TEMAT: <D> Produkujemy własną rozsadę warzyw

<D> Produkujemy własną rozsadę warzyw 24 Mar 2016 22:29 #448853

  • iwcia55
  • iwcia55's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 367
  • Otrzymane dziękuję: 702
Moja rozsada pomidorów nie jest taka ładna jak Pawła, ale cóż - to mój pierwszy raz. Nie ukrywam, że łapki mnie bardzo swędziały do siania i pierwsza kuwetka jest trochę wyciągnięta.
Wysiałam po 3 nasionka z każdej skolekcjonowanej przeze mnie odmiany . Ponieważ praktycznie wszystkie nasiona otrzymane od Ani wykiełkowały w 100 % to obecnie moje okno wygląda tak

pomidorki.jpg


Nie są to same pomidorki. Są tam również 2 kuwetki z ostrymi papryczkami, które wysiała moja córcia i podrzuciła mi do opieki.
Czy mogę je już opryskać środkiem PW ?
pozdrawiam, Iwona
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Zbyszko46, Marysia80


Zielone okna z estimeble.pl

<D> Produkujemy własną rozsadę warzyw 24 Mar 2016 22:41 #448859

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Musisz zacząć je dokarmiać, a jak jeszcze troszkę je wyciągnie to ogłowić, ale to Ci już wytłumaczy Krecik, albo pomodoro, bo ja to tak nie bardzo pomidorowa jestem.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): iwcia55

<D> Produkujemy własną rozsadę warzyw 24 Mar 2016 22:56 #448865

  • Pabblo_pl
  • Pabblo_pl's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 359
  • Otrzymane dziękuję: 494
Iwcia55 troszkę mniej wody i poszukaj miejsca gdzie nie ma grzejnika lub możesz go zakręcić.
Zmniejszysz temp. pomidorki zaczną się rozrastać, potem( jak już korzonki przerosną te co teraz rosną kubki) przesadzisz w kubki od piwa 0,5 litra jak najgłębiej.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): iwcia55

<D> Produkujemy własną rozsadę warzyw 24 Mar 2016 23:22 #448874

  • iwcia55
  • iwcia55's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 367
  • Otrzymane dziękuję: 702
Kaloryfery to ja mogę im już zakręcić na amen. Będą wtedy miały tak ok 16 stopni
pozdrawiam, Iwona
Temat został zablokowany.

<D> Produkujemy własną rozsadę warzyw 24 Mar 2016 23:29 #448876

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
I to om spokojnie wystarczy. jeszcze co najmniej 40 dni do wysadzenia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): iwcia55

<D> Produkujemy własną rozsadę warzyw 24 Mar 2016 23:32 #448882

  • iwcia55
  • iwcia55's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 367
  • Otrzymane dziękuję: 702
To już będą miały dzisiaj chłodną noc, bo kaloryfery już zakręcone :)
pozdrawiam, Iwona
Temat został zablokowany.

<D> Produkujemy własną rozsadę warzyw 24 Mar 2016 23:40 #448884

  • podjadek
  • podjadek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 4765
Slavo67 Ładne robisz zdjęcia. :)
Piotr :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Slavo67

<D> Produkujemy własną rozsadę warzyw 25 Mar 2016 01:58 #448891

  • carbon
  • carbon's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 426
  • Otrzymane dziękuję: 1017
Witam
To moja rozsada , papryki w lutym , pomidorki i zioła poczatek marca .
Rozsade mam w piwnicy
image.jpg


image-2.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, Krecik stary, Adasiowa, Emalia112, otojolka, Zbyszko46, Marysia80, Slavo67, iwcia55

<D> Produkujemy własną rozsadę warzyw 25 Mar 2016 05:23 #448894

  • Slavo67
  • Slavo67's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 74
  • Otrzymane dziękuję: 256
Iwcia, w kubkach, w których jest miejsce możesz oberwać liścienie i dosypać ziemi do pełna aż po pierwszy liść właściwy.To na jakiś czas spowolni wzrost, przysypany odcinek łodygi ukorzeni się.Jest to jakieś wyjście, wprawdzie krótkotrwałe ale zawsze.

DSCN0226.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Emalia112, iwcia55

<D> Produkujemy własną rozsadę warzyw 25 Mar 2016 07:47 #448916

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Marcin, a w jakim Ty klimacie mieszkasz. Kiedy chcesz te pomidorki wysadzać. Są piękne, wręcz instruktażowe, gdzie ich będziesz wysadzać, do gruntu, czy tunelu?
Sławo jak ty starannie prowadzisz te swoje roślinki, masz racje, Twój pomysł jest pewnym rozwiązaniem. Trochę Iwona ma tych pomidorów i utrzymać je do maja w dobrej kondycji będzie wymagało zachodu i pracy.
Ostatnio zmieniany: 25 Mar 2016 07:47 przez Emalia112.
Temat został zablokowany.

<D> Produkujemy własną rozsadę warzyw 25 Mar 2016 08:22 #448924

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
Pikujecie pomidory do 0,5 czy 0,2l ?? Ciągle mam problem z pleśniejącą glebą... po pikowaniu raz podleje stoi sobie taka i zaczyna pojawiać się nalot... nawet na sterluxie :mad2:
Temat został zablokowany.

<D> Produkujemy własną rozsadę warzyw 25 Mar 2016 08:27 #448926

  • iwcia55
  • iwcia55's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 367
  • Otrzymane dziękuję: 702
Dzięki Slavo, tak zaraz zrobię. Zapowiadają ocieplenie to może część ekipy będę mogła na dzień wynosić do tunelu. Tam będą miały więcej światła
Carbon, cudowności. No, zżera mnie po prostu zazdrość. A jakie to lampy masz? Ile to ma Wattów na taki jeden box?
pozdrawiam, Iwona
Temat został zablokowany.

<D> Produkujemy własną rozsadę warzyw 25 Mar 2016 08:37 #448928

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Nie ma pleśni bez wody. Gdzieś popełniasz błąd przy podlewaniu.

Próbowałeś spryskiwać powierzchnię podłożą którymś z preparatów : HT,PW,IF,KSM ?
Temat został zablokowany.

<D> Produkujemy własną rozsadę warzyw 25 Mar 2016 08:48 #448931

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
Chyba będę musiał spróbować pryskać HT, wydaje mi się że strasznie wolno gleba u mnie przesycha i za bardzo jest ubita :pinch: Może zbyt intensywnie podlewam ten pierwszy raz siewki po pikowaniu :think:
Ostatnio zmieniany: 25 Mar 2016 08:51 przez Adrian89.
Temat został zablokowany.

<D> Produkujemy własną rozsadę warzyw 25 Mar 2016 08:55 #448933

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Adrian ja wszystko mam uzależnione od możliwości wyniesienia do tunelu. Moje pomidory dopiero głowy wystawiają. Jak będzie ciepło to popukuję do 0,5 kubków i na dzień pójdą do tunelu.Jak chłody będą się przeciągać to do 0,2 bo nie mam miejsca, a potem do 0,5. Zresztą nie wiem, wszystko będzie zależało od sytuacji. Nie mam problemu z pleśnią, ale mam problem z przesuszającym się podłożem. Jak miałam mało paletek to zaglądałam dwa razy dziennie, teraz jest tego dużo i nie nadążam. Dziś stwierdziłam, że chyba przesuszyłam Bołoto. Nie wiem czy da się uratować. W głębokich kubkach 0,2 gdzie siałam po trzy nasionka, nie przesusza mi się. W pojemnikach po pieczarkach tez jest ok, ale w niższych już nie jest dobrze.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adrian89

<D> Produkujemy własną rozsadę warzyw 25 Mar 2016 08:56 #448935

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Spryskaj powierzchnię HT a po spryskaniu wzrusz powierzchnię podłoża patyczkiem najlepiej takim do szaszłyków. Nie podlewaj ponownie dopóki wierzch nie przeschnie
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adrian89

<D> Produkujemy własną rozsadę warzyw 25 Mar 2016 09:09 #448938

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3766
Moje spryskane HT. Gdy ziemia zbyt mocno się zbija wzruszam szydałkiem. W kubkach jest prościej. Bierzesz kubek i ugniatasz w ręku. Podłoże samo się rozpulchni i uniesie.
Pozdrawiam. Jolka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adrian89

<D> Produkujemy własną rozsadę warzyw 25 Mar 2016 09:27 #448942

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Adrian, wszystkie moje siewki i rozsady rosną w Sterluxie, podlewane tylko i wyłącznie wtedy, gdy podłoże przeschnie ( w przezroczystych pojemnikach łatwiej sprawować kontrolę ), dodam, że podlewane są z nawozem do fertygacji; na parapecie mam 17 stopni, słońca brak, więc bardzo uważam z ilością wody. Kiedy stwierdzam, że podłoże staje się zbite, wzruszam delikatnie wierzch patyczkiem, aby jak najwięcej powietrza docierało do korzonków.
Acha, siewki po przepikowaniu jedynie spryskuję, ale nie podlewam :think:
Mam też w pogotowiu HT, tak na wszelki wypadek.

Iwcia, bardzo się cieszę, że nasionka skiełkowały - wysiew pomidorków dopiero przede mną.

Carbon - piękna rozsada i - moim skromnym zdaniem - optymalne warunki; w jakiej części Stanów mieszkasz ?

Emalko, pisałaś o ogławianiu rozsady - czy ten zabieg w tej fazie wzrostu jest konieczny przy wybiegającej rozsadzie, czy robimy to obligatoryjnie u wszystkich, niezależnie od siły wzrostu ? Wybacz że pytam, ale ogławianie kojarzę raczej z dorosłymi krzakami ....

Przy okazji melduję, że kiełkuje kolejna odmiana papryki na wacikach - Ramiro :) Wszystkie "wacikowe" od Adriana i Joli skiełkowały, Kołobok na razie 3 szt. na 4 wysiane. W podłożu, po 10 dniach szaleją Adrianowe i pomidorowa od Joli. Być może szykuje się też NN w typie Zorzy.

Ostre papryczki dają sobie radę, jedynie u Hot Thai jeden z liścieni ma maleńkie brązowe plamki wzdłuż jednej krawędzi - tylko tu zauważyłam taką zmianę.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adrian89, Zbyszko46, iwcia55


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.694 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum