Forum Ogrodnicze Oaza

Michał wrote:
W Obi jest drogo nawet jeśli coś jest - lepiej wybrać się do szkółki

Chyba ,że jest jesień i przeceniają wszystko o połowę

Beata

Dzięki serdeczne za informacje. Będę jutro tam przejazdem, to wejdę na chwilę i zobaczę co jest. Dam wam potem znać

Jednak dzisiaj w Obi udało mi się upolować okazję na regale z wyprzedażą (zwracam honor ). Rododendron za 7.80 zł -> porządny, ładny i zdrowy moim zdaniem krzak, nie wiem czemu tak przeceniony aż..., ale cieszę się bardzo, że go znalazłam, jeden jedyny był na półce. Ma pąki kwiatowe, widać, że żyje

Możecie polecić gdzie zakupić drzewka ALE .. STARE ODMIANY i koniecznie na podkładkach silnie rosnących.
Chodzi tym samym o głęboko korzeniące się gdyż minerały i woda są głęboko, a nie tuż pod powierzchnią. ..

Wojsław proszę doprecyzuj o jakie drzewka chodzi . To zapewne ułatwi naszym forumowiczom podpowiedzi.

Jeśli ktoś ma jeszcze wolne moce w ogrodzie, to informuję, że BENEX wyprzedaje niektóre cebule (lilie, szachownice, czosnki) w bardzo atrakcyjnych cenach! N.p cebule lilii - 1 zł. Może nie jakieś super odmiany, ale jak dla mnie wszystkie lilie są piękne

Właśnie teraz rozpoczęła się wyprzedaż -wyprzedaży cebul kwiatowych w BE...Już zgrzeszyłam na dobre pare setek .Czosnki były tak tanie ,że trudno było się oprzeć i wziąć trochę wi,ęcej .Cebule rozchodzą się jak świeże bułeczki,ale w dalszym ciągu jeszcze można coś wybrać.

Ja zamówiłem już trzecią paczkę z wyprzedażowych cebul Dwie u Królika i ostatnią w LG wziąłem te wyskrobki co mnie interesowały- lilię Forever Susan, Martagony za grosze i nowość jak dla mnie za 1,89 zł lilie AOA kusi mnie czwarta paczka , wiem nie jestem normalny

Jestem dzielna - NIC nie kupię

No może nie do końca prawda - nie tyle jestem dzielna, ale przez Covid koparka JESZCZE nie wjechała i mam ponad 500 cebul do wsadzenia, a nie bardzo mam gdzie. Jakoś mi się nie che już donicować, ale tak się pewnie skończy.

Małgosiu,nie wiem jakie masz cebule do posadzenia.Ja w ubiegłym roku nie posadziłam lilii,tulipanów i przechowałam je z powodzeniem w trocinach w chłodnym pomieszczeniu/u mnie najchłodniejszy jest garaż/.W tym roku też tak zrobiłam z liliami.

O widzisz Małgosiu a u mnie znowu widać, że coś kopią bo co rusz przejeżdżają koparki i kopareczki w okolicy. I najwyżej przeszkadza im pogoda, bo prawie codziennie pada i nie każdy godzi się aby roboty wykonywane były kiedy chlapie/ błoto rozpaćkane.....

Ja zakopuję bezpośrednio do gruntu cebule i niektóre /nowe odmiany/ donicuję. Tylko z tymi donicami to też mi się nie uśmiecha ze względu na cenę. Co z tego, że kupię tanio cebulki jak za donicę zapłacę. Musiałbym kupić bezpośrednio od producenta kilkadziesiąt to wtedy miało to by sens. 500 sztuk na raz, to ja tu za przeproszeniem pierdzę po trochu po 30, 40 sztuk uzbiera się i owszem, ale potrzeba na to czasu.
Liczę w nowym sezonie na nowe odmiany, bo prawdę powiedziawszy większość tego co oferują sprzedawcy trochę się mi już przejadła. Nawet w ofercie lilii OT jest jakaś taka monotonna systematyczność. Lilie białe, różowe to znów żółte. Trochę tak robi się nudno.
Był zeszyt skarg i zażaleń może ktoś stworzy księgę marzeń i zachciewajek na zasadzie must have . Strzałem w dziesiątkę mogły być lilie botaniczne , wszelkie odmiany martagonów w jednym miejscu w przystępnej cenie Z lilii OT coś nowego miał Lilypol ciekawe co będą mieli na wiosnę.

Też dziś zajrzałam do LG i paczuszka już zamówiona - a miało nie być nic więcej póki nie ogarnę tego, co jest... Zgarnęłam lilie "jak leci" (bo dużo to już nie leci), kilka tulipanów i dwie peonie.

Wreszcie udało mi się kupić czereśnie Vega. Musiałem pojechać bezpośrednio do szkółki bo w ogrodniczych nie mieli dostaw w tym roku.

Największe moje zdziwienie to cena. Za czereśnie szczepioną na Colcie zapłaciłem 15 zł a za pojedynczą sadzonkę maliny 5 zł.
Zastanawia mnie czemu sadzonki malin są takie drogie w porównaniu do drzewek.


Przekopując ostatnio ziemię w pobliżu malin wykopałem sporo korzeni z kiełkami nowych pędów. Zasadziłem w doniczkach, zadołowałem w ziemi i jeśli nie przemarzną to powinienem mieć nowe 10 szt. maliny Poranna Rosa.

Też się nad tym faktem zastanawiałem. Śliwy czy jabłonie można ładne sadzonki kupić już od 11 złotych, co w porównaniu z rachitycznym patykiem pod szumną nazwą malina w cenie 4,50-5,50 wydaje się kpiną. Może paluchy maczała w tym UE ze swoimi mądrościami dotyczącymi dopłat do owoców miękkich itp itd. Sadzonki jeżyn też nie są tanie. 12 zł/ w cenie trzyma się także jagoda kamczacka w granicach od 8 zł za małą sadzonkę do 15 za dużą. Podobnież rzecz się ma z leszczyną , aronią ( sam owoc tani, a krzaczek drogo wychodzi). Tania jest/ i mało popularna/ morwa w odmianach. 5 zł to bardzo dobra cena za wysokie drzewka w granicach nawet powyżej 1,50m. Żywopłoty owocowe szybkorosnące można mieć zatem za parę złotych. W sumie drogo się robi ze wszystkim. Berberys od 10 zł w zwyż nawet do 40 zł zależnie od odmiany nie od wielkości. Wszystko w donicach 1,5- 2l. Pęchęrznica która była za grosze dziś potrafi kosztować 15-20 zł.
Potaniała za to borówka amerykańska- spowodowane jest to zapewne przesytem tej rośliny w wyborze konsumenckim. Niektórzy nie wiedzą ile już mają brać za krzewy, drzewka czy cebule, kłącza. Pamiętać jednak trzeba, że ten wór kiedyś w końcu się zapcha. Ile to można brać, kupować ? Sadzić ? Ceny zawyżone, potem obniżki lub wyrzucają, bo ich stać na to najwyraźniej.

U mnie w okolicach ludzie już mniej więcej się obsadzili wszystkim co było możliwe do obsadzenia. Niektórzy wybrali tylko same thuje inni znowu świerki ,inni znowu kupią parę drzewek owocowych i nic więcej w tym względzie nie robią. Młodzi najczęściej wynajmują firmy ogrodnicze, tu panie thuje, tam szczepiony modrzew, trochę bylin na zasadzie posadź i zapomnij. Brakuje pasjonatów. Starsi siedzą tylko w warzywnikach , poszerzając jedynie czasem swoje zainteresowania o truskawki, maliny czy inne takie co można do gemby włożyć. Sporadycznie widzę gdzieniegdzie kwiaty- jednoroczne, czy też wieloletnie jak dalie, irysy, mieczyki, róże. Trochę tego jest, ale jakoś tak ciągle za mało. Owszem trafiają się wyjątki, wsie gdzie jest pełno kwiatów aż wszystko napawa ogromną radością ale to mówię są to nie za częste przypadki.

Dlaczego ludzie kupują teraz liliowce jak sadzi się je dno września ?

Bo też wyrosną

Sadzone w listopadzie ? ciemna jestem