Forum Ogrodnicze Oaza

Pytam się dlatego bo jak przemarzną to "idą" w pędy kwiatowe. Posadzę je chyba po 15 maja.

Ja mam odmianę Prinz odporną na jarowizację.

Jednak je przesadzę do większych pojemników.Nie mam ich dużo,jakoś je przechowam.I tak póżniej mogą mieć pod górkę,bo optymalna temperatura dla selera to 12 stopni,a przecież bywa różnie.

W zeszłym roku sadziłam selery 10.05. Zależy mi na tym, żeby były już w ziemi przed sadzeniem "cipłolubów". Unikam wtedy spiętrzenia robót . Po jednej, czy dwóch zimniejszych nocach, selerowi nic nie będzie. Problem zaczyna się, gdy temperatura spadnie poniżej 10* przez 2 - 3 tygodnie. Nam to już raczej nie grozi. Ja wsadzę do ziemi chyba w przyszłym tygodniu. Rozsadę mam ładną

Selery posadzone kilka dni temu dzielnie się trzymają (wysiewałam w lutym).

Tak prezentował się 26 marca


A tak teraz



Jeszcze siedzi sobie w foli, i tak do połowy maja.

Najmniejsze selerki trafiły do większych doniczek. Na razie nie spieszę się z wysadzaniem do gruntu.

Moje selerki w towarzystwie porów

Seler Talar od tego roku będzie tylko z rozsady rwanej, jestem bardzo zadowolona ( ps. muszę go troszkę podkarmić)

Przeniosłam Goliatha do pojemników 400ml.W końcu mają wilgotne podłoże.

Aniu dziękuję za nasionka

Trzeba przyznać, że wypasiony ten Twój seler. Moje przesadzone ostatnio z doniczki P9 są "lekko" niedożywione . Na szczęście te rosnące w większych pierścieniach wyglądają dużo lepiej.

Za to Twoja kapusta wymiata,moja ... Zresztą często jest tak,że nowicjuszowi się uda,ale trzeba to powtórzyć,wtedy jest satysfakcja.

Bardzo ładne selerki macie.

Muszę przyznać że w tym roku i u mnie(odpukać) selerki rosną pięknie, pomimo wcześniejszych niepowodzeń z kiełkowaniem i innymi perypetiami.

Nie pamiętam żebym miał tak piękną rozsade selera kiedyś. Może gdyby jedna skrzynka nie dusiła się, zasłaniając sobie słońce, to mógłbym powiedzieć, że rozsada jest fantastyczna.

Tak czy owak jestem z rozsady, jak narazie, bardzo zadowolony. No wołają o większe pojemniki i więcej miejsca ale jest dobrze.


Jutro rano postaram się zrobić zdjęcie.

A to moje maleństwa.

Posadziłem do gruntu 17 selerów.

Ja posadzę jutro. Siałem selery jednorazowo potem je pikowałem zgodnie z zasadami co powodowalo, że selery dość długo "leżały".
Moje selery w płytkiej multipalecie mają już spory korzeń, w głębszej są sporo wyższe ale korzeń słabszy. Więc chłopaki lepeij do brodzika .
płytka paletka


głęboka




seler w głębokich paletkach ma ok 70 cm, w płytkich o 50 cm, też tak macie ?

#Betula nie mam specjalnych nawozów dla selerów. Mam nawozy krystaliczne Haify znaczne tańsze za kg niż wszystkie magiczne siły i Kristalony promowane na tym forum. Sporządzam jedną pożywkę głównie dla pomidorów (skład jeden z haify plus saletra- wodę zakwaszam kwasem azotowym, deszczówkę wzbogacam drugim roztworem saletry wapniowej ofc nie mieszam ich.)

podjadek wrote:
Dzisiaj tak.


Poczekam jak przestanie wiać ten zimny wiatr i wysadzam.

Ja wsadziłam wczoraj.


60 sztuk, ale szybko poszło


To Albin, wysiewany 10.02 i pikowany 15.03. To terminy, które powtórzyłam wzorem ubiegłego roku i muszę powiedzieć, że u mnie się sprawdzają.