TEMAT: <D> Uprawa pomidorów w pojemnikach

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 04 Lip 2015 10:06 #385450

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Ano tak.. Zapomniałem o kotach :club2:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): agusia_1


Zielone okna z estimeble.pl

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 04 Lip 2015 10:10 #385451

  • agusia_1
  • agusia_1's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 72
  • Otrzymane dziękuję: 58
pomodoro wrote:
Ale po co zasłaniać pomidory od słońca ?. Pytam, bo sam mam prawie identyczny balkon stricte na południe. W tym roku nie mam na nich pomidorów ze względu na remont balkonów na przełomie maja i czerwca. Trzeba tylko pilnować wilgotności w donicach i aby podłoże się nie przegrzewało.
W dalszym ciągu jestem na etapie poszukiwania odmiany na balkon. I chyba znalazłem. Jak obserwuje w gruncie to kandydatów mam dwóch K-149 i Costoluto Fiorentino . Oba wielkoowocowe, niezbyt późne, ładnie wiążą/ w tym roku dzięki Borasolu wszystkie wiążą OK/. Już je oczami wyobraźni widzę na balkonie w przyszłym sezonie.

Moje mają mokro, na donice nawet jeszcze nie świeci bezpośrednio, tylko na górę krzaków, a już znów klapną :( Zwłaszcza jeden krzak tak ma, mój ulubiony malinowy. Starsze liście lepiej to znoszą, za to nowe już zwisają smętnie. Na balkonie mam już 45 stopni a mamy dopiero godz. 10 :mad2:

Widziałam tego Costoluto Fiorentino, piękny jest, a K-149 to żółty? Wygląda smakowicie :D

Ale fajne te papryczki! Ja jakieś ostre mam, ale co to jest to nie wiem. Pani od której kupowałam na bazarze twierdziła, że czerwone (ale odmiany oczywiście nie znała ;)) Jednak coś długo wiszą już zielone, zaczynam mieć co do nich podejrzenia że jednak są zielone z natury :D
Na przyszły rok muszę mieć jalapeno, kocham je. Pyszne są faszerowne i w panierce :mad2:
Ostatnio zmieniany: 04 Lip 2015 10:15 przez agusia_1.
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 04 Lip 2015 10:24 #385453

  • 13ka
  • 13ka's Avatar
agusia_1
a masz ścianki boczne balkonu?Moja sis ma balkony w bloku na zmianę w pionie jeden szeroki następny węższy.Nad nią akurat jest węższy i krzywy więc zamontowanie rolety "na suficie" krzywym też wyszło słabo.Zamontowałam jej żyłkę ze sklepu na I za całe 9zyli do bocznych ścianek i roletę zamocowałam do żyłki. Wisi do dziś.

pomodoro
qrcze aż żałuję że nie zrobiłam fot jak po 3 dniach od wyjazdu sąsiadki wyglądają jej pomidory na nieosłoniętym balkonie.Musiałam oberwać wszystkie liście bo zwyczajnie się spaliły i pokruszyły.Na dziś nadają się ewentualnie na suche bukiety :rotfl1:

Ja siatek nawet nie montuję mam kota dość,że tak powiem rozgarniętego,żyjącego jak ja intensywnie :rotfl1: więc taka zwykła siatka by go tylko rozśmieszyła.Ramy które planuje będą zdejmowane na zasadzie zabudowań loggii z szybami,zamiast szyb siatka metalowa,po sezonie będę je zdejmować i chować w piwnicy.Choć jakbym zrobiła zabudowę z oknami + jakieś docieplenie miałabym gdzie od marca trzymać sadzonki.I tu mam małą zagwozdkę.
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 04 Lip 2015 10:26 #385454

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Agusia_1

Coś jest nie tak, jeśli pomidory więdną na słońcu mimo, że mają wilgotne podłoże. Ja miałem w ub. roku mocno rozbudowane, ponad 2-metrowe krzaki i nie więdły nawet w największy upał.
Ostatnio zmieniany: 04 Lip 2015 10:29 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 04 Lip 2015 10:33 #385456

  • agusia_1
  • agusia_1's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 72
  • Otrzymane dziękuję: 58
13ka
No właśnie nie mam boków, tzn. niby mam ale takie niskie, pod kątem. A balkon nade mną jest tylko mniej więcej do połowy długości mojego, ogólnie nad 3/4 mojego balkonu nie ma nic.

Moje koty jakąś taką zwykłą siatkę załatwiłyby w 5 min od zamontowania :rotfl1:

Pomodoro
Krzak ogólnie wygląda ok, tylko młode liski są bardziej wiotkie, starsze są sztywniejsze i bardziej jakby mięsiste. Problem leży głównie w jakichś 2-3 parach młodych liści, plus najmniejsze przy stożku wzrostu. Grona kwiatowe, które są na tej samej wysokości trzymają się bardzo dobrze.
Może to kwestia tego, że ostatnio sporo urosły w b. krótkim czasie i dlatego są jeszcze słabe? Te nowe liście urosły tak naprawdę w ciągu ostatnich ok 4-5 dni.
A może to kwestia miejsca? Jak pisałam problem z klapnięciem jest w konkretnej części balkonu. Ten jeden krzak najgorzej to znosi, 2 pozostałe tylko trochę klapną.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): 13ka

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 04 Lip 2015 10:49 #385462

  • Tacca
  • Tacca's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 879
  • Otrzymane dziękuję: 571
Od trzech dni obserwuję moje pomidory w skrzyniach. W tym roku kilka skrzynek ściółkowałam drobnymi szyszkami, tak ok 15 cm.
Dwie mają gołą ziemię. Czekam na szyszki.
W tych z szyszkami przy podlewaniu ziemia nie zbija się i nie wysycha, jest osłonięta od słońca. Pomidory stoją w nich na baczność.
W tych z gołą ziemią w południe krzaki zwieszają smętnie wierzchołki. Ziemia w nich bardzo się nagrzewa. Muszę dziś interweniować.
Dwie ściółkowałam węglem drzewnym pozyskanym z kominka. W tych skrzynkach pomidory stoją jak w wojsku na baczność.
Na pewno na balkonie trzeba dobrze ocienić donice i podłoże, żeby korzenie nie nagrzewały się.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): 13ka, emilka79, agusia_1

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 04 Lip 2015 10:54 #385463

  • emilka79
  • emilka79's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 111
  • Otrzymane dziękuję: 90
Może by podłoże nakryć fizeliną? Szyszek nie mam ;)
Pozdrawiam- Marta
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 04 Lip 2015 10:54 #385464

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Ja na jesień ucinam krzaki tuż nad podłożem i wywożę wraz z wiadrami na działkę. Kiedy podłoże całkiem wyschnie cała bryła korzeniowa wychodzi z wiadra bez problemu. Widać wtedy w jakim stanie są korzenie. Jeden filc !. Takie problemy miałem raz, z Perłą Kaszub dwa lata temu. Zachciało mi się na próbę wsadzić ją do ziemi z B. z 1,2 kg/m3 nawozu. Też więdła w bezpośrednim słońcu, z owocami był problem i kiedy właśnie opróżniałem wiadro z jej bryłą korzeniową dowiedziałem się prawdy. Jakieś szczątkowe korzenie, choć bez zmian chorobowych. Nawet rozsada papryki wyglądała w tej ziemi dziwnie jakby lakierowana.


Pic_0047-2.jpg
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 04 Lip 2015 10:58 #385466

  • agusia_1
  • agusia_1's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 72
  • Otrzymane dziękuję: 58
Tacca, u mnie najdziwniejsze jest to że np. dziś kiedy obserwuję je od rana, klapły w pierwszej kolejności te których pojemniki nie były jeszcze na słońcu :(

Pomodoro, poradź mi proszę. Czy jest sens przesadzić teraz największe pomidory do większych pojemników? Niestety wcześniej dysponowałam tylko max 10l, teraz udało mi się zdobyć 25l. Oczywiście poszłyby w całości do nowego pojemnika bez naruszania czegokolwiek (na tyle na ile by mi się to udało). Czy lepiej już im odpuścić i zostawić pojemniki na następny sezon?

Tak w ogóle to staczam się przez te moje warzywka :D Zaczęłam zbierać śmieci :rotfl1: Ostatnio na spacerze przyuważyłam że w krzaki ktoś wyrzucił gruz, resztki z budowy i właśnie wielkie wiadra :D Po kilku dniach wróciłam samochodem zgarnąć wiadra :rotfl1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): emilka79

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 04 Lip 2015 11:01 #385467

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
agusia_1 wrote:

Tak w ogóle to staczam się przez te moje warzywka :D Zaczęłam zbierać śmieci

Numer sezonu :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 04 Lip 2015 11:02 #385468

  • agusia_1
  • agusia_1's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 72
  • Otrzymane dziękuję: 58
pomodoro wrote:
Ja na jesień ucinam krzaki tuż nad podłożem i wywożę wraz z wiadrami na działkę. Kiedy podłoże całkiem wyschnie cała bryła korzeniowa wychodzi z wiadra bez problemu. Widać wtedy w jakim stanie są korzenie. Jeden filc !. Takie problemy miałem raz, z Perłą Kaszub dwa lata temu. Zachciało mi się na próbę wsadzić ją do ziemi z B. z 1,2 kg/m3 nawozu. Też więdła w bezpośrednim słońcu, z owocami był problem i kiedy właśnie opróżniałem wiadro z jej bryłą korzeniową dowiedziałem się prawdy. Jakieś szczątkowe korzenie, choć bez zmian chorobowych. Nawet rozsada papryki wyglądała w tej ziemi dziwnie jakby lakierowana.

Hmmm, ten najbardziej klapnący krzak jest w ziemi z kompostownika. A ta kto wie jakie ma parametry :whistle:
Chociaż przesadzałam jakiś czas temu do większego pojemnika pomidorki, które też były w tej ziemi i korzenie miały wzorowe.


2015-07-0410.37.15.jpg
Ostatnio zmieniany: 04 Lip 2015 11:10 przez agusia_1.
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 04 Lip 2015 11:04 #385469

  • agusia_1
  • agusia_1's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 72
  • Otrzymane dziękuję: 58
pomodoro wrote:
agusia_1 wrote:

Tak w ogóle to staczam się przez te moje warzywka :D Zaczęłam zbierać śmieci

Numer sezonu :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:

Pomagał mi mój partner :D Sam po nie wlazł w krzaki :rotfl1: Narzekał tylko trochę na walające się potem w samochodzie resztki cementu :rotfl1:
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 04 Lip 2015 11:17 #385471

  • Tacca
  • Tacca's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 879
  • Otrzymane dziękuję: 571
Z przesadzeniem dużego krzaka może być duży problem. Musiało by być wiadro dużo większe. Trzeba by było wstawić donicę do wiadra z podłożem i rozciąć delikatnie donicę, albo chociaż wyłamać część plastiku. Uzupełnić podłożem. Już kiedyś tak robiłam, ale trzeba to zrobić w środku nocy. Teraz jest gorąco.
Ryzykowna zabawa.
Ja właśnie zaglądałam do moich skrzynek, w tych z gołą ziemią już zwiesiły głowy. Skrzynie przykryłam małymi kantówkami i deskami. Powinno być dobrze. Zdam relację wieczorem.
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 04 Lip 2015 11:20 #385473

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
A czemu Ty Danusiu nie odbierasz maili ?.

A jeśli chodzi o pomidorki. Obserwuję na FO jakąś epidemię skręconych liści w trąbkę. Jakoś dziwnym trafem rozważane są różne przyczyny, najczęściej niedobór miedzi ale jakoś nikt nie kojarzy takich zmian z obecnością nicieni w glebie. Ja nie mówię, że to wyłączna ich wina ,ale są to częste goście, zwłaszcza na działkach, gdzie praktycznie nie ma zmianowania.

Nie wykluczone, że i w Twoim wypadku Agusia_1 mogą to być winowajcy. W każdym razie powtórzę tu zdjęcie z ub sezonu. Pomidor ponad 2 metry, chyba trzy razy większy krzak niż na Twoim zdjęciu i zapewniam Cię, że w takim samym wiadrze rósł i nie więdnął. Widać niebieski sznur do prania na wysokości 2 m


DSC_3327-2.jpg
Ostatnio zmieniany: 04 Lip 2015 11:30 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 04 Lip 2015 11:25 #385475

  • agusia_1
  • agusia_1's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 72
  • Otrzymane dziękuję: 58
Tacca wrote:
Z przesadzeniem dużego krzaka może być duży problem. Musiało by być wiadro dużo większe. Trzeba by było wstawić donicę do wiadra z podłożem i rozciąć delikatnie donicę, albo chociaż wyłamać część plastiku. Uzupełnić podłożem. Już kiedyś tak robiłam, ale trzeba to zrobić w środku nocy. Teraz jest gorąco.
Ryzykowna zabawa.
Ja właśnie zaglądałam do moich skrzynek, w tych z gołą ziemią już zwiesiły głowy. Skrzynie przykryłam małymi kantówkami i deskami. Powinno być dobrze. Zdam relację wieczorem.

Pojemnik byłby dużo większy, z 10l poszłyby do 25l. I tak zawsze przesadzam w łazience, gdzie jest sporo chłodniej, więc mogłyby tam postać np. cały dzień a wystawiłabym je na wieczór na balkon.
Na przyszły sezon 15l to absolutne minimum. A najlepiej 25l i wtedy po 2. W mniejszych tylko karły i papryki.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, emilka79

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 04 Lip 2015 11:29 #385476

  • emilka79
  • emilka79's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 111
  • Otrzymane dziękuję: 90
Ja Maskotkę też wsadziłam do 10l- myślałam, że mały, to da redę. Ale się tak rozrosła, że muszę pilnować podlewanie, bo inaczej klapa.
Na drugi rok tylko 20l :hammer:
Załączniki:
Pozdrawiam- Marta
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 04 Lip 2015 11:34 #385478

  • Tacca
  • Tacca's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 879
  • Otrzymane dziękuję: 571
Agusia, agrowłókniną bym nie przykrywała. Kupiła bym worek węgla drzewnego. Trzeba by było ma godzinę namoczyć w nawozie do fertygacji, stężenie jak do podlewania i tym węglem przykryć podłoże. Węgiel będzie zatrzymywał wilgoć i chronił przed przegrzaniem. Wiadra plastikowe też mocno się nagrzewają i je można opatulić agrowłókniną, ale luźno, albo jakimś tkaniną, żeby odciąć plastik od bezpośredniego nagrzania. Jak korzenie mają dużo miejsca w donicy to jest OK, ale jak przerosły o przylegają do plastiku to się nadmiernie grzeją.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, emilka79

<D> Uprawa pomidorów w pojemnikach 04 Lip 2015 11:42 #385482

  • agusia_1
  • agusia_1's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 72
  • Otrzymane dziękuję: 58
pomodoro wrote:
A jeśli chodzi o pomidorki. Obserwuję na FO jakąś epidemię skręconych liści w trąbkę. Jakoś dziwnym trafem rozważane są różne przyczyny, najczęściej niedobór miedzi ale jakoś nikt nie kojarzy takich zmian z obecnością nicieni w glebie. Ja nie mówię, że to wyłączna ich wina ,ale są to częste goście, zwłaszcza na działkach, gdzie praktycznie nie ma zmianowania.

Nie wykluczone, że i w Twoim wypadku Agusia_1 mogą to być winowajcy. W każdym razie powtórzę tu zdjęcie z ub sezonu. Pomidor ponad 2 metry, chyba trzy razy większy krzak niż na Twoim zdjęciu i zapewniam Cię, że w takim samym wiadrze rósł i nie więdnął. Widać niebieski sznur do prania na wysokości 2 m


DSC_3327-2.jpg

Proszę Cię, Ty już lepiej nic nie wstawiaj bo wpędzasz innych w kompleksy :funnyface:
Nawet liście na Twoich pomidorach są piękne!

Jeśli zaś chodzi o nicienie to bardzo możliwe. Jak o tym napisałeś to przypomniałam sobie, że jak jakiś czas temu siałam trawę dla kotów i zostawiłam ją pod folią to przypadkiem do pojemnika nalało się wody z dziury w folii. Zrobiło się błotko w którym pływało właśnie sporo nicieni :mad2:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.774 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum