Forum Ogrodnicze Oaza

Wnusiowi to może zielony groszek posiej bo bób może nie przypaść mu do gustu.

Jest i groszek

Pierwsze decyzje w sprawie bobu zapadły. Luz de Otono i Witkiem Manita będą uprawiane w tunelu i w tym celu przygotuję rozsadę w domu. Powinno wystarczyć ok 60 pierścieni po 2 nasionka. Główna uprawa w gruncie (Luz de Otono, Witkiem Manita, Figaro i Erica)-nasiona pójdą do namoczenia na początku marca i albo trafią bezpośrednio do gruntu albo powędrują do multiplatów/ pierścieni w tunelu.

Dużego wyboru odmian bobu w sklepach ogrodniczych przynajmniej w Lubartowie nie ma. Ale jak ktoś szuka to zawsze coś dla siebie znajdzie. Informacja dla miłośników odmian holenderskich w małych opakowaniach. W sieci Mrówka pojawiły się nasiona Firmy Floraland. Jest bardzo plenna odmiana Figaro oraz Topbob.

Przemek czy uprawiawialeś już bób w tunelu?
Pytam, bo raz próbowałam i nie był zadowolony. Żółkł i chorował.
Co innego groszek zielony, temu wybitnie się podobało i nie było robali.

Od paru lat bawię się z uprawą bobu w tunelu ale ze względu na niższe niż w gruncie plonowanie sadzę tylko 2 rzędy. W tym roku w tunelu znajdzie się miejsce na 2 (6 metrowej długości) rzędy bobu. W razie większych przymrozków rośliny w tunelu osłonię 5 litrowymi butelkami po napojach i będę okrywał włókniną. Gro bobu będzie jednak rosło w gruncie. W pierwszych dniach marca podkiełkuję nasiona tym razem już wszystkich 4 odmian bobu. W zależności od warunków pogodowych nasiona trafią albo bezpośrednio do gruntu albo do pierścieni i multiplatów w tunelu. W tym sezonie mam lepiej bo jestem posiadaczem piecyka gazowego i będę mógł reagować w razie większych przymrozków. W 2018 roku przy temperaturach na zewnątrz tunelu -14*C rozsada w multiplatach wymarzła (nie była okryta włókniną!!!) ale większe sadzonki chronione butelkami przetrwały. W ubiegłym roku namoczony 15 II bób odmiany Witkiem Manita wykiełkował 22 II, został posadzony 7 III, zakwitł 25IV a 5VI było już po zbiorach. Ta sama odmiana w gruncie (nasiona namoczone 29 III) wysiana do gruntu 3 IV, zakwitła 14 maja. Pierwsze zbiory w gruncie miały miejsce 18 VI a plantację zlikwidowałem 1 VII.

U mnie będzie druga próba uprawy bobu, jak będzie tak udana jak zaszłoroczna, to chyba wejdzie na stałe do uprawy. Dziś przyszły nasionka odmiany to: Windsor biały i Jankiel biały.

Pierwsza partia nasion bobu została namoczona 14 II. Pierwsze kiełki pojawiły się u odmiany Witkiem Manita. Nasiona trafiły do pierścieni a wczoraj pojawiły się pierwsze wschody. Dzisiaj pierścienie wyniesione na balkon a pozostałe namoczone nasiona zostały wywiezione na działkę i też trafiły do pierścieni. Niestety u odmiany Luz de Otono do tej pory kiełki się nie pokazały. Zobaczymy w najbliższych dniach czy wykiełkują.

Dzisiaj jedna paleta (15 pierścieni) z bobem Witkiem Manita wylądowała w tunelu a druga (rośliny podobnej wielkości) rośnie na parapecie w mieszkaniu. Porównam za tydzień jak rosną.

To ja zaczynam dzisiaj swoją przygodę z bobem. Moczę Hangdown Biały. Nie planowałam wcale wysiewać bobu, no ale jak Wnuczek sobie wybrał, to co począć, trzeba. Uprawiałam bób raz, chyba 6 lat temu. Sama jestem ciekawa co mi z tego wyjdzie

Na nasz Straganik dotarł bób w typie Figaro od Piotra Podjadka. Gdyby ktoś chciał nasionka, to szybciutko niech zamawia u mnie na pw. Lada moment czekają nas wysiewy.

Mój Karmazyn wysiany w piątek podniósł już ziemię , więc pewnie lada chwila pojawią się wschody
Przed wysiewem moczył się przez dobę, nie czekałam na kiełki, tylko od razu poszedł do tutek.

przemek1136 wrote:
Przemku, jeśli mogę zapytać, w czym i jak długo moczysz nasiona bobu ?

W ubiegłym roku wysiałam bób 10 lutego i dla moich rozsad ten termin okazał się za wczesny ze względu na zbyt długie przetrzymywanie w niewłaściwych warunkach. Dlatego w tym roku zdecydowałam, że nasiona pójdą do pierścieni teraz i jeśli pogoda pozwoli, rozsada będzie stała na parapecie na zewnątrz,

Nasiona bobu zalewam wodą. Najlepiej namaczać je przez 24 godziny a następnie wysadzać do pierścieni ale ja czasami trzymam je zalane wodą nawet przez kilka dni aż do wypuszczenia kiełków. Jeżeli pojawia się fermentacja to odlewam wodę, wybieram psujące się nasionka (miękkie) i ponownie zalewam wodą. Uprawiam przeważnie nasiona holenderskie i one są pokryte zaprawą ale to nie jest przeszkodą w kiełkowaniu. Sprawdzoną metodą w przypadku wybiegnięcia rozsady jest jej skrócenie za 1 lub 2 liściem.

Dziękuję. Dobrze wiedzieć, że są różne szkoły wysiewu/sadzenia bobu.

Aby ograniczyć fermentację moczę przez jeden dzień, a potem zlewam wodę i płuczę nasiona czystą wodą. Później pozostawiam bób wilgotny pod przykryciem do pojawienia się kiełków, co jakiś czas potrząsam aby zachować wilgotność nasion.

Zjawisko zmiany właściwości nasion roślin strączkowych wyraźnie widać w kiełkownicy przeznaczonej dla nasion "na kiełki"; groch, soczewica, fasole podczas długiego przebywania w dużej wilgotności potrafią szybko się zepsuć ( białko szybciutko ulega rozkładowi ).
W pewnym sensie pomocny może być proces spożywczego przygotowania nasion : namoczenie ich w wodzie z sodą powoduje, że szybciej się ugotują.

W ubiegłym roku nasionka bobu wciśnięte w podłoże podlałam wg zaleceń wodą z wodą utlenioną. W tym sezonie wypróbuję inną technikę, a wybraną odmianą do testów będzie Figaro

Na razie pogoda zachęca do wysiewu bezpośrednio do gruntu. Ja wolę jednak być ostrożnym. Wczoraj namoczyłem nasiona 3 odmian. Nowością będzie po raz pierwszy uprawiana przeze mnie odmiana heterozyjna Fabiola F1. Porównam też wczesność Witkiem Manita w stosunku do Figaro (teoretycznie jest to późniejsza odmiana). W tym roku po raz pierwszy do roboty przy zapylaniu spróbuję namówić pszczółki murarki (zakupiłem kokony) i być może dzikie trzmiele. Na dniach zbuduję im domek. Jak widać na ostatnim zdjęciu nasiona "wypiły" sporo wody więc dostały dolewkę.