Forum Ogrodnicze Oaza

kokolidek wrote:

Chwała Ci Kokolideczku kochany za otwarcie tych bram, bo jeszcze tyci, i łatwiej będzie mnie przeskoczyć niż obejść.

Syn o października do teraz przytył 3 kg. Ale nie przejmuje się," bo odchudzanie jest takie łatwe".

Mnie też trochę przybyło Wszystkiemu winny mąż, ktory objada się czekoladą i do kawki pałaszuje ciacha Tyle, że on chudnie, a ja patrzę na to wszystko i w biodra mi idzie

A ja żałuję, że nie jestem J Lo, bo bym se pupę ubezpieczyła, a jest co

Jutro muszę kupić produkty na sałatkę i dwa dni się oczyszczam.

Wszelki duch Kokolidkową chwali Nareszcie kochana, dziękuję za otwartą furteczkę.
Melduję, co następuje: Adamowi jakoś udaje się utrzymać wagę ( od początku stosowania zaleceń Ali ubyło 11 kg ), chociaż ostatnio widzę, że nabiera kształtów Po cichu myślę, że powodem tego jest przejście na wegetarianizm ( naprawdę! ), a co a tym idzie, Adam spożywa inny typ posiłków, no i niestety .... podjada .
Kiełki, humus, dużo strączkowych, musli ...., a ja nie zawsze mam cas zapanować na tymi praktykami i na efekty nie trzeba było długo czekać, na szczęście to "tylko" 2 kg.

Cieszę się bardzo z wiosennej odsłony

Już dwa dni o tym myślę.
Alu. Czytasz mi w myślach.
Nawet już zrobiłam od nowa notatki na drugie śniadania i podwieczorki. Od powrotu do normalnego jedzenia ciągle niestrawność mnie męczy.

Wagi się boję. Bardziej niż patelni.

O Alu ... muszę się przyznać, potrzebna mi patelnia i mobilizacja

O jakiej sałatce mówisz?

O sałatce taty zapewne. Aluś pzypomnisz?

Przypomnę

SAŁATKA

Składniki:

1/ 1/2 kg buraków
2/ 1/2 kg marchwi
3/ 1/2 kg ziemniaków
4/ 1-2 cebule (ja daję 1 normalną i 1 czerwoną)
5/ 2-3 ogórki kiszone
6/ garść kiszonej kapusty
7/ 1 puszka fasoli białej lub czerwonej
8/ 2 łyżki oleju
9/ sól. pieprz

Buraki, marchew, ziemniaki gotuję 20-30 min "w mundurkach". Studzę, obieram.
Składniki 1-5 pokroić w kostkę (ja rozdrabniam przy pomocy robota), dodać odciśniętą i posiekaną kapustę, fasolę bez zalewy, posolić, popieprzyć, wymieszć, dodać olej, wymieszać.
Odstawić na 1-2 godz. do lodówki.

To dwa dni tylko sałatka?
Wszystkie składniki mam.

Tylko
Oczywiście na czczo owoc, później kawa. A następnie tylko sałatka. Z tym, że ja ją dzielę na 2 części. Z fasolką na obiad, a pozostałe posiłki bez fasolki, za to "po kokardkę".

I to mi się podoba Kawkę z jabłuszkiem na śniadanie lubię najbardziej Potem jadam chleb z dżemikiem, bo słodziak jestem i kolejną kawkę Ale z sałatką chętnie poeksperymentuję bardzo dziękuję za przepis

---

Od czytania i pisania o jedzeniu, głodna się zrobiłam

Nie kawkę z jabłuszkiem, a najpierw jabłuszko, a dopiero po 20 min kawkę.
O chlebku i dżemiku zapomnij - dobrowolnie, albo pod presją

Alinka, obowiązkowo musisz spróbować tej sałatki - jest tak pyszna, że trudno się od niej oderwać. Na drugi dzień jeszcze lepsza.... połączenie słodkich buraków z kwaśnym ogórkiem plus łagodny smak fasoli i ziemniaków .... mmmm pycha.
Podobnie jak marchewkowe ciasto wg Ali - w pracy Adama jest już słynne Kiedy Adam wyjmuje pudełeczko z posiłkiem, wszyscy pytają z nadzieją w głosie, czy ma to ciacho ... fakt faktem, że daję mniej cukru niż w przepisie, ale dorzucam garść żurawiny i garść orzechów, czasami miód.

To jutro jeszcze Dzień Kobiet. Koniecznie kolacja poza domem i dobre wino wieczorem.

A od czwartku do świąt dbamy o siebie.

otojolka wrote:
Będę się tego trzymać