TEMAT: <ID> Elki foliak, warzywa i zioła

<ID> Elki foliak, warzywa i zioła 04 Maj 2023 08:33 #830769

  • tija
  • tija's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 686
  • Otrzymane dziękuję: 3024
Dobra, komórka ma wywalone, muszę zmienić na nową tylko weź zmień , na co ? ostatnimi czasy robi bardzo dziwne rzeczy a teraz nawet skończyło się przerzucanie zdjęć , po jednym o ile już czasami a ja czasu nie mam. Pokażę to co przerzuciłam a reszta maniana .
Ostatnie wschody arbuzów i dyń
oaza3-17.jpg

Ta sama paletka z dyniowatymi plus fasola , zaczyna wychodzić
oaza2-27.jpg

I jeden z przesadzonych już Sugar Baby :hearts:
oaza1-28.jpg

Do następnego :comp:
Dobrego dnia dla Was :bye: :flower2:
Elki foliak, warzywa i zioła
Pozdrawiam cieplutko
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, Łatka, PaulaPola, Marlenka, JaNina, del, ewakatarzyna, Mirek19, JaKasiula, Mejra


Zielone okna z estimeble.pl

<ID> Elki foliak, warzywa i zioła 19 Maj 2023 21:38 #832558

  • tija
  • tija's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 686
  • Otrzymane dziękuję: 3024
Nie wiem jak u Was ale mi jakiś ktoś z dnia na dzień podkrada "czas" jakby to śmiesznie brzmiało i jakby to jakkolwiek dziwnie brzmiało, składam skargę , mam go coraz mniej :mad2:
Moim ulubionym miesiącem od zawsze był maj , drugie miejsce zajmował czerwiec , w tym roku ewidentnie maj spadł gdzieś na kolejne pozycje a to z racji tego, że jest po prostu paskudny. Ta paskudność odnosi się do dnia i nocy i tak od pierwszych dni do teraz . Dni niby słoneczne ale co mi po tym jak lodowaty wiatr urywa głowę , zielone trzeba przed nim chronić a noce ... czy temperatura noc w noc 3 na plusie może być zadowalającą ? i tu się właśnie wkrada/zakrada złodziej czasu , nosisz- wynosisz przestawiasz-rozstawiasz potem znowu do kupy i te posadzone przykrywasz doniczkami a te pod folią agro i tak dzień w dzień bo skoro już zdobyłaś te nasiona, skoro wysiałaś namęczyłaś się produkując rozsadę , głupim było by zostawienie tego samemu sobie tylko ja się pytam , jak długo jeszcze ta cudowna pogoda się utrzyma i jak długo ja dam radę bo też chyba ważne :think: Co mi pokazują wszelaki pogodynki a no niby ocieplenie 22 na plusie a noce nadal zimne i proszę się nie sugerować tym , że nocka 7-9 stopni , u mnie będzie 2-3, 4 to już upał bo ja mieszkam w takim dziwnym miejscu gdzie jak już są deszcze , burze , ulewy to mogę stać na dworze obserwować jak to wszystko nas omija, jak krąży to samo z temperaturą , zawsze o kilka stopni niższa . Czerwiec według pogodynki też zadka nie urywa , noce 7 na plusie :supr3: nie żebym tak od razu wierzyła skoro nie potrafią z dna na dzień przewidzieć no ale warto to jednak wziąć pod uwagę, mieć na uwadze. No dobra, głupoty czas zakończyć , wstawić fotki , kłaść się spać a przynamniej poziom złapać .
Więc tak w skrócie....wysiane rośnie , posadzone jak kapusta, pory, selery, cebula też rosną , do nich dołączyła fasola, dołączyła bo musiała inaczej tyczki musiała bym w doniczki powtykać
Posadzona więc , dużo tego, na jutro zostały jeszcze dwie paletki acha, wschody 100% , na zapas posiałam po 5-7 nasionek i co , mam busz :jeez:
Coś tu się pierniczy że tak powiem albo mogę wstawić tylko jedno zdjęcie albo wstawia wcześniejsze, powtórka jakby :supr3: no mi się odechciało już :sad2: ostatnia próba ...
oaza1-31.jpg

Mongolski szaleje ale on tak ma
oaza2-29.jpg

Jeden z Dwarfów nie zrobiłam zdjęcia znacznika nie pamiętam cóż zaś :ouch: na bank jeden z wysokich i ważne że pączusiów nie brakuje
oaza3-19.jpg

Fancy coraz więcej białego , się wyrabia
oaza4-17.jpg

Zakochałam się w dwarfach :hearts: te liście i grubaśne łodygi, niech jeszcze ładnie zaowocują
oaza5-7.jpg

No i taka ciekawostka...se pooglądałam variegatki i sobie przypomniałam że też mam przeca no i wysiałam i duże to nie jest ,jutro przesadzę bo do gruntu dopiero początkiem czerwca :jeez: się wyrobi jeszcze . Jaka różnica w kolorach, jeden jeszcze słabo wybarwiony ale wyrobi się wiem siałam nie raz, będzie bardziej biały niż zielony, zawsze zastanawiałam się, jak on to robi :think: ten będzie wysoki a drugi niski , karłowy liście żółciutkie . Kolejność odwrotna ;)

oaza6-4.jpg
Elki foliak, warzywa i zioła
Pozdrawiam cieplutko
Ostatnio zmieniany: 19 Maj 2023 22:01 przez tija.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, PaulaPola, Marlenka, JaNina, del, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula, Mejra

<ID> Elki foliak, warzywa i zioła 19 Maj 2023 22:05 #832563

  • tija
  • tija's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 686
  • Otrzymane dziękuję: 3024
Pierwsze
oaza-23.jpg

a będzie jeszcze więcej
Sugar Baby
oaza7-4.jpg

Wstawianie zdjęć dzisiaj to hardkor , że ja wysiedziałam :supr: no tak , nie wiadomo kiedy znowu człowieka najdzie ,kto wie ....
Na koniec ważne a jakże , wór przyjechał był :happy4:
oaza8-4.jpg

I moje dwa gówniaki :hearts: to posłanie czterołapów nie moje co by ktoś nie poddawał dyskusji jak ja śpię :rotfl1: no było czysto, wyświechtałam kością :devil1:
oaza9-2.jpg

Znikam pa lulu :bye:
Pogodnego , ciepłego , udanego weekendowania dla Was :flower2:
Elki foliak, warzywa i zioła
Pozdrawiam cieplutko
Ostatnio zmieniany: 19 Maj 2023 22:27 przez tija.
Za tę wiadomość podziękował(a): PaulaPola, Marlenka, Perełka, JaNina, del, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula, Mejra

<ID> Elki foliak, warzywa i zioła 20 Maj 2023 07:51 #832599

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19274
  • Otrzymane dziękuję: 79723
tija wrote:
Nie wiem jak u Was ale mi jakiś ktoś z dnia na dzień podkrada "czas" jakby to śmiesznie brzmiało i jakby to jakkolwiek dziwnie brzmiało, składam skargę , mam go coraz mniej :mad2:
Moim ulubionym miesiącem od zawsze był maj , drugie miejsce zajmował czerwiec , w tym roku ewidentnie maj spadł gdzieś na kolejne pozycje a to z racji tego, że jest po prostu paskudny.

Elu, to chyba jakiś gang złodziei czasu. W moim przypadku działają arcychytrze, okradają mnie, mimo że przecież kilka lat nie pracuję zawodowo, wyzbyłam się z domu dzieci, mam do obsługi tylko faceta i dwie suki, a nie sporą trzódkę gospodarskich zwierzaków.
Ja tam zawsze najbardziej lubiłam lato, czerwiec i lipiec, maj w mojej pamięci często bywał zimnawy, ale ten to już bije rekordy. I chętnie oddam cieplejsze noce za więcej słońca dniem.
Ale ja z pytaniem o pomidory. Tak! Otóż zainteresował mnie ten o listkach variegata, ponieważ te kilka sztuk rosnących u mnie warzyw pełni funkcje ozdobne. Czy dałby radę w pojemniku? Ze słońcem głównie do wczesnego popołudnia? Za to oferuję zwrot ciepła od elewacji i towarzystwo powojnika na przykład. B)
Za tę wiadomość podziękował(a): tija, Marlenka, Perełka, del, ewakatarzyna, JaKasiula

<ID> Elki foliak, warzywa i zioła 22 Maj 2023 12:19 #832820

  • tija
  • tija's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 686
  • Otrzymane dziękuję: 3024
Aniu, u Ciebie dwie suki u mnie pies i dwa koty no dobra i kurki , reszta identyk :happy: na stare lata zamiast czasu przybywać ubywa kradną jak nic :jeez: patrząc na znajomych mają nadmiar sami zresztą się skarżą, że nie wiedzą co z nim zrobić , może teraz im podpierniczyć tak ciut nieznacznie :rotfl1: co zaś się tyczy pomidorka, da jak najbardziej nawet go polecam smaczny jest , będzie Pani zadowolona :happy4:
Taki siuśkowaty dzisiaj dzień zdechłam byłam , nie mam na nic ochoty to siadłam do kompa i nie że dzisiaj się lenie , nawet niech Wam przez głowę nie przejdzie taka myśl , dużo się już działo , hm ,może dlatego akumulator padł :think:
Co w trawie piszczy, malutkie streszczenie ....
Pomidory nie posadzone dopiero ewentnie pod koniec tygodnia za to papryka ...już kolejną noc rośnie sobie pod przeze mnie skonstruowanym mikro foliaczkiem , no takie jej cuś walnęłam
oaza-24.jpg

Warzywka
oaza3-20.jpg


oaza1-32.jpg

Na polu ogrodzone poletko przed kopytnymi, w nim rosną 3 rządki truskawek , tak parędziesiąt metrów do tego 2 rządki marchwi, kapusta i fasola
oaza2-30.jpg

Siatka zamówiona przyjdzie dzisiaj albo jutro , kolejne poletko będzie grodzone pod dynie, arbuzy i fasolę . zamówiłam 100 metrów, powinno starczyć , w ciemno, nie przeliczysz ile na ten przykład dynie zajmą :search:
Dynie porosły wielkie, przy następnej okazji wkleję . Wkleję jeszcze jedną fotkę jak się dzisiaj fajnie dzionek rozkręcał, po skończonej pracy przywitało mnie halo :hearts: w realu fajniej wyglądało
oaza6-5.jpg


Dobrego tygodnia dla Was :bye: :comp: :garden: :garden1: :drink1:
Załączniki:
Elki foliak, warzywa i zioła
Pozdrawiam cieplutko
Ostatnio zmieniany: 22 Maj 2023 12:36 przez tija.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, Marlenka, Perełka, JaNina, del, ewakatarzyna, JaKasiula, EwG, Emilia

<ID> Elki foliak, warzywa i zioła 03 Cze 2023 20:26 #834099

  • tija
  • tija's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 686
  • Otrzymane dziękuję: 3024
Od czego by tu zacząć :think: w ubiegłym roku zrobiłam sobie przerwę od pomidorów i tym podobnych , w tym się zachłystnęłam nasadziłam wszystkiego od groma a tu niespodzian, zamiast się cieszyć chodzę zrąbana jak mały Bolek :jeez: pogoda numer wykręciła , środkowy palec pokazała . Ja zrąbana czasami wkurzona a zielone ? no kurna, zielone ma się świetnie :supr3: i traalalala pewnie więcej bym sobie popisała ale oczy mi się zamykają , nie planowałam tego , samo wyskoczyło :sleep: zostawię fotki , zamknę kuraki i idę spać , no dalej nie pociągnę tego tematu a ze zdjęcia zrobione to wstawię chodź podejrzewam, że ze zdjęciami też będzie ciężko , obaczym .
Na górze fasola, na dole dynia a przynajmniej jedna z wielu
oaza6-6.jpg

Każdy orze jak może :rotfl1:
oaza2-31.jpg

No i takie tam kombinacje z okrywaniem
oaza3-21.jpg

Z papryki już na tym etapie jestem bardzo zadowolona, dużo rozgałęzień i pąków
oaza1-33.jpg

Accordion cherry
oaza4-18.jpg

I takie tam...
oaza-25.jpg

:bye: :sleep:
Elki foliak, warzywa i zioła
Pozdrawiam cieplutko
Ostatnio zmieniany: 03 Cze 2023 20:37 przez tija.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, Miragoral, JaNina, del, ewakatarzyna, Darotca, JaKasiula, Mejra, EwG

<ID> Elki foliak, warzywa i zioła 04 Cze 2023 11:01 #834148

  • tija
  • tija's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 686
  • Otrzymane dziękuję: 3024
Tylko odeszłam od :comp: zaraz padłam a dzisiaj ledwo zwlokłam swoje zwłoki a spałam aż o pół godziny dłużej jak na niedzielę przystało :rotfl1: no i niedawno zameldowałam się w mieszkaniu po...ściąganiu setek wiaderek i doniczek , po ściąganiu płacht agro , wysuszeniu jej, poskładaniu a na końcu po noszeniu setek konewek , mam takie fajne 10 litrowe , se wyrobię buły muły czy jak tam zwą :think: a konewki mam ładne, zielone co by się w trawie zgubiły , inna sprawa że nie chcą , posucha straszna, do tej pory raz koszone z tego taczka trawy a teren wielki , gdybym miała liczyć jak co roku, na okrywanie rządków trawą to bym się srodze przeliczyła , na szczęście, pod nosem sterta słomy , upycham gdzie się da . Marchewkom na ten przykład najpierw międzyrzędzia wyłożyłam grubą warstwą kompostu a potem słoma i na wierzch kompost, czekam aż podrośnie dowalę jeszcze słomy , coś z tą stertą muszę zrobić. Do noszenia słomy mam taki wielki wór , tu sobie mułów nie wyrobię za to kroki mam wyrobione do 11 przed południem :rotfl1: i wiecie co , po raz pierwszy w życiu nie przeklinam myszy , dlaczego ? powód prozaicznie prosty...jak masz belarkę czy innego czorta co ci słomę sprasuje zazdroszczę , ja takiego ustrojstwa nie posiadam , nie ma potrzeby , zwierząt brak a dla kurek to i ze sterty wyciągnę/wyszarpię i tu podziękowanie ogromne myszkom które mi tą słomę ścięły :hearts: leciutko wychodzi , świetnie się układa w międzyrzędziach, nawet o tym nie marzyłam...
Głowa mnie zaczyna boleć znak, że pora zakończyć acha co ja jeszcze rano robiłam a no , wystawiłam, opisałam większe znaczniki Dwarfom bo po wyłożeniu słomą za hu hu nie mogłam znaleźć :jeez: no i przy okazji odkryłam, że mam już sporo drobnicy znaczy , pomidorków :search: może do tego dojdziemy ale nie teraz , może wieczorem jak dojrzeję albo jutro albo po prostu, się okaże.
Póki co wrócimy do wczorajszej nocki, tak był przymrozek , dowaliło równo tak przed domem jak i na polu .
Nie będę wstawiać setki zdjęć , najlepiej widać to na kapuście gdzie ją oszroniło a że lisci sztywne zamarznięte to już musicie uwierzyć na słowo :bye: a obok doniczka a właściwie sztuk pięć którymi przykrywam ogórki , pazurami drapałam tak zmroziło
oaza5-9.jpg

