Mój balkon jest spory - ok 6,5m x 2,5m. Niestety wiążą się z tym też niedogodności... Jest najniżej, a te nade mną są jak 1,4 mojego, w związku z tym każdy zmiatając, remontując itp zrzuca cały syf do mnie
Ostatnio podczas remontu na 4 piętrze moje rośliny poobrywały gruzem, a na dodatek skapnęła im jakaś zaprawa, która teraz nie chce zejść i mam kleksa
Na dodatek nade mną mieszka patologia, która ciągle imprezuje i za nic ma używanie popielniczek. Wczoraj znów znalazłam na liściach pomidora popiół... Pety są na porządku dziennym
Poza tym jakiś idiota ze spółdzielni wymyślił położenie na balkonach na moim piętrze płytek a'la kamień, które najlepiej czyścić myjką ciśnieniową. Blok ma 10 lat a płytki były wymieniane już 3 razy, bo żadna ekipa nie umie zrobić tego dobrze. Ciągle leje się do sklepów pode mną
Tym razem też spartaczyli, wszystko jest krzywo, bez fug (w spółdzielni twierdzą w tym roku że to taka nowa metoda, w tamtym mówili że to jest jeszcze niedokończone
)
Ciekawa jestem kiedy znów będą to zrywać i kłaść nowe
A wracając do roślin
Mam 9 wiaderek 10l i 1 5l, 2 skrzynki z karłami i 1 doniczkę z karzełkiem. Plus do tego 1 wiadreko 5l z wilkami, które kwitną i wsadziłam je żeby zobaczyć czy coś z nich będzie
I jeszcze 2 sadzonki z ziemi biedronkowej w opakowaniach po serkach. Do tego 2 odmiany oregano, tymianek, 3 pojemniki bazylii, trawę dla kotów, miętę, lawendę w skrzynce i 2 sadzonki w małych doniczkach, skrzynkę z nagietkami, 2 skrzynki z fiołkiem trójbarwnym, skrzynkę ze smagliczką, 2 doniczki z wiszącymi kwiatami nn i 1 z mini surfinią. Niby tyle tego jest a weszłoby i drugie tyle (conajmniej
)
Kreciku, piękne te Twoje papryki
I jaki megagron
Ja chcę megagrona na przyszły rok
Niestety nigdzie na razie nie trafiłam na jego nasiona