Forum Ogrodnicze Oaza

Nimfo 40dkg drożdży ,może sie mylę ale chyba powinno być 4dkg

Jej, jej, miałam na myśli 40g czyli 4dkg

whitedame Z Ciebie prawdziwa artystka, podziwiam naprawdę.

Ciasto z gruszkami:
1,5 szklanki mąki krupczatki,
1 szklanka mąki pszennej,
5 całych jajek,
1/3 szklanki cukru,
cukier waniliowy,
3 łyżki miodu,
1 opakowanie suszonych drożdży (7g),
4 łyżki masła,
4 łyżki czerwonego wina lub soku pomarańczowego.
3 duże gruszki.

Jajka ubijamy z cukrem, cukrem waniliowym i miodem.
Dodajemy masło. Ubijamy.
Dodajemy mąki wymieszane z drożdżami, wino lub sok pomarańczowy.
Gruszki obieramy, kroimy w 8.
Cisto wykładamy do nasmarowanej tłuszczem i wyłożonej papierem foremki.
Na ciasto układamy gruszki.
Pieczemy w 175C do suchego patyczka(w moim piekarniku było 80min).
Żeby ciasto się nie przypiekało z wierzchu, w połowie czasu pieczenia przykrywamy je papierem.


Smacznego.
Pozdrawiam.

Ponieważ dzisiaj piekłam ciasteczka to podam przepis na czekoladowe -delikatne ,kruche ,pyszne.Ulubione mojego M. Łatwe i szybkie
1,5 szklanki maki pszennej
1,5 szklanki mąki ziemniaczanej
20 dkg masła
3/4szklanki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3 łyżki kakao
3 żółtka
1 jajko
Mąkę z masłem siekamy,dodajemy resztę składników,zagniatamy ciasto i do lodówki na 1godz.
Pieczemy 15min w 190*

Ja swoje ozdobiłam roztopioną w kąpieli wodnej czekoladą

Grażynko, czy mogłabym jeszcze poprosić o przepis na ciasteczka "różyczki" z prawej strony zdjęcia ? Oczywiście w wolnej chwili - a ja z góry serdecznie dziękuję

A u nas dziś szybkie pierniczki

Składniki na około 55 pierniczków:

300 g mąki pszennej
100 g mąki żytniej pełnoziarnistej
2 duże jajka
130 g cukru pudru
100 g masła, roztopionego i lekko przestudzonego
100 g łagodnego miodu np. akacjowego*
1 łyżka przyprawy do piernika
1 łyżka kakao
1 łyżeczka sody oczyszczonej

Ciasteczka są pyszne - orzechowe w kruchym cieście .Przepis znalazłam kiedyś w necie.
Piecze się je w formie na mini -muffinki
300g mąki pszennej
150g masła zimnego
2 żółtka
150g cukru pudru
Mąkę i masło posiekać i dodać resztę składników ,zagnieść ciasto i do lodówki na 1godz.
Blaszkę na muffinki wysmarować masłem i obsypać mąką .
Ciasto rozwałkować na grubość 3-4 mm i ja wykrawam foremką do ciasteczek -kwiatek.Taki wycięty kwiatuszek układam w ,,gniazdku'' muffinkowej foremki,dokładnie wylepiam foremkę.

Kiedy ciasto się schładza jest czas na przygotowanie orzechowego nadzienia.
1,5 szklanki posiekanych orzechów laskowych -ja kupuję takie w Lidlu (2op po 200g)Są teraz do kupienia.Jeśli mamy orzechy laskowe całe to trzeba je posiekać ,albo zmiksować w blenderze na drobne kawałki.
2/3 szklanki brązowego cukru
20 g masła -roztopionego
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
2 łyżeczki rumu ciemnego
1 jajko
Do orzechów dodać cukier,dodać chłodne masło,jajko,rum i wymieszać do połączenia wszystkich składników -masa będzie gęsta
Taką masą napełnić wcześniej przygotowane gniazdka .Można włożyć na środek dla dekoracji cały orzech laskowy.
Piec w 190* ok.20 min,aż do zrumienienia ciasta .Po upieczeniu ciasteczka zaraz wyciągnąć z blaszki.

Przepis wydaje się skomplikowany ale wbrew pozorom jest łatwy i szybki w wykonaniu ,a ciasteczka są naprawdę pyszne ,warte grzechu

Bardzo dziękuję
Mam "wolne" orzechy włoskie, więc chyba nie popełnię większej gafy, jeżeli zastąpię nimi laskowe. A poza tym ciasteczka wyglądają tak smakowicie i apetycznie, że nawet odrobina więcej pracy niż przy tradycyjnych kruchych ciastkach nie powinna zaszkodzić.
Mam też Twój przepis Grażynko na ciasteczka śmietankowe - więc albo będzie pieczenie jeszcze przed Świętami, albo już na Nowy Rok.

Aniu myślę że z orzechów włoskich będą również smaczne.

Jest już troche późno, ale podam jeszcze przepis na "Szwedzkie pierniczki", które piekę od lat i nikomu się nie znudziły. Poza tym moga leżeć długo. Zachęcam do spróbowania.
350 gr. masła
3/4 szklanki cukru
200 gr melasy ( można dać miód lub słodką smietankę)
300 ml słodkiej smietanki
1,5 łyżki imbiru
1,5 łyżki cynamonu
1,5 łyzki mielonych goździków
1 łyżka mielonego kardamonu
1 łyżka sody oczyszczonej
1 kg maki ( jak ciasto za rzadkie można dodać troche więcej)
Wymieszać masło, melasę, cukier i przyprawy, można to lekko podgrzać i rozpuścić, raczej trochę
wystudzić.

Ubić śmietankę i powoli dodawać do ciasta czyli mieszać z w/w. Mąkę wymieszać z sodą, dodawać stopniowo do w/w masy.
Wyrobiś ciasto, aby nabrało stałej konsystencji, zlepić rękami. Ciasto zawinąć w folię i włożyć do lodówki, do nastepnego dnia - lub na dłużej.

Następnego dnia (lub później, nawet po kilku dniach) cienko rozwałkować, najlepiej małe kawałki odkrawać i ugnieść chwilę w dłoniach,
wałkować , wyciąć pierniczki. Piec w temp. 175 stopni przez 10-15 minut lub aż się zarumienią. Uwaga bo się łatwo palą.
Smacznego!. Moim zdaniem są pyszne.

Makowe, chyba Łatki

Ciasto na szarlotkę z połowy XX wieku.
Przepis pochodzi z czasów, kiedy w domu nie było piekarników. Trzeba było z blachami wędrować do zaprzyjaźnionej piekarni, tam ciasto było pieczone i przynoszone do domu. Przepis jest właśnie od Pani z zaprzyjaźnionej piekarni/ cukierni. Według niego piekła moja babcia i rodzice, ja także go lubię. Dziś go zagniotłam na spód do sernika. Zrobiłam podwójną porcję ciasta i połowę wrzuciłam do zamrażalnika. Będzie na "coś" na Sylwestra .
Podwójna porcja:
1 kg mąki
0,5 kg cukru
20 dag masła
10 dag smalcu
2 żółtka
1 całe jajo
1 szkl. śmietany
cytryna- sparzona, starta skórka, wyciśnięta
proszek do pieczenia na 1 kg mąki
Ciasto zagnieść, wrzucić na trochę do lodówki. Potem robić, co się chce- szarlotka, sernik, piekłam też z różnymi owocami, ciasteczka również dobre .
PS Przepis na pewno jest starszy , ale w domu od lat 50-tych chyba.

Przepis mojej Babci z czasów kiedy niczego nie było w sklepach.
Okazał się być tak dobrym, że piekę go bardzo często.
Piernik ekspresowy ze zsiadłego mleka ( kefiru, jogurtu, kwaśnej śmietany)
-2 szklanki zsiadłego mleka lub j.w.
- 3 szklanki mąki (pszennej, mieszanej kokosowej z orzechową lub lnianą)
- szklanka cukru, ksylitolu
1/2 szklanki oleju jadalnego
- 1 jajko
- płaska łyżka sody
- 10 dkg orzechów, migdałów kruszonych.
-3-4 łyżki kakao
-2-3 łyżki gotowej przyprawy piernikowej lub zrobić własną z kardamonu, cynamonu, goździków, gałki muszkatołowej, ziela angielskiego.

Zmieszać w 1 misce sypkie produkty i wymieszać.
W drugiej mokre i wymieszać.
Zmieszać razem łyżką zawartość obu misek, zbyt długo nie mieszając.
Piec 180'C, 45-60 minut w zależności od grubości warstwy.
Można lukrować, przekładać dżemem lub kremem do woli.

Ja nie mogę jeść żadnych zbóż, stąd wypróbowałam go z różnych innych mąk. Też się udaje, jedynie mąkę kokosową trzeba mieszać, bo zbut zagęszcza ciasto .

Widzę że mały ruch tu panuje, czyżby Wszyscy na diecie . Pokażę Wam moje sobotnie chciejstwo które piekłem w sobotę o 21.

A można przepis?

To kruche czy biszkoptowe?

Tak , kruche amoniaczki robione przez maszynkę do mięsa. Przepis w wersji oryginalnej ma w mojej rodzinie ok 70 lat.
Przepis prosty jak budowa cepa
0,5 kg tłuszczu(ja robię na bogato czyli na maśle, za czasów komuny robiliśmy je nawet na smalcu)
6 jajek(całych)
0,4 kg cukru
0,2 kg mąki ziemniaczanej
15g amoniaku
0,5 szklanki kefiru. kwaśnego mleka, lub jogurtu
jajka tłuszcz cukier utrzeć dodać pozostałe składniki wymieszać no i żeby nie było tak fajnie "wziąć mąki tyle co by ciasto było dobre"(oryginalny przepis) trudno powiedzieć dokładnie ile. ja używam tortową i na tą porcję wychodzi mi ponad kilogram. Trzeba uważać aby nie przesadzić bo potem są zbyt mączne i nie smaczne.Super jest wersja ciasteczek z cukrem , rozwałkować ciasto wycinać szklanką, na środek dać twardą marmoladę , posmarować jajkiem i posypać grubym cukrem. Polecam.
Piekę na 200 0c z termoobiegiem, najlepsze przyrumienione
P.S.. A jak ktoś chce się pobawić to polecam piernik z Tuły... pychota.

Wczorajszy wypiek
RAFAELLO.


Biszkopt
4 jajka ubić na sztywno z 4 łyżkami cukru,delikatnie wymieszać z 4 łyżkami mąki pszennej,a na koniec dodać ok 1,5 łyżki kawy rozpuszczalnej i po wymieszaniu wylać na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni do suchego patyczka.

Masa kokosowa
400g wiórków kokosowych
1 litr słodkiej śmietanki 18%
1 biała czekolada
4 śnieżki na mleko
50g żelatyny
1 i 1/4 szkl mleka

0,5 litra śmietanki zagotować i rozpuścić w niej białą czekoladę.Po wystudzeniu dobrze ją schłodzić w lodówce.Żelatynę rozpuścić w 0,5 szkl mleka .Resztę mleka zagotować i dodać do niego rozpuszczoną żelatynę.Dobrze ją rozmieszać i odstawić do przestygnięcia.
Od razu trzeba zabrać się za robienie masy,bo żelatynę trzeba dodać letnią.
Śmietanę z czekoladą połączyć z resztą śmietany w dużym garnku,około 5l i ubijać ze śnieżkami do zgęstnienia.Dodać wiórki ciągle ubijając,a na końcu letnią żelatynę,nie przerywając miksowania.Wylać masę na biszkopt.Wstawić ciasto do lodówki,by stężało.
Po schłodzeniu polać ciasto rozpuszczoną gorzką czekoladą.

Do masy można dodać migdały bez łupinek.Na bogato
To przepis koleżanki,która piekła na wesela i inne okazje.Można by go zmienić i użyć kremówki.Następnym razem zrobię masę z 3/4 składników,bo wyszedł bardzo wysoki.Ale jest pycha,polecam