TEMAT: Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - 2012-2016

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 25 Cze 2016 12:00 #484335

  • rozalia
  • rozalia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1823
  • Otrzymane dziękuję: 7800
Witam. Zgodnie z ustaleniem pomodoro- zrobiłam dzisiaj zdjęcie tego pomidora co dostał oprysk z PW i mocznika w niedzielę. W poniedziałek nie było żadnych zmian, we wtorek był ciemno-zielony a teraz tak wygląda. Po kuracji wstrząsowej jaką dostał to całkiem, całkiem. Pomodoro zerknij i daj wskazówki co dalej. :thanks:
Pozdrawiam.Rozalia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro


Zielone okna z estimeble.pl

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 25 Cze 2016 12:02 #484337

  • rozalia
  • rozalia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1823
  • Otrzymane dziękuję: 7800
pomidory005.jpg
Pozdrawiam.Rozalia
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 25 Cze 2016 12:06 #484339

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15798
  • Otrzymane dziękuję: 53254
Zjęcie jest trochę za mgłą, ale wydaje mi się, że wygląda lepiej niż przed opryskiem. Teraz, przy tych temperaturach, może zżerać szybko azot. Nie widzę żadnej brzegowej nekrozy, więc mu potas niepotrzebny, zatem nadal oprysk mocznikiem
Ostatnio zmieniany: 25 Cze 2016 12:10 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 25 Cze 2016 12:10 #484341

  • rozalia
  • rozalia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1823
  • Otrzymane dziękuję: 7800
Zdjęcie z telefonu, nie mam jeszcze wprawy + słońce. Tym mocznikiem to teraz i co tydzień?
Pozdrawiam.Rozalia
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 25 Cze 2016 12:11 #484342

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15798
  • Otrzymane dziękuję: 53254
Teraz na pewno, a czy za tydzień też, to zobaczymy zdjęcie za tydzień.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 25 Cze 2016 12:12 #484343

  • rozalia
  • rozalia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1823
  • Otrzymane dziękuję: 7800
Ok. Dzięki.
Pozdrawiam.Rozalia
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 25 Cze 2016 15:13 #484378

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Pomidorowa relacja, na razie bez fotografii ( warzywnik cały w słońcu )- w skrócie :

- żaden krzaczek ( właściwie krzaczysko ) nie ma objawów wskazujących na złe traktowanie ;-)
- te rosnące w lekkim półcieniu przerażają wielkością ( Malinowy Smaczek, Yoders German, Oslinyje Ushi, Cerise ), ale ładnie ( w moim odczuciu ) wiążą i kwiaty, i już owocki; Ośle Uszy w pełni zasługują na swoją nazwę ....
- z kolei te które rosną niemal w pełnym słońcu mają skromniejsze ulistnienie, ale zdrowe, bez plamek, zeschnięć, zwijań się, przebarwień, zniekształceń: Malachitowa Szkatułka, St. Pierre, Costoluto, San Marzano, Cosmoanut Volkov, White Snow, Ananas Paradiser i Mata Hari mają pierwsze owoce :dance:
- Mata Hari - z dzióbkiem
- Red Pear, Hellfrucht, Czudo Ziemli, Volove Ukho, "grecki" na razie tylko w kwiatach.
- wilki rosną słabo, ale podwiązać musiałam niemal całe towarzystwo.
- tak pachnących krzaków pomidorowych nie ma na żadnym straganie!
- nie zrobiłam oprysku PW, zostawiam to na jutro rano.

Przygotowałam koncentrat saletry amonowej wg wskazówek Szefostwa - dolałam dość ciepłej wody do odmierzonej porcji nawozu, a po wymieszaniu cały płyn stał się niemal lodowaty. Jutro pierwsze dokarmienie :)

Jedyne, co mnie zmartwiło, to zżółknięte kolanka w ogonkach gron ( nie wszystkich ) u Costoluto :( - znalazłam! kwiaty nie były zapylone ....
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 25 Cze 2016 15:15 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 25 Cze 2016 18:14 #484415

  • leszek0921
  • leszek0921's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1027
  • Otrzymane dziękuję: 4941
WP_20160625_12_05_53_Pro1.jpg


Mam takie zmiany na dwóch pomidorach , reszta w porządku chyba :
WP_20160625_12_08_58_Pro.jpg


WP_20160625_12_09_11_Pro.jpg


WP_20160625_12_09_27_Pro.jpg


WP_20160625_12_10_06_Pro.jpg


WP_20160625_12_10_24_Pro.jpg


WP_20160625_12_10_34_Pro.jpg


WP_20160625_12_10_53_Pro.jpg
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 25 Cze 2016 18:24 #484416

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Leszku, ....porównaj ....tutaj???
Co to za odmiana ?
Ale sznureczki zawiązane koncertowo !
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 25 Cze 2016 18:25 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Terri

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 25 Cze 2016 18:32 #484417

  • Marysia80
  • Marysia80's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 719
  • Otrzymane dziękuję: 1568
Aniu, kolanka niezapylonych kwiatów nie zmieniają barwy a same kwiaty nie opadają. Najczęstszą przyczyną żółknięcia jest jakiś niedobór.
Pozdrawiam, Ania.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 25 Cze 2016 19:27 #484422

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Hmmm.... no cóż, trudno mi określić, jaki, zwłaszcza, że dotyczy to jednej odmiany, a na dodatek jednego grona i jeszcze na dodatek - jedynie kilku "kolanek" na owym gronie.
Sprawdzałam na stronie katalogu niedoborów, ale tamtejsza encyklopedia nie uwzględnia takiego objawu, jedynie opadanie kwiatów i zawiązków lub nie zapylenie kwiatów.
Dzięki Marysiu za pochylenie się nad moim "kłopotem" :kiss3: .
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marysia80

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 25 Cze 2016 19:37 #484425

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15798
  • Otrzymane dziękuję: 53254
Właśnie. Jeśli jeden, dwa kwiaty na krzaku mają żółte kolanka i opadają nie sposób to uznać jako objaw niedoboru.

www.wymarzonyogrod.pl/eksperci/odpowiedz...e-zawiazkow-pomidora

Otóż właśnie, bardzo dobrze działa na wiązanie Borasol z mocznikiem.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, rozalia

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 25 Cze 2016 20:01 #484430

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Bardzo lubię porady z tego linku ... dzięki :)

Ale moje "kolanko" wygląda inaczej - wyobraź sobie palec wskazujący zgięty pod kątem - żółte jest wyłącznie miejsce zgięcia. Przed i za zgięciem jest zielono.

Właśnie - Borasol :) Muszę powrócić do mojego wcześniejszego pytania Mieciu - znasz niejako moją glebę i swoje zalecenia, które wypełniam. Będę upierdliwa ... czy zalecasz oprysk tą mieszanką wszystkich gron na wszystkich krzakach "na wszelki wypadek" ? Czytałam info na blogu Danusi, ale nie jestem w stanie określić, czy moje pomidorki mają niedobór boru .... więc wywnioskowałam, że mogę wykonać oprysk profilaktyczny ?

Przypominam, że od jutra zaczynam podlewanie z koncentratem saletry amonowej.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 25 Cze 2016 20:32 #484444

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15798
  • Otrzymane dziękuję: 53254
Zamiast przekonywać Cię proponuję lekturę.

www.archiwum.zsrp.pl/index.php/rola-i-fu...boru-w-roslinie.html

Tu chodzi o oprysk samych kwiatostanów, a nie całej rośliny. Nie proponowałbym nikomu oprysku całych pomidorów borem bez wyraźnych oznak jego niedoboru. Bor przemieszcza się w roślinie podobnie jak wapń. Jeśli zatem występują warunki zakłócające transpirację w roślinie, a takowych w całym okresie uprawy pomidora nie brakuje, bo albo za mokro, albo za sucho, albo za gorąco albo za zimno , albo za wysokie pH, albo za dużo potasu albo wapnia, albo azotu amonowego,więc należy się liczyć z niedoborem boru w każdej chwili tym bardziej, że większość naszych gleb jest uboga w ten składnik .

Nie namawiam na siłę nikogo do swoich " wynalazków'. Wystarczy mi, że stosuję je u siebie z powodzeniem.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Zbyszko46, rozalia, Marysia80

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 25 Cze 2016 21:16 #484456

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
No i o to mi chodziło! Przeczytałam .... Mam glebę piaszczystą? Tak. Było sucho? Tak. Boru jest niewiele w większości gleb? Tak. Co prawda odczyn nie kwaśny, ale coś jest na rzeczy.
Żółkną kolanka, kwiatki trzeba wspomóc. KWIATKI ! Pytałam o oprysk gron kwiatowych ....

Nie masz mnie czy kogokolwiek przekonywać czy zmuszać -( uduszę Cię :jeez: ) - potrzebowałam krótkiej i zwięzłej porady ,za którą bardzo dziękuję.
Jutro może uda się zrobić trochę zdjęć, to wstawię - ku Twojej chwale :kiss3:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 25 Cze 2016 21:22 #484459

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15798
  • Otrzymane dziękuję: 53254
Ja już kończę w tej chwili zużywać w tym sezonie drugie 1/2 l wody z roztworem Borasolu z mocznikiem . Opryskując same kwiatostany nie ma ryzyka przekroczenia zawartości boru w całej roślinie, bo jak czytałaś, nie ulega on translokacji w roślinie.

Poza tym, co ciekawe, oprysk gron kwiatowych borem może w znacznej mierze uchronić owoce przed SZW oraz zwiększyć zawartość cukrów w owocach. Cytat z linkowanego artykułu :
Bor jako niezbędny mikroelement dla roślin powoduje :
prawidłowy wzrost organów generatywnych (słupek, pylniki, pyłek) oraz najmłodszych części pędów i korzeni,
wpływa dodatnio na kwitnienie, gospodarkę wodną i procesy oddychania oraz właściwy rozwój tkanek przewodzących ( (prawidłowa dystrybucja wapnia w roślinie),
reguluje przemiany węglowodanów w roślinach.
Ostatnio zmieniany: 25 Cze 2016 21:28 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, rozalia

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 25 Cze 2016 21:39 #484465

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Podobnie jak wapń. Nie boję się ryzyka, skoro Ty to mówisz. Mam zaufanie do Twoich rad i tyle.
Chociaż czasami naprawdę mam ochotę Cię udusić .... :screem:

Nie tylko pomidorki dostaną prezent; papryki też, a doczytałam, że wrażliwe na niedobór boru są m.in. też fasole, sałaty, ogórki, kapustne i ... jagodowe :supr3: Głupia, mogłam wcześniej dobijac się o odpowiedź ... musztardowiec jako sałata lepiej zawiązywałby nasiona .... No nic, dość gadania, do apteki i do roboty ....
Acha, jeszcze mocznik ....

Super, Szefie, dzięki!

p.s. dla wszystkich chętnych wklejam przepisy na "borowiankę" ;-) - źródło: blog Danusi

"7,5 ml Borasolu mieszamy z l litrem wody. Opryskujemy kwiaty dwukrotnie w ciągu tygodnia.

Można sobie przygotować roztwór w małym opryskiwaczu np 0,5 l. Niezużyty roztwór może stać, nic mu się nie stanie.

I troszkę zmodernizowany przepis, na preparat na dobre wiązanie owoców o szybkim wchłanianiu.

Potrzebny jest;

Borasol - opakowanie100g - czyli potocznie woda borowa.

mocznik



Do zakupionego w aptece Borasolu dodajemy odważone 4 dkg mocznika. Otrzymujemy 140 g koncentratu boru o przyspieszonym wchłanianiu.

Używamy do sporządzenia roztworu do oprysku w ilości 10 ml/l.

Zasady oprysku są identyczne jak w przypadku używania samego Borasolu czyli 2-3 razy w tygodniu opryskujemy kwiaty aż do zawiązania owoców.

Oczywiście możemy ten preparat stosować na wszystkie rośliny owocujące u których zauważymy niedobór boru.

Przypominam że przy użyciu wszystkich środków ochrony roślin zakładamy rękawiczki. W przypadku herbicydów muszą być użyte rękawice nitrylowe, w przypadku środków które proponuję na blogu wystarczą rękawice nie przepuszczające wody.

Koszt niewielki, jedno opakowanie Borasolu kosztuje w granicach ok 5 zł.

Najnowszy przepis an szybkie wiązanie owoców.

Do 100 g Borasolu
dodajemy 15 ml gliceryny 95 % .

Do sporządzenia roztworu do oprysku bierzemy 9 ml preparatu i rozrabiamy w litrze wody.
Stosujemy w porze kiedy nie ma słońca. "
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 25 Cze 2016 21:43 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, Krecik stary, Terri, Pabblo_pl, otojolka, Zbyszko46, rozalia, Marysia80

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 25 Cze 2016 22:26 #484485

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3766
Aniu. Dobra jesteś. :idea2:
Ja dzisiaj na wsi ponad setkę pomidorów potraktowałam borasolem. Przez te upały w szklarni z wiązaniem kiepsko. Zrobiłam co mogłam, reszta nie mój interes.
Niby wzrost wegetatywny w gruncie nie występuje. Moje pomidory mają dwa razy grubsze łodygi od wysadzenia, baranie rogi, liście rosną im z gron i Bóg wie co jeszcze. Aż strach pomyśleć jak starszyzna przygotowała mi tą działkę bez mojej wiedzy. Co dziwne takie anomalie występują od połowy poletka w lekkim zagłębieniu. Była wiosną potężna nawałnica i spłukała chyba część dobrobytu w dół. Oj dobrały się korzonki do luksusów.
Pozdrawiam. Jolka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Sonka


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.903 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum