TEMAT: Pytania, problemy, choroby drzew i krzewów liściastych

Pytania, problemy, choroby drzew i krzewów liściastych 04 Kwi 2014 10:51 #240325

  • Kasia7
  • Kasia7's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 2
Witam ,piszę po raz pierwszy. Chciałam zapytać o szczepienie głogów,a mianowicie ile czasu potrzeba ,aby doszło do zrostu?


Zielone okna z estimeble.pl

Pytania, problemy, choroby drzew i krzewów liściastych 04 Kwi 2014 11:07 #240327

  • Daniela
  • Daniela's Avatar
Głogi okulizuje się pod koniec lipca i w sierpniu, co może wskazywać na to, że nie potrzebują długiego czasu na zrastanie (do zimy, kiedy szczepieniom zagrażają mrozy, to termin nieodległy).

Pytania, problemy, choroby drzew i krzewów liściastych 24 Kwi 2014 11:56 #246633

  • Shauni
  • Shauni's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 5
Witam!
Mam problem z dwoma drzewkami. Moim migdałowcem i klonem palmowym sąsiadki. Problem naszych drzewek zaczął się pod koniec lata, zeszłego roku - dlatego też przypuszczam, że może być to ta sama choroba, ale nie potrafię dojść co to takiego... Chciałybyśmy z sąsiadką uratowac nasze drzewka, więc proszę o pomoc :cry3:

Mój migdałek w zeszłym roku trochę przeszedł: Został dosyć poważnie złamany podczas wymiany dachu domu (jeden z robotników zrzucił na niego deskę). Został opatrzony, zrósł się, ale posiada nie za ładną bliznę. Zaraz po tym liście zaczęły mu więdnąć i usychac. Początkowo myślałam, ze to po urazie jakiego doznał na wskutek kontaktu z deską spadającą z nieba :pinch: , ale w tym roku jest podobnie. Jeszcze jakie 1,5 tyg. temu ładnie kwitł, a teraz znów listki mu wiedną i usychają.

W zeszłym roku w podobnym czasie zaczęła się choroba klona palmowego mojej sąsiadki. Listki wiedną i schną z całymi gałązkami. Drzewka zostały przycięte, ale w tym roku choroba znowu je dopadła.
Boję się też o mojego klona palmowego. Poki co nic mu nie jest, ale jeśli to faktycznie jakieś zaraźliwe choróbsko to czarno to widzę.

Czy możecie zidentyfikować chorobę i polecić jakiś środek? Ja się na tym nie znam. Troszkę na necie szukałam, ale nic konkretnego nie znalazłam :(

DSC_1288.jpg


DSC_1289.jpg


DSC_1292.jpg


DSC_1290.jpg


DSC_1293.jpg


DSC_1295.jpg


DSC_1294.jpg
Ostatnio zmieniany: 26 Kwi 2014 09:32 przez . Powód: poprawiono fotki na większe

Pytania, problemy, choroby drzew i krzewów liściastych 24 Kwi 2014 15:10 #246716

  • Daniela
  • Daniela's Avatar
Shauni,
jeśli chodzi o migdałka to może to być brunatna zgnilizna drzew pestkowych (monilioza). Być może incydent w którym drzewko zostało połamane, spowodował otwarcie wrot infekcji i drzewko zachorowało. Nie wiem czy użyty był jakiś specyfik zabezpieczający ranę? W zasadzie poleca się stosowanie Topsinu, ale jeśli to jest wymieniona choroba łatwiej znajdziesz odpowiedni środek.

Natomiast co do klona palmowego, to należałoby się przyjrzeć dokładniej jego grubszym konarom. Na zdjęciach widać jakieś uszkodzenia, ale niewyraźnie. Niektóre typy uszkodzeń i ich okolice mogą świadczyć np. o zgorzeli pędów (poczytaj o objawach). Może też są tam jakieś owady, należy dokładnie sprawdzić.

Pytania, problemy, choroby drzew i krzewów liściastych 24 Kwi 2014 17:37 #246772

  • Shauni
  • Shauni's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 5
Daniela bardzo dziękuję Ci za konkretną odpowiedź! Jeśli ktoś jeszcze będzie miał jakieś spostrzeżenia, to chętnie poczytam :)

Nie stosowałam żadnego preparatu na rany migdałka (był tylko złapany taśmą). Szczerze, to nie sądziłam, że coś z niego w ogóle będzie: miał więcej ran, których na zdjęciu nie widać. Ale jakoś się pozbierał.
Właśnie tak myślałam o tej brunatnej zgniliźnie, ale nie miałam pewności... W takim razie pójdę w tym kierunku i coś na niego poszukam...

Co do klona, to drzewko uszkodzeń nie ma. Są tylko rany po ściętych, chorych gałązkach z zeszłego roku. Teraz dokładnie je ogladałam - nie ma żadnych owadów... a listki usychają :(

Pytania, problemy, choroby drzew i krzewów liściastych 24 Kwi 2014 18:13 #246789

  • Daniela
  • Daniela's Avatar
Co do klona palmowego to warto jeszcze sprawdzić (lub sąsiadka to wie) jaka jest w tym miejscu gleba, bo może zbyt ciężka, np. gliniasta. W takim przypadku trzeba by mu pomóc. Przyczyną choroby u takich klonów może być też zbyt gruba warstwa ściółki wokół nasady pnia. Należy to sprawdzić.

Podobne objawy (do tych które pokazałaś) widziałam na zdjęciach opisanych jako efekt choroby takiej jak: werticilioza. O tej chorobie można więcej poczytać tutaj.

Co radziłabym zrobić:
- jeśli gleba zbyt ciężka można drzewku pomóc przez delikatne odsłonięcie bryły korzeniowej i wymianę (do gł. 20-30 cm) na lżejszą, przesadzanie go w słabej kondycji nie jest rozsądne, bo może tego nie przetrwać.
- uszkodzone gałązki należy wyciąć i wykonać oprysk preparatem grzybobójczym.
Ostatnio zmieniany: 24 Kwi 2014 18:21 przez Daniela. Powód: Dodanie słowa.

Pytania, problemy, choroby drzew i krzewów liściastych 26 Kwi 2014 07:11 #247629

  • Shauni
  • Shauni's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 5
Bardzo Ci dziekuję! Gleba faktycznie nie jest za dobra, ale drzewko rośnie w niej już kilka lat, a problem wystepuje dopiero od zeszłego roku... Ale przekazałam uwagi sąsiadce, może coś zdziała :)
Ta werticilioza jakoś pasuje do objawów naszego klona, ale jeśli to faktycznie jest to.... to może byc ciężko. W kazdym razie drzewko zostało już opryskane.

A mojego migdałka opryskałam wczoraj i mam nadzieje, że to coś pomoże. Jak na złość dziś w nocy padało, więc zabieg muszę powtórzyć :)

Pozdrawiam!

Pytania, problemy, choroby drzew i krzewów liściastych 28 Kwi 2014 21:55 #249414

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2381
Co się dziać może z liśćmi lilaków?
Zaczynają zasychać na wierzchołkach?
Objawy zauważyłam u 2 nieco jednak oddalonych krzakach.

Pytania, problemy, choroby drzew i krzewów liściastych 28 Kwi 2014 23:01 #249483

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2381
Znalazłam taką poradę Pana Stanisława Ignatowicza

"Może to być bakteryjna choroba wywoływana przez Pseudomonas syringae. Zakażane są najczęściej młode pędy w okresie wiosennym i wtedy najmłodsze przyrosty pokrywają się nekrotycznymi plamami brunatnej barwy, które z czasem pokrywają całe pędy. Plamy na liściach na początku są one oliwkowozielone, później stają się brunatne z charakterystycznym żółtym halo wokół brzegów. Następnie plamy powiększają się zmieniając barwę na czarną. Przy dużym nasileniu blaszki liściowe ulegają zniekształceniu i szybko zamierają. Porażone pąki kwiatowe nie rozwijają się wcale lub czernieją i zasychają wkrótce po rozpoczęciu wzrostu. Jeśli infekcji ulegną kwiaty, płatki szybko się kurczą, zmieniają barwę na czarną i też zasychają. Bakteria zimuje na resztkach porażonych roślin oraz na pograniczu tkanki żywej i martwej wokół zmienionych chorobowo miejsc na żywych krzewach. Infekcja zachodzi za sprawą wycieków bakteryjnych, które są roznoszone z wiatrem, przez wodę lub zwierzęta nawet na duże odległości. Patogen wnika do roślin przez zranienia lub naturalne otwory w skórce. Należy usuwać i niszczyć rośliny z widocznymi objawami chorobowymi. Dokładne grabienie i palenie resztek roślinnych pochodzących z porażonych egzemplarzy. Zabiegi opryskiwania roślin należy przeprowadzić kilkakrotnie po wystąpieniu pierwszych objawów, środkiem Biosept 033 SL, lub preparatem miedziowym, np. Miedzian 50 WP.'

No to chyba jednak to :oops:

To co mam wyciąć, czy opryskać :jeez:

Pytania, problemy, choroby drzew i krzewów liściastych 28 Kwi 2014 23:37 #249494

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Widać Jolu, że to początkowe stadium choroby. Ja na Twoim miejscu usunąłbym zawirusowane pędy wraz z liśćmi, a cały krzew opryskał miedzianem. Dalsza obserwacja lilaka da Ci odpowiedź zostawić, czy usunąć.
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa

Pytania, problemy, choroby drzew i krzewów liściastych 21 Maj 2014 22:39 #262602

  • andrzejek
  • andrzejek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1360
  • Otrzymane dziękuję: 1664
Wsżędzie pełno mszycy ,a do tego terazpełno tego ustrojstwa .Czy to wełnowce ?


IMGP5690Kopiowanie.JPG
Ostatnio zmieniany: 21 Maj 2014 22:40 przez andrzejek.

Pytania, problemy, choroby drzew i krzewów liściastych 22 Maj 2014 07:22 #262679

  • Zielona Ania
  • Zielona Ania's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1272
  • Otrzymane dziękuję: 1299
Nie, to też mszyca, zdobniczka bukowa - jest osłonięta woskowym puchem.
Zapraszam
Mania Zieleni

Pytania, problemy, choroby drzew i krzewów liściastych 22 Maj 2014 14:18 #262798

  • andrzejek
  • andrzejek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1360
  • Otrzymane dziękuję: 1664
a czy może też siedzieć na bukszpanach i modrzewiu ?

Pytania, problemy, choroby drzew i krzewów liściastych 22 Maj 2014 16:39 #262832

  • Zielona Ania
  • Zielona Ania's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1272
  • Otrzymane dziękuję: 1299
Na bukszpanie może siedzieć miodówka bukszpanowa - to koliszka i też chroni się pod białym woskiem, natomiast jeśli coś w podobnym białym puszku znajdziesz na modrzewiu to będzie to ochojnik świerkowo-modrzewiowy (mszyca). Na sośnie natomiast- piszę bo widziałam niedawno, więc warto sprawdzić (sosny dwuigielne), też podobnie pod białym woskiem kryje się ochojnik sosnowy (mszyca).
Zapraszam
Mania Zieleni
Za tę wiadomość podziękował(a): andrzejek

Pytania, problemy, choroby drzew i krzewów liściastych 22 Maj 2014 22:02 #262941

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2682
A co siedzi na moim jesionie? Wełnowce? Jakieś inne od wełnowców, które spotykałam w uprawach parapetowych...
Takiego czegoś nigdy nie widziałam... Proszę o radę, co mam z tym zrobić?

DSC_1210_2014-05-22.JPG
Ostatnio zmieniany: 22 Maj 2014 22:03 przez artam.

Pytania, problemy, choroby drzew i krzewów liściastych 23 Maj 2014 06:15 #263018

  • Zielona Ania
  • Zielona Ania's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1272
  • Otrzymane dziękuję: 1299
Martuś, na jesionie generalnie pod białym woskiem żeruje bawełnica jesionowo-jodłowa, ale raczej na liściach albo młodych pędach, więc tutaj na korze niekoniecznie ona. Taką kolonię jednak powinno być łatwo zniszczyć mechanicznie, więc uzbrój się w rękawiczkę i do dzieła.
Zapraszam
Mania Zieleni

Pytania, problemy, choroby drzew i krzewów liściastych 30 Maj 2014 10:06 #266205

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2381
A u mnie choruje tulipanowiec. Już w ubiegłym roku zauważyłam objawy grzybowe, w tym roku podobnie.
Cóż to takiego może być?
Opryskać na grzybki? Obok rośnie wielka paulownia obawiam się, że może się rozprzestrzenić choróbsko :hammer:





Pytania, problemy, choroby drzew i krzewów liściastych 04 Cze 2014 20:16 #268684

  • ewakdz
  • ewakdz's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 6
Witajcie, może ktoś mi pomoże zidentyfikować chorobę , która już od trzech lat toczy mojego złotlina. Wygląda to tak, że pędy u samej nasady robią się wąskie,jakby dookoła były podgnite, i można je wyrwać lekkim pociągnięciem, za jakiś czas, same więdną. Pewnie jest coś w ziemi, bo najpierw posadziłam tam różę- padła, potem złotlina- też padł, potem posadziłam drugiego, na razie żyje, ale już się zaczyna więdnięcie gałązek, pewnie też padnie. Gleba jest piaszczysta, raczej sucha, przysypany jest korą na włókninie,na nadmiar wilgoci na pewno nie cierpi. Co roku parę razy pryskam i podlewam Topsinem, ale jak na razie nie zwalczyłam gada. Na szkodniki to raczej nie wygląda, nic tam nie widać.
Ostatnio zmieniany: 04 Cze 2014 20:18 przez ewakdz.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.268 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum