Forum Ogrodnicze Oaza

witam sklepu Benex nie polecam pomylone cebule ,niektóre wcale nie wypuściły ,lilie nie kwitły dwa razy kupiłam jesienią2015 i wiosną 2016 i więcej nie kupię.

Kupuję u Mayli co roku, zeszłego trafiły się pomyłki ale w tym w tym roku było już beznadziejnie, rośliny nie opisane,beznadziejne tak że reklamowałem ale spodziewałem się lepszych roślin, na przyszły rok muszę poszukać bardziej solidnego dostawcy.

Znowu kupiłam hosty i dlatego polecam Sadzawka.pl , wysyłka szybka, hosty ładne (korzenie), wiosną zobaczymy czy zgodne odmianowo , czy będą jakieś pomyłki .



Beata

A ja nie polecam 'Sadzawka pl' chociaż mają ciekawą ofertę, ale bardzo mi podpadli.
Na 5 zamówionych host tylko dwie były zgodne odmianowo

Halinko , a jak z reklamacjami , bo ja nie odpuszczę . Wprawdzie są to tańsze hosty , ale większość zieleńce i trudno będzie pewnie udowodnić pomyłki ,jeżeli też będą zielone .

B.

Reklamowałam pomyloną odmianę czegoś tam, zwrócili pieniądze (wysłałam całą dokumentację - maile zamówień i zdjęcia tego, co wyrosło i zakwitło). A do sklepu jestem zrażona i tak, bo nienawidzę, gdy sprzedaje się rośliny, które powinny postać w tunelu jeszcze minimum 3 miesiące. I potem takie cudo niezawodnie pada u klienta

S.

Beatko, z tą Sadzawką, to jest cała historia, pokrótce ją opiszę.
Złożyłam zamówienie w styczniu lub na początku lutego i czekałam cierpliwie na realizację.

Wreszcie, w końcu kwietnia wysłałam e-mail, żeby się przypomnieć.
Przysłali wiadomość, że realizacja nastąpi 4-go maja, nawet nie przeprosili za zwłokę.
4-go maja przyszła wiadomość o wysłaniu, a zaraz za nią następna, że nie otrzymam hosty
'Continental Divide',na której mi najbardziej zależało, bo już jej nie mają.
Okropnie się wkurzyłam, napisałam co myślę o nich i że ich opiszę jako niesolidnego sprzedawcę.
Napisali mi znów, że tej hosty nie mieli, bo im wymarzła, ale ja wiem swoje, (że już nie mają)
Wreszcie przyszła paczka i zamiast rarytaśnej hosty za 35zł, zwykła za 18.
Od razu napisałam i reklamację uznali, zwrócili pieniądze, bo tej hosty też już nie ma.
Po jakimś czasie dopiero zorientowałam się, że jeszcze jedna jest nie taka jak miała być, ale
już odpuściłam. Chciałabym się mylić, ale wniosek jaki mi się nasuwa jest bardzo niekorzystny
dla tego sklepu. Ciekawa jestem, czy też tak pomyślisz?

Pierwszy raz u nich kupiłam i to tylko hosty , zobaczymy wiosną co będzie . Zamówiłam jeszcze 4 hosty , jeszcze w gorszym sklepie w którym długo się czeka , jest drogo i miałam już pomyłkę i przysięgłam ,że nic już nie kupię . Oczywiście jeszcze nie przyszły , na allegro mieli drożej o 2 zł i też do wiosny poczekam z ich zgodnością ,ale nie były drogie ,bo 13 zł . Kusi mnie domówić jeszcze 2 berberysy .

Beata

No niestety mnie też się zdarzyły z ich strony wpadki, niektóre udało mi się załatwić pozytywnie ,ale jak nie można nigdzie kupić akurat tych roślin, to znów wracam do tego samego źródła gdzie są.

Iglaki 24 , przysięgałam ,że nigdy już u nich nie kupię ,ale skusiłam się na niedrogie bo po 13 zł hosty . Korzenie ładne , hosta Venus ma 1 większy kieł i 3 mniejsze , hosta Gigantea już kwitła , żurawka za dyszkę marniutka , a jeszcze kot oberwał kilka listków . Wiosną zobaczę czy hosty zgodne odmianowo .



Beata

Po cenie wielu szkółek cena 13 zł za hostę wg mnie wcale nie jest taka niska. No i to ryzyko kupna teraz jesienią - na dobre nie widać stanu roślinki a szkoda.

Sadzenie host jesienią bez liści na pewno jest lepsze niż wiosną bez liści . Kupione w październiku od Fransena , też nie miały liści jedynie goły korzeń i tak powinni sprzedawać nasi , żeby było widać jakość korzeni . A że mi się chce host w listopadzie lub lutym to już inny problem .
U nas w szkółkach nie ma host z nazwami , a jak już to z wirusem i tych kilka najpopularniejszych odmian .

Beata

Beatko, w Sadzawce kupowałam 2 razy w 2015, wczesną wiosną i późną jesienią, liści jeszcze i juz nie było, i były to zawsze hosty zgodne odmianowo, . Więc masz szansę

Beatka ma rację. Kupowanie funkii w doniczkach poza okresem wegetacji jest jak gra w totolotka. Płacimy najczęściej podatek od naiwności. A zdecydowanie odradzam zakupy wczesną wiosną przed rozpoczęciem wegetacji.

Ja kupuję u nich często ale zdarzają im się wpadki a co do reklamacji to uznają reklamację, ale nie zawsze.

A ja się skusiłam na wyprzedaż w Beneksie. Może szału nie ma, ale za 42 zł w tym koszta przesyłki, dostałam taką pakę lilii.

Same drzewiaste, po złotówce za sztukę. Zamawiałam Anastazje, Red Morning, Robert Swanson i Orania. Większość cebul wygląda tak:



Szczerze, to niestety najgorzej z Anastazjami, nieduże cebulki, mniejsze od tej na zdjęciu - i jakby lekko podpleśniałe. Ale trudno, nawet gdybym miała stracić 5 zł, pogodzę się z tym , jeśli inne będą jak trzeba. Tym bardziej, że dostałam w bonusie spory woreczek krokusów.

Wiadomo że jak tanio to trzeba się spodziewać takich niewypałów ale u nich można reklamować i starają się w miarę możliwości uwzględnić reklamację,bardzo dużo kupuję różnych roślin,nawet i tutaj na forum też trafiają się tacy nieuczciwi sprzedawcy,którzy przyślą niepełnowartościowe sadzonki po reklamacji to albo starają cię ustawić w szeregu ,albo się nie odezwą wcale, ale to są wyjątki.

Zgadza się Karolu są nieuczciwi sprzedawcy ale i wśród kupujących są różni.Reklamują rośliny kupione 2-3 miesiące wcześniej a nie wiadomo czy sami jej nie zamordowali przez nieodpowiednią pielęgnację No ostatnich targach w Krakowie pan u którego od lat kupuję mówił,że ktoś reklamował roślinę kupioną na wiosennej wystawie a która padła latem
To niestety działa w obie strony.