TEMAT: Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I

Odp: Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 26 Kwi 2012 22:42 #30350

  • Atka-a1
  • Atka-a1's Avatar
15.03...69,2....86,9
24.04...65,6....79,8
25.04...65,2....79,2
26.04...64,9....79,6 :woohoo:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 27 Kwi 2012 07:48 #30421

  • Koko
  • Koko's Avatar
Czosnek chyba pomógł. Szkoda tylko, że na wadze tego nie widać.
25.04 59,4
26.04 59,4
27.04.59,3
Dwie herbaty, 1,5l wody, żadnych grzechów, wykopki w ogródku i tylko -0.1 :angry:
Może jeść trochę mniej kolacji?
Temat został zablokowany.

Odp: Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 27 Kwi 2012 08:46 #30433

  • Atka-a1
  • Atka-a1's Avatar
Koko wrote:
Czosnek chyba pomógł. Szkoda tylko, że na wadze tego nie widać.
25.04 59,4
26.04 59,4
27.04.59,3
Dwie herbaty, 1,5l wody, żadnych grzechów, wykopki w ogródku i tylko -0.1 :angry:
Może jeść trochę mniej kolacji?
U mnie też po ogródku mało spadało, albo wcale. Może nasz tłuszcz zamienia się w ogrodzie na mięśnie, a te jak wiadomo mają większy ciężar właściwy i waga może pokazywać więcej, a w centymetrach jest mniej :)
Temat został zablokowany.

Odp: Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 27 Kwi 2012 09:57 #30444

  • kokolidek
  • kokolidek's Avatar
Koko wrote:
Może jeść trochę mniej kolacji?
Nie. Waga się wyrówna, tylko bedzie spadało "skokami" :)
Temat został zablokowany.

Odp: Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 27 Kwi 2012 10:22 #30450

  • meandrzejew
  • meandrzejew's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 138
  • Otrzymane dziękuję: 8
Czas na comiesięczną spowiedź. 11 marca waga 68 kg, dziś 65,2 kg. Nie byłam pilną uczennicą Kokolidka. Na zmianę trzymałam się zasad i je rzucałam w kąt. Widać to po wadze. Chociaż patrząc na ciuchy, to muszę je oddać do krawcowej na zwężenie, bo spadają z tej części, co łączy nogi z plecami :)
Pozdrawiam Monika

Rośliny Moniki

Wątek wymianowy i sprzedażowy
Temat został zablokowany.

Odp: Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 27 Kwi 2012 16:39 #30537

  • kokolidek
  • kokolidek's Avatar
Moniko - każdy sam decyduje o sobie i o zasadach jakie stosuje :)
Nawet "z doskoku" działa (ale też "z doskoku) :rotfl1: :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Odp: Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 27 Kwi 2012 17:23 #30548

  • meandrzejew
  • meandrzejew's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 138
  • Otrzymane dziękuję: 8
Alu, wiem, że każdy o sobie decyduje. Mnie jakoś tak kuszą i nęcą słodycze. Wychodzę z założenia, że lepiej nawet codziennie zjeść mały kawalątek czegoś słodkiego, niż raz a porządnie wpitolić (bo grzeczniej tego bym nie nazwała) słodycze. W moim przypadku tym małym kawalątkiem się zasłodzę na jakiś czas i mam spokój.
Pozdrawiam Monika

Rośliny Moniki

Wątek wymianowy i sprzedażowy
Temat został zablokowany.

Odp: Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 27 Kwi 2012 18:21 #30559

  • kokolidek
  • kokolidek's Avatar
meandrzejew wrote:
Wychodzę z założenia, że lepiej nawet codziennie zjeść mały kawalątek czegoś słodkiego, niż raz a porządnie
Codziennie to przesada, ale co jakiś czas czemu nie?
Ale 20 minut przed obiadem!
Temat został zablokowany.

Odp: Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 02 Maj 2012 17:18 #31814

  • kokolidek
  • kokolidek's Avatar
Chyba jakaś moda nastała na zamykanie wątków. To ja też zamknę, skoro już nikt się nie odchudza :placze: :placze:
Ostatnio zmieniany: 02 Maj 2012 17:18 przez kokolidek.
Temat został zablokowany.

Odp: Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 02 Maj 2012 17:39 #31824

  • kasik 69
  • kasik 69's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 741
  • Otrzymane dziękuję: 1335
Kokolidku nie zamykaj ,ja wrócę do zasad po weekendzie,poukładałam trochę swoje sprawy,teraz trzeba wziać się za siebie.
Temat został zablokowany.

Odp: Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 02 Maj 2012 18:43 #31849

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
A kto zamyka, bo nic nie wiem :ohmy:
Ja się cały czas odchudzam, tylko mam teraz fazę II, ale za 2 tygodnie wracam na łono :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Odp: Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 03 Maj 2012 19:23 #32207

  • Koko
  • Koko's Avatar
Kilka dni wolnych i nie ma z kim pogadać :lol:
Temat został zablokowany.

Odp: Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 03 Maj 2012 19:39 #32210

  • Koko
  • Koko's Avatar
Mam załamkę :placze:
Wyjechałam na kilka dni w góry. Jeździłam na rowerze, intensywnie chodziłam po bieżni, pływałam, biczowałam wodnymi masażami, pociłam się w saunie, wdrapywałam się na górskie szczyty i wróciłam do domu 2 kg cięższa.
Jadłam I śniadania jak trzeba i piłam 1,5l wody dziennie oraz dwie herbaty. Potem było trochę gorzej. Jadłam o różnych godzinach i za mało warzyw. Skusiłam się też na loda. Ale żeby tak od razy dwa kg do przodu :jeez:
Temat został zablokowany.

Odp: Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 04 Maj 2012 01:54 #32352

  • GRAZKA2211
  • GRAZKA2211's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 108
  • Otrzymane dziękuję: 109
Olu witaj.
Odpowiem Tobie tak.Organizm na Ali diecie przyzwyczaił się że dostaje 5 posiłków dziennie o ustalonej porze.Wyjechałaś pory zostały zachwiane ,mniej posiłków ,warzyw ,większy wysiłek fizyczny -spalałaś więcej kalorii itp.Efekt-organizm zaczął odkładać na potem .
Jeżeli jesatem w błędzie to poproszę o poprawkę bo ja taki troszkę laik.
Alu wątku nie zamykaj bo co będę czytała ?
Temat został zablokowany.

Odp: Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 04 Maj 2012 08:10 #32359

  • kokolidek
  • kokolidek's Avatar
Grażynko, blisko, ale nie do końca masz rację.
Tutaj mogą być inne przyczyny, jeżeli ktoś ma problemy z WC, one zazwyczaj nasilają się na wyjeźdźie. Zgadza się, przywiozłaś wszystko do domu?
Moje zasady - to dużo warzyw, czyli wody, którą po prostu wysikujesz. A skoro jadłaś inne posiłki - to one ważą.
Temat został zablokowany.

Odp: Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 04 Maj 2012 09:17 #32375

  • Atka-a1
  • Atka-a1's Avatar
Alu, nie zamykaj wątku :kiss3:
Nie pisałam, bo nie miałam za bardzo dostępu. Wagi wpiszę później, bo są u M w notesie. Niestety większe :club2:
W sobotę mieliśmy wesele w rodzinie i przyznam, że po nim tylko 40 dag mi przybyło, ale w niedzielę poprawiliśmy pizzą i nieregularnymi posiłkami, ja dodatkowo lodami i tak poszło :eek3: Dziś było 65,7, ale już jestem grzeczna :hammer:
Zauważyłam, że jak się człowiek skusi na jakiś posiłek poza programem, albo są rozchwiane godziny, to też na wadze to widać. Teraz mam nadzieję być grzeczną uczennicą Ali i do imienin teściowej wytrzymać :rotfl1: , robi w przyszłą niedzielę. Po imieninach najwyżej jeszcze ze dwa dni, żeby dojść do poprzedniej wagi i chyba powinnam z M na stabilizację wejść (?)
Boję się tylko tych obiadów z kochankiem :rotfl1: tak już do męża się przyzwyczaiłam na obiedzie :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Odp: Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 04 Maj 2012 10:47 #32389

  • kasik 69
  • kasik 69's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 741
  • Otrzymane dziękuję: 1335
A ja się dziwię,bo mimo jedzenia po staremu waga stoi,ale...brzuch mam większy,nie wzdęty,ale większy,no i samopoczucie takie sobie.
Ostatnio zmieniany: 04 Maj 2012 10:47 przez kasik 69.
Temat został zablokowany.

Odp: Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 04 Maj 2012 11:51 #32396

  • Koko
  • Koko's Avatar
kokolidek wrote:
Tutaj mogą być inne przyczyny, jeżeli ktoś ma problemy z WC, one zazwyczaj nasilają się na wyjeźdźie. Zgadza się, przywiozłaś wszystko do domu?quote]

Na wyjeździe byłam od soboty do wtorku. W piątek oczyściłam organizm farmakologicznie. Sobota, niedziele, poniedziałek - nic. Za to we wtorek z rana, w trakcie śniadania, a potem jeszcze w domu z wieczora. Dlatego taka zła jestem, że pomimo to i tak 2 kg więcej na wadze z rana w środę było :mad2:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: pszczelarz5
Wygenerowano w 0.750 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum