Forum Ogrodnicze Oaza

Emalka, postaram się z nią zatańczyć w tym sezonie, aczkolwiek o pończosze muszę zapomnieć ... ale !!! na wszelki wypadek zostawię dla Ciebie nasiona z tej mojej "matczynej" i kiedy przyjdzie pora, podeślę. Dla mnie okazała się strzałem w dziesiątkę pod względem cech smakowych miąższu - nareszcie znalazłam nie słodką dynię!
W przypadku posadzenia obok siebie różnych odmian C. moschata będzie problem z czystością otrzymanych nasion

Jagusiu
Uszy do góry ! Wysyłałam 12 sztuk kopert z zamówionymi pestkami i nie wszyscy jeszcze dostali - nie martw się Kochana W najgorszym wypadku wyślę jeszcze raz, to naprawdę ŻADEN problem ... Poczcie Polskiej dajemy czas do przyszłego poniedziałku - jeśli nadal nie otrzymasz nasion, wówczas nadam przesyłkę poleconą. Spokojnie

Nie jadłam Tromby, ale podobno nie ma zapachu Muszkatułowej, bliżej jej do Butternuta, więc jakby miała się skrzyżować to najbezpieczniej własnie z nia. Przynajmniej smakowo. Muszkatułowa jest ekstra, ale tem melonowy posmak nie bardzo do pieczenia nadaje się.Mam jeszcze piżmowa "Miodowy deser" zobaczymy jaka ta będzie miała zapach. Mialam Muszkatułowa swoją i taką z marketu, moja miała wyraźnie mocniejszy smak melonowy i bardzo intensywny zapach. Z wyglądu niczym się nie różniły, ale w smaku zdecydowanie inne.
Tak się zastanawiam, która z nich była prawdziwa. To jest dosyć istotne, bo ta moja na zupę to tak średnio się nadawała, ale bakalie to wyszły ekstra.

Tromba ma zapach zbliżony do młodej marchewki, bardzo delikatny i nie dominujący. Natomiast miąższ, jak już wspomniałam, z pewnością nie jest słodki, a po upieczeniu przypomina z kolei ziemniaki z ogniska. Naprawdę dobra dyńka do wytrawnych potraw.
Ponieważ jestem fanką dyniowych zup, przerobiłam kilka odmian, m.in. butternut, muskat, australian butter i rouge'd etampes. Najbardziej odpowiadał mi smak rouge, czyli karety kopciuszka , a drugie miejsce zajął australian butter. Muskat, niestety, zdominował całą potrawę. Masz rację Emalko, melonowy smak trochę kłóci się z ideą zupy dyniowej

Serdecznie dziękuję
Nasionka dotarły

Kochani!
Zaktualizowałam ofertę nasion będących na stanie Straganiku oraz uporządkowałam systematykę naszych odmian - przy każdej z nich widnieje ( w nawiasie ) przynależność do gatunku, co ułatwi przyszłe planowanie rozmieszczenia sadzonek tak, aby zmniejszyć ryzyko niechcianych zapyleń i uzyskania mieszańców.
Poza tym zamieściłam króciutką charakterystykę dyni Silver Edge jako innego gatunku ( ? ), która wraz z Tenneessee Sweet Potato zaliczana jest do dyń srebrnonasiennych ( wg tekstu ze strony Atlas roślin ).
Dzięki Emalce pojawiły się na Straganiku nasionka tykwy ( Lagenaria. sp. ) Kobra - pozwoliłam sobie załączyć adresy dwóch stron www, dzięki którym możemy poznać tą tajemniczą i piękną roślinkę.
Chciałabym także zwrócić uwagę, że posiadamy nasiona dyni patisonowej, żółtej, Sunburst F1.
Serdecznie zapraszam do lektury tutaj

Tykwy uprawiam od kilku lat z różnym skutkiem, bywają lata gdzie miałam ogrom owoców, ale bywają jak w ubiegłym roku, kiedy uprawa to fiasko. W ubiegłym roku tylko jedna roślina wydała owoce i to sporo dużych, ale była posadzona na bagnie, te na lekkiej ziemi miały owoce wielkości mojej pięści ( ręce mam małe). Całe lato rośliny wykazywały niedobór wody.Tykwa jest bardzo żarłoczna. Widziałam zdjęcia balkonu obrośnięte tykwą w pojemnikach.Pięknie to wyglądało,. Pojemnik był 20 l, a podlewana była w okresie wiązania 3X dziennie, Zasilana nawozem 2x w tygodniu. Siostra też posadziła w pojemniku, ale bez dna nawet zdało to egzamin.W latach mokrych i ciepłych 3 lata temu tak było tykwa wiąże i rośnie bez opamiętania. Potrafi zniszczyć sąsiednie uprawy, bo pod gęstwiną jej pędów nic nie ma szans nawet chwasty. Zdecydowanie dynia nawet ta najbardziej ekspansywna jest bardziej przychylna sąsiadom.

Anula-pestki dotarły Jestem pod ogromnym wrażeniem w jaki sposób zostały zapakowane

Witam moje pestki jeszcze nie dotarły Pozdrawiam.

Romuś
Nie zawstydzaj mnie ... niemniej bardzo się cieszę, że nasionka dotarły i sprawiły Ci radość. Gdybyś jeszcze coś wypatrzyła - jestem do usług.

Jagusiu
Czy pestki dotarły ? Bo zaczynam się niepokoić ...

Basieńko
Napiszę to, co Jagusi - jeśli nasionka nie dotrą, powiedzmy do końca przyszłego tygodnia, wyślę ponownie. Żaden kłopot. Jednak ta sytuacja zaczyna mnie, delikatnie mówiąc, denerwować - mam na myśli Pocztę, rzecz jasna.

Aby uniknąć podejrzeń, następnym razem zamieszczę chyba zdjęcie z nadawania/wrzucania do skrzynki kopert.

Aniu,nie dotarły do mnie jeszcze.A co Tobie kochana chodzi po głowie,jakich podejrzeń???Wobec Ciebie Tyle robisz dobrego,nawet nie waż się tak myśleć.
A złe doświadczenia z pocztą to zupełnie inna sprawa,szkoda gadać.Poczekam jeszcze,najwyżej będę jeszcze raz słać kopertę.Do wysiewów zdążymy

Jagusiu oraz te Dyniowe Ludki, którzy jeszcze nie otrzymali pestek .... - jest mi bardzo przykro, że ktoś zawiódł i nie ma znaczenia: Poczta czy ja, chociaż uczciwe i z ręką na sercu przyznaję, że wysłałam WSZYSTKIM chętnym zamówione nasionka, a niektórym nawet w moich własnych kopertach. Dla mnie istotne jest to, że nasiona do Was NIE DOTARŁY .
Dlatego bardzo proszę o cierpliwość i czas do końca przyszłego tygodnia, czyli do 29 stycznia. Jeśli do tego momentu nie otrzymacie przesyłki, bardzo proszę o kontakt ! O ponownym dosyłaniu kopert nie chcę słyszeć

pozdrawiam cieplutko

Aniu nie martw się poczta je nierychliwa, ale.. Koperta od Zbyszka szła do mnie dwa tygodnie, ale przyszła.A nasiona od Ciebie przyszły na drugi dzień. Nieznane są drogi korespondencji.

Witam nasionek nie ma ale u mnie to normalne że przesyłki giną taki listonosz.

Nasionka dotarły pięknie zapakowane wielkie dzięki.Pozdrawiam Basia skorpio

Basieńko
Honor uratowany, uffff .... Bardzo dziękuję za ożywczą wiadomość.

Skoro Basia dostała to jest i dla mnie nadzieja...a tak chciałabym mieć dla Ani dobre wieści.

Jagusiu, jakiekolwiek wieści będziesz dla mnie miała, będą one dobre: jeśli nasiona dotrą, będziemy się cieszyć; jeśli nie osiągną celu, wówczas spokojnie zapakuję nowe, wyślę poleconym i też będziemy się cieszyć. Głowa do góry ! Na wysiewy jest jeszcze czas

Hiacyntoprzyszły nasiona dyni. Trochę szły. 6 dni. Dziękuję.