Forum Ogrodnicze Oaza

Proszę o pomoc bo nie wiem czy mam obciąć te łodygi

Radziłabym Ci jeszcze raz wkleić te zdjęcia w dziale identyfikacja. Tam więcej specjalistów zagląda, więc może rozpoznają co Ci wyrosło.
Moim zdaniem, jeśli zależy Ci na glicynii, to nie czekając na wynik rozpoznania należy usunąć bo stanowi silną konkurencje dla niej. Wisteria ma blade liście na zdjęciu, wygląda marnie, pewnie ta druga roślina ją stłamsiła Może nawet dobrze by było wykopać, oddzielić korzenie intruza od glicynii?
Ja swoją glicynię przesadzałam trzy razy, więc myślę, że wykopanie i oczyszczenie jej nie zaszkodzi

Faktycznie licho wygląda ta wisteria. Jej liście to tylko te jasne widoczne na 2 zdjęciu.. reszta nadaje się do wycięcia lub przesadzenia w inne miejsce.
Młode wisterie faktycznie bardzo dobrze znoszą przesadzanie, więc pewnie można by spokojnie można wykopać i wyczyścić, gdyby nie to za tak słabo wygląda.
W aktualnym stanie raczej proponowałbym tylko wyrywać to co wisterią nie jest starając się usunąć od razu jak najwięcej korzenia.

Dziękuje za pomoc glicynia pozbyła się chwastów . Myślę że teraz poczuje się lepiej . Następnym razem muszę sprawdzać zamawiane rośliny .

Gdzieś w hrabstwie Hampshire

Przepiękna biała glicynia w Salisbury.

Ula, widok niezwykły! Zwłaszcza gdy za oknem półmrok i mgła

Moja wisteria ma lata lepsze lub gorsze, w tym roku zaliczyła chyba najobfitsze kwitnienie w karierze

Mimo że nie moja ale muszę ją pokazać





taki widok mam z okna na glicynie sąsiadki od kilku lat
fakt raz mniej raz więcej ale zawsze obficie kwitnie
to zdjęcie z ostatniego lata ...pokazała co potrafi

A to MOJA uproszona w końcu i podarowana mi rozsada /jedna z trzech/
sadzona ubiegłego lata
mam nadzieję na takie samo kwitnienie ...tylko kiedy to będzie

W 2010roku kupiłam glicynię chińską Prolific. Posadziłam ją za domem pieska przy solidnej konstrukcji metalowej, licząc, że po kilku latach ładnie zasłoni jego nieruchomość. W 2011 roku nie kwitła, rok później miała kilka kwiatów, które zmarzły. Można powiedzieć, że zaczęła kwitnąć od 2013 roku. Obcinam ją w lipcu i na wiosną, jak widać pąki. Nawożę kilka razy nawozem do roślin kwitnących. W 2013 roku na wiosnę dostała przekompostowany nawóz koński.
I tak kwitła.



Ponieważ zaczęła się ładnie rozrastać, w 2014 roku dorobiliśmy z grubych rur konstrukcję nad domkiem pieska, łącząc rury konstrukcyjne rurkami poziomymi, na których będę mocowała pędy.
A tak kwitła.

A tak się rozkwitła moja wisteria na pergoli:









A tak ta pod altaną, mała co prawda być biała "Alba".... ale i tak jest fantastyczna

U mnie jeszcze w pąkach, ale widziałam kwitnące

U mnie już kwitną. Zdjęcia robione dzisiaj pod wieczór, dlatego trochę ciemne

Tu na starej czereśni


a tu druga przy furtce

Codziennie więcej kwiatów się otwiera...

W tym roku po lekkiej zimie glicynia kwitnie bardzo obficie

Pięknie kwitnie glicynia. Zima była łaskawa dla roślin, ale przez wiosenne przymrozki wymarzło bardzo dużo pąków kwiatowych glicynii. Ale te, które rozkwitają mają większe i ładniejsze kwiaty. Można powiedzieć, że w ubiegłym roku było więcej kwiatów, a w tym roku jest mniej, ale są ładniejsze.

Moja też ładnie zakwitła , jeszcze jest młoda ale widać że się stara

To i ja sie pochwalę moja glicynią - w tym roku zakwitła, jak chyba jeszcze nigdy. A mam ją około 15 lat.




Niestety, zapomniałam, jak się nazywa ta odmiana. Może ktoś wie?
Z drugiej strony domu mam jeszcze inną o wiele młodszą, Plena, ale dopiero pierwszy raz kwitła, skąpo, kilka kwiatostanów o pieknych, pełnch kwiatkach. I całkiem młodą Amethyst Falls, ta z kolei rośnie w Karkonoszach i dopiero niedawno ruszyła po śnie zimowym.

Niestety, Ametystowy Wodospad w tym roku cieniutkim strumyczkiem ciecze, jeden jedyny kwiatuszek



Najważniejsze, że wspina sie żwawo po piorunochronie