Forum Ogrodnicze Oaza

Krecik stary wrote: Wykonałem oprysk w tunelu pomidorów i profilaktycznie papryki, oberżyny PW (4 ml/l) + HT (3 ml/l). HT na szkodniki. Pomidory zdrowe.

Miniony, trudny pogodowo okres stał się źródłem nowego doświadczenia. Otóż , kiedy po obfitych deszczach i szeregu pochmurnych dni wyjrzało wreszcie słońce , okazało się, że niektóre odmiany są bardzo wrażliwe na nadmiar wilgoci w glebie. Natychmiast w słońcu zaczęły zdradzać objawy przywiędnięcia. Nie jest to skutek jakiejś odglebowej infekcji, ponieważ te same pomidory posadzone w innej części działki zachowują się dokładnie tak samo. Spróbuję w przyszłym sezonie zaszczepić te pomidory na odpornej podkładce.

W tym sezonie spodobał mi się Red Pear i Ispolin. Jeśli smakowo będą dobre, to pozostaną na dłużej w zestawie. Obie odmiany musiałem ogłowić bez mała miesiąc wcześniej, bo osiągnęły po 2 m w gruncie. Ciekawy jest też Aussie. To pomidor wybitnie odpowiadający uprawie 2x1. Wiąże różnie. Są grona z 1 pomidorkiem, a są i z 4-ma.

ja mam Aussie jeżeli dawca nasion nie pomylił i faktycznie po 3 wiążą no jeden ma 5 w gronie ale za to wyżej marnie już

to 2 grona z dwóch krzaków obok siebie

Albo mój albo Twój nie jest Aussie. U Ciebie kwiatów i zawiązków jest bez mała jak u Megagrona.

Z tym wiązaniem to jest tak, że można zaobserwować takie zjawisko, że u niektórych odmian okwiat, po zapyleniu, odchodzi bardzo łatwo od szypułki u innych trudno go usunąć nawet jak już jest zwiędnięty. I ten zwiędnięty okwiat natychmiast jest atakowany, prawdopodobnie przez szarą. Te odmiany, gdzie okwiat łatwo oddziela się od szypułki, jakoś dziwnym trafem wiążą lepiej, niż te drugie

tak tylko to są te ciche czy jak je nazywacie zawiązki które śpią jak wyżej pisałem odmiany pewny nie jestem

U mnie na Aussie nie ma żadnych śpiących zawiązków. Bardzo mało jest w ogóle kwiatów; te, które są, to w większości wiążą i rosną.

a kwiatki miałeś takie wielkie jak by podwójne staśmione?
nieważnie co to dokładnie jest aby smaczne owoce wielkie ale tak jak mówisz 2w jednym dołku musza być boi nie chcą za bardzo wilków ładnych robić

Chociaż moje Aussie daleko za Waszymi, a ich wygląd woła o pomstę do nieba, to poleciałam też porobić zdjęcia A czy na Waszych grona też wyrastają pod bardzo ostrym kątem w górę? U mnie kwiatków na gronie po ok 3-5, ale wiążą kiepsko, przeważnie 1-2 - reszta albo zniszczona przez szarą, albo niezapylona, albo uśpiona. Do tego wyrasta mi sporo listków na tych gronach. Na ostatnim zdjęciu są 2 grona.

U mnie na owocach Aussie są charakterystyczne miejsca po słupkach. Mają postać wgłębień lub brązowych znamion. Ilością owoców Aussie nie powala, ale nadrabia wielkością, więc jak dla mnie jest wart uprawy.




Patrycjo, czy mi sie wydaje, czy na pierwszym zdjeciu liść wyrasta z grona. Jeśli tak to usuń ten liść.

U mnie też każde Ausie ma takie wgłębienie. Mam 3 rośliny. Dwie w gruncie i one wiążą książkowo dwa grona po 3 owoce bijące wielkością każde inne odmianę. Oceniam już tak po 60 dkg każdy owoc. Natomiast ta w tunelu ma jedno grono duże, już polowe owoców zjadłam, było ich 9. Największy owoc miał 35 dkg. Reszta tak ok 20.. Drugie grono ma dwa owoce małe i tyle. Więcej nie kwitnie i nie wiąże. Nasiona pobiorę od tych z gruntu, bo ten w tunelu zachowuje się nie typowo.

Pomidor Russkaya dusha

W przekroju wygląda tak. Owoce bardzo duże, krzak zdrowy, zero problemów.

Wczoraj jedliśmy Ausie, została okrzyknięta najlepszym pomidorem, dziś jednak została zdetronizowana przez Malachitowa Szkatułkę.

Ja dzisiaj zerwałam kolejną Malachitową i zjadłam sama. Mój pan powiedział, że ten pomidor to dziwak.Jego wygląd nie zgrywa się z jego maślano kwaskawym smakiem. Nie da się tego określić. Jest wyjątkowo wyjątkowy.

Malachitową szkatułkę tez mam 3 krzaki.Już powoli je jemy. Owoce duże i jest ich sporo.

A ja też dzisiaj zjadłam Malachitową Szkatułkę Faktycznie pyszna

K-191 F3(nasionka od Kasi mymysteryy) zaowocował w dwóch wielkościach:


-pierwszy z lewej owoce mniejsze bardziej okrągłe,grona mają po 6-8 owoców,mocno trzymające się łodygi

-drugi owoce duże i wielkie,grona mocno rozbudowane po 3-5 owoców i wielokrotność siedzących,grona załamują się
Owoce obu w smaku podobne lekko kwaskowe,mięsiste,komory pełne miąższu,ogólnie smaczny i twardy.Krzaki dużego potężne ponad 2 m.mocno rozbudowane,z małymi owocami są mniejsze.bardziej zgrabne.

U mnie ZZ nadal się pokazuje. Zmian jest niewiele. Ostatnio dwa liście, dzisiaj liść i łodyga na Bartku. Idą upały i deszcze przy okazji. Nie wiem co dalej robić. I tak odwiedzę je dopiero we środę i zobaczę, czy choroba nie postępuje.

Moje pomidory w tunelu zdrowe. Opryskuję je PW i IF.