/629/afe0a17c1aca587emed.jpg
images77.fotosik.pl/628/59e85ca9953e77f4med.jpg
images77.fotosik.pl/628/cedbb076ed83d889med.jpg
images75.fotosik.pl/628/d7a5a908ad965912med.jpg
images75.fotosik.pl/628/eac4ca774a4889b5med.jpg
images77.fotosik.pl/628/372238eba4f8ac66med.jpg
images78.fotosik.pl/628/43cd84887a7cb00amed.jpg
Ostatnio zmieniany: 26 Maj 2016 19:17 przez milka4. Powód: niedopisanie wznych informacji

Iglaste pogotowie ratunkowe 26 Maj 2016 20:29 #474157

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10454
Tuje potrzebują ziemi przepuszczalnej, lekko kwaśnej.
W ubiegłym oku sadziłam tuje w ogrodzie, w którym ziemia jest ciężka, zbijająca się, ale bardzo żyzna. Wykopałam dół na 50 cm, wypełniłam go mieszaniną torfu, kompostu i ziemi z ogrodu. W tak przygotowanych miejscach świetnie się przyjęły. Z kolei kilka ostatnich tui z pośpiechu posadziłam z samej ziemi ogrodowej i na dodatek było to miejsce, gdzie słabo dochodził deszcz z powodu gałęzi większych drzew. Te tujki uschły.

I dodatkowa uwaga przez pierwszy rok należy mocno podlewać, np co tydzień po 2 wiaderka wody na metrową sadzonkę :)

Iglaste pogotowie ratunkowe 26 Maj 2016 20:50 #474173

  • Daniela
  • Daniela's Avatar
Milka,
kilka pierwszych zdjęć pokazuje dziwne zmiany (chodzi o kolor). Wydaje mi się, że gdyby zmiany miały być spowodowane przymrozkiem zauważylibyście je wcześniej niż po 3 tygodniach. Poza tym byłyby bardziej brązowe i suche. W tym czasie przymrozki ważyły wiele młodych roślin, sama mam sporo strat w ogrodzie w tym czasie.
Może to być niestety też wina oprysku dokonanego przez sąsiada i to, że wiatr znosił go na młody żywopłot. Szczególnie za tym przemawia plamisty i nierównomierny oraz położenie na powierzchni drzewek widocznych zmian.
Sporo wątpliwości budzi też gleba w która sadziliście, jeśli to bardzo zwarta glina i nie ma odpływu wody z dołków, w które sadziliście drzewka, to także mogą reagować podobnymi zmianami.

Jeśli spryskaliście je Asahi, to biostymulację miały.
Naprawdę trudno dociec czemu tak zareagowały, ale może to być splot kilku niekorzystnych czynników.
Nie można wykluczyć chorób grzybowych, ale bałabym się w takim stanie stosować środek chemiczny. Zastosowałabym oprysk z Bioseptu jako prewencyjny.

Być może ktoś z koleżanek i kolegów coś dostrzeże na zdjęciach i doradzi. :think:


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.871 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum