TEMAT: <ID> Elki foliak, warzywa i zioła

<ID> Elki foliak, warzywa i zioła 28 Kwi 2024 22:02 #856540

  • tija
  • tija's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 691
  • Otrzymane dziękuję: 3071
Na karku sześćdziesiątka a jakbym co najmniej setkę nosiła :jeez: robię wyłącznie tylko to co muszę a tak się składa, że muszę bardzo dużo więc ogród poszedł w odstawkę a przynajmniej miał pójść ale jak zrobiło się cieplej zaczął człek wyłazić na dwór, to tu coś palcem popchnął to coś tam ruszył, coś posiał i tak jakoś powoli do przodu.
W tym roku wszystko okrojone ale zawsze coś tam jest i tak na ten przykład ...
czosnek , dużo czosnku
oaza4-28.jpg

pomidory Sugar Baby już zapączkowane
oaza5-19.jpg

papryka wysiana po raz kolejny , to był mus /przepraszam osóbkę z którą miałam obgadać temat rozsady, nie miałam czasu na forum :sad2: /
oaza6-10.jpg

szpinak jesienny ogromny , zioła jak np rukola świetnie przetrwały , rzodkiewka od połowy kwietnia , zieleniny nie brakuje
oaza7-8.jpg

O ogrodowaniu w wielkim skrócie , do tego malutkie co nieco o moich czworonogach.
Trzy tygodnie temu za tęczowy most odszedł mój pupilek Marcel, zawansowany rak wątroby z przerzutami :cry3: kot zdrowy jak ryba, nigdy nie chorował. W sobotę zawiozłam do weterynarza, nie chiał jeść ani pić. Jako, że to pierwszy dzień kiedy poczuł się źle, trudno było cokolwiek stwierdzić . Na miejscu zrobiona morfologia, wynik wzorowy, Kolejne biochem przyszły takie same a z kotem było coraz gorzej. Zaraz po otrzymaniu wyników w poniedziałek pojechaliśmy do polikliniki , tam robione kolejne badania które niewiele wniosły poza tym, że na usg wykazało, że jelita są pełne żołądek też , podejrzenie, że może coś utknęło w gardle i zapytanie czy mogą zrobić operacje , oczywiście zgodziłam się no i za jakiś czas telefon z informacją, że Marcel nie wybudził się z narkozy, był bardzo osłabiony do tego żółtaczka wyskoczyła, wszystko w ekspresowym tempie wysiadło, aż trudno uwierzyć , w piątek kot chodził na spacer, ganiał po ogrodzie , tulił się myział , potem trzy dni i kota nie ma , trudno przyjąć coś takiego :cry2:
oaza1-49.jpg

Ja tęsknię i długo jeszcze będę za to piesio... ma nowego psijaciela :hearts:
oaza2-45.jpg

Takie to wszystko pokręcone ...
Zdrowia dla Was :flower2:
Elki foliak, warzywa i zioła
Pozdrawiam cieplutko
Ostatnio zmieniany: 28 Kwi 2024 22:32 przez tija.


Zielone okna z estimeble.pl

<ID> Elki foliak, warzywa i zioła 27 Maj 2024 22:03 #858807

  • tija
  • tija's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 691
  • Otrzymane dziękuję: 3071
Będzie w skrócie i na raty bo mi z internetem bardzo ale to bardzo nie po drodze do tego weny brak co innego głowę zaprząta, ogród dla przyjemności dla zabicia czasu z wklejaniem zdjęć angażowaniem się na forum już gorzej ,sorki :oops: dodam tylko, że susza okrutna, żar leje się z nieba , ręce do ziemi bo ogrodu kawał .
pierwszy zbiór groszku , dzisiejszy
elka1.jpg

cebulka rodzinna, słonecznik ...
elka10.jpg

arbuz którego nasadziłam aż i tylko 30 krzaczków i fasola
elka7.jpg

i takie różne korzeniowe, marchew, pietruszka, buraczki
elka0.jpg

Pory , selery , kukurydza i koper już duży i ogórków od groma i inne zielicho kiedy indziej a dzisiaj jeszcze pomidory
elka4.jpg

w ogrodzie kwitnąco i pachnąco
kielichowiec
elka5.jpg

i takie dzieło dostałam na Dzień Mamy, bezcenne :hearts:
elka6.jpg

Miłego dla Was :flower2:
Elki foliak, warzywa i zioła
Pozdrawiam cieplutko
Ostatnio zmieniany: 27 Maj 2024 22:12 przez tija.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, milam, Marlenka, del, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula, Grzebuła, Emilia

<ID> Elki foliak, warzywa i zioła 29 Cze 2024 09:55 #861324

  • tija
  • tija's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 691
  • Otrzymane dziękuję: 3071
Miało nie być ogrodu , miało nie być a jest, co prawda , wszystko siane późno i na głupa ale jest . Zdjęcia słabej jakości, jakoś tak się nie chce chodź warto robić chodź by, dla samej siebie co by zimą powspominać , popatrzeć jak to człek się zaorywał i że na drugi rok nie ma mowy, już taki głupi nie będzie :jeez: Były barszczyki z buraczków, za chwilkę spadam zerwać fasolkę do mrożenia, na ogórki se jeszcze poczekam za to pomidorki tuż tuż no i latam lukam na arbuzy, sie doczekać nie mogę :tongue2:
I tak Irlandzi :hearts:
a1-4.jpg
a2-2.jpg


Z pomidorami to aż trudno ogarnąć , miały być naście krzaczków Sugar Baby , miały ale w całym zamieszaniu zamiast Sugar Baby którego uwielbiam wyszło naście Mongolskiego :whistle: miało być kilka ale nie aż tyle no ale co poradzisz :jeez: tak więc, Mongolski rządzi, dojrzewa jako pierwszy co zaś się tyczy Sugar Baby, wsadziłam gdzieś nasionka i chyba na zawsze go utraciłam :cry2: przede mną zima, przewalę wszystko w poszukiwaniach :mad2:
a5-3.jpg
a6.jpg

Arbuzowo :hearts:
a4a.jpg

Coś na słodko :hearts: zbliżamy się do końca owocowania ,wielka szkoda
a1a-2.jpg

Foliak póki co ma się świetnie, wiążą się kolejne grona papryka też, co będzie dalej się okaże a póki co....do następnego :comp: zdrówka dla Was :hearts:
Elki foliak, warzywa i zioła
Pozdrawiam cieplutko
Ostatnio zmieniany: 29 Cze 2024 10:14 przez tija.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Jan4, Łatka, Marlenka, Perełka, JaNina, ewakatarzyna, JaKasiula

<ID> Elki foliak, warzywa i zioła 29 Lip 2024 23:12 #863267

  • tija
  • tija's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 691
  • Otrzymane dziękuję: 3071
Heyka heyka ,
Połamało , pleki bolą , leżeć się nie da siedzi się więc, zdjęcia przerzuca a przy okazji sobie myślę co by skrobnąć coś może :think:
Jakiś czas temu w "luźnych rozmowach" opisałam co się u mnie akuratnie dzieje, nie miałam zamiaru zostawiać tego więc, kto zdążył przeczytał a kto nie wiadomo , poczta pantoflowa , w swoim wątku tego tematu poruszać nie będę chodź przyznam , było by o czym pisać. Mimo że zdechła, połamana nie siedzę , cały czas na nogach chodź w tym roku trochę sobie odpuściłam robienie słoików z ubiegłego mam jeszcze od groma , zapasu nie robię, nadmiar zjadają kury bądź zasilam kompost także ten tego, nic się nie marnuje, z ziemi wyrosło do ziemi wróci. Z robieniem zdjęć jestem na bakier , jak już wylazę to nie ta pora, zdjęcia prześwietlone albo po prostu do d... bo na szybko robione także sorki za jakość. Matko jedyna , nawet się siedzieć nie da, myślałam, że dłużej przed kompem wytrwam ale gdzie tam :jeez: trza będzie poziom łapać więc na szybko co nieco ....
Nie da się wszystkiego pokazać tak więc chodź wycinek ... fasola z orzełkiem od lat u mnie numer jeden, w tym też jej dużo co zaś się tyczy szparagowa do mrożenia w tym roku Ibiza i Jagusia . Do tej pory zbieram i mrożę Jagusię bo bardzo mi posmakowała do Ibizy jeszcze nie dotarłam i pewnie nie dotrę , zbiorę nasiona i prawdą jest to co piszą, oblepiona strąkami na maxa. Ogórki od lat Hermes , nie wiem jakoś tak do niego przylgnęłam chodź po drodze masę innych uprawiałam , u mnie się sprawdza. Mało sadziłam dużo zbierałam a jako, że w tym roku duuuży warzywniak posadziłam więc długi jeden rządek i nie pytajcie co z nimi robię :hammer: czosnek też ładnie obrodził , nie wiem który wieniec już zaplatam i cebula zimowa sadzona pierwszy raz się spisała, chodź z początku w nią zwątpiłam . Długo stała a ja uparcie podlewałam , raz zasiliłam w końcu się wkurzyłam , zagroziłam że wyrwę bo wstyd mi przyniesie i co ?szczypior sam się załamał , padł na glebę myślę sobie , no to już po ptakach , zostanę bez cebuli a ona kurna taka zmarnowana jak zaczęła rosnąć :supr3: jak nie zeżrę i nie zapomnę następnym razem się pochwalę he he.
No to może od początku...co porabiam ? a no siedzę w garach, piekę gotuję i nie będę się skarżyć, że mam dość :jeez: te bułki z truskawkami piekłam codziennie :whistle: nie wyglądają ale jak smakowały , teraz inny zamiennik :P nie wiem co gorsze pieczenie czy obiady :think: w każdym bądź razie polecam pieczarki faszerowane , dużo do nich nie trzeba tak jak do łososia a może ja taka niewymagająca no nie ważne, ryż pomidorek i niebo w gębie.
oazaa-9.jpg

Pierwszy pomidor zjedzony 29 czerwca od tamtej pory co dzień albo co drugi micha pomidorów , mongolski przeszedł samego siebie , nie nadążam , 13 krzaków to jednak za dużo :supr3: tak więc obok ogórków, czosnku i pomidorów dzisiaj po raz pierwszy zerwany arbuz, jeszcze nie zeżarty , mejbi jutro :think: dzisiaj miałam ochotę zerwać niekoniecznie jeść a ważył 4,896 i to taki niewyględny, będą o niebo większe.
oazaa1-3.jpg

Mongolskiego jeszcze od groma a już od kilku dni podjadam z foliaka w szczególności Irlandzki i sakiewka zaczęły dojrzewać , Irlandzki to w ogóle jakiś dziwny, smakuje jak Irlandzi a wiąże jak Megagron :supr3: pierwsze dwa grona były powiedzmy normalne a teraz wiąże już nie wiem które za to wiem że grona duże , obfite .
oazaa3.jpg

Dyń w tym roku nie siałam , z ubiegłorocznych po wyłuskaniu mam jeszcze skrzynkę nasion :tongue2: te na zdjęciu to siewki wyrwane z ziemniaków , posadziłam bo miejsca dużo , nie zależy mi na nich przeprowadzam więc doświadczenia . Tak się rozbujały od groma odrostów które systematycznie obrywam , zostaje tylko pęd główny , myślałam jedna dwie dynie na pędzie a one...
oazaa4-2.jpg

Dobijamy do brzegu... zostały arbuzy których w tym roku będzie więcej niż w ubiegłym dyń i wagowo też będzie rekord
oazaa5-2.jpg

Pszczółek nie mam za to dla pszczółek a i owszem :flower2: dzień w dzień taki jazgot jakbym do ula głowę włożyła
oazaa6.jpg

...a na koniec, pierwszy swój kołodomowy prawdziweczek :hearts: radość wielka
oazaa7.jpg

Nie wiem ile byków zawiera mój dzisiejszy elaborat , nie sprawdzam, nie mam siły, wsio poszło na żywioł będzie co będzie :tongue2: spadam na wyrko .
Zdrówka dla Wasi i do następnego :comp:
Elki foliak, warzywa i zioła
Pozdrawiam cieplutko
Ostatnio zmieniany: 29 Lip 2024 23:32 przez tija.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, Marlenka, JaNina, del, ewakatarzyna, JaKasiula, lusinda

<ID> Elki foliak, warzywa i zioła 04 Sie 2024 21:38 #863617

  • tija
  • tija's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 691
  • Otrzymane dziękuję: 3071
Nie poradzę , uwielbiam Izę Zaliwską :hearts: kiedyś ktoś pozbywał się sadzonek ciemnego, wzięłam, rośnie , nie przepadam za nim za to ptaszki a owszem , to druga fotka.
o2.jpg
o1.jpg

No i pałaszujemy arbuzy bo co mamy zrobić skoro tyle nasadziłam , pierwsze zrywane w granicach 5 kg ale są i też takie /podejrzewam póki co/ w granicach 8 kg, bardzo czekam ważenia bom ciekawa.
Jeden z "maluszków"
a2-3.jpg

I tutej...
a3-3.jpg

Te akuratnie mniejsze ale smaczne, czerwone , słodkie.
a1-5.jpg

Dynie rosną...
a4-3.jpg

Papryka rośnie jak głupia
o5.jpg

Pomidory jemy my i kury bo ktoś zjeść to musi :ouch: nie przerabiam z ubiegłego roku mam masę słoików. I tak, Mongolski w tym roku przeszedł samego siebie , pisałam wcześniej , miska za miską i wiaderka kurom a u niego końca nie widać :jeez: Poranki zamglone, noce zimne , dni w kratkę a on bez okrycia radzi sobie świetnie zresztą, żadne pomidory ani te pod foliakiem ani pod chmurką nie były ani razu pryskane , jedynie raz zasilone .
Mongolski wycinek , cały się nie zmieścił
o3.jpg

Foliakowy Irlandzki , od dołu do góry w pomidorkach, prowadzony na 3 pędy , od dołu do góry wiąże wręcz bajecznie :hearts: i nie żebym narzekała na inne :P
o4.jpg

Pisałam o cebuli zimowej , pierwszy raz sadziłam , w tym roku powtórka , posadzę więcej bom zadowolona. Ładna , wielkość w sam raz
aa4-3.jpg

Nie tylko sobie robię dobrze , ptaszki też mają używanie, na dole proso , wróble w nim szleją a ciut wyżej słoneczka, dużo słoneczek
a5-4.jpg

Sorki że się nie udzielam , wpadam i wypadam ale póki co tak jest i będzie bo tak być musi, nie poradzę :teach:
Dziękuję za odwiedziny :flower2:
Zdrówka dla Was :hearts:
Elki foliak, warzywa i zioła
Pozdrawiam cieplutko
Ostatnio zmieniany: 04 Sie 2024 22:03 przez tija.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, Kaja, Marlenka, Perełka, JaNina, ewakatarzyna, JaKasiula, lusinda

<ID> Elki foliak, warzywa i zioła 11 Sie 2024 20:01 #863955

  • tija
  • tija's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 691
  • Otrzymane dziękuję: 3071
Arbuz, wczoraj zerwany jeden z większych :hearts: nie miałam czym zważyć, kuchenna waga do 5 kg , nic mądrzejszego poza krojeniem i ważeniem na raty nie wymyśliłam , czas naglił człek chciał pojeść a właściwie popić , soczyste to to straszelnie :supr3:
Ważył 9,915kg i tylko ćwiartka poszła na kolację :jeez: Posadziłam 32 krzaki, licząc tylko po dwa z krzaka to już wychodzi spora ilość , kto to zje :ouch: wszamaliśmy dopiero 4 sztuki :rotfl1:
a.jpg


a1-6.jpg

Pozdrówka :flower2:
Elki foliak, warzywa i zioła
Pozdrawiam cieplutko
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, Marlenka, JaNina, ewakatarzyna, JaKasiula, Grzebuła


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.295 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum