Hejka!
Jak już chcecie pisać o irysowych hybrydach zarejestrownych przez AIS to proszę o zapisywanie w sposób prawidłowy słowa "Iris". Nie piszemy kursywą, ze względu dla każdego miłośnika irysów vel kosaćców oczywistych.
Na początku tworzenia wątków irysowych w wątku ABC zostało wyjaśnione kiedy posługujemy się przy opisie irysów językiem łacińskim i dlaczego tak jest.
Prawidłowy opis irysa vel kosaćca hybrydy dla przykładu bródkowego, powinien wyglądać tak:
Iris'Dutch Girl' (K. Mohr, R. 1980). Sdlg. 6-150-1. TB, 40" (102 cm), E-L. S. white (RHS 155C); F. blue (97B); white beard, yellow in throat; ruffled. 'Sea of Galilee' X 'Winter Panorama'. Mohr Gardens 1981.
Stosuje się przy podpisach zdjęć
Iris'Dutch Girl' (K. Mohr, R. 1980).
lub
'Dutch Girl' (K. Mohr, R. 1980)
Teraz jest ambitnie i można dać słowo kosaciec oraz wskazać kategorię do której ten kosaciec przynależy, rzecz jasna po polsku. Jeszcze raz dla utrwalenia - niczego nie piszemy kursywą.
Angielski jest językiem nowożytnym a my mamy ustawę o ochronie jezyka polskiego. Prawidłowy zapis zatem pa pa bo podpis przy zdjęciu powinien być bez
angielskiego Iris a jedynie z polskim kosaćcem. Trzeba pójść na jakiś kompromis bo jak się napisze
Iris barbata to wychodzi się poza system AIS, ba, dokopuje się do gatunku i odmian historycznych . Jak widać nie jest to takie proste jak to się Adamowi wydaje, bo tworzenie takich nazewniczych hybryd zdaje się nie jest polecaną praktyką przez ww. wymienioną organizację stojącą na straży czystości poprawności zapisu nazw bylin
Dopuszcza ale nie zaleca z tego co wiem, czyli albo łacina albo AIS. Ze zrozumiałych wzgędów ( hodowcy ) używany jest system AIS. Stany, Europa,Azja, wsio ryba. Jak wspomniałam przy kosaćcu to ciężko wyszukać odmiany sprzed 8 lat, więc "irys" mimo że mało botaniczny jest o wiele bardziej praktyczny. Mniej zaawansowani nie znają nazw łacińskich ( ich nie powinno być ) i nazwy angielskiej ( no bo i ona nie powinna funkcjonować ) no więc co, skazać ich na kosaćca czyli na odmiany z lat 90 ubiegłego wieku? Never! Przypominam że nie powinnam do podpisu rośliny używać jednocześnie dwóch nazw w języku polskim. Jak zostało tu zauważone synonimy pojawiają się w części opisowej, tak ponoć miało być prawidłowo. Ja na początku kombinowałam z zapisem
ale doszłam do wniosku że nie ma sensu w sposób prawidłowy opisywać roślin bo wystarczy wejść na stronę AIS gdzie można sobie różne rzeczy o irysach wyczytać pod warunkiem że przy wyszukiwaniu nie użyje się nazwy kosaciec tylko najczęściej używanej w Polsce nazwy tej rośliny - irys.
I to by było na tyle jeśli chodzi o ambicje irysowe czyli jest to dla tych, którym fotografia nie wystarcza i chcą o irysie wiedzieć na tyle dużo że przebrną przez ten angielski i będą operować wcale nie takim prostym i jasnym jak widać po zamieszczonym opisie 'Dutch Girl', za to najbardziej popularnym na świecie systemem używanym do opisu irysowych mieszańców. Niezaawansowani będą za to oglądać fotki w dużej ilości. Nie będę się wyżywać na tych mniej ambitnych przywołując inne oznaczenia kultywarów irysów.
No ale na kursywę przy hybrydzie zareaguje jak na osławionego
pumila przy irysie SDB.
I to by było na tyle przydługiej dygresji na temat prawidłowego opisu mojej ulubionej rośliny, która na pewno nie jest iglakiem!
Na forum jest mnóstwo mniej ambitnych ogrodników i dział irysowy zawsze będzie dla nich takim miejscem gdzie będą mogli pisać o kwiatkach żółtych, niebieskich a nawet czerwonych o ile Schreiner je w końcu uzyska. Ci którzy są bardziej zainteresowani tematem mają do dyspozycji wątki Roberta, prowadzone tak aby w sposób przystępny pokazać jak hybrydyzuje się irysy. Gdyby to miał być dział w którym rozmawialibyśmy sobie tak solidnie np. o uzyskiwaniu określonej pigmentacji irysów to ciekawe kto by nas czytał? Druga sprawą jest to że do takich rozmów to te parenaście osób średnio zaawansowanych i parę mocno wdrożonych po prostu nie potrzebuje forum. Nas irysowych jest niewiele, my się po prostu znamy.
A forum jest dla wszystkich ogrodników, dla tych którzy nie znają nazw swoich kwiatów też i dla tych co zaczynają dopiero przygodę z irysami i gubią się w kategoriach i typach, o mieszańcach międzygatunkowych lepiej nie wspominać. Wychodzi na to że nie mam ambicji bycia absolutnie najkompetentniejszą osobą tworzącą irysowe wątki. Już pisząc ABC starałam się żeby to nie odstraszało ( i mam wrażenie że mi nie wyszło
). Moją ambicją jest aby jak najwięcej ogrodników zechciało hodować irysy i nie mam zamiaru nikogo zniechęcać wymaganiem poznania w tym celu naprawdę prawidłowego sposobu opisu rośliny. Nie można komuś narzucać własnych ambicji. Możecie Panowie wymagać takiego podejścia od siebie ale nikt nie dał Wam prawa wymagać tego od innych. Myślę że to jest główna przyczyna nieporozumień a nie konkretna sprawa zapisu takiego czy innego. Piszę raz na zawsze że w moich wątkach irysowych najważniejszą rzeczą będzie zachęcanie ludzi do hodowania irysów, nawet jeżeli będzie to wyglądało w czyichś oczach na łopatologię. Natomiast zapraszam do tworzenia wątków w których będzie się podchodziło do opisu irysów w sposób o wiele bardziej prawidłowy niż ja to robię, szczególnie przydałby się wątek poświęcony irysom, których nie można u nas hodować "pod chmurką". Dużo łaciny, sporo oznaczeń angielskich przy mieszańcach AR i AB i wąski "target", można pisać dla ogrodników bardzo zaawansowanych bo w sumie mało osób te rośliny hoduje ze względu na koszty i trudy z tym związane ale są to osoby, które są pasjonatami.
Pozdrówka
K.