Forum Ogrodnicze Oaza

Znamy go z widzenia; wiemy - mniej więcej - jak go uprawiać, ale czy wszyscy potrafimy wykorzystać jego walory smakowe w codziennej diecie ?

Bakłażan ( zwany też oberżyną ) to psianka podłużna, należy do tej samej rodziny botanicznej, co nasz poczciwy ziemniak, pomidor i papryka. Dlaczego więc nie zaprosić tego ciekawego warzywa na nasze stoły, zwłaszcza, że jest to roślina o zerowej ilości cholesterolu, sporej dawce potasu, magnezu oraz antyoksydantów, co korzystnie wpływa na nasze zdrowie i urodę

Fioletowe, białe, zielone, w kolorowe prążki .... o delikatnym, kremowym miąższu, błyszczącej skórce, subtelnym zapachu - zapraszam do bliższego kontaktu z tym niezwykłym warzywem Jedno, o czym powinnyśmy pamiętać podczas kulinarnej przygody, to fakt, że bakłażan podczas smażenia wchłania dużą ilość tłuszczu, dlatego warto odsączyć jego nadmiar na papierowym ręczniku.

Do dzieła kochani: zamieszczajmy przepisy na zakąski, dania główne, przetwory i inne wariacje z bakłażanem w roli głównej.

No dobrze zaczynam nie mam zdjęć, ale potrawa jest szybka i bardzoi smaczna więc dam ja bez zdjęć, a najwyżej później dołączę.
SZAKSZUKA Z BAKŁAŻANÓW
Tak to się podobno nazywa, ja bym to nazwała raczej suflet, albo jajecznica.
Potrzeba nam
Bakłazana 30dkg , 2 jajka XL, 15 dkg miesa z gulaszu,albo kiełbasy, albo pieczarek. , dwie średnie cebule albo 3 ząbki czosnku, dwie łyżki śmietany, duza łyżka mąki.Przyprawy natka pietruszki. !/3szklanki oleju ( ja używam chili). Dwie nieduże papryki raczej umiarkowanie ostre . Ja daje Gabi, ale w wersji łagodniejszej moze być Hot Bannana, a dla tych co nie znoszą ostrych to np Baby oranz.

Bakłażana należy obrać, pokroić w kostkę. posolić odstawić na 20 min. Paprykę tez pokroić w kostke.
Na płaskiej patelni ( najlepiej takiej do sufletu)na dwu łyżkach oleju podsmażyć czosnek albo cebulę dodając mieso lub pieczarki, w następnej kolejności paprykę jak to sie poddusi tak z piec minut dodać resztę oleju i wsypać bakłażany. Dusić 5-10 min.
Ubić jajka ze śmietaną (nawet widelcem)dodać mąkę dodać przyprawy i ta masa zalać miękkie już bakłażany. Dusić na wolnym ogniu, az wszystko się zetnie.
Mozna posypać żółtym startym serem włożyć na chwile do piekarnika. Posypać natka pietruszki, albo kolendra albo czym tam kto chce.

Też nie mam zdjęcia, ponieważ robiłam tę potrawę, kiedy jeszcze nie było wątku, ale mam nadzieję, że każdy wie, jak wyglądają śledzie po kaszubsku - tak więc identycznie wyglądają ...

BAKŁAŻANY PO KASZUBSKU


Składniki:

1 kg bakłażana
olej do smażenia, u mnie rzepakowy
sól

3 cebule
2 łyżki rodzynek
5 goździków
4 ziarna ziela angielskiego
4 liście laurowe
1/4 łyżeczki soli
spora szczypta czarnego pieprzu
olej do smażenia

4 łyżki koncentratu pomidorowego
1 łyżka octu - od niedawna używam jabłkowego 6%
1 łyżeczka cynamonu
1/2 łyżeczki majeranku
50 ml wody

oraz: oliwa z oliwek, 2 łyżki ziaren gorczycy, 2-3 liście laurowe


Bakłażany pokroić wzdłuż na pasy o grubości około 1 cm, ułożyć na dużej blasze, każdego nasmarować olejem i obficie obsypać solą. Następnie obrócić, każdego ponownie posmarować i ponownie obsypać solą. Wsunąć do gorącego piekarnika 200 stopni i piec przez 15 – 20 minut.

Półplasterki cebuli wraz z rodzynkami i przyprawami podsmażyć na rozgrzanym oleju około 5-6 minut.

Do miękkiej cebuli dodać pozostałe składniki, wymieszać i dusić na średnim ogniu do momentu, aż woda odparuje i sos zgęstnieje.

Do każdego bakłażana wkładać łyżkę farszu i następnie zawijać w roladkę. Kiedy wszystkie roladki będą gotowe włożyć je ciasno do naczynia, zalać olejem, wsypać gorczycę oraz kilka liści laurowych. Przykryć folią, dociążyć umiarkowanym ciężarem i włożyć do lodówki.

Po 2-3 dniach rozpływają się w buzi

Tak się zastanawiam Emalko, czy bakłażan nie smakowałby wybornie zrobiony wg Twojego przepisu na patisony z grzybami i cebulą - ale bez grzybów; podsmażone z cebulą i ewentualnie czosnkiem kawałeczki bakłażana, do słoika włożyłoby się natkę pietruszki, a jeśli ktoś lubi - papryczkę i całość zalana delikatną zalewą octową i zapasteryzowana.
Hmmm. ... nawet apetycznie brzmi

Szukałam gotowego przepisu na bakłażany w zalewie, ja myślałam o zalewie curri,nie znalazłam. Zawsze bakłazan jest grillowany, smażony lub pieczony, a potem to sa juz rózne kombinacje. zrobię go do słoików w zalewie octowej curri i zdam relacje jak wyszło. Ja dopiero od roku mam bakłażany nigdy do słoików nie robiłam.

Ja także dopiero w tym roku mam bakłażany.Zapowiadały się wspaniale,ale trochę choroba grzybowa strąciła kwiaty i owoce - podobnie jak u papryk. Kilka owoców mam i coś upichcę. Pamiętam ,że jadłam kiedyś zapiekankę z bakłażanów.Wielowarstwowa
: warstwy mięsa mielonego, bakłażana,sos pomidorowy i ser żółty.Ale to tylko pamiętam. Może ktoś ma przepis bo potrawa była wspaniała i smakowała wyśmienicie.

Kasiu, czy na pewno było tam mięso? Taki przekładaniec bakłażanów to jedno z najsłynniejszych włoskich dań, parmiggiana. Teraz mam tylko tablet (jadę), ale jeśli ktoś jest zainteresowany, wieczorem mogę mniej więcej przetłumaczyć oryginalny włoski przepis. Ale parmiggiana to bakłażany, parmezan, mozzarella i passata pomidorowa, z drobnymi dodatkami.

Aniu mięsko było mielone na pewno - bo pamiętam , że odkładałam - gdyż jakoś całkowicie mięsna nie jestem, muszę mieć dzień na mięsko. Ale jakbym mogła prosić Cię o ten przepis to byłoby fajnie Uwielbiam takie niemięsne dania.
Oczywiście jak wrócisz do domu.Ja i tak zaraz lecę na pole z obiadem a potem do magazynu zbożowego.

Z mięskiem to chyba musaka.

No dobra - chwilę się zastanawiałam, czy nie wstawić przepisu do "Łaciatej włoszczyzny", ale może tu zajrzą osoby naprawdę zainteresowane; uprzedzam - przepis jest na "la grande famiglia", ja bym wszystko podzieliła przez trzy.
Parmigiana di melanzane
1,5 kg owalnych bakłażanów (melanzane), parmezan 150 g (może być i inny ostry tarty ser - ja lubię z owczym, pecorino), 500 g fior di latte (albo mozzarelli, to prawie takie same sery), 1,4 l passaty pomidorowej, żółta (czyli zwykła) cebula, pieprz, sól, bazylia (kilka listków), oliwa i olej arachidowy do smażenia bakłażanów.
Bakłażany pokroić w plasterki 5 mm,włożyć do szklanego naczynia, posolić, przykryć talerzykiem, obciążyć, zostawić na godzinę (ja tego nie robię, uczciwie mówiąc), zlać sok. Do innego naczynia pokroić w kosteczkę. Przyrządzić sos. W dużym garnku podsmażyć posiekana cebule na niewielkiej ilości oliwy, nie dopuszczając do przypalenia. Dolać passatę, podgrzewać pół godziny na maleńkim ogniu, na końcu dodać porwane ręcznie liście bazylii.
Zmacerowane i odsączone bakłażany podsmażyć na oleju arachidowym (pewnie może być i inny) . Teraz bierzemy naczynie do zapiekania (w przepisie jest porcelitowa prostokątna brytfanka), smarujemy sosem pomidorowym, układamy warstwę bakłażanów, posypujemy zmielonym pieprzem, parmezanem, kosteczkami mozarelli, znowu sos, bakłażany itd. Ostatnia warstwa to sos pomidorowy. Wstawiamy do piekarnika 200 stopni na 40 minut.
Teraz coś osobistego. To było popisowe danie pierwszej teściowej mojej starszej córki. Palce lizać!
Przepis znalazłam na włoskiej stronie kulinarnej, ale zgadza się z tym, co widziałam w jej kuchni; niestety, to zamknięta historia
Na tej samej stronie są dwa inne przepisy - na pulpety z bakłażanów i na spaghetti z burratą (ser podobny do mozarelli, miększy, bardziej śmietankowy - jest w tej chwili w dyskoncie w kropki ) i bakłażanem. Strona nazywa się Giallozafferano, "Żółty szafran", co zapisuje tu, bo do jutra zapomnę

Aniu bardzo Ci dziękuję.

Może Emalka się nie pogniewa, ale przepis na ajvar ukradłam z wątku "Z piekła rodem". Ponieważ jego składnikiem są bakłażany, wklejam także tutaj

AJVAR EMALKI


To jest mój ajvar , który lubię najbardziej, ale dowolność tu jest olbrzymia.Spotkałam rózne przepisy.
2 kg papryki, 1 kg bakłażanów, papryczki chili (ile ?) to już zależy jak ostrą chcemy pastę. 1 główka czosnku ( można zastąpić imbirem, ale to nie to.) Dobry ocet do smaku oliwa.3 łyżki miodu
Paprykę przekrawamy usuwamy nasiona układamy na blasze, tak samo układamy bakłażany przekrojone. Całość pieczemy ok 30 min. ( paprykę krócej)
Po wystygnięciu obieramy paprykę ze skórki, miąższ bakłażanów wydobywamy łyżka
Papryczki chili, połowę bakłażanów i cześć papryk drobno kroimy, resztę blendujemy dodając sprasowany czosnek, oliwę, miód, ocet, sól do smaku, a na końcu pokrojone warzywa. Całość doprowadzamy do wrzenia mocno mieszając by nie przypalić. Przekładamy do małych słoików. I gotowe. Te na zimę pasteryzujemy.

Przeczytałam sobie jeszcze przepis na spaghetti z bakłażanem i serem burrata, jest to również danie wegetariańskie, jak najbardziej. Chłopa od żniwa nie zadowoli , ale na letnią przekąskę będzie świetne.Zacytuję z pamięci:
Makaron spaghetti (myślę, że może być kaśdy inny, polecam świeżą pastę, do dostania w wielu miejscach, w tym w moim ulubionym niemieckim dyskoncie )
Kulka sera burrata (jest to biały, bardzo miękki ser robiony w solance, jak mozarella; ostatnio kupiłam 4 (!) opakowania w portugalskim dyskoncie - i wsiąkłam, pycha! Jednak w braku takowej można na 100% wziąć dużą mozarellę i dodac troche gęstej śmietany)
Listki bazylii (w przepisie 15 g, dla 300 g burraty)
Bakłażan - 100 g (wzięłabym jeden mały)
Pinole 30 g (jeśli nie macie, lub uważacie, że to za droga przyjemność, wzięłabym nawet ziarna słonecznika; albo nerkowce, posiekane)

I to, co zawsze: sól, pieprz, oliwa, olej arachidowy do smażenia bakłażana.
Najpierw sos: do blendera wkładamy rozkrojoną burratę (lub zamienniki) + bazylię + sól i pieprz, trochę oliwy (do twardawej mozarelli więcej); blendujemy na kremowy sos.
Pinole (lub orzechy) lekko przypiekamy na suchej patelence.
Teraz najtrudniejsze: bakłażana kroimy na bardzo cienkie plastry ( do 2 mm), następnie na słupki,jak warzywa julienne. Ma wyjść taki "makaronik" - i to jest trochę pracochłonne . Te paseczki wrzucamy na tłuszcz 160 stopni i frytujemy 2-3 minuty
Radze wcześniej wstawić wodę na makaron - teraz ważna synchronizacja: gotujemy makaron,al dente rzecz jasna, odcedzamy zachowując odrobinę wody, tą wodą rozrzedzamy i ogrzewamy sos, dodajemy makaron, energicznie mieszamy, dodajemy gorące jeszcze paski bakłażana i pinole.
Można włożyć do wazy i udekorować bazylią - ja tam nakładam z gara "zębatą" łyżką i natychmiast pożeram

Emalia112 wrote:
Emalko,w książce z lat 80-tych (kto wtedy słyszał w Polsce o bakłażanach ???) znalazłam przepis na kiszone bakłażany. Nie są w occie, ale są kwaśne.
Nie robiłam, nie wiem jaki jest efekt. Jest podstawowa wersja przepisu i dodatkowo z czosnkiem i faszerowany warzywami.

Kisi się bakłażany drobne i średnie. Umyte blanszuje się przez kilka minut (do 5) w wodzie z solą - 50g na 1l wody. Potem studzimy go w zimnej wodzie, wyciskamy i przecinamy wzdłuż prawie do szypułki. We wnętrzu układa się drobno posiekany czosnek (w wersji "z czosnkiem" daje się go więcej + ząbki w słoiku/garnku), sciska się obie połówki i układa się je ciasno w słoiku/garnku. Zalewamy solanką 40 g soli na 1 l wody. Można dodać liście laurowe. Kisimy 30-35 dni.

Farsz,który umieszczamy wewnątrz przeciętego bakłażana - proporcja na 2 kg bakłażana: 30dag marchewki,ugotowanej. drobno posiekanej, albo utartej +20 dag korzenia pietruszki, utartego, surowego + 10 dag papryki słodkiej, posiekanej w plasterki + 4 dag czosnku, posiekanego, albo z praski.Warzywa wymieszać, połówki bakłażana obwiązać nitką. Układamy w naczyniu, dodajemy liść laurowy, zalewamy solanką. Czekamy znowu 30-35dni.

To ja dorzucę przepis na inną pastę z bakłażana
Baba Ghanoush

1 kg małych bakłażanów, 2 ząbki czosnku, 2 łyżki pasty tahini, sok z połówki cytry, sól, oliwa, natka pietruszki
Opcjonalnie: wędzona papryka, kumin, zatar, sumak

Bakłażany opalić nad palnikiem kuchenki gazowej aż skórka będzie czarna. Dopiec w piekarniku aż będą bardzo miękkie. Małe bakłażany 15 minut, duże odpowiednio dłużej. Po wyjęciu z piekarnika przekroić je na pół i wybrać miąższ łyżeczką. Zmiksować go z czosnkiem, tahiną, sokiem z cytryny i solą (opcjonalnie z kuminem i wędzoną papryką).Schłodzić w lodówce. Podawać polaną oliwą i posypaną posiekaną natką, ew. posypaną zatarem i/lub sumakiem.
Opiekanie bakłażana nie jest konieczne, ale bardzo wzbogaca smak. Pastę z tahini można zrobić samemu miksując podprażony na suchej patelni sezam z oliwą.

Tylko mi nowy blender przyślą zaraz zrobię tę pastę , póki mam pod dostatkiem bakłażanów. Nie jest to tanie warzywo, a i tak w zimie duzo na niego wydaje. Bea czy można ta pastę zamknąć na zimę , czy raczej zamrozić?

Niestety nie wiem. Nigdy nie próbowałam przechowywać lub mrozić.

Szukając przepisu na pomidorki, znalazłam recepturę sprzed kilku lat na bakłażany w słoiki; pamiętam, że robiłam je tylko raz, wówczas bakłażany nie były tak dostępne jak dzisiaj.

BAKŁAŻANY MARYNOWANE

3 kg obranych bakłażanów

Marynata:

1/2 l oleju
1/2 l octu winnego ( myślę, że jabłkowy będzie nadawał się równie dobrze )
25 dkg cukru
3 łyżki soli

Natka pietruszki, czarny pieprz

Bakłażany pokroić w plastry, posolić i odstawić na 2 godziny; po tym czasie odsączyć.
Składniki zalewy zagotować, zblanszować w niej bakłażany.
W słoikach układamy warstwowo plastry bakłażanów, natkę pietruszki i pieprz. Zalewamy marynatą i pasteryzujemy 5 minut.