Czy dzisiejsza był cieplejsza a no nie , mała różnica , koło domu raczej musnęło za to w warzywniku na polu , tradycyjnie dowaliło , nawet dzisiaj chyba lepiej skoro marchew powaliło :supr3:
oaza6-7.jpg

Na górze z lewej miała być duuuża łąka kwietna , nakupione nasion , swoich worek poszedł do tego dla urozmaicenia podsypane pszeniczka i co ? taka susza, ze tylko pszeniczka wzeszła :cry3: poniżej ziemniaki , jak widać im mróz krzywdy nie zrobił a z boku dyniowate w swoich gniazdach docieplone wiadrami które wcześniej zostały docieplone grubą warstwą papieru
oaza8-5.jpg

I ja nie wiem co się ostatnimi czasy dzieje ale wstawianie zdjęć graniczy z cudem :think: nawet nie mam za specjalnie czasu by poczytać czy taki problem u kogoś się jeszcze pojawia czy tylko Elka ma szlaban :rotfl1: dobra, spadam się podkurować bo łeb mi rozsadzi a potem ogarnę Dwarfy .
Dobrego dnia dla Was , ciepełka, deszczyku , w zależności jaka potrzeba na dany region, miejsce zamieszkania .
:bye: :flower2:
Elki foliak, warzywa i zioła
Pozdrawiam cieplutko
Ostatnio zmieniany: 04 Cze 2023 11:18 przez tija.
Za tę wiadomość podziękował(a): anistan, Łatka, Marlenka, Perełka, JaNina, ewakatarzyna, Darotca, JaKasiula, Mejra

<ID> Elki foliak, warzywa i zioła 08 Cze 2023 12:47 #834587

  • tija
  • tija's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 686
  • Otrzymane dziękuję: 3024
Wcześniej za zimno, teraz za ciepło, normalnie nie dogodzisz :supr: w sumie, chyba lepiej jak ciepło, przynajmniej do kompa siadłam a tak na poważnie, w moich prognozach przez kolejny tydzień ani kropla wody to by znaczyło, że jak woda w studni jeszcze będzie to i warzywa będą jak nie będzie to już nic nie będzie :jeez: żniwa na bank z głowy , trawnik był ale się zmył , bylin nie podlewam usychają stopniowo tylko o warzywniak dbam :cry3:
taka u nas pogoda, to pierwsze codziennie w cieniu a drugie w foliaku
oaza2-34.jpg

Trawnik spalony do cna, te zielone kępki to szczaw ale i do jego zadka susza się dobiera także lada moment....
oaza3-23.jpg

A w foliaku i na dworze jeszcze coś tam się dzieje fajnego , tu i tu dobywają kolejne pomidorki :hearts:
Smorodina czerwona, przez pomyłkę wylądowała pod folią, nie żebym z tego powodu rozpaczała, fajnie że ją mam a reszta nie ważna a drugie to ładniutkie pomidory z krzyżówki Bosque blue plum X Lampchen .
oaza4-20.jpg

Nie wiem czyja to krzyżówka , nasiona mam już wieki , postanowiłam wysiać i póki co nie żałuję. Nie pamiętam czy mam cztery czy trzy krzaki , bardziej cztery w każdym razie , jeden na bank będzie inny bo krzak nie ma przebarwień to i owoce mieć nie będą . Czekam w sumie mogę napisać z niecierpliwością i nadzieją, że będą smaczne. Papryki kwitną , są już nawet malutkie papryczki , dynie i arbuzy rosną , dosiałam parędziesiąt metrów fasoli , chodzi o długość rządków oczywista :rotfl1: i tyle samo sałaty. Fasola u mnie była wyszła muszę zrobić zapas a sałatę szamają kury , nie ma trawy cos muszą w zastępstwie.
Do następnego :bye:
Ps
Zapomniałam wstawić ogórki :ouch: są , rosną
oaza2-35.jpg
Elki foliak, warzywa i zioła
Pozdrawiam cieplutko
Ostatnio zmieniany: 08 Cze 2023 13:24 przez tija.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, Marlenka, Perełka, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula, Mejra, jack90, Grzebuła

<ID> Elki foliak, warzywa i zioła 08 Cze 2023 18:40 #834614

  • seebbek
  • seebbek's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 59
  • Otrzymane dziękuję: 18
Niby praktycznie w całej pl przewidują opady, dziwne że do cb jeszcze nie doszło?

<ID> Elki foliak, warzywa i zioła 12 Cze 2023 21:23 #834994

  • tija
  • tija's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 686
  • Otrzymane dziękuję: 3024
Idzie idzie i dojść nie może i tak od marca :jeez: i jak wcześniej prażyło i wiało to wczoraj wiało niemiłosiernie, foliak nad Dwarfami nabity /obity dechami , rwało na kawałki :supr3: a dzisiaj rano 4 stopnie zaznaczam że koło domu, tam gdzie warzywa o stopień albo dwa mniej . Napiszę najładniej jak potrafię , rzygam już tą pogodą , bokiem mi już wychodzi :mad2: Zjebka codzienna z podlewaniem , wszystko to tylko po to by warzywa przeżyły , trawnika brak , kwitnące wypadają systematycznie . Jadąc widzi się wypalone łąki do wypasu bydła , jare przy ziemi , będzie bida bo nawet jak popada niewiele już to zmieni . Truskawek oblepa, ładnie zawiązały i na tym koniec, owoce zasychają pomimo tego, że nie dopuszcza się do przeschnięcia ziemi. Dzisiaj cały dzień wiało, parę minut temu zaczęło napierniczać , może coś przyniesie. Coraz mniej chęci na cokolwiek...
Po lewej hosty, tej pseudo wiosny co najmniej kilka razy mrożone a teraz co odbiją słońce pali i widok ogólny , nic się nie zmieniło od ostatniego wklejenia
oaza2-36.jpg

W gruncie cos się już też zawiązuje a w foliaku
oaza4-21.jpg

W dzień, pomimo otwartych drzwi na wylot , z jednej i drugiej strony okienek i wiatru buszującym po foliaku 40-45 stopni , noce 7 a dzisiaj 4 na nic nie liczę a w cuda nie wierzę , będzie co będzie.
Pozdrówka i do następnego :comp: :bye:
Elki foliak, warzywa i zioła
Pozdrawiam cieplutko
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, rozalia, Marlenka, Kajtkowa, JaNina, del, ewakatarzyna, JaKasiula, Grzebuła

<ID> Elki foliak, warzywa i zioła 22 Cze 2023 22:09 #835922

  • tija
  • tija's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 686
  • Otrzymane dziękuję: 3024
Wpadam , wypadam , no nie poradzisz taka pora, jak nie podlewasz to pielisz jak nie pielisz to siejesz jak nie siejesz to zbierasz i tak w kółko :jeez: w weekend zbieranie truskawek i już się boję , godziny stania w garach . Ta ta ta, tej noc popadało no nawet ładnie se padało ale stety, nie przelało a to priorytet co by mieć chodź chwilę oddechu a tak, jutro z rana konewki w ręce i do dzieła.
Mrówek od groma, mszycy od groma , kolejne torby wysypuję w warzywach , jak posypię w paprykach przenoszą się na pomidory, posypałam w pomidorach wlazły w selery :mad2: a potem od nowa ,na mszyce będzie oprysk w weekend . Pogoda letnia , popołudnie godzina 16 tylko i aż 32 w cieniu w dzień nie daje się funkcjonować chodź się łazi bo się musi . Warzywa rosną , pomidory też i te foliakowe i te dworne łamane przez gruntowe , papryki dostały nowy domek , nawet przez myśl mi nie przeszło, że tak szybko wyrosną z poprzedniego :jeez: rosną jak głupie i jak głupie wiążą .
oazaa-3.jpg

Rzodkiewka siana na okrągło , radzi sobie świetnie pomimo upału i tak ją non stop uzupełniam i tak non stop się pałaszuje .
oaza5-10.jpg

Rzutem na taśmę mały podgląd co tam w pomidorach piszczy ...
Dwarfy różnie, jedne tak inne siak ogólnie póki co znośnie , liczę na więcej bo dopiero krzaki nabierają ciała
oaza10-2.jpg

Foliakowe
oaza2-37.jpg

Mongolski konus produkuje , produkuje i produkuje jedyny problem , dostanie się do wnętrza krzaka :jeez: trzeba bardzo uważać by nie zerwać grona.
oaza1-37.jpg

No i jest nadzieja
oazaaa.jpg

Grunciaki
Irlandzki, mam 4 krzaki :hearts:
oaza1-38.jpg

Też grunciak
oaza4-22.jpg

I tak można bez końca, na szczęście na razie choróbska omijają , wsio dokarmione , niedobory na pierwszych liściach tylko w doniczkach były , już jest ok.
Jak długo będzie spokój , trudno zgadnąć oby jak najdłużej a póki co ...
Dobrego dla Was :bye: :flower2:
Elki foliak, warzywa i zioła
Pozdrawiam cieplutko
Ostatnio zmieniany: 22 Cze 2023 22:31 przez tija.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, Marlenka, Perełka, JaNina, del, ewakatarzyna, JaKasiula, Mejra

<ID> Elki foliak, warzywa i zioła 02 Lip 2023 21:10 #837032

  • tija
  • tija's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 686
  • Otrzymane dziękuję: 3024
Heyka :bye:
U mnie wreszcie też popadało i dolało i podlewać nie muszę przynajmniej na razie .
Mauzer napełniony
oaza5-11.jpg

...i beka i wanny , wiadra wiadereczka , konewki i powoli montuje się nawadnianie w truskawkach a ponieważ pada to i zielicho rośnie , warzywa też . Aktualnie obżeramy się truskawkami których od groma i oby jak najdłużej , czereśni druga tura, jedne się skończyły teraz lecą kolejne ...
oaza22.jpg

...i pomidorki się podjada, właśnie zerwałam kolejne na śniadanie i cukinie podbieram :hearts: i tak sobie myślę , na ogrom pracy który włożyłam plony w zupełności wystarczą chodź mogły by być większe ale z pogodą nie wygrasz , powinno cieszyć i cieszy to co jest , zawsze mogło być gorzej. Co raz coś dosiewam a to buraczki a to groszek czy rzodkiewkę, sałatę, w planach szpinak i pomyślę co jeszcze. Trzeba na maxa wykorzystać sezonowe bo to swojskie i zdrowe . Dynie co niektóre mają po kilka zawiązanych dyniek inne po jednej są też takie którym to idzie z oporem , jakieś maleństwa u arbuzów się pokazały ale tu wyjątkowo na cud nie czekam , wątpię czy swojego spróbuję . Jutro kolejna tura truskawek do przerobu , z drugiej części a że nie ma szansy bym same dżemy produkowała , winko też nastawione i trochę zmiksuję i zamrożę , w zimie o ile dotrwają będzie jak znalazł :hearts:
Papryki się produkują
oaza23.jpg

Pomidory też , jedyny problem zrobić zdjęcie , busz jak nic :jeez:
oaza2-38.jpg


oaza4-23.jpg


oaza3-24.jpg

I moja variegata :hearts: i tak se teraz patrząc na zdjęcie dojrzałam mszycę :search: popryskamy bio a co :happy4:
oaza7-3.jpg

Na tę sałatę kury filują , nie wiem jak długo wytrwa, to ich ulubiony przysmak ja osobiście za nią nie przepadam , sieję bo mnie się podoba i są tacy co ją podjadają ,a niech mają :rotfl1:
oaza10-3.jpg

I tak na zakończenie, coś co przetrwało suszę :hearts:
oaza1-39.jpg

Dobrego tygodnia dla Was i do następnego :comp: :bye:
Elki foliak, warzywa i zioła
Pozdrawiam cieplutko
Ostatnio zmieniany: 02 Lip 2023 21:29 przez tija.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, Łatka, rozalia, Marlenka, Perełka, del, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula, Mejra

<ID> Elki foliak, warzywa i zioła 11 Lip 2023 21:47 #837882

  • tija
  • tija's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 686
  • Otrzymane dziękuję: 3024
Nie wiem czy uda mi się cokolwiek wklepać , internet nie chce współpracować :mad2:
Dni u mnie wieją nudą , jak nie w garach to pielenie, jak nie pielenie to podlewanie , właśnie wróciłam z takowego, zwierzaki obrządki, gotowanie ostatniego gara słoików, migrena łeb rozsadza ale od rana se postanowiłam, że dzisiaj na forum wejdę nom więc jestem chodź będzie w skrótach po łebkach ale zawsze cuś.
I tak...wydaje mi się, że jedna robota mi odeszła a mianowicie truskawki . Miksowane, mrożone w torebkach , dżemiki
oaza9-3.jpg

Dzisiaj kolejna tura cukinii , fakt , troszkę przerośniętej ale czasami nie nadążam ze zbiorami /robotami :ouch: jako, że cukinia były też placuszki :happy4: jogurt naturalny + szczypiorek + koperek + jaja + mąka + przyprawy = palce lizać
oaza1-40.jpg

A to nadające się do zmarnowania, zostało zmarnowane :hearts:
oaza2-39.jpg

Jutro kolejna tura bo produkują się jak głupie, acha tylko zalewa inna :think:
oaza6-3.jpg

Pomidorów dzisiaj nie będzie za to na koniec moje poletko dyniowe a właściwie jego część i to co na nim rośnie
oaza10-4.jpg

Dynie, dyńki , dyniusie :hearts:
oaza4-24.jpg


oaza3-25.jpg

Miało nie być , no właśnie , miało ale chodź jeden :flower2: i uciekam :sleep: :bye:
oaza1-41.jpg
Elki foliak, warzywa i zioła
Pozdrawiam cieplutko
Ostatnio zmieniany: 11 Lip 2023 22:00 przez tija.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, Perełka, JaNina, del, ewakatarzyna, JaKasiula

<ID> Elki foliak, warzywa i zioła 15 Lip 2023 14:18 #838276

  • tija
  • tija's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 686
  • Otrzymane dziękuję: 3024
Jako że upał i jako, że ma się już swoje latka, trzeba zmykać pod dach co by jeszcze trochę pożyć :happy4: w cieniu aktualnie 31 ile na słońcu nie wiem za to wiem ile w foliaku 45 , najciekawszy z tego był poranek aż 9 stopni :supr3: dzisiaj przynajmniej mgły nie było a tak dzionek w dzionek, poranek w poranek śmietana jak nic i nie napiszę , że tylko patrzeć jak coś wyskoczy w pomidorach , oby nie ...
I tak na wstępie po wstępie bo jakoś zawsze zapominam , pamiętam pamiętam a potem :club2: a chciałam podziękować wszystkim zaglądającym do mojego "wspaniałego" wątku :funnyface: :thanks: że Wam się chce :search: a co mam napisać o zostawiających serduszka/polubienia, tu dopiero medal się należy , dziękuję po stokroć :hearts: mam nadzieję , że powolutku małymi kroczkami oddam to co dostałam :kiss:
U Was pewnie już po obiedzie :think: u mnie przed dlatego się spinam , wklepię co mam wklepać i lecę bom głodna .
Po co wstaję tak wcześnie a no dla tego towarzystwa w szczególności , w murach będą siedzieć w zimie a teraz niech się cieszą jako i ja się cieszę z ciepełka z zielonego i tak w ogóle. Po wypuszczeniu sprzątam i tak do wieczora kurnik stoi zamknięty , obok mają przybudówkę gdzie na okres wiosenno -jesienny wynoszone są gniazda , ta się niosą , tam też chowają przed deszczem a zimą mają tam ogromną piaskownicę z której dzień w dzień korzystają , bez względu na pogodę .
oaza1-42.jpg

Pomidorki nawet na wyższych piętrach ładnie wiążą a na dole Sugar Baby , pomidor nie do przejedzenia :jeez: chyba z setkę miał, codziennie po kilka noszę i jeszcze trochę ponoszę bo zawiązanych sporo, w przyszłym roku będzie 10 krzaczków .
oaza5-12.jpg

Drugi nie do zdarcia oblepiony na maxa, Mongolski , starałam się zrobić zdjęcia ze wszech stron pokazać jaki wydajny :hearts: ale weź krzakowi nastu centymetrowego wzrostu zajrzyj pod kieckę, no nie da się , pokazuję tyle ile dałam radę sięgnąć
oaza-26.jpg

Pierwszy Irlandzi foliak , dwa kolejne grunt , piękne grona
oaza2-40.jpg

Taki sobie miszmasz
oaza3-26.jpg

I swojskie niedawno podebrane ziemniaczki
oaza6-8.jpg

Do następnego , do potem , obaczymy co się i jak się da :bye: :flower2:
Elki foliak, warzywa i zioła
Pozdrawiam cieplutko
Ostatnio zmieniany: 15 Lip 2023 14:28 przez tija.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, ewakatarzyna, JaKasiula

<ID> Elki foliak, warzywa i zioła 15 Lip 2023 15:10 #838281

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19274
  • Otrzymane dziękuję: 79723
Elu, wielki ukłon za taki sposób obchodzenia się z zwierzętami hodowlanymi. :thanks:
Jajka o już ponad 20 lat tylko i wyłącznie od zaprzyjaźnionych eko-gospodarzy, gdzie kury mają lepiej, niż dzieci w niejednej rodzinie; ale oni nie biją kurczaków, więc do niedawna nie jadłam drobiu wcale, choć nie jestem wegetarianką. Teraz mam i źródło kurczakowego mięska, nie żadne brojlery, kilka miesięcy dobrego życia na wolnym wybiegu, więc sobie pozwalam 1-2 razy w tygodniu na pieczoną pierś albo farsz do warzyw z mielonego.


Tobie też dobrego obiadku!
Za tę wiadomość podziękował(a): tija, Marlenka

<ID> Elki foliak, warzywa i zioła 17 Lip 2023 09:37 #838433

  • tija
  • tija's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 686
  • Otrzymane dziękuję: 3024
Aniu, nasze kury rozpieszczone /rozwydrzone , nie zadowolą się byle czym :jeez: druga rzecz to taka , że one strasznie do mnie przywiązane , jak mnie dłużej nie widzą wiszą na siatce i drą dzioby , jak jestem w zasięgu wzroku to po wybiegach przemieszczają się wraz ze mną i tam dopiero albo się grzebią albo stoją się gapią i gadają do mnie :devil1: tak to prawda, jakkolwiek dziwnie to zabrzmi , rozmawiam z kurami a one ze mną , ogólnie mówiąc, moje kury są strasznie hałaśliwe, straszne gaduły a jak cudnie ze sobą rozmawiają. Nie jestem wegetarianką, mięsa nie jem z własnego wyboru , opiekuję się nimi, siadam na trawie one koło mnie, patrzą mi w oczy, rozmawiają i ja mam ją później zjeść no nie ma szansy :supr3: ale to tylko ja taka dziwna , rodzinka też lubi zwierzaki ale mięska sobie nie odmówi, im gotuję . W tygodniu nie ma szansy za to w weekend nie ja ale córkę zatrudnię/poproszę by mi przewaliła dwa filmiki , na jednym moje artystki pięknie śpiewają , jest solistka i jest chórek a na drugim moje brojlery sprzed 2-3 lat , wtedy miałam je po raz pierwszy i ostatni , były bardziej przywiązane niż moje nioski , noga za noga chodziły za mną po ogrodzie , obsiadały mnie wianuszkiem albo się rozkładały i spały, właziły na ręce bez pozwolenia :rotfl1: gadasz do kury kura leży obok Ciebie patrzy w oczy , słucha , jak skończysz ona gada do Ciebie i chodź ani ja jej nie rozumiem ani ona mnie z boku wygląda jakbym znała kurzy a ona nasz ludzki :rotfl1: Taki mięsożerca pomyśli, wariatka jakaś :supr: dlatego koniec wynurzeń , wracamy do zielonego :bye: i tak na początek napiszę że ... ogórków mam tak sobie , ładniej brzmi niż mało :whistle: na pewno nie starczy na zimę , kiszonych robię dużo bo dużo się je i zupki ogórkowe wcina za to przeróżne konserwowe nie będzie problema, cukinie wiążą jak głupie, co dzień miska , malutkie dyńki też już zrywam i tu dziękuję osóbce która mnie obdarowała :kiss: chciałam jedna góra dwie dostałam worek różnych bo według niej, nie da się wybrać ot tak , każda nadaje się do czego innego i mi wyliczała, te dla kurek te do tego a te małe do tego i ja się spietrałam bo wcale nie planowałam siać a potem nagle plantacja a teraz jestem jej wdzięczna :hearts: i będą zdjęcia jak one rosną , niedawno pokazywałam , teraz są ogromne a i arbuzy sobie świetnie radzą tym jestem bardzo zdziwiona a jak zadowolona , jak jakieś gradobicie nie naleci to mam szansę posmakować . Się rozpisałam a czas na wagę . Przedwczoraj do 22 podlewałam , wczoraj wcześniej zaczęłam to i skończyłam wcześniej i nie że wszystko, dzisiaj rano kolejna tura była. Po podlewaniu se myślę , może trochę prześwietlę Dwarfy w pseudofoliaku tylko weź tam wejdź kiedy busz totalny a sadziłam rzadko dużo miejsca dostały i to nieobrywanie pędów :supr3: w przyszłym roku też będą ale już wcześniej dobiorę im się do skóry, nie pozwolę na samopas . Tak więc, kawałeczek ogarnęłam i się prawie ugotowałam , wczoraj o 11 w tzw cieniu termometr pokazywał 36 stopni, dopiero o 14 było mniej aż o 4 stopnie , totalny żar i zaduch , wieczorem dopiero można było wyjść z domu , aktualnie 33 , zobaczymy co dalej . Wracając do Dwarfów , jako że temat obrywania liści i pędów trzeba było ogarniać na kolanach , czasami należąco :rotfl1: dzięki temu w tym gąszczu trafiłam na pierwsze perełki
takie maleństwo
oazza.jpg

drugi to Antho Striped , obok niego grunciak niezaliczany do Dwarfów, jak znajdę tabliczkę , napiszę cóż zaś i ciekawostka taka, z roku na rok coraz większe/wyższe tabliczki a i tak giną :devil1:
oaza2-41.jpg

Moja variegata nawet pomidorki ma varie a obok Scherezade
oazaa-4.jpg

I Accordion cherry 5 i 4 grono
oazaa1.jpg

Drobnica
oazaa2.jpg

Takie arbuzy pod ręką ale jest i większy okaz
oaza1-43.jpg

I się coraz więcej zbiera :hearts:
oaza-27.jpg

Robota woła Elkaaaaa ,lecę więc, a Wam, dobrego poniedziałkowego :bye: :hug:
Elki foliak, warzywa i zioła
Pozdrawiam cieplutko
Ostatnio zmieniany: 17 Lip 2023 10:12 przez tija.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, JaNina, del, ewakatarzyna, Darotca, JaKasiula, Emilia

<ID> Elki foliak, warzywa i zioła 18 Lip 2023 16:07 #838547

  • tija
  • tija's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 686
  • Otrzymane dziękuję: 3024
oaza2-42.jpg


oaza7-5.jpg


oaza12beautyking.jpg


oazapurpleheart.jpg


oaza4-25.jpg

:bye: :garden1: :garden:
Elki foliak, warzywa i zioła
Pozdrawiam cieplutko
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, Perełka, del, ewakatarzyna, JaKasiula

<ID> Elki foliak, warzywa i zioła 18 Lip 2023 16:50 #838551

  • Perełka
  • Perełka's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Tak wiele, w tak krótkim czasie
  • Posty: 989
  • Otrzymane dziękuję: 4418
Wpadam do tego wątku :coffe: i od razu przenoszę się do dzieciństwa=znajome klimaty ,które rozumiem i jeszcze humor gospodyni zawsze podnosi mnie na duchu :bye: Z drugiej strony jak ma się znajomych z pazurami zrobionymi na połysk ,które ziemi nie dotkną, to wraca wiara w ludzi. Warzywnik :woohoo: :supr3: ,ale to trzeba kochać, bez tego ta robota nie ma sensu. Przez rok byłam wegetarianką na samych warzywach ,czyli bez mięsa da się ,a bez warzyw nie ma pożywienia i zielenina musi być. Obrazki takie smakowite ,a foliak to jakbym siebie widziała. Mąż zawsze mówi -nasadzi pełno i potem busz, nie obrywa wilków, więc łazi do pomidorowego domku i kontroluje ,a ja tylko sprzątam potem to wszystko oberwane. Przy okazji dziwi się koktaliówkom i co tam nasadzę np pomidorom czekoladowym czy truskawkowym czy darfom właśnie.
Elu :bye: :hearts:
Za tę wiadomość podziękował(a): tija, Marlenka


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.586 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum