Forum Ogrodnicze Oaza

Dzięki Jutro tnę zatem.

Sonka wrote:

Ja sadzonkin włożyłam do wody.Minął niestety miesiąc i nic się nie dzieje.Zmieniłam wodę ( może to źle?)Ale jak popatrzyłam na Twoje osiągniecia,to nie bedę się poddawać,jeszcze poczekam.

Coś mi wyrosło z patyków Szału nie ma, ale kilka pokazało korzenie. Kiedy wsadzać do doniczki? Jakoś specjalnie hołubić takie sadzonki z przezroczystymi korzeniami?

Nic z nimi nie rób, tylko czekaj aż korzenie urosną do takich rozmiarów, jak pokazała Alina na poprzedniej stronie.

Z tego co u siebie zaobserwowałam to hortensje ogrodowe i pnące H.piłkowata ...dębolistna z patyków nie chciały się ukorzenić.... patyki po dłuższym czasie trzymania w wodzie zgniły..ale bukietówki ukorzeniają się dobrze..ja dostałam patyki i wstawiłam do wody 6 lutego już wypuszczają zielone pączki listkowe ...

W takim razie zostawiam patyki na razie w spokoju Brakuje im trochę do tych pokazanych przez Alinę. Ale nie tak znowu dużo

Na moim parapecie stoi od kilku dni słoiczek z czterema patyczkami Renchy, póki co czekam...
Koleżanka ma mi dzisiaj przynieść do pracy gałązki swojej hortensji o której mówi bzowa (wydłużone białe kwiaty). Wybieram się też do sąsiadki, zobaczymy z czym wrócę
Czy u Was też tak sypie śnieg?!!

Bozi wrote:
Mimo to wsadziłam je znowu do wody i tak sobie siedziały w wodzie. A wczoraj stwierdziłam ze chyba trzeba wyrzucić bo nic z tego nie będzie. Przed wyrzuceniem dokładnie obejrzałam i byłam bardzo zaskoczona jak zobaczyłam na jednym patyku maleńkie korzonki.

Ja Wasze postępy w ukorzenianiu? Ruszyło coś do przodu?
W weekend utnę trochę gałązek Grandiflory i Limelight. Ciekawe czy się uda

Moje osiągnięcia:

Pink Diamond





[attachment:3]1-SDC13800.JPG[/attachment

i Rehny





czekam jeszcze na Kiusiu, może się rozkręci i Gret Star też może jeszcze coś pokaże... Reszta patyków użyźni glebę...

Takie moje spostrzeżenie - woda z węglem po upływie miesiąca wyklarowała się i przestała wydzielać nieprzyjemny zapach. Następnym razem nie zmieniam w ogóle.

u mnie od końca listopada stoi w wodzie Gret Star.listki ma... ale korzonków nie puściła, więc w dalszym ciągu stoi w wodzie końce patyczków mają zieloną narośl i w tej chwili widać dopiero wydostające się korzonki ...długo się ukorzenia ...patyczki włożone do ukorzeniania na początku lutego mają wszystkie zielone listki a niektóre już mają malutkie korzonki...

Futrzasta Twoja 'Pink Diamond' ma już piękne korzenie Moja 'Kyushu' niestety zgniła, mam nadzieję że Tobie coś wypuści.
Alinko które odmiany wypuszczają korzonki?

Moje styczniowe patyki powędrowały do doniczek :)Na zdjęciach odmiana 'Bombshell'





Te patyki posadziłem na początku lutego prosto do ziemi. Patyki zostały pocięte i potraktowane ukorzeniaczem do sadzonek zdrewniałych. Skrzynka z sadzonkami zadołowana jest w szklarni z ogrzewaniem podłoża, czyli mają cieplej w ziemi a nad ziemią jest chłodno. W takich warunkach najpierw powinny wyrosnąć korzonki a dopiero później liście.
Próbuję ukorzenić tą metodą ponad 20 odmian, zobaczymy ile się ukorzeni




Na razie korzonki ma jedna odmiana. Korzenie pojawiły się przed rozwojem liści czyli odwrotnie niż przy ukorzenianiu w wodzie

Dzisiaj przyciąłem lekko swoją Grandiflorę i wstawiłem kilkanaście patyczków do wody. Może coś się uda wyhodować

Moje jako pierwsze korzonki wypuściły..Magikal Fire i Bombschell..reszta jeszcze korzonków nie ma ale listki ma..

Kiedyś i ja ukorzeniałam patyczki i dobrze mi szło ale niestety sadzonki nie przetrwały pierwszego lata. Tak właśnie dobrze czytacie -lata. Miały za sucho -padły. Teraz chętnie spróbowałabym znów bogatsza o te doświadczenia, ale nie mam patyczków. Może ktoś ma nadmiar po wiosennym cięciu?

Alina-277 wrote: U mnie podobnie, Magical Fire puściła korzonki, Pinky Winky ma zamiar

U mnie kilka sadzonek się ukorzeniło i już w doniczkach rośnie.
Pozostałe stoją w wodzie i czekam na korzenie.