Forum Ogrodnicze Oaza

Wszyscy się chwalicie swoimi pomidorkami, to i ja się pochwalę...
może nie mam aż takich zbiorów jak Janek, ale też im nic nie brakuje...
Moje pomidorki nie są w tunelu, tylko na zagonie...a jaka jest w tym roku pogoda, to każdy widzi... poza tym, ja mam dużo pomidorków z wilków, które bardzo obrodziły...i z tego jestem zadowolona...


to są pomidorki z wilków


i te


i te...

i te...


i te...


bawole serca


bawole serca też


koktajlowy, black cherry


czarny książe


czerwona gruszka


koktajlowy-żółta gruszka


malinowy


tigerella


st.pierre


żółty, ale nie wiem jaki...


skatalone, najwyższy...


ogólny widok pomidorków - po lewej stronie z wilków, po prawej malinówka


i jeszcze ogólny widok - dwa rzędy , a właściwie zagony po lewej - wilki; po prawej - malinówka


a tutaj zagon po prawej - malinówka, inne to już wilki

i to by było na tyle w kwestii pomidorków, innymi rzeczami będę się chwalić w moim wątku warzywnym,
ale dopiero po południu..teraz już muszę się opiekować moim wnusiem...

D3flo i Terri cudne te wasze pomidory.
Terri u mnie jeszcze mniej, wiele dopiero teraz zawiązuje, ale i tak jestem szczęślwa, że udało mi się dzięki radom Forumowiczów pierwszy raz w życiu wychodować własne pomidory. Wczoraj zjedliśmy swojego pierwszego pomidora z gruntu. Wcześniej już od miesiąca jedliśmy koktajlówki z doniczek. Smak swojego z gruntu nie da się opisać, coś pysznego.

Zdjęcie nr 1 Zebra śliwka NN
zdjęcie nr 2 Czarna Zebra od Pomodoro ( czy ona ma tak wyglądać?)
Zdjęcie Nr 3 Snow White
zdjęcie nr 4 Rose Quartz Multiflora

Przepiękne pomidory pokazujecie. Krzaki dorodne i oblepione owocami!

Wszystkich,wszystkie pomidorki są piękne,a kto ma wyobraźnię,to oglądając zdjęcia normalnie czuje zapach pomidorków.
Dziś zacząłęm bawić się w zbiór nasionek,tych odmian które planuję na następny sezon.

Sylwio

To na 99 % jest Berkeley Tie Dye

hookmountaingrowers.com/tomatoes/single-gallery/8266063

Gdzieś nastapiła pomyłka. Ale to naprawdę nie zmartwienie bo pomidorek i ładny i smaczny.

Pomodoro w tym wypadku jak proponujesz go nazywać? nie chiałabym nikogo wprowadzać w błąd. nasionka są od Ciebie więc zdecyduj jak go zwać a my posiadacze nasionek od ciebie się dostosujemy.

Sylwio zrób fotki kilku dojrzewających i dojrzałych i jakiś przekrojony. Zastanowimy się jeszcze.

Sylwio

Jutro będę preparował nasiona z jednego dziś zerwanego z tych niby Czarnych Zebr. Powiem Ci, że to mur beton jest Berkeley Tie Dye

pomodoro wrote: a jak Ty preparujesz nasiona? możesz podpowiedzieć?

Po przekrojeniu pomidora wyciągam ze środka łyżeczką od herbaty galaretkę wraz z nasionami i daję na plastikowe sitko. Następnie pod bieżącą ciepłą wodą przecieram te nasiona drewnianą okrągłą pałką aż maksymalnie uwolnię nasiona z galaretki. Ponieważ do końca nie da się tego zrobić pozostałość z sitka przenoszę na białą , bawełnianą szmatkę, składam ją na pół i przecieram nasiona trąc szmatkę o szmatkę. Reszta galaretki przywiera do płótna a nasiona pozostają czyste. Zeskrobuję je ze szmatki łyżeczką i przenoszę na porcelanowy spodek rozprowadzając je pojedynczą warstwą . Po paru godzinach, kiedy lekko przeschną odklejam je od spodka i pozostawiam na nim do zupełnego wyschnięcia przez parę dni. Trzymam je w opisanych , małych woreczkach strunowych tzw. dealerkach.

Użytą szmatkę przepłukuję i suszę do następnego użycia.

dziękuję bardzo za szybką odpowiedź...

Piękne macie wszyscy pomidory ja swoich nawet nie pokazuje bo jestem przy was "cienki Bolek" przyznam się wam że dopiero jak zaczęłam interesować się uprawą to dowiedziałam się że odmian jest multum bo do tej pory myślałam że kilkanaście,dziwiłam się że macie po kilkadziesiąt krzaków ale teraz wiem dlaczego tak dużo sadzicie bo swój pomidorek to niebo w gębie i na pewno na drugi rok posadzę więcej a przez okres zimowy będę siedziała przy i pochłaniała wiedzę o uprawie i chorobach aby jak najmniej popełniać błędów i stosować się do waszych rad,wskazówek i spostrzeżeń jakie piszecie na forum.
No i dzięki Wam stałam się zakręconą pomidoromanianką

a ja z problemem... coś nie tak wyglądają pomidorki..
może spojrzycie fachowym okiem i podpowiecie co zrobić..










nie wiem co to, może Wy wiecie...

Terri!!!!
Poczytaj sobie pozycja: niedobory składników od nr.
Proponuję czytanie,ponieważ jest tego sporo i dokładnie opisane błędy.Czytanie jest najlepszą nauką.

dzięki Józiu, jak zawsze niezawodny jesteś....

dzięki Janku , możliwe że właśnie ta pogoda to zrobiła, bo wcześniej nic takiego się nie działo z pomidorkami...

Malinówki u mnie rosną jak zawsze dobrze i osiągają wagę powyżej kilograma .
Tym razem jednak chciałem zaprezentować Black Cherry .Drobniutkie pomidorki o bardzo fajnym smaku .Dobre do dekoracji i do podjadania prosto z krzaczka (takie na jeden gryz).Pierwszy raz posiałem w tym roku i jestem zadowolony

masz rację, są superaśne...w smaku podobne do Czarnego Księcia...