Forum Ogrodnicze Oaza

Oby!

Przypominam jednak, że w jednej doniczce była biała larwa opuchlaka!

Mam, ale stoją już z rok w szafce , twarde jak skała. Przecięłam obcinaczkami do paznokci. W środku też twarde (ale może ze starości).

Nie będę wysyłać Cię na grzebanko do ogrodu, bo ciemno Jutro idę do ogrodnictwa po ziemię z nawozem Będę badać!!!

Dawno temu używałam do pelargonii na balkonie ziemi z kulkami nawozowymi, ale były wielobarwne i raczej nie pękały

Tomaszku, niech Cię dźwi ścisną

Ewentualnie można jakiemuś amatorowi kawioru podsunąć kulki w małym słoiczku

Nowy gratis



Wysłałam e-mail do Florini.

Powołaj się na słowa

Florini.pl wrote:

Igor wrote:

Miejmy nadzieję, że popryskali tymi specyfikami, i niedługo wszystkie te robale zginą w doniczkach i zakupy
będą bezpieczne, bo teraz to bym się zastanowił.

No nie wiem, miałam kiedyś nawóz wolnodziałający do cytrusów. Wyglądało to to niby tak samo, ale twarde było jak kamyk, nie dało się rozgnieść.

Ale te kulki w doniczkach są przecież dużo większe, tak jak napisałam wyżej jajka opuchlaków mają 1 milimetr. Ponoć trudno jest je dostrzec gołym okiem .Tak czytałam.

Nie udało mi się dziś dotrzeć do ogrodniczego, więc jeszcze nic nie wiem o kulkach. Ale zbadam sprawę.
Właściciel sklepu nie potrafi tego rozstrzygnąć jednoznacznie.

Wymieniliśmy korespondencję.
Bardzo przeprasza za kłopot. Zlecił przelew, choć nie wspominałam o tym wcale.

Nie bój się, czyta nas
Mam nadzieję, że opryskali dokładnie i wybiją to świństwo. Takie małe, a takie żarłoczne.

Iwonko, dokonałam eksperymentu. Kulki osmokote, jak złapią wilgoć dają się w palcach rozgnieść. Wylewa się ze środka taka mazia , jak na jednym ze zdjęć, które wstawiałaś.

Większość roślin miała rozsądną bryłę korzeniową i po długiej dłubaninie i kąpieli w wiaderku (na balkonie) dało się wypłukać ok. 95% ziemi. Ale kilka miało bryłę zbitą, zatorfioną i te mnie bardzo niepokoją.
Posadziłam wszystkie 6 do doniczek, każdą postawiłam na podstawce i od kiedy to możliwe będę podlewać wrotyczem i innymi truciznami. Floksa z ogrodu też wykopię i odizoluję.
To nie jest tak, że fajnie mieć darmowe zakupy. Zagrożenie dla innych roślin jest wciąż duże.

Magdo, wiem co piszą o wielkości jajeczek. Zanim sama wszystkiego nie sprawdzę, wolę dmuchać na zimne

Dzięki, Dorciu

Jednak ziemię i tak trzeba wyrzucać, bo jajka duże czy małe jednakowo niebezpieczne

Akurat za zwrot można zainwestować w nicienie Larvalen.
Ogólnie, nie tylko z Florini, ale zewsząd!!! w tym roku sprawdzajcie wszystkie doniczki i
jeżeli roślina rośnie w samym torfie otrzepcie całą ziemię i posadźcie do ogrodu.

Zmasowany atak opuchlaków w tym roku.

Igor wrote:
Igor, ja proponuję zmasowany atak na opuchlaki

Bylinowyraj mogę polecić , bardzo miły kontakt, rośliny super zapakowane, ładne. Jestem zadowolony

Ja również oczekuję przesyłki stamtąd, jeżeli faktycznie tak jest, to ku mojemu zadowoleniu,bo widać że rośliny ładne.