Forum Ogrodnicze Oaza

Na zdrowy kobiecy rozum - jak najbardziej tak samo
Smacznego!

Haniu - Armaszo co to za sałata zielona w ciapki na twoim pierwszym zdjęciu, jest również na zdjęciu u Badusi?
Ja polecam gorąco sałatę Samantha, było już tutaj jej zdjęcie w tym temacie - jest piękna, smaczna i nie zakwita szybko.
Cieszy mnie też Lollo Rossa.

Poprawka - u Badusi - Mili liście mają chyba inny kształt, jeśli mogę to poproszę o obie nazwy i opinię. Planuję odmiany na przyszły rok.

Po raz pierwszy wysiałam sałatę Lollo Rossa, chyba w połowie marca. Rośnie jakoś mizernie, choć wygląda bardzo dekoracyjnie. Główka ma średnicę ok.10-12 cm, obok wysiana i posadzona w tym samym czasie masłowa Królowa Majowych ma średnicę ponad 30 cm. Czy Lollo Rossa jest zawsze taka mała?

agg wrote: Albo Joker albo Mescher. Jeszcze nie ogarniam sałat . Nasionka z wymiany

Armaszko, portret Mescher jest TUTAJ, ta u Ciebie wygląda na Jokera.
Dla mnie obie odmiany, jak i Dubya D.D. są rewelacyjne, bo mają SMAK. Niekłopotliwe w rozsadzie i w uprawie, typowe późnowiosenne sałaty.
Lollo Rossa z kolei nieco szybciej wybija w kwiatostan, bardzo fajna odmiana do chrupania, nawet bez "dressingu" , u mnie miała rozmiar zwykłej, sklepowej sałaty, ale z pewnością mniejsza od Królowej Majowych.

Donoszę uprzejmie że zupa z kiszonej sałaty zrobiła furorę.

Spieszę z relacją że zupa z kiszonej sałaty jest mega, dziękuję za pomysł . Mąż podszedł do niej sceptycznie ale jak spróbował to stwierdził że jest pyszna i nie spodziewał się takiej zupy. Więc dziś nastawiam kolejną porcję, ale też mam pytanie czy można tak sałatę zakisić na zimę i w jakich proporcjach sól?

Ja to nawet się nie przyznałam z czego bo zawsze wszyscy psioczą na nowości.A tu miła niespodzianka.Jak jedli i chwalili to się dowiedzieli z czego

Dawno temu jadłam w Popradzie zupę z salaty. ,tyle ze były w niej liście pokrojone salaty z grzankami. Latami dochodziłam jak była zrobiona, doszłam do wniosku, że to sałata zalewana żurkiem. Zrobiłam taka, ale to nie było to. Dopiero Jola odkryła nam kiszenie salaty.A na zimę.???? Chyba posieje w sierpniu sałatę i ukiszę. Zobaczymy. Na pewno dwa trzy miesiące postoi.

Jak będziesz siać to napisz wołami dla mnie że siejesz.Pójdę i też zasieję,a potem ukiszę

Wysiałam wczoraj sałatę Justyna, podobno dobra do uprawy letniej, bo nie wybija na upałach w kwiat.
Macie jakieś doświadczenia z tą odmianą?

Justyny nie wysiewałam. Jeszcze W tym roku, oprócz sprawdzonych w ubiegłym sezonie odmian ( Mescher, Dubya ) uprawiam Salanova

Dubya Dapple Density

Tegoroczny przebój, niestety NN, bo z mieszanki kupionej w markecie; wspaniała słodka ( !!! ) sałata; zostawię jedną na nasiona.

Też NN, bardzo dekoracyjna, bezproblemowa w uprawie, liście "masłowe"

I któraś z lodowych/kruchych - w smaku jest fantastyczna, ale jedynym minusem, jak dla mnie, jest właśnie ta łamliwość liści

Ożesz,ja to oczopląsu dostaję od tych sałat.Co jedna to ładniejsza.pierwsze 3 koniecznie muszę nasionka pozyskać.

Mówisz masz Lucysiu Straganik zaprasza!

Aniu nie pogniewaj się na mnie proszę
Ale ta pierwsza sałata to napewno nie Surcine. Surcine to mini rzymska, a ta pierwsza ma piękna rozete. Ta ostatnia NN może być Surcine, albo ta którą rośnie koło Dubya.
Wiesz, ja tylko chce pomóc

Co?Tak teraz?Nie!Do wiosny poczekamy.Teraz jeszcze musztardowcem pożyję.Pozbieram nasionka.A na przyszły rok,mix salat zasieję.

No nie, teraz nie, bo wysiane pod koniec czerwca wybiłyby w kwiat, ale jesienią zapraszam serdecznie