Forum Ogrodnicze Oaza

Posadziłam swoje wszystkie pomidorki
I w szklarni i w gruncie.







Tu jeszcze niektóre widać w pudełkach, ale to to dla koleżanki

Dzięki za rady! Oberwę, bo one tak nienormalnie wyglądają.
Mam jeszcze jedno pytanie. Wszystkie moje pomidory rosną w jednakowych warunkach glebowych i temperatura itd, ale 3 krzaczki Indigo Rose mają taki kolor lekko fioletowy i zwijają im się do góry listki. Kolor jeszcze bym wyjaśniła tym, że to indygo i od początku sa takie lekko fioletowe, ale niepokoją mnie te zwijające się listki. Jaka może być przyczyna? Rosną w ziemi wymieszanej z kurzeńcem suszonym i kompostem z pieczarkarni. Raz były podlane roztworem Astvitu nawozu naturalnego.

Jeśli podwijają się tylko liście z najwyższego pietra, to dramatu nie ma, może tak być. Daj znać, jeśli zaczną podwijać się pozostałe liście.

Wiele osób skarży się właśnie na odmianę indigo blue i rose, że zwijają liście w dół i wyglądają jak przekarmione Myślę, że nie ma się czym narazie przejmować. Może tylko nawozić mniej azotem

W tym roku miał być Malinowy Ożarowski, ale jest Malinowy Warszawski...

Takie kwiaty obrywam



Takie zostawiam , wiekszość wysadzonych to wielkoowocowe więc i kwiat musi być odpowiednio duży



Pomidory wysadzone 10 maja

Tija jaką masz odległość pomiędzy pomidorkami? Ja z uporem maniaka śledzę co ile ludzie pomidory sadzą

Pomidory sadzę co 50 cm ale po 2 krzaczki jak lecą i tu pewnie znawcy mnie ochrzanią Wysiewałam po 2 nasionka każdej odmiany , większość powschodziła podwójnie ,więc by nie wyrzucać krzaczków , nasiona z trudem zdobyte nie mogła bym robiłam taki myk , dwa jeden dwa jeden , takim sposobem obsadziłam jedną całą stronę foliaka i drugiej kawałek rządka . Reszta to już po dwa krzaczki , dadzą radę w ubiegłym też tak sadziłam i problemu z nimi nie miałam . Tunel postawiony północ południe , drzwi z obu stron i miejsce na wygwizdowie , choroba wleci i wyleci szans nie ma

Zabieram się do sadzenia swoich podopiecznych w gruncie. Pale jak zwykle po ok 2 metry wysokie, dwie sztuki przy palu, rozstawa 100x 130. Niech mają światło i powietrze. Poza tym z racji sporych rozmiarów łatwiej mi pracować między szerokimi rzędami

Pozdrawiam
Darek

Masz jeszcze któreś z pomidorów ode mnie ?

Daro 65, musisz mieć dużo miejsca skoro fundujesz im taki odstęp , dużo sadzisz ? przyznać muszę , że przy mojej rozstawie trzeba się nie źle nagimnastykować może kiedyś zmądrzeję i posadzę mniej a rzadziej .
Pomodoro , wiem , że pytanie nie do mnie ale napiszę z Twoich mam Perłę Małopolski i Kaszub jak mi posmakują poszukam innych .

Pomodoro - w tym roku wszystkie pomidory mam od Ciebie. Perła Małopolski, Sałatkowy Okrągły, Sława Nadrenii ze starych zapasów + nowe nasionka Perły Kaszub, K37 i Malinowego Giganta.

Tija - właśnie sadzę mało, jedyne 36 krzaków. Dlatego mogę sobie pozwolić na większą rozstawę.

Pozdrawiam
Darek

Ja w tym roku zachłanna jestem więc mój foliaczek przeładowany. Zobaczymy jak to będzie, człowiek uczy się na błędach

nie wiem czy znalazłabym odpowiedź bo temat jest bardzo rozbudowany ale może ktoś mi odpowie czy najniższe liście w pomidorach sadzonych w gruncie mogą dotykać ziemi, moje co niektóre dotykają a ktoś mi mówił że nie powinny bo szybciej wchodzą jakieś choroby itp, jeśli tak jest to co poobrywać je? czy całe te liście z łodyżką czy tylko część która dotyka ziemi?

Teoria mówi, że wszystkie liście dotykające ziemi obcinamy. Rozumiem, ze jest problem, kiedy liście dotykające ziemi stanowią więcej niż 50% masy liściowej. Ja wtedy nie obcinam, czekam na wykształcenie nowych liści i obcinam, kiedy dotykające ziemi będą w mniejszości.

Wypadałoby jeszcze dodać, że jednorazowo nie usuwamy więcej jak 2 liście z krzaka i nie w palącym słońcu.

Ja mam Perłę Małopolski i od razu gołym okiem potrafię ocenić które to krzaczki. Są zupełnie inne niż reszta. Krępe, gęste i jeśli można tak powiedzieć - zbite. Liście maja ciasno przy sobie. Posadziłam 2 krzaczki w szklarni i 1 na zewnątrz. Zobaczymy gdzie sobie lepiej poradzą.

Na razie tylko Stupice ma 2 owoce, reszta wyraźnie późniejsza. Siałam 8 szt. w połowie lutego.

pomodoro wrote:
Co w obecnej sytuacji pogodowej jest trudne do spełnienia