Forum Ogrodnicze Oaza

Obiecałam Ali, że się pochwalę (choć tego nie lubię).
Waga wyjsciowa 85,5 kg w lutym
Obecnie 80 kg i zamierzam jeszcze zrzucić.
Pierwszy etap trwał trochę dłużej bo 2 miesiące.
Zdarzały sie odstępstwa od diety najczęściej w wekend jak goście przynieśli coś pysznego i słodkiego, ale dałam radę.
Sałatkę Ali taty troche zmodyfikowałam tzn. od czasu do czasu zamiast kapusty kiszonej i ogórków dawałam kiszone pomidory.Nawet mój małż skusił się na sałatkę.

Witaj Doris65 Cieszę się, że się odezwałaś i że masz takie osiągnięcia
Miło czytać, że się komuś pomogło

Melduję, że dziś mija 6-ty dzień według zasad i jest mniej 2,7 kilo:)

Mam jednak do Was małe pytanie: dziś zjadłam dwa male kawałki papryki marynowanej i nie wiem czy to od tej papryki czy to po prostu czysty przypadek ale bardzo wysadziło i brzuch i żołądek i nie mogę pozbyć się nieprzyjemnego bólu? Czy to możliwe, że mój organizm przestał coś tolerować?

Gratuluję spadku wagi
Raczej nie przypadek - organizm informuje, że konserwowe to nie jest to, co lubi

Od dzisiaj rozpoczynam drugi etap z wagą 125 kg .Przytyło mi się 1 kg przez okres stabilizacji
Dla niewtajemniczonych
23-01 waga wyjściowa.. 136,7
początek kwietnia .....124,8
dzisiaj............... 125,8
Mój plan do końca maja, waga 118 kg, czy mi się uda? zobaczymy.

My faktycznie nadajemy na tych samych falach - wczoraj wieczorem myślałam o tym, że muszę iść po Ciebie i nawet "siłom" Cię przywlec.
Na zjęciach z Genią widać, że trochę Cię ubyło, ale biorąc pod uwagę to ile robisz, musi Cię jeszcze trochę ubyć - dla zdrowotności.
Roma - wstawiaj jadlospisy. Wiem, że już wiesz co i jak, ale jak wstawisz, to masz większą mobilizację. Cieszę się, że wróciłaś

Dziś mija 5 tygodni, odkąd jestem na diecie. Stan na dziś równo -5kg
Gdyby nie przerywnik w postaci Świąt, pewnie byłoby więcej

Czyli jestem w połowie drogi, bo planuję zrzucić dychę
Nie wiem tylko jak to z tym drugim etapem i od kiedy . I co dalej

markita wrote:
Jeszcze tydzień albo trzy, jak wolisz, ja bym po tygodniu proponowała miesiąc fazy II, bo później następne 5 kg spadnie piorunem.
Co dalej? zdrowo się odżywiać, czyli zasada nie łączenia męża z kochankiem.
Musisz poobserwować reakcje własnego organizmu i ustalić w jakiej konfiguracji utrzyma wagę i dobre samopoczucie.

Kokolidku, u mnie w niedzielę minie 6 tydzień. Czy powinnam już przejść na fazę II,a czy jeszcze z tydzień być na pierwszej? Chyba mi się z chudnięciem zatrzymało Spadło mi ok 3 kg, i to właściwie na początku, potem już troszkę rosło, troszkę spadało.
Zaczynałam z wagą 64,5.
Po tygodniu było 62,5,
po drugim: 61,5,
po trzecim: 61,4,
po czwartym: 61,0,
po piątym: 61,3
i dziś rano: 61,2.
Prawidłowo, czy nie?

Kasia1972 wrote: Oczywiście, że prawidłowo. Im kto ma mnie do zrzucenia - tym wolniej to idzie.
A ile docelowo ma być?
Przejdź na fazę II a za miesiąc ponownie faza I.

Ja to wogóle nie wiem co robić.Bo stale mam jakieś przerywniki.Wczoraj np. wszystko ok,aż do kolacji- na kolację makaron .Dziś na śniadanie makaron ,szkoda mi było wyrzucić,no a teraz wpadłam do domu na 2 godzinki,zjadłam jabłko,i przed wyjściem muszę zjeść obiad,bo wrócę wieczorem,parę spraw do załatwienia.Potem kolacja i do pracy na 20 do 4,wstanę pewnie kolo 10,a do pracy na 17.I tak się dziwie,że waga stoi w miejscu.
Miałam dodać,ze i tak zgubiłam prawie 5 kilo,i idzie to zauważyć.

Alu dzięki
Za tydzień przejdę na fazę drugą na miesiąc. A gdzie mogę znaleźć jakieś skrócone zasady, których będę musiała przestrzegać?

Jeśli chodzi o później, to męża z kochankiem nie łączę już od dawna , moja nadwaga wynikała z podjadania słodyczy, czasem w nieumiarkowanych ilościach

Widzę,że dziś dzień raportowy to i ja się melduję.Jestem szczęśliwa nadbagaż w postaci 5kg.pogoniłam przez 4 tygodnie.Obecna waga 71kg i tak miało być jest ok.Bardzo Ci Alu dziękuję za przyjęcie mnie do grona Dzięki Twoim zasadom zdrowego żywienia można zdziałać wiele Teraz mam pytanie co mam robić dalej aby wagę ustabilizować czy jeszcze pociągnąć tydzień tak jak do tej pory,czy wprowadzać jakieś zmiany??? Co można dodać do obecnego odżywiania???Proszę o dalszą podpowiedż,bo od jutra kilka dni mogę być mniej aktywna na forum z powodów rodzinnych..Jeszcze raz serdeczne dzięki dla naszego Wielkiego Kokolidka.Czekam na wiadomość .Pozdrawiam..

Dziewczynki - jak miło, że Wam się udało
Tutaj macie Fazę II forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/6...kuchni-etap-ii#10710

"przed świętami 113,5 kg
dzisiaj 110,7 kg
waga wyjściowa 129,9 (sierpień 2011)"

dzień dobry

Dzisiaj: 108,4 kg

Trzymajcie, proszę, kciuki:) chciałabym w maju zobaczyć wreszcie dwie cyfry przed przecinkiem

Basiu - trzymam mocno.
Pamiętaj - pij dużo wody i w maju zaczynamy się ruszać (pomożesz mi w ogródku ).

Witaj Alu

Na pewno pomogę

Wczoraj byłam 3 h w lesie na spacerze Było pięknie i bardzo już tego potrzebowałam

Dziękuję Kokolidku A więc od niedzieli faza II.
Trzymam kciuki za Basię i wszystkie dziewczynki z fazy I. Obyśmy wszystkie jak najlżejsze weszły do II fazy