TEMAT: <D> Uprawa pomidorów w pojemnikach

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 17 Cze 2015 23:32 #380714

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Pomodoro, czy taki nawóz do fertygacji będzie dobry?


yara002-2.jpg


Jeśli tak to w jaka ilość rozpuscić w wodzie i ile ml/l dawkować?
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 26 Cze 2015 11:20 #383272

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3766
Czekasz już długo więc ja ci podpowiem. Mam nadzieję, że adresat twojego pytania się nie obrazi i ewentualnie poprawi. Do fertygacji najlepiej używać nawozu, który ma wszystkie konieczne mikroelementy nie tylko magnez i bor. Ja fertyguję nawozem stworzonym przez Pomodoro, jeśli nie możesz go przyrządzić, to ten co masz od biedy się nadaje. Jeśli masz małe kwitnące pomidorki, to 10g/10l wystarczy. Jeśli są już spore owoce na kilku gronach to dawałabym 15g. Niestety wydaje mi się, że wtedy masz za dużo fosforu.
Pozdrawiam. Jolka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): sierika

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 26 Cze 2015 11:46 #383276

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Obliczyłaś to Jolu dobrze, ale muszę Twoją wypowiedź uzupełnić.

Widziałem ten post wcześniej i miałem na niego odpowiedzieć, ale nie zrobiłem tego zaraz po przeczytaniu i.....zapomniałem. Nie, żebym się tłumaczył lecz nic nie mam do sierikii muszę Ją za to przeprosić.

Nawóz ten nie nadaje się do fertygacji roślin uprawianych w pojemnikach. Ilość podłoża jest tak mała, że bez ciągłego zasilania w mikroelementy bardzo szybko możemy się spotkać z ich brakiem . Stosunek makroskładników jest dobry
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): sierika

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 26 Cze 2015 12:43 #383295

  • agusia_1
  • agusia_1's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 72
  • Otrzymane dziękuję: 58
Witam :bye:
Mój pierwszy post i od razu przychodzę z problemem :(
Otóż na 2 krzakach zwijają mi się liście, tak jakby w spiralę. Nie jest to żadne podwijanie czy zwijanie się pojedynczych listków, problem dotyczy całych wierzchołków 'gałązek'. Mam kilka takich krzaczków, ale zwijają się tylko 2 egzemplarze.
Ziemia akurat w tych 2 pojemnikach pochodzi z kompostownika (pozostałe, którym nie zwijają się liście różnie, część w tej samej ziemi, a część w Sterluxie). Fertygowane początkowo Florovitem do pelargonii z braku laku, a potem nawozem Pomodoro wer.2. Staram się uważać z podlewaniem - mam tendencję do przelewania, więc muszę się pilnować ;) - dostają wodę ze studni, ostatnio co kilka dni, w upały dostawały codziennie. 2 razy dostały też nawóz dolistnie, kiedy była dłuższa przerwa w podlewaniu.
Cały czas walczę z mszycami - wcześniej głównie ręcznie ;)- i z wciornastkami. W niedzielę pryskałam Mospilanem.

Czy to niedobór miedzi? Nadmiar azotu?
A może jednak co innego skopałam? Ziemia to wiem, ale jak je sadziłam byłam jeszcze młoda i głupia :D

2015-06-2612.24.50.jpg


2015-06-2612.23.08.jpg


2015-06-2612.22.59.jpg
Ostatnio zmieniany: 26 Cze 2015 13:14 przez agusia_1. Powód: dopisek
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 26 Cze 2015 13:34 #383301

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
agusia_1

Przestań panikować.

Popatrz ,to jest mój pomidor K-37 z końca lata ub. roku. Miał 5 kg owoców /11 stuk/ z jednego grona ,a ile plam, plamek, podwiniętych liści. Waga pomidorów od 400-600 gram


DSC_3328.jpg



Proszę tylko regularnie fertygować te pomidorki. Powinny być tak usadowione byś miała kontrolę nad podlewaniem ich. Jeśli pada na nie deszcz, to lepiej przejdź na nawożenie tygodniowe.

Wy kobiety, patrzycie na pomidora jak na kawalera za którego macie wyjść za mąż. :rotfl1:
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 26 Cze 2015 14:03 #383303

  • agusia_1
  • agusia_1's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 72
  • Otrzymane dziękuję: 58
Wolę popanikować trochę niż coś przeoczyć :D Na przykład wciornastki wypatrzyłam przypadkiem, na pierwszy rzut oka zmiany na liściach wyglądały mi na niedobory (a kocimiętka która pierwsza padła ich ofiarą, myślałam że po prostu się nie przyjęła :woohoo: ) Małe paskudy są, chowają się pod liśćmi...
Pierwszy raz mam pomidory więc się nad nimi trzęsę :D Wcześniej owszem były na działce, ale jakoś nie wchodziły w obszar moich zainteresowań :D

Sąsiedzi z niedowierzaniem patrzą na moje pomidorki i nadziwić się nie mogą że tak ładnie rosną na balkonie :D Jestem z nich dumna, są jak moje dzieci :D

Przeliczyłam się jednak chyba z ilością... Zaczęło się od 4 karłowych w skrzynkach, a potem pojawiały się kolejne i kolejne... Zwłaszcza jak skończyło się miejsce na działce, a zostały sadzonki :woohoo: Niby balkon wielki, zmieściłoby się 3 razy tyle, ale zadaszenia niewiele. Nie chcę żeby stały niczym nieosłonięte, ale chyba jak podrosną nie będzie innego wyjścia :whistle:
Na razie nad nimi panuję i w razie nadchodzącego deszczu przesuwam je pod zadaszenie B)
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 26 Cze 2015 16:56 #383330

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3766
Aguś. U mnie na balkonie najgorzej wygląda biały befsztyk. Jak był taki jak ten twój to zwinął mi się w rulon. Pierwszy raz zostawiłam na balkonie i wyjechałam. W nocy przyszedł deszcz i zrobiło się osiem stopni. Zauważyłam, że pomidory mocno się buntują gdy jest zimno i mają bardzo mokro. One tak reagują, nie pobierają fosforu i innych składników. A niektóre odmiany są bardziej czułe. Jak tu wszystko obczaję to Ci wstawię te moje roślinki. Twoje przy nich to piękności. Dostało im się, wyszedł niedobór magnezu do tego. Teraz już pięknie wiążą na trzecim gronie. Jednak będę miała w tym roku białe pomidory.
Pozdrawiam. Jolka.
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 26 Cze 2015 20:32 #383355

  • agusia_1
  • agusia_1's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 72
  • Otrzymane dziękuję: 58
U mnie nocami było ostatnio oszałamiające 8-9 stopni... Na szczęście mimo zapowiadanych deszczy prawie nie padało, więc wilgotność nie była jakaś wysoka.
Mam nadzieję że im przejdzie i się ogarną :)

Na razie moje pomidorki są dopiero w fazie kwitnienia i wiązania, na 5 krzaczkach jest koło 40 zawiązanych maluszków :)Tylko Yellow Pearshaped ma już spore pomidorki, największy ma jakieś 4 centymetry.
Karłowych nie liczę, nie mają nawet 20cm a gron z pomidorkami, kwiatami lub pączkami mają po 15-20 :) Zastanawiam się czy części nie usunąć, ale mają sporo masy liściowej, więc może dadzą sobie radę. Dziś usunęłam im trochę liści, bo zrobiło się zdecydowanie za gęsto.

Małe wszystko, opóźnione. Zdecydowana większość poszła na balkon dopiero w czerwcu jako małe zabiedzone sadzoneczki.

Ten mój zwijający to jakiś z serii Fitness, niestety wysiewająca nie spisała nazwy i wyrzuciła opakowanie :whistle: Sprawdzałam co wchodzi w skład serii i chyba są to tylko Saint Pierre i Bawole Serce. Patrzyłam na ich zdjęcia i po liściach jak na razie pasuje mi chyba bardziej Bawole Serce.
Choć i tak najbardziej jestem ciekawa jaką mam odmianę koktajlówki :woohoo: Pochodzi z zeszłorocznych pomidorów. Sadzonki dostałyśmy od sąsiada, które wsadzone zostały od niechcenia byle gdzie bo już nie było miejsca. Wyrosły ogromne krzaki z mnóstwem pomidorków - nie mam niestety zdjęć. Rozsiały się pod folią jak perz i część, która została zostawiona w spokoju dała piękne sadzonki. Dobrze rośnie, ładnie wiąże i ma tendencję do rozkrzewiania, muszę ich pilnować. Ma jak na razie po ok 19 kwiatków i zawiązanych pomidorków na gronie, ale grona nie są jeszcze w pełni rozwinięte, możliwe że jakiś pączek jeszcze dojdzie.
Niestety sąsiad zmarł na jesieni :(


2015-06-2518.59.26.jpg


2015-06-2508.28.17.jpg
Ostatnio zmieniany: 26 Cze 2015 20:35 przez agusia_1.
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 26 Cze 2015 22:07 #383400

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3766
Aguś. Ja swoim karłowym też oberwałam kupę liści, bo całkiem zasłaniały pomidory. Czują się świetnie. Jeśli ten twój nadwrażliwy pomidor to bawole serce, to nie stresuj się. To bardzo humorzasty pomidor.
Pozdrawiam. Jolka.
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 27 Cze 2015 08:42 #383451

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3766
DSC075841.jpg

Aguś taka jest u mnie różnica między białym befsztykiem a malinowym NN z prawej strony. A przecież malinówki też są bardzo wymagające. Niestety na moim balkonie pomidory łatwo nie mają. Wystawa jest południowa bez zadaszenia. Przy tamtych minionych upałach na balkonie było po 40 stopni a nocą temperatura spadała do siedmiu nawet. Nie są to komfortowe warunki dla pomidorów.

DSC075731.jpg

Jednak po przejściach i pryskany borasolem wiąże już nieźle.

DSC075701.jpg


DSC075691.jpg

Malinowy wiąże pięknie.

DSC075671.jpg


DSC075681.jpg

Maskotka zaczyna się rumienić.

DSC075801.jpg


Złoty ożarowski też wkrótce.
DSC075761.jpg


DSC075771.jpg


DSC075781.jpg


DSC075781.jpg

A betaluxy jak szalone.
Niczym się więc nie przejmuj. Jeśli postępujesz według wskazówek Pomodoro to pomidory będziesz mieć piękne. Na niektóre warunki rady nie mamy. tak jak na fochy niektórych odmian. Niestety trzeba czasem przymknąć oko.
Pozdrawiam. Jolka.
Ostatnio zmieniany: 27 Cze 2015 09:02 przez otojolka. Powód: uzupełnienie
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Krecik stary

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 27 Cze 2015 23:11 #383639

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
No trzeba przyznać Jolu, że masz pomidorki full wypas :bravo:

A czym nawozisz ?
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): otojolka

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 27 Cze 2015 23:28 #383652

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3766
Pomodoro. Ale z Ciebie kawalarz. Twoją miksturą do fertygacji tyle, że z polidapem. Serdecznie dziękuję.
Pozdrawiam. Jolka.
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 27 Cze 2015 23:40 #383656

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Faktycznie :eek3:

No popatrz. To wszystko wina tego, co mi ciągle chowa okulary. Alzheimer się nazywa, czy jakoś tak :rotfl1:

No to w takim razie to nie są pomidory amatorskie. Aptekarskie
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): otojolka

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 28 Cze 2015 08:35 #383680

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3766
Gdybym napchała w donice krowiej kupki to byłaby amatorszczyzna. :bad-idea: Teraz to jest uprawa amatorska w pełni świadoma. :idea1: Ale one mnie cieszą. Potrafię usiąść na progu z kawą i tylko na nie patrzeć.
Pozdrawiam. Jolka.
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 28 Cze 2015 10:09 #383697

  • agusia_1
  • agusia_1's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 72
  • Otrzymane dziękuję: 58
Otojolka piękne te Twoje pomidory! Zazdroszczę :D Pełna profeska ;) Moje w przyszłym roku mam nadzieję że też takie będą! :D

U mnie balkon jest południowo-wschodni, słońce świeci od rana do mniej więcej do 13-14. W tym momencie termometr pokazuje 41 stopni, a mamy dopiero godzinę 10 :woohoo:

Wczoraj nie miałam jak podlać mojej roślinności, więc dziś musiałam trochę nadrobić. Poszło mi ponad 50l wody :woohoo:
Kombinowałam wczoraj czysto teoretycznie (byłam poza domem) nad podłączeniem się z beczką do rynny. Dziś jednak spojrzałam że owszem, rynna sąsiaduje ze mną, ale biegnie po balkonie sąsiadów :( Musiałabym się włączyć na wysokości ponad 1,5 metra, a wtedy nie ma mowy o wlewaniu się z powrotem wody gdy osiągnie odpowiedni poziom w beczce :pinch:

Moje pomidorki o dziwo wiążą na razie bez jakichkolwiek problemów, mimo że nie pryskałam ich borasolem (traktuję nim pomidory na działce). Jedynie na kupnej sadzonce Yellow Pearshaped nie wszystko zawiązało, ale to tylko na gronach które były już zawiązane w momencie kupna.

Wczoraj byłam też w ogrodniczym w którym nie byłam wieki bo jest poza miastem. Pozytywnie zaskoczyli mnie ilością odmian pomidorów i papryk. Planuję już oczywiście przyszły rok więc wzięłam co pamiętałam że chcę, a resztę zapisałam do poszperania :D Mają 28 odmian samych pomidorów, z czego większość takich których nie było u mnie nigdzie indziej :)

ps.Ja z moimi pomidorkami wypijam codziennie poranną kawę :D Taki nasz mały rytuał :coffe:

Zdjęcia robione tuż po podlewaniu więc wszędzie jest mokro B) Wszystko w wiadrach 10l bo większych nie zdobyłam (jedynie ostra papryczka na zbiorczym zdjęciu po prawej jest w 5l) Zdjęcia robione z kiepskiej perspektywy i wszystko wydaje się mniejsze niż w rzeczywistości. Tak naprawdę liczę na jakiś sensowny zbiór z może 5 pojemników, reszta bardziej z litości dla sadzonek, które zostałyby wyrzucone na kompost ;) Na parapecie też 2 sadzonki pomidorów, które wysiały mi się z ziemi z Biedronki w lawendzie :D
Na zbiorczych zdjęciach, po zsunięciu wiader, widać ile mniej więcej mam tego zadaszenia :whistle:
Na pojedynczych malinowy i koktajlowy.
2015-06-2810.15.00.jpg


2015-06-2810.14.00.jpg


2015-06-2810.14.32.jpg


2015-06-2810.14.17.jpg
Ostatnio zmieniany: 28 Cze 2015 10:55 przez agusia_1.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Krecik stary, otojolka

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 28 Cze 2015 11:24 #383721

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3766
Aguś. Masz cudny balkon. Dużo większy od mojego. Twoje pomidorki są śliczne tylko młodsze. Wiążą Ci nieźle bo troszkę się ochłodziło. Moje też się poprawiły. W tamte upały na malinowym wypadło mi trzecie grono. Siedzą tylko trzy nierosnące pryszcze. Czwarte i piąte grono już dobrze. Ja swoje siałam na początku marca. Twoje już w tym roku będą profesjonalnie udane. Ja mam drugi rok. W tamtym miałam samokończące bohuny. Pyszne. Trzymałam w pojemnikach 3l i prowadziłam na dwa pędy, podlewałam razem z petuniami. Jednak i tak z 20 krzaczków trochę było. Nie uwierzysz ale ja już wczoraj cały dzień kombinowałam co na przyszły rok i jak wywalić nieco trawnika, bo mam przed domem tylko podjazd i 50m kwadratowych ogródka. Coś sobie wrzucę też do ojca na wieś, ale tam jestem raz w tygodniu, mam 30km.
Pozdrawiam. Jolka.
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 28 Cze 2015 11:43 #383727

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7121
  • Otrzymane dziękuję: 43730
Jolu i Agusiu ja swoim dodatkowo nucę przy kawce serenady,ale najlepiej podoba się papryce,pomidorkom mniej.Na tańce brak miejsca.

CAM01118.jpg
Papryka ożarowska

CAM01115.jpg
Bartek koktailowy

CAM01117.jpg
NN pomarańczowy podłużny

CAM01088.jpg
Megagron
Niestety balkon mały mam 5 pomidorków i 3 papryki. :coffe: :screem: :dance:

CAM01122.jpg
zblizenie NN

CAM01120.jpg
widok ogólny balkonu
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 28 Cze 2015 11:54 przez Krecik stary. Powód: uzupełnienie
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, emilka79

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 28 Cze 2015 11:59 #383735

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Józiu

Piękne te Twoje roślinki :bravo:

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że pojawił się doskonały pomidorek do uprawy balkonowej. Mam posadzone dwa krzaki ze zdobycznych nasion Costoluto Fiorentino. Jeden czysto generatywny, taka sierota bosa :rotfl1: . Ale drugi, piękny krzak w typie zrównoważonym, jak na razie bezproblemowy i bardzo plenny. Już go oczami widzę na balkonie w przyszłym sezonie. Jeśli do tego będzie jeszcze smaczny, to zbieram nasiona dla siebie i jeszcze wielu chętnych. Może uda mi się zrobić jakieś foty w okolicy środy, to bym go pokazał.

Na razie zdjęcie z sieci apps.rhs.org.uk/Advice/ACEImages//RHS_PUB0001787_805844.jpg

A tak a propos. Jak się sprawuje nowy nawóz do fertygacji z blogu Danusi ?. Może Ty mi powiesz, bo jakoś nikt się w tym temacie nie odzywa.
Ostatnio zmieniany: 28 Cze 2015 12:09 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.479 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